@straszny

nie, ja o tym samym

Nie, nie o tym samym - sugeruje założyć osobny temat w dowolnych w którym będziesz sobie pisał o Blooberze na giełdzie. Teraz są 2 stronny twojego offtopu - nic o samej grze. DOSŁOWNIE NIC.

Znasz przykłady gier które są naprawdę bardzo dobre a sprzedały się fatalnie? To jest bardzo ale to bardzo rzadka sytuacja.

Jest dużo takich gier. Grim Fandiago, Psychonauts, Beyound Good and Evil, Chronicles of Riddick - wygooglaj sobie inne, nie chce mi się przepisywać, jest cała masa list tego typu gier.

propozycja zakładu pozostaje otwarta jakbyś się na nią chciał zdecydować. 

???
Ty czytasz co się do ciebie pisze? 
Jeszcze raz: wg. mnie gra sprzeda się słabo. Głównie przez fatalny marketing,  TWoM był genialnie zareklamowany i wiedziało o nim pół internetu, o observerze nie wie nikt.

@aY227

Znasz przykłady gier które są naprawdę bardzo dobre a sprzedały się fatalnie?

Ty czytasz co ja napisałem do Was? Dlaczego podajesz mi przykłady gier które sprzedały sie naprawdę dobrze?

przykład z brzegu Chronicles of Riddick Escape of Butcher Bay sprzedał się w nakładzie 450 000 sztuk
chyba że chodzi o Chronicles, Athena ... ten sprzedał się w sumie w nakładzie 600 000 sztuk (wszystkie platformy)
dane wszystkich Riddicków tutaj

Psychonauts - 210 000 sztuk

dwóch pozostałych tytułów aktualne bazy danych sprzedazy nie obejmują. Ale mysle ze sprzedały się równie dobrze. Bo to dobre dopracowane gry były. 

do oceny sprzedaży korzystam zawsze z VGAChartz, które ma problem ze Steamem, więc te liczby trzeba by powiększyć o ten kanał sprzedazy (na ogół Steam jest to 70% sprzedazy online, i 40-70% sprzedaży sumarycznej). 

serio - to wcale tak nie działa że jak gra ma zły marketing ale jest świetnie wykonana to sie nie przebije. Przebije - w swiecie twitchów, streamów, wszechobecnego marketingu szeptanego dobry produkt softwarowy ma teraz o niebo prościej niż 15-20 lat temu. Pytanie pozostaje otwarte, bo nadal  nie spotkałem się z takim tytułem i nikt mi go nie podał. 

@straszny
(Chyba) najbardziej kultowa gra przygodowa: Neverhood - sprzedało się zaledwie 42tys. kopii.

@straszny


Podajesz dane po wielu latach i setkach obniżek bądź rozdawania gry za darmo. Np. Riddick sprzedał 32k na PC przez pół roku. A Psychonauts: "Psychonauts did not sell well with only about 100,000 retail units sold at the time of release, leading to severe financial loss for Majesco and their departure from the video game market". No ale przećież VGCharts... szok.


Beyound good & evil - "The game saw poor sales upon its release in the 2003  Christmas and holiday season[/...[size=2]. Retailers quickly decreased the price by up to 80 percent."


Grim Fandango ma dziś jakieś 0,5M sprzedanych kopii, i co? I uznawany jest powszechnie za finansową wtopę.

Jeszcze inny przykład to Kingdoms of Amalur: Reckoning, co z tego że sprzedał 1,2M skoro miał sprzedać 3M (ostatnio coś w miarę podobnego spotkało Square Enix z fantastycznym Deus Ex). Prawie identyczna sytuacja z Mirror's Edge, sprzedali milion, a mieli sprzedać 3 - na dziś mają pewnie te 3M.

Max Payne 2 - Despite a positive reception, Max Payne 2 sold poorly, leading Rockstar Games' parent company Take-Two Interactive to cite the "continued disappointing sales of Max Payne 2: The Fall of Max Payne" as one of the causes for the company's reforecasted sales for 2004.
Ale nie no genialny VGCharts pokazuje 2M - to pewnie kłamali w 2004 roku.

Vampire: The Masquerade—Bloodlines - sprzedał 72k kopii na start, ale nie no spoko, ma przecież prawie 600k na steam czyli wielki sukces.



Nagniesz wszystko byle by ci się zgadzało z twoją jedynie słuszną wizją - ja nie mam już siły, zacznę bluźnić i mnie zbanujesz. 

@aY227
dyskutujemy sobie z dwóch róznych pozycji i nie wiem dlaczego wywołuje to u Ciebie furie że mam inne zdanie. Dzieki temu ze mam inne zdanie na ogół zarabiam. Nie jestem zadnym noobkiem, znam rynek gier na wylot. Na wylot, bez fałszywej skromności. Inwestuje na nim ponad 15 lat, i obok firmy to moje główne źródło zarobku że umiem oceniać produkty softwarowe czy technologie IT prawidłowo. Gry firm które sa na giełdzie. Czy sa dobre czy nie, i czy się bedą sprzedawać czy nie. Dlatego się o nich chętnie wypowiadam.

Podajesz dane po wielu latach i setkach obniżek bądź rozdawania gry za darmo

nie domyśliłes sie że dane sprzedażowe nie obejmują kopii rozdawanych za darmo ani rozdawanych kodów Steam? Jestes gotowy deprecjonować VGAChartz nie mając żadnych innych danych. Oczywiście że VGAChartz jest tylko agregatorem wielu źródeł informujacych o sprzedaży, więc podlega silnemu zaokrągleniu (tym bardziej że ma problem ze sprzedażą przez Steam), na ogół zaokrągleniu w dół, a prawdziwa sprzedaż jest większa (z tym że tu dane zaburzają kopie rozdawane w promocjach łączonych, tzw Bundlach - które bardzo cieżko uwzględnić prawidłowo a które jednak dają jakąś tam kase firmom piszącym gry, zarówno e-bundle, jak i boxowe bundle w marketach). 

dwa sposobu oceny na szybko sprzedazy produktu to albo VGAChartz z przyjęciem zaokrąglenia od -20 do +50%, albo Steam i przyjęcie sprzedaży na nim jako ok. 60% sprzedaży całości. Dane dla gier od ok 2015, wcześniej Steam miał słabszą pozycję. I ozcywiscie uwzgledniajac sytuacje nietypowe że gra np nie spodobała się w kanale dystrybucji PC-Steam a spodobała na konsolach, bo wtedy Steam przestaje być wiarygodny a za to bardzo zyskuje jako źrodło taki właśnie VGAChartz. 

Max Payne 2

2 mln. No tak - dla firmy która pisząc grę roztaczała przed inwestorami wizję produktu który pójdzie w dziesiątkach milionów 2 mln faktycznie mogą byc rozczarowywujące ale i tak jest to dość dobry wynik. Zresztą więcej bym się nie spodziewał bo gra wcale ani wyjątkowo dobra ani odkrywcza nie była. Była dobra, i dobrze się sprzedała. Firma i inwestorzy spodziewali się dużo dużo więcej niż 2 mln i to było powodem kłopotów.

Nagniesz wszystko byle by ci się zgadzało 

ja nie zabraniam Ci mieć najbardziej egoztycznej opinii, moja jest ugruntowana na tyle dużym doświadczeniem że nie wiem dlaczego nie mam o niej pisać. Uważam Bloober za studio niezdolne do napisania dobrej gry która stanie sie popularna. Tyle. I nadal jestem przekonany że mam 90% racji bo nikt mnie nie przekonał że może być inaczej. Ani Bloober ani nikt z Was. A marketing Bloobera wcale nie był ani słaby ani nie wydali na niego mało. Mają potężnego międzynarodowego dystrybutora za sobą. Tylko uważam że gra się nie bedzie sprzedawać bo jest wymyślona jako freakowy symulator chodzenia i udawania horroru. 

moja teza jest prosta i nikt mi tutaj nie zaprezentował niczego przeciwnego - jeśli gra jest naprawdę dobra to we współczesnym świecie przesyconym social-media i tak się sprzeda. Jeśli jednak się nie sprzedaje to znaczy że wcale dobra nie jest albo jest zrobiona dla zbyt wąskiej grupy freaków. 


(ps. w tej chwili nie jestem posiadaczem akcji Bloobera ani obecnie zadnej firmy która z nim konkuruje). Po zobaczeniu zajawek Observera najchętniej zagrałbym na spadek Bloobera na giełdzie, ale że to jest New Connect to nie ma takiego sposobu.... 

ps. I mam nadzieje ze znajdziesz sile na rozmowę bez rzucania mięsem , choć mnie najlepiej przekona jedno - sprzedaż na Steam bijąca 100k, to jest dla mnie granica do zmiany zdania że Bloober zaczyna budować team dbający o jakość produktów i dbający o graczy.

hmm... mówiłem że gra jest zbyt freakowata, że jest napisana tak żeby udawać lepszą niż jest naprawdę i się nie sprzeda? 

ledwo po 12 dniach od premiery, ilość zwrotów na Steam przekracza ilość zakupów... 
https://steamdb.info/app/514900/graphs/
(ostatnia tabelka na dole)

pozdrawiam serdecznie  
(tak przy okazji: na giełdzie pogrom na akcjach Bloobera)

edit2: skala zwrotów zbliża sie do 30% wszystkich zakupów gry.. [LINK]