Mam dziwny problem. Na lapsonie (Lenovo Y700) coś mi obcina net do 0,5Mbps, na spidteście wygląda to tak:



Lapson podpięty po ethernecie, po wifi wygląda to tak samo. W tym samym czasie na drugim lapsie (Lenovo Z50-70 po wifi):



Na telefonach też w granicach 40Mbps. Kurde, poratujcie ludziska. Sprawdzam, szukam, ale nie widzę żeby coś mi żarło łącze, po restarcie zazwyczaj wraca do normy, ale nie będę restartował laptoka 10 razy dziennie. Jakiś pomysł na rozwiązanie problemu? Ew jakiś sposób na restart z konsoli łącza/sieciówki/cokolwiek co pomoże? Ratujcie bo już mnie trafia.

Po restarcie:



Ogólnie problem pojawia się po uśpieniu i wybudzeniu kompa (ale też nie zawsze), więc może to coś związanego z zarządzaniem energią? Ale jak resetnąć kartę/usługę/co tam windows ma żeby nie trzeba było restarcić komputra za każdym razem?

Ogólnie problem pojawia się po uśpieniu i wybudzeniu kompa

Częste. Czasami jest problem z USB, czasami w ogóle się nie wybudzi. Zależy od płyty i chipsetu. 

Generalnie, pełna aktualizacja sterowników ze strony producenta chipsetu, np. intela. Najnowszy bios, sterowniki do karty ze strony producenta. itd. Zwykle to rozwiązuje problem, aczkolwiek nie zawsze. Część czipów miała wady. 

(czasami trzeba zainstalować stare sterowniki, różnie bywa). 

Jaka karta siedzi w Twoim laptopie? (Mam ten sam model)

W ustawieniach karty masz wyłączone usypianie? Jaki profil kart wydajność/oszczędzanie energii /itp?

W lapku siedzą ethermnet "Realtek PCIe GBE Family" i wifi AC8260 Intela. Oszczędzanie energii wyłączone, bo pod wifi siupy się działy (karta potrafiła nie wstać). 

Spróbuj [LINK]