Mam otwarte kłódki nad dyskiem systemowym i partycją. Laptop Dell i dysk  SSD a te kłódki pojawiły się po włączeniu w bios TPM ver1.2. Są również opcje ustaw hasło, wyłącz BitLocker, odszyfrowywanie automatyczne bez hasła itp. Moje pytanie zostawić, czy wyłączyć BitLocker? Czy ta opcja tak jak obecnie bez hasła daje jakiekolwiek zabezpieczenie np.przed wirusami szyfrującymi dane na dysku? Ikona na pasku sugerowała, że dysk jest szyfrowany.
Czy konieczne jest hasło? Spowolnienia nie odczuwam, bo laptop jest dość mocny. Wiem, że szyfrowanie ma chronić np.przed kradzieżą laptopa i utrudnieniem odczytu danych. Jak zgrałem z dysku plik tekstowy na pen drive odczytałem go normalnie. 
Nic nie rozumiem  proszę o objaśnienie jak to ma być. 

Szyfrowanie zawsze coś daje do bezpieczeństwa ale niestety nie uchroni cię przed wirusami szyfrującymi dane. 

Jednak od początku: Bitlocker chroni partycję systemową i wszystkie pliki, które są w obrębie C:. Przy skopiowaniu odblokowanego pliku na pendrive taka blokada już nie działa. I tak, hasło jest potrzebne by w razie np. zwiększenia ilości pamięci RAM, dołożenia dodatkowego dysku, zmiany procesora (czy jakiejkolwiek modyfikacji konfiguracji) system pozwolił na odblokowanie dysku. 

Bardzo ważny jest recovery key. Nawet jeśli zapomnisz hasło to przez recovery key dostaniesz się do danych. Zaszyfrować możesz także cały pendrive (także na hasło). Po podłączeniu zaszyfrowanego pendrive system zapyta o hasło. Jeśli podasz błędne hasło dane nie będą widoczne. W razie W mozna skorzystać z recovery key. 

odszyfrowywanie automatyczne bez hasła

Bitlocker ma chronić dane na nośniku, więc nie dziw się że rozkodowuje przy przenoszeniu na inny nośnik. Chcesz mieć bezpieczny, zakoduj też pendrive. Tutaj chodzi głównie o utratę typu zgubienie sprzętu/kradzież. Bez kluczy recovery lub hasła systemu, raczej nikt nie dostanie się do Twoich danych.

A i jeszcze jedno, dysk zaszyfrowany po uszkodzeniu (pad dysku, cokolwiek), nie nadaje się do odzyskiwania danych. Więc, kopia, kopia i jeszcze raz kopia.

Warto też przechowywać gdzieś zapisany najlepiej na papierze klucz Bitlocker. Miałem kiedyś tablet Lenovo, który miał zaszyfrowany dysk i w momencie, kiedy padł mi Windows nie mogłem go odzyskać z Recowery bez podania w instalatorze klucza Bitlocker. Skończyło się na nowej instalacji Windowsa i utracie wszystkich prywatnych danych z dysku.