Kurcze, coś mam pecha do tego sql-a.
OK, tym razem sprawa wygląda tak, że skrypt w Pythonie pobiera sobie dane z pliku csv i wysyła je do bazy od MS. Przynajmniej w teorii.
W praktyce jest tak, że polecenie sqlowe składa się jak należy, wysyłane jest na serwer i znika jak w czarnej... ten, no, dziurze. Profiler (dzięki kowgli btw ;)) mówi,że wszystko dotarło i zadziałało:
SQL:BatchStarting INSERT INTO nasza.dbo.Towary (dost_symbol, symbol, dost_nazwa, ean, stan, cena, dost_kategoria, dost_opis) VALUES ('d_123222', 's_123', 'nazwa 1', '123456789', 12, 14.23, 'kategoria_1', '<p>Tu jest opis towaru 1</p>'); Python sa 23612 55 2019-10-03 16:35:19.787
SQL:BatchCompleted INSERT INTO nasza.dbo.Towary (dost_symbol, symbol, dost_nazwa, ean, stan, cena, dost_kategoria, dost_opis) VALUES ('d_123222', 's_123', 'nazwa 1', '123456789', 12, 14.23, 'kategoria_1', '<p>Tu jest opis towaru 1</p>'); Python sa 0 8 0 0 23612 55 2019-10-03 16:35:19.787 2019-10-03 16:35:19.787
Czyli wszystko gitara, tyle że dane nie pojawiają się w tabeli. Co więcej, odpalenie tego polecenia z palca działa jak trzeba, wszystko pojawia się tam gdzie powinno. Nie działa tylko wysłane ze skryptu. Co za cuda?