W hardware jest temat z którego wynikł ten.
Gdy klikam prawym myszy na Mój komputer i wybieram Zarządzaj wywala mi taki błąd:  https://iv.pl/image/GIOFAVB
Ale jak próbuję to obejść przez Panel sterowania > System i zabezpieczenia > System > Zaawansowane ustawienia systemu - w nowym oknie > Sprzęt > Menedżer urządzeń mam taki błąd:  https://iv.pl/image/GIOFFir

Próbowałem porad z internetu,  tworzenie pliku Computer Management  nic to nie daje.
Próbowałem skanować komendą sfc /scannow z linku  Krok 2: Uruchom SFC  Wyświetliło że znalazło masę problemów ale nie mogło ich naprawić.
I na stronie microsoftu  nic nie działa itd.

Nawet chciałem podmienić ten pliki MMC.exe z jakiejś strony(ale w porę się opanowałem).

A to wszytko jest wynikiem czyszczenia systemu ze sterowników AMD programem DDU(tak znalazłem po fakcie na stronie AMD ich własny, pewnie lepszy i bezpieczniejszy). Ale ziazi się zrobiło.

Czy jest możliwe np. wsadzenie płyty z win7 do napędu i coś tam kliknąć aby system się naprawił(przywrócił te pliki) ALE bez zmieniania ustawień systemu. Tak po chłopsku, prosto sam się naprawił??

DISM.exe /Online /Cleanup-image /Restorehealth

Jak uzyskać okno w którym mamy do wyboru napraw system, uruchom w trybie bezpiecznym, uruchom w trybie bezpiecznym z obsługą sieci, coś tam jeszcze lub uruchom normalnie??

Jak przy botowaniu klikam F8 to mam quick boot menu z wyborem dysków(płyta asusa), jak wpisze msconfig i wybiorę w rozruchu tryb bezpieczny to ładuje się bezpieczny. Nie mam tego okna gdzie można wybrać naprawę.

A wyświetlało mi się, tylko że wtedy komputer się zawieszał i po restarcie się pojawiało...

Za wcześnie wciskasz F8

Albo wymuś pokazanie się menu wyboru systemu (bcdedit) i wtedy będziesz miał więcej czasu.

Ano, jak system się bootuje to klikamy F8, odpali się quick boot menu a że go nie chcemy klikamy Esc i znów spamujemy F8. Odpala się wtedy okno z wyborem trybu uruchomienia windy(upragnione w tym wypadku).
Dałem tam na naprawę z opcji i nic nie naprawiło, a próby wpisywania czegoś w okno uruchom(bc dedit itd.) mają skutek pojawienia się okienka na ułamek sekundy z zerowym rezultatem.
Gry albo się odpalą albo krzyczą że jest jakiś błąd, nie ma pliku itp. 
Programy to zależny, jeden się uruchomi inny nie, podobnie jak z grami.
Coś czuje że bez reinstala się nie obejdzie... ogólnie sobie nasra... w rejestr :(

Bo to naprawianie to zawsze było o kant d potłuc.
Okienko nie zniknie jak je sobie odpalisz (cmd jako admin).
Jaki wynik polecenia które podałem wcześniej?

Grom albo brakuje DirectX'a, albo Visual C++ albo czegoś jeszcze.