Witam,
Potrzebuję komputer do 1500zł tak aby zmieścił się w kobiecej torebce. Wymagania:
- Musi uciągnąć Legalisa/LEXa itp
- Max rozmiar 12"?
- Rozsądnie trzymająca bateria
- System na pokładzie
- Możliwie najlżejszy

Ogólnie ma to być zamiennik do HP Mini, które ma tylko 1GB ramu oraz już za mały dysk. 

A nie da się rozbudować RAMu i wymienić dysku?

Niby się da. Tam jest dysk 80GB aktualnie. Problemem jest to, że co 3 miesiące jest duży update, który wymaga 35GB wolnego miejsca na dysku. Drugie tyle zajmuje zainstalowany program. Wymiana dysku by pomogła, ale nie wiem na jak długo to pomoże. Tego ramu też nie ma za dużo. Nie wiem czy jest sens reanimować go skoro za jakiś czas znów może być już całkiem za słaby żeby to uruchomić.

Nie wiem dokładnie co to za sprzęt oraz jakie wymagania mają te programy (LEXa pamiętam jakoś z przełomu tysiącleci jeszcze).

Możesz kupić MX100 256GB - jak padnie laptop albo będzie wymieniany to przełożysz do nowego, zwłaszcza że w tej wielkości i cenie to będą raczej kalkulatory niż komputery (dłubałem ostatnio w jakimś takim na AMD C70 - daj pan spokój ).
Jaki tam system jest w ogóle?

Ewentualnie coś typu [LINK]

A czy wejdzie do torebki są torebki i torebki...

XPek... 

Ram + ssd + win7 i jest porządny upgrade za połowę ceny :D

A Atom dalej jest w środku. Cudów niestety z tego nie będzie. Nie ma co się czarować. Kwestia tylko teraz tego czy bardziej opłaca się do tych zastosowań wybrać nową konstrukcję czy ulepszać starą. Nie wiem jak rozwinie się to oprogramowanie z którym musi pracować.

Dostałeś propozycję + zastrzeżenia do rozważenia. Wg. Ceneo to jedyna propozycja z i3.