Panowie i panie, dzisiaj idę pod prąd wszelkim trendom, wbrew rynkowi, sztrasznemu i swoim przekonaniom.
Szukam jako takiej małpki. Ma robić dobre zdjęcia i tylko to.
Fajnie jakby miał:
- był małpką (żadne ultrazoomy czy lustrzanki, ma się mieścić do saszetki)
- w miarę jasny obiektyw, żeby nie walił co chwilę lampą (ale bez przesady)
- najlepszy program AUTO w swojej cenie, bo inne profile nie będą w ogóle włączane
- obracany ekran? ale niekoniecznie, w sumie to ma być jak największy
- wifi? albo jakiś inny prosty system przesyłania zdjęć na komputer
- musi być nówka bo to na prezent
Budżet? Około 800zł? Tak bez przesady.
Ktoś może coś polecić? Sony? Nikon? W ogóle się nie orientuję a modeli jest całkiem sporo.
/edyta/
Czy to się nada?
[LINK]
Forum > Mobilne > Jaka małpka dla rodziców
Wysłane 2016-04-29 14:51 , Edytowane 2016-04-29 15:02
Wysłane 2016-04-29 15:22 , Edytowane 2016-04-29 15:25
Tak Sony do dobre zdjęcia, dobre filmy, dobry tryb automatyczny. Dużo zabawy będą mieli rodzice. Naucz ich tylko zmieniać karty i baterię. (2 karty, 2 baterie to standard żeby nie zabrakło w czasie dnia miejsca i prądu). Wi fi nie jest konieczne, gdy mają laptop z czytnikiem kart.
Wysłane 2016-04-29 15:33 , Edytowane 2016-04-29 15:34
Ja również polecę SONY. Od paru lat mam w pracy Sony DSC-HX10V, do dokumentowania badań w Laboratorium.
Aparat 'mieli' setki zdjęć każdego dnia w różnych pre-definiowanych automatycznych trybach. Niesamowicie solidnie wykonany i nie do zarypania... :) Jedyne co dodatkowo mogę zasugerować to zakup drugiego akku i ładowarki.
Wysłane 2016-04-29 15:40
Ok dzięki.
A jakieś inne aparaty istnieją?
Bo jak nie to pewnie zostanie ten Sony. Ma fajnego zooma którym ja bym się chciał pobawić a którym pewnie będą się chwalić rodzice. Ma stabilizację obrazu i wifi. W sumie dokładnie to czego chciałem.
Wysłane 2016-04-29 17:49 , Edytowane 2016-04-29 17:53
Mam HX50 ale w sumie wiele zdjęć nim nie robiłem więc o jakości nie powiem. W tej klasie jest jeszcze np. Canon SX610, 710 i 720 (który nie wiem dlaczego ma obecnie cenę z czapy), jakiś Olek i coś jeszcze - nie pamiętam, ale taki miałem wybór jak kupowałem swojego Soniacza. Było gdzieś nawet porównanie tych aparacików, jak znajdę chwilę wieczorem i nie zapomnę to poszukam i wkleję.
Aha ten Sony ma najdłuższy zoom x30 + cyfrowy x2 + trochę od niego lepszy jakiś mieszany (nie pamiętam teraz nazwy) też x2 co w sumie daje łączne przybliżenie x120.
@maq2
Ja z kolei o jakimś koczkodanku czy czymś innym pociesznym "tej klasy" zrozumiałem, ale tutaj budżet raczej odwrotnie do Twojej propozycji nie wyrobi.
Kto jest online: 0 użytkowników, 142 gości