Cześć,
Mam wnerwiający problem. Kupiłem sobie słuchawki koss porta pro wireless, które okrutnie przerywają. Zdaniem ekspertów z internetu tak się zdarza i przyczyną jest sieć wifi i jej zakłócenia. Słuchawek używam w połączeniu z ipadem, który to z kolei internet czerpie z iphone. Nie da się więc pozbyć wifi. Czy da się zrobić coś innego, żeby dało się normalnie korzystać ze słuchawek?

Opiszę jak to wygląda. Powiedzmy, że odpalę sobie film na youtubie albo netflixie. W takim wypadku słuchawki powinny działać prawidłowo (czasami na początku filmu przytną się na chwilę). Jak klikam sobie po teledyskach albo muzyce w spotify (zmieniając co chwilę utwór) to jest masakra. A jak podczas oglądania filmu na ipadzie wezmę do ręki telefon żeby przejrzeć sieć, to już w ogóle jest tragedia.

Jaka jest przyczyna? Dodam tylko, że jak nie korzystam ze słuchawek, to ipad połączony jest z różnymi głośnikami BOSE: colour soundlink 2 lub soundtouch 10 i nigdy taka sytuacja się nie zdarzyło, a połączenie z nimi jest przecież też bezprzewodowe.

Irytuje mnie to tak bardzo, że nie wiem czy kupić słuchawki na kablu czy airpods pro.

@maq2
wypróbowałem coa najmniej parę różnych słuchawek, moja żona nawet więcej... co tu dużo mówić, wiem jedno: więcej nie kupię nic innego jak tylko słuchawki z chipem W1. Wszystko jest inaczej. Jakość połączeń, wznawiania, wygoda obsługi, nie żadne wifi, żadne najlepsze nawet BT, tylko chip Apple W1 i własny system komunikacji w ramach ekosystemu. 

Zarówno AirPodsy 1 i 2 gen, AirPodsy Pro, i jeszcze wszystkie obecnie sprzedawane Beatsy mają W1 i nawet do najlepszych słuchawek na BT/WiFI to jest taka różnica jak smartwatch vs Applewatch. 

@maq2
Ja myślę, że problemem jest implementacja bluetooth w tych słuchawkach i niewiele na to poradzisz.  Tak przynajmniej wynika z recenzji na Amazonie.

No dobra, zbieram na airpodsy.

Jakby ktoś chciał kupić używane 3 godziny i 1 raz ładowane koss porta pro wireless za 100 zł + przesyłka to zapraszam do kontaktu

Te słuchawki są BlueTooth a nie wifi. Powyłączaj bezprzewodowe użądzenia 2,4 Ghz (mysz,tel, inne wifi) a ,,router" ustaw na 5 Ghz. I sprawdź czy będzie lepiej.Poza tym, żaden szanujący się audiofil (czyli ja) :P nie przesyła dzwieku przez bluetooth...Jakiś średni router z Mu MIMO powinien rozwiązać sprawę

Mr. Nrvs wiem, że to są słuchawki bluetooth Jeśli chcesz mi pomóc, to napisz jeszcze jak ustawić hotspot w iphonie żeby siał wifi po 5 Ghz W przeciwnym wypadku to wiesz, szkoda czasu. Wyłączenie wszystkich urządzeń 2,4 Ghz jest możliwe tylko poprzez wyłączenie prądu w całym bloku. No nie da się tego zrobić.
Też jestem audiofilem ale nie chce mi się targać po kraju moich Audeze LCD-4 i Chord Hugo 2

Nie posiadam iphona, ale brak takiej opcji wcale mnie nie dziwi to nie jest sprzet dla Geek-ów :D Jeżeli się na 100% nie da to kolejna ,,wtopa" ze strony apple.
Chodziło mi o te urządzenia 2.4 najbliżej Ciebie, ściana zawsze coś tam daje do tłumienia. Zainwestuj w router najlepiej jakiegoś mikrotika z obsługą LTE i bedzie ok.
Ps. WOW! Wartość tych słuchawek przewyższa wartość mojego zestawu (peachtree nova 150 + B&W 603) :D

Problem polega na tym, że niektóre słuchawki są podatne na zakłócenia, a inne nie, nawet przy tych 2.4GHz.

Ta podatność o której piszesz, możliwe że będzie zależna od wielkości buffora  na dane.

@Mr. Nrvs
a gdzie tam - zalezy również od procesora obrabiającego w locie zakłócenia, kodeka (tu SBC, aptX i najlepszy, dostępny w świecie iPhonów z chipem W1/H1 - AAC, to samo AAC które z kolei bardzo słabo wypada na Androidach bo brak dedykowanego chipa generuje ogromne opóźnienia przy AAC, których nie ma świat Apple), i od właśnie opóźnień. Chipy W1 i H1 gwarantują stabilność połączenia urządzeń w ramach ekosystemu, której nie spotkałem w żadnym innym urządzeniu bezprzewodowym.

generalnie jeśli nie masz iPhone i nie uzywałeś słuchawek z W1 lub H1 to dalsza rozmowa ma mało sensu, bo to jak rozmowa o automatycznej nowoczesnej skrzyni biegów w hybrydzie z kimś kto całe życie jeździł na manualu i próbuje pisać/mówić że wie "jakby mu się jeździło", choć naprawdę to nie wie. Wiem bo ostatnio miałem akurat o słuchawkach rozmowę z kumplem, który polecił mi dwa modele Bose, które właśnie u mnie przegrały przez brak chipa H1/W1. On mi że nie ma lepszych słuchawek... a ja obydwa rodzaje Bose akurat dzieciom oddałem. 

nawet nie chce mi się liczyć czy podawać ile słuchawek mamy i testowaliśmy, nie mam problemu z wydawaniem kasy na coś co świetnie brzmi i przede wszystkim świetnie się tego czegoś używa. W1/H1 albo szarpanie. Maq, jako user iPhone-ów a wcześniej Androidów doskonale powinien wiedzieć o czym piszę. Może to co napisałem jest trochę "zbyt prosto z mostu" ale imho - wyczerpuje temat.

Wolno mi wyrazić zdanie jako osobie, która iPhona nigdy nie używała dłużej, niż dwa dni, a słuchawek bezprzewodowych nie lubi w ogóle?

Nie wiem czy autor tego tematu jest wystarczającą dla Ciebie osobą do wyrażenia opinii o tym, czy chce wysłuchać Twojej opinii ale proszę. Pisz co klawiatura Ci podpowiada.

Tak tylko zastanowiłbym się, czy problemem są słuchawki, czy smartfon, bo używając do tej pory wielu mono-słuchawek do rozmów i czasem odsłuchiwania vlogów nigdy z żadną z nich nie miałem problemu z działaniem, a kiedy próbowałem z macbookiem, to nie dało się nawet sparować.
Także jeśli posiadając smartfona z bluetooth i musząc zastanawiać się nad tym, co te słuchawki mają w środku, by nie przerywały, raczej udałbym się ze smartfonem do serwisu producenta.

@straszny
Nie stać mnie aby problemy softwarowe rozwiązywać hardwarem :P

@maveric
Pozwolisz że przewidzę odpowiedź jaka bedzie od apple ,, It`s not a bug, it`s a feature" :D 

Ja się tak kiedyś przepychałem z supportem Motoroli. Po aktualizacjach telefonu podnosił się minimalny poziom głośności, tzn nie dało się ściszyć poniżej pewnego, dość wysokiego poziomu. No i od czasu do czasu zrywało się połączenie. Odesłali mnie do producenta słuchawek, żeby zaktualizował soft. Producent słuchawek mnie zignorował.

@Maveriq
Coś musi w tym być. Niedawno kupiłem córce Edifiery na BT i o ile na smarkach samiego, lapkach della bez problemu słucha bez przycinek, to na tablecie japcoka, ale co ciekawe również na smarku sio-mi przycinki się pojawiają i trzeba łączyć się kablem.

PS,
A tak okazji, dzięki temu tematowi przypomniało mi się, że gdzieś na półce wylądowały Beatsy i leżą tak nierozpakowane, czekając na moje zmiłowanie.
Jakby ktoś był zainteresowany, to odsyłam do działu ogłoszeń.

@spider_co gdybyś dodał to ogłoszenie wczoraj

ps. może faktycznie BT nie lubi się z applem i stąd ich autorskie rozwiązania z chipami do słuchawek

@maq2
Blokowanie, usuwanie i stwarzanie sztucznych problemów dla uniwwersalnych rozwiązań np minijack 
!!! Przecież to jest sedno polityki i marketingu apple !!!

Mr. Nrvs
Nie nerwuj się. A tę politykę jakoś pozostali szybko podchwycili. Małpują z głupoty, czy też widzą w tym swoją politykę?
Apple zabrało jacka ale ma za to swój system. Nie wiem jak z jakością dźwięku ale jeśli chodzi o stabilność nawet najwięksi przeciwnicy potwierdzają, że jest super. Czyli zabrali Ci jacka i kabel a dali za to brak kabla, działający jak kabel. Gdzie tu sztuczny problem dla użytkownika? Jak upierasz się przy kablu to masz przejściówkę.

@Mr. Nrvs
generalnie nic głupszego na in4 od dawna nie przeczytałem.

Apple to taka firma która wysyła uzbrojone komanda siepaczy zmuszając ludzi do oddawania ich wspaniałych androidów 4.4 z mini-jackami i pod groźbą rozstrzelania zmusza ludzi do wydawania kasy na sprzęt Apple. Przeczesują miasto po mieście, wieś po wsi. Kogo nie dorwą to za nimi idą koreańskie komanda Samsunga, dorywające ostatnich ocalałych sprawiedliwych, wyrywając im ich wspaniałe sprzęty i wciskając te obrzydliwe Note-y 10 i Galaxy S20. Ostatnie niedobitki dorywa Google wsadzając im Pixele 4. Aby tylko ludziom odebrać ich mini-jacki.