@straszny Nieprawdziwe jest jednak także twoje twierdzenie, że to sami użytkownicy kreują trendy.
Jest on sterowany odgórnie i wcale nie dlatego, żeby konsumentom zrobić dobrze, tylko w celu maksymalizacji zysków korporacji. Termin coolhunting chyba nie powinien być ci obcy.

Prosty przykład trendu, który został sztucznie wykreowany, a który jest co najmniej dziwaczny: zastąpienie na długi czas rowerów miejskich i szosowych - rowerami górskimi. Dopiero teraz, po latach rynek zaczyna wracać do normy, jednak nadal gro sprzedawanych rowerów, nawet do poruszania się tylko w mieście, jest nadal góralami.

@spider_co
wszystko można podeprzeć linkami do trendów, zainteresowania konsumentów lub masowej dyskusji na forach. Natomiast dalsze tłuczenie tematu nie będzie już miało miejsca. Więcej faktów, mniej emocji.

btw: subiektywnie uważam że mało jest na rynku firm tak szybko reagujących na trendy i tak chętnie kreujących nowe jak Samsung - to Samsung wykreował modę na:
* phablety z powrotem rysika i warstwy Wacoma,
* wykreował modę na pierwsze duże smartfony mainstreamowe (SGS2),
* próbował wykreować modę na całkowicie samodzielny OS mobilny (Bada OS) - długo przed Firefoxem, Tizenem czy wariantami Androida typu Cyanogenmod, i długo o niego walczył,
* wykreował też całą osobną linię zainteresowania na tanie smartfony właśnie z fizycznymi klawiaturami.

Jeśli byłby choć cień szansy na zarobek na highendzie z wyglądem "so Windows Mobile" z plastikową klawiaturą, firma na 100% by taki trend wykorzystała. Bo od tego jest.

@straszny
W zasadziie jakby nie rodzina Galaxy oraz później Tab to prawdopodobnie nadal wybieralibyśmy między 3.2-3.7" (bo więcej nie trzeba) a 10"...

Samsung miał też kilka modeli z klawiaturami QWERTY - kilka z rodziny Wave, wcześniej coś na WinMo jak dobrze pamiętam...na dobrą sprawę każdy producent miał w swoim czasie telefony z klawiaturą fizyczną. Pocienianie wygrało, do tego redukcja kosztów (także RMA) - co slider to slider jednak...

@djluke
tak serio to slider nic nie kosztuje, w skali konstrukcji telefonu to promile kosztów. Zwróć uwagę że Samsung cały czas ma 2-3 modele low-endowych konstrukcji z klawiaturami fizycznymi, a i tak bez problemu zarabia na nich (cały czas ma w ofercie zarówno slidery jak i stałe klawiatury zintegrowane z ekranem). Przy topowych modelach koszt miałby jeszcze mniejsze znaczenie. Po prostu nikt nie kupuje takich highendów.

Fizyczna klawiatura zmniejsza zainteresowanie konstrukcją bo:
- jest w naszych czasach wręcz zabytkiem, o niskiej ergonomii (swype, rysik, dyktowanie itd po prostu znokautowały stary sposób wprowadzania danych)
- uniemożliwia budowanie tego co chcą konsumenci topowych urządzeń - duże, i coraz większe ekrany ale cienkie konstrukcje.

@spider_co wiesz, jakby sie nie sprzedawały pewne rozwiazania to by nie przestawiano produkcji na nie. Myslisz że producenci tak chetnie zaczęli dawać duze ekrany gdy sa one chyba z 10x droższe od takiej klawiaturki? Serio wierzysz w "sterowanie" odgórne rynkiem gdzie masz wolny wybór jakie urzadzenie kupisz? A przynajmniej był moment gdy taki wybór miałeś, bo wiadomo przeciez że nikt nie produkuje ilosciowo tyle samo zwykłych smartfonów co phabletów czy z fizycznymi klawiaturami przez długi czas.

To właśnie konsumenci wybrali, a producenci stwierdzili że skoro tak to oni idą za konsumentem. A nie odwrotnie.
Jak sie taki np. LG G Flex by nie sprzedawał to by nikt nie myślał zbyt szybko nad kolejnymi modelami. No ale sie sprzedaje, więc producenci sobie liczą ile mogą tego jeszcze opchnąć. Serio nie widzisz tego?

proszę bez spamu. S.

@straszny
Ale serwisowanie to już koszty a slidery jednak częściej wracają.

@koradon A czy ja coś takiego piszę?
Stwierdzam tylko fakt, że trendy się kreuje odgórnie, a nad tym, żeby "zaskoczyły" pracują całe sztaby specjalistów. Oczywiście jedne wypalają, inne nie, ale to już zupełnie inna historia. Wiele pomysłów pojawiło się zbyt wcześnie, na nieprzygotowanym na to rynku, dlatego początkowo zupełnie nie chwyciły (tablety), za to jak ruszy lawina, to już leeeeci. Mamy wówczas do czynienia ze sprzężeniem zwrotnym - skoro jakiś produkt dobrze się przyjął, to trzeba maksymalnie wykorzystać zainteresowanie, po co się rozdrabniać.

PS,
Sam miałem w domu bodajże 3 slidery, każdy dosyć szybko się psuł, więc akurat ja za takimi konstrukcjami zupełnie nie tęsknię.

@spider_co no własnie piszesz:

Stwierdzam tylko fakt, że trendy się kreuje odgórnie

A ma się to tak do rzeczywistości jak przekonanie niektórych, że maklerzy sterują kursem akcji...

@koradon Nie zrozumieliśmy się.

Sposobów na kreowanie trendów jest co najmniej kilka, jednym z nich jest właśnie coolhunting: [LINK], [LINK], który w coraz większym stopniu wpływa na to, co pojawia się masowo na rynku, do czego jest szeroki dostęp. Oczywiście, zawsze będzie też miejsce dla innych, niszowych produktów, ale nie będą one szeroko, łatwo dostępne, to obeznany użytkownik będzie musiał do nich dotrzeć.
Rzecz w tym, że wielkie koncerny, chcąc zmaksymalizować zyski, starają się swoje produkty jak najbardziej unifikować, dlatego konsumenci wybór mają tylko pozorny.

Czy mi to jakoś bardzo przeszkadza?
Otóż niespecjalnie - przy braku wyboru tego, co chciałbym mieć, kupuję sprzęt bardzo rzadko, ale za to tylko taki, który w danym momencie odpowiada w 100% moim wymaganiom. Wychodzi drożej przy zakupie, ale ta nadwyżka się znika z powodu wydłużonego czasu eksploatacji.

@beton

Bzdury wypisujesz. Przemyśl to jeszcze bo bzdury wypisujesz. Przykład z TV jest dobry. Proponuję przeczytaj jeszcze raz i zastanów jak się ima do niego to co wypisałeś. Nijak! A co do osób które siedzą na starych qwwerty albo chcą nowe to jest masa. Jak poszukasz po forach USA to masa ludzi pyta o Droidy i snuje fantazje żeby były to wypasione telefony a nie low end którego nikt nie chce.

Dam Ci bardzo obrazowy przykład.
Mamy produkt X, który sprzedał się w liczbie 100 sztuk, a na gwarancję wróciło 10.
Mamy również konkurencyjny produkt Y, który sprzedał się w liczbie 1 000, a na gwarancję wróciło 50 sztuk.
Teraz się zastanów jaki produkt będzie mieć najwięcej hejtu w internecie?
Jeśli coś działa co się kupiło, to działa i tyle, koniec tematu. Jak się popsuje, to zaczynają się publiczne żale.

Liczą się jedynie fakty, liczby czarno na białym, a nie użalające się osoby po forach.
Według badań 85% (?) osób chce mieć duży ekran w telefonie. A jakie opinie czytamy w internecie? Obiektywnie patrząc zdecydowana większość osób chce mały ekran.

@spider_co
Źle oceniasz kreowane trendy.
Jak idzie Kowalski do sklepu po nowy TV, to jaki wybiera?
Producenci mogą kosmiczne cyferki w parametrach pisać, ale on to oleje i świadomie najpierw wybierze przekątną, dopiero później skupi się na magi liczb i mydleniu oczów z niewiedzy.

Tak samo jak pójdzie do salonu po nowy samochód, to producent mu wepchnie czerwony kolor? Nie, świadomie on wybierze kolor a następnie przejdzie do tego co producent/marketing będzie chciał wcisnąć.

Odnośnie ekranów. Chyba piekło zamarza. '3.5" to jedyny słuszny rozmiar".
[LINK]

ha ha ha ha ha ha... i na co im był ten jamnik...

ahahahah

prawie 5 calowy Apple. No tak, bo 3.5 cala każdemu wystarczy...

A pamiętacie że 640kB powinno wystarczyć każdemu?
Czasy się zmieniają ot co. Nie każda wizja musi widać wyjść...

@straszny
Poprawka, ponoć dwa, 4.7” i 5.7” [LINK]

Ciekawe co maniacy wychwalający 3.5" 4", bo Apple jest nieomylne, teraz powiedzą.

Nic nie powiedzą. Kupią kilkadziesiąt milionów jak zwykle. Bo Apple nie jest nieomylne, tylko jest dobre. Nieomylnością Apple raczej interesują się hejterzy, a nie użytkownicy.

@cichy
nie tylko hejterzy ale i giełda - od czasu jak Apple zdecydowało się złamać słowa Jobsa o przyszłej wielkości ekranów (i zaczęło naśladować Samsunga), ich akcje rosną pięknie.

@straszny no bo to jest dość niemądre mówić, co na pewno się nie stanie

Swoją drogą, ciekawe czy do tego samego (wielkość ekranu) doszedł by sam Jobs gdyby żył

@cichy
Ciężko nazwać osobę hejterem, która wyśmiewa każdy duży ekran, a 3,5" wychwala pod niebiosa, bo Apple powiedziało, że to jedyny słuszny rozmiar ekranu.