Powiem to tak. Dopóki nie będzie odpowiedzi Adobe i innych firm (Cady i inne takie cuda, niewiele znaczące ;)), to sobie można na razie zachwycać się jedynie tym, że wow, jest nowy sprzęt i ma fajne parametry. Bo iPad póki co niewiele może w sferze biznes. Poczekajmy NA SPOKOJNIE na rozwój wydarzeń z softem, a potem zajmijmy się co umiera, i jak szybko. Wacom nie jest firmą na rynku od wczoraj, potrafi reagować na wymagania klientów.
Od siebie: nie, nie uważam iOS za płynny, tym bardziej Androida. Windows 10 deklasuje obie te platformy w obecnym stanie jeśli chodzi o pracę. Ale tylko o pracę.

@elkoos
Nie mów, że Ci iOS szarpie na iPhone 6 w górę, albo że Android na snapdragonie 8xx. Na słabszych konstrukcjach owszem, nie jest różowo, ale ja tam na nowych iPhonach ani Androidach spadków płynności nie widziałem.

@elkoos

Bo iPad póki co niewiele może w sferze biznes/

może bardzo dużo. Partrzysz z punktu widzenia biednej pPolski gdzie rozwiązania i koncepcje wchodzą strasznie wolno bo moi rodacy mają różne cechy ale innowacyjność i otwarcie na nowe idee jest tu na samym końcu.


cadów nigdy nie będzie na tabletach, bedą tylko programy wspomagające zgadnij co ? Prezentacje CAD na tabletach 

programy inzynieryjne zawsze miały nietypowe wymagania i swoją specyficzną grupkę klientów, która w żaden sposób nie wpływa na popualrność/niepopularność rozwiązań bo kupuje mało sprzętu i rzadko.

urządzenia mobilne nie potrzebują pełnych wersji takich programów jak Corel, używam smartfonów i tabletów jak wspomagania w pracy od 10 lat, Note 1 i Note 3 nie mają przecież niczego takiego a już bardzo fajnie mi uzupełniały pecetowy workflow, na Air 2 przynajmniej moge wczytac projekt photoshopa z warstwami.  Ale generalnie nie jest to potrzebne.  Workflow profesjonalny tworzą PDFy, workflow biurowy tworzy pakiet MS. - Jeden i drugi workflow fantastycznie można wpiąć w pracę ze stacjonarnymi stacjami roboczymi + urządzenia mobilne.

1084 jest przykładem wyjątkowego upartej osoby, który już wielokroć racji nie miał, ale nie umie z tego wyciagnąc wniosków. 

Prześmiesznie wygląda to tak - od juz 10 lat używam mobilnych urządzeń do wspierania pracy drukarni, ja i pracownicy. Mam drukarnię i mam swoje studio graficzne... po czym przychodzi osoba pracująca jako serwisant sprzetu i mówi że w żaden sposób nie można pracować graficznie ze sprzętem mobilnym... nieznajomość zagadnienia posunięta do skrajnego poziomu . 

@1084

Straszny  Ale tu niema dyskusji. Jest Corel? Jest Ps? Jest AutoCAD? Jest 3dmax? Jest Prosto? Niema? Zabawka, po temacie

nie, nei ma z Tobą Michał dyskusji bo w temacie jesteś ignorant. Dałem ci link do mega-profesjonalistki, naprawde bardzo profesjonalnie napisanego, przez osobę która ma fure doświadczenia, którą znowu jako serwisant sprzetu pouczasz że kobieta nie wie co pisze o grafice komputerowej..

 chcę podpiąć aparat po USB i zgrać zdjęcia.

i to jest problem ..tak, dla kogoś kto nie ma zielonego pojęcia o iOS ale próbuje dalej brnac w swoje..

przejściówka kosztowała mnie 14,99 zł , teraz są za 5 zł, ale to wydatek pewnie straszny do kolegi.

działa.


kupiłem jedną droga przejściówkę - używany iBridge za 150 zł 16 GB , w ten sposób zniknął zupełnie problem przenoszenia danych.
taki jak te

@straszny

OK - proszę znajdź mi 12 calowy tablet x86 z klawiaturą wyraźnie poniżej kilograma na i7. Surface Pro 4 + klawiatura to prawie kilogram i jest chyba najlżejszy. Bo widzisz... nie ma takiego żadnego  http://tablets.specout....[size=2] 

Ale o co Ci chodzi ciągle z tą wagą, szukasz uparcie kontrargumentów.

iPad Pro - 723g
Surface 4 Pro - 786g (wersja z i7)

Tu i tu mamy zbliżoną przekątną. 
Zaraz może napiszesz, że to bardzo źle, że Surface ma ponad 12" albo, że przecież masz lekkiego Aira2?

@straszny

kupiłem jedną droga przejściówkę - używany iBridge za 150 zł 16 GB

Wow, super...ja kupiłem podobna przejściówkę* tylko nową, 64GB i tańszą.

Poza tym na co pokazujesz przelotkę z thunderbolta na 30pin? Co to ma wspólnego z USB?

* yy zaraz! jaką przejściówkę! toż to zwykły pendrive jest z dwoma wejściami! a że ten jest "ergonomiczny" bo zawinięty? mój za to wystaje 2.8cm z telefonu...

@djluke
dj - to jest narzędzie do przenoszenia dużych ilości danych jeśli komuś nie pasuje chmura lub chce szybko przenieść bardzo duże pliki do iPada lub z iPada - iPad widzi iBridge jako wewnętrzną pamięć i przez aplikację przenosisz sobie dowolnie duże pliki 

bardzo popularne w świecie iOSa i OSXa
nie dotyczy filmów albo zdjęć, bo te można przenieść przez ta przejściówkę za 5 zł. Dotyczy dokumentów, plików projektowuych itd.

tylko nową, 64GB i tańszą.

na pewno, cena jest bardzo wysoka przy standardowych pendrivach. Dlatego napisałem że jest to jedyna droga rzecz jaką musiałem sobie dokupić. 

Choć nie jedyna bo strasznie chce sobie strzelić ten rysik Adobe - Ink&Slide.

@Netman

Ale o co Ci chodzi ciągle z tą wagą, szukasz uparcie kontrargumentów.

o to że poza Surfacem żadna konstrukcja w swiecie PC nie ma parametrów > 1 kg i CPu i7, jak twierdzi 1084. Po prostu nie ma takich.


Surface ma rewelacyjne parametry jak na hybrydę x86. Tyle że wiem jak to się skończy - małe, ale przecież te paredziesiąt W z zestawu CPu + GPu aktywnie musisz odprowadzić - wycie wiatraka. 


jako stricte komputer biznesowy Surface Pro 4 na pewno jest jakimś pomysłem, ale ma sporo ograniczeń o których się mało mówi (słaby ekran, slaby rysik, właśnie aktywne chłodzenie - dla mnie wyjące tablety to nokaut, i Windows słabo lub bardzo pracujący z aplikacjami pod dotyk)

Straszny Profesjonalna powiadasz? Ok. korporacja Taxi prosta sprawa, program do przyjmowania zleceń. Przy okazji jakiś internet, rozmowy głosowe. Aplikacje na Windows są, na Androida są. Na ipada, niema. Te 5 procent że sprzętem Apple musiało wymienić.

Lećmy dalej z profesjonalnym zastosowaniem. Firma gazowe hydrauliczna, nic wielkiego.Maile, internet no i oczywiście Norma. Klucz sprzętowy i soft.

Jedziemy dalej z popularnym wykorzystaniem komputera do pracy. Projektowanie szaf wnękowych. Wymagania niewielkie, aby odpalił Prosto.


Projektowanie stron WWW, no tylko Ps potrzebny.


I można by tak mnożyć. Nawet ty jedyne co robisz, to czynności które spokojnie wykonasz na dowolnym laptopie, nawet takim 11 cali poniżej kilograma.

Przelotka do dysków z PC?

 To ty niemasz pojęcia o iOS. Zacznij z tego korzystać z dyskami NTFS czy jakimkolwiek sprzętem to zobaczysz jak to działa działa i czy w ogóle działa.  Sensowne rozwiązanie jest takie, że przychodzi pacjent że swoim dyskiem podłączam, zgrywania, nagrywam. 

Prześmiesznie wygląda to tak - od juz 10 lat używam mobilnych urządzeń do wspierania pracy drukarni,

Jakie tam wspieranie? Robisz to samo co wszyscy, maile, internet, podgląd pdf. Chcesz mi powiedzieć,że skład robicie na ipadach? 
.
Chcesz na siłę udowodnić, że da się pracować profesjonalnie, a nie da się, bez dodatkowego komputera. Tymczasem na mocnym tablecie.z.Windowsem da się wszystko. potrzebujesz Płatnika jest, potrzebujesz Finkii, jest. Wodcan Wodcan, jest. 

Poza wąskimi.dziedzinami IPad niema zastosowania. 

Ja rozumiem, że może się podobać. Pewnie, jest fajny. Jako zabawka  i organizer, jasne. O ile ktoś lubi ten system to tak.

@straszny
Cena dowolnych akcesoriów, gwarancji, itd w Apple poraża. Do tego, 90% sprzętu ma gwarancję ROCZNĄ na start. 
A co do zastosowania iPadów na świecie, to sam podsumowałeś jedną rzecz. Większość aplikacji mobi to są aplikacje wyświetlające. Nie nadające się do pracy. Dopóki to się nie zmieni, zapomnij o realnym udziale w rynku. Ja rozumiem że się nakręciłeś na sprzęt, podoba Ci się środowisko itd. Niestety, daleko mu do ideału, od MPro do iPada. 

@elkoos
w naszych czasach nie używa się standardu - jedno urządzenie do wszystkiego. Niby jest to mozliwe ale nie działa.

Dlatego tablet ma być urządzeniem na tysiąc sposobów uzupełniających/wspierających i pomagających w pracy ze stacjonarnym komputerem robiącym za centralną stacje roboczą. I tak ja go używam i używać chce nastepnych urządzeń "z rezerwatu". Jako uzupełnien i wsparcia pracy dużej stacji roboczej. 

firma Adobe tez tak sobie wyobraża prace - mix desktopów i mobilków - na mobilnym urzadzeniu moge albo podglądać projekty PSD, AI, Indesigna, albo zacząć prace i skończyć na stacjonarnym, lub w trakcie projektowania jakies elementy zrobić na tablecie. 

Inna sprawa że standardowe workflow - MS Office i PDF jest dość prosty na mobilnych urządzeniach 

No i do bardzo fajnej rozrywki i edukacji, wlasnie przedstawie Wam w moim wątku o sofcie iOS: Hyper


@1084

Projektowanie stron WWW, no tylko Ps potrzebny.

przyjmij w końcu do wiadomości że Pixelmator wczytuje i zapisuje warstwy Photoshopa i sam potrafi na warstwach pracować

straszny Przyjmij w końcu  wiadomości,  że niema znaczenia jak dobry jest inny soft.  Ma działać PS. Koniec,  kropka. Nikogo poza entuzjastami nie interesuje inny program. Przecież dobre opanowanie PS to lata pracy i nauki. Nie mówiąc o gotowych receptach i sposobach na wykonanie czegokolwiek. Ludzi szlag trafia jak im ikonki czy skróty zmienią,  a co dopiero cały program. 

Ot,  namiastka dla entuzjastów i tyle.  

Rynek profesjonalny jest opanowany przez Windows,  w USA prze duże  maczki i tyle. Reszta to cały czas raczkujące systemy,  które mogą zastąpić organizatory i w ograniczonym zakresie Office. Ale głównie mają być źródłem rozrywki.  

Kurcze,  jakby tak było, że na jakimś tablecie można by było pracować i zastąpić w 100%komputer, to sam bym kupił. Niema dla mnie znaczenia jaki system,  byle by się sprawdziło. 

@1084
Nie no nie wierze ze nie rozumiesz zagadnienia.  Mobilki tworzą synergie ze stacjami roboczymi a nie są ekskluzywną alternatywą.

Synergia pracy, Apple continuity, MS Continuum...albo organizowanie synergii samodzielnie

 na jakimś tablecie można by było pracować i zastąpić w 100%komputer, to sam bym kupił

Ale nie o to chodzi,  jeszcze wiele lat beda tylko uzupełnieniem

Ja chce tylko skutecznego wykorzystania razem wielu urządzeń :)

@straszny Przejrzałem działalność tej mega-profesjonalistki i szczerze mówiąc, to wcale się nie dziwię, że dla niej lepszy będzie japcok. To, czym ona się zajmuje, to zapewne mogła by tworzyć nawet na najprostszym smarku z droidem.
Pamiętam, że bardziej zaawansowane ćwiczenia, na zajęciach z programowania grafiki komputerowej, robiła moja luba.
Mogę tylko zgadywać, ale wygląda to tak, jakby owa Linda świetnie się wpasowała w japcokową filozofię, doskonale wykorzystując najprostsze dostępne narzędzia w tym systemie. Niczego, co by wymagało zaawansowanej techniki graficznej, przecież tam nie ma.
Stąd jej zachwyt w pełni uzasadniony, bo gdyby musiała korzystać z profesjonalnych narzędzi graficznych, jej entuzjazm bardzo szybko by opadł.

@straszny

w naszych czasach nie używa się standardu - jedno urządzenie do wszystkiego. Niby jest to mozliwe ale nie działa.

Dlatego tablet ma być urządzeniem na tysiąc sposobów uzupełniających/wspierających i pomagających w pracy ze stacjonarnym komputerem robiącym za centralną stacje roboczą. I tak ja go używam i używać chce nastepnych urządzeń "z rezerwatu". Jako uzupełnien i wsparcia pracy dużej stacji roboczej.

Mobilki tworzą synergie ze stacjami roboczymi a nie są ekskluzywną alternatywą.

Swoją drogą to smutne. Miało być, (no może będzie, nie wiem), tak że telefon to podstawowy komputer.
Masz go zawsze ze sobą. U klienta, w pociągu, w samochodzie... korzystasz mobilnie z chmurą. Najwyżej u kogoś, czy w hotelu masz telewizor jako duży ekran. U siebie masz biurko z mychą, klawiaturą, tabletem, ekranem, drukarką. Masz plotery, maszyny... i podpinasz telefon.
Myślę jednak że jeszcze jakiś czas architektura ARM będzie zbyt uboga na to. Całe zestawy "niepotrzebnych" instrukcji, GPGPU itp. stanowią że procesory x86-64, mimo że się już nie rozwijają prawie, będą nadal długo jeszcze bazą stacji roboczych. Obojętnie czy to będzie PC z Windowsem, czy Mak. Czy stacjonarny, czy laptop.

Dotyczy to nawet hobby, jak filmowanie. W starym smartfonie (ale na najsilniejszym iPhonie było by tak samo), mam program do montażu filmów. Działa! Na prawdę działa! Działa bo w przemyślany sposób, film nie jest w nim konwertowany. Filmik nagrany telefonem, po montażu jest zapisywany w tej samej postaci. Nie wymaga to wielkiej mocy obliczeniowej, ale jest ogromnym ograniczeniem. Plik wynikowy jest tylko w jednym formacie, a do surowego filmu nie dodamy ujęć z innego urządzenia / kamery... Czyli miało być ładnie, a wyszło jak zwykle :)

@kotin
nie no - na iPadach i Maczkach dominująca platformą do montazu filmów jest iMovie
iMovie pozwala montowac filmy ze soba, łaczyć różne strumienie video, audio i obrazki. Oczywiście nie jest to poziom skomplikowania ogromnych "tirów" od Apple ale naprawdę jest to zaskakująco wydajny program - nie ma problemu z łączeniem wielu strumieni 4K video + wielokanałowe audio.

Nie zauważyłem problemu z połączeniem róznych strumieni mediów na iPadzie, ale przyjrze się tematowi. Program pozwala zacząć prace na telefonie, przenieść ją na tablet a skończyć na Maczku, czy jakkolwiek masz ochotę. Synchro projektu przez chmurę, jak to u Apple, rendering następuje po wybraniu funkcji publikacji projektu i wybraniu parametrów ostatecznych do renderingu.

Własnie przykład udanej synergii platform. Żadna nie zastąpi drugiej, i nie ma takich ambicji.
a tak przy okazji - iPad Pro ma pozwalać na równoczesną obróbkę 4 strumieni video 4K na raz.... (!)

btw: Apple nie zgadza się na połączenie platform iOS i OSX w jeden system, tłumaczy że komfort pracy z systemem 'do wszystkiego" będzie bez porównania gorszy niż z dwoma wyspecjalizowanymi. Niedawno Tim Cook wypowiadał się o tym, dopytywany czy Apple Continuity zamieni się w coś w stylu Microsoft Windows Continuum, zaprzeczył że jest dużo za wcześnie na to.

Masz plotery, maszyny... i podpinasz telefon. 

żadna z moich maszyn nie pracuje tak żebym drukował na nie tak klasycznie jak większośc jest przyzwyczajona do biurkowych rozwiazań. Tak to jest bardzo bardzo nieprofesjonalnie z małymi maszynkami (choć tak pracuje gros ludzi w Polsce). Wszystkie maszyny mam sterowane przez osobne ripy, najlepsze na rynku - komputery Creo i Caldera (po prawie 100K od sztuki), i praca z takimi maszynami wygląda tak że wysyłam do nich PDFa, a dalej robi się przez rip-a (lub wirtualny pulpit). Nie mam w komputerze żadnej drukarki produkcyjnej na która robi się "Ctrl+P", to bardzo amatorskie. Generalnie calutki workflow z projektem klienta jest od początku do końca w PDFie. Każdy RIP ma osobno podpięte swoje osobne kolorymetry i densytometry (przekleństwo że nie współpracują z tymi samymi, więc mam tego już prawie tyle co myszek komputerowych :D:D:D) do kalibracji i przede wszystkim druku w trybach pełnego proofingu cyfrowego.


Więc u mnie to wygląda tak że przeglądam PDF klienta, jak wszystko już stwierdzam że OK, i program nie zgłasza zastrzeżeń, wysyłam go przez sieć na RIPa do produkcji na maszynę. Jak coś nie tak to zaznaczam w warstwie adnotacji PDFa co jest źle i odsyłam do poprawki albo konsultacji czy moi graficy mają go obrobić.

Programy takie jak iMovie są bardzo fajne. Ale do robienia filmów z wakacji czy na YouTube.
Do pracy potrzebne są standardowe narzędzia. Dlatego, że dźwiękowiec robi co innego, montażysta też, reżyser też i często nie pracują razem, a projekt musi się trzymać kupy.  

straszny  

Więc u mnie to wygląda tak że przeglądam PDF klienta, jak wszystko już stwierdzam że OK, i program nie zgłasza zastrzeżeń, wysyłam go przez sieć na RIPa do produkcji na maszynę. Jak coś nie tak to zaznaczam w warstwie adnotacji PDFa co jest źle i odsyłam do poprawki albo konsultacji czy moi graficy mają go obrobić.

No i bardzo fajnie. Tyle, że to samo można zrobić byle laptopem za 500zł. Tobie jest wygodniej iPadem, mi laptopem, bo przy okazji odpalę program pani księgowej Geni, czy aplikacje do logowania w magazynie pana Gienka które mi na iPadzie nie ruszą. Więc o rewolucji jakiejś mowy niema. Jest po prostu fajna, nowa alternatywa, która ma sporo udogodnień. I bardzo dobrze. Liczę, że inne firmy wezmą przykład i udoskonalą swoje konstrukcje. 

Jednak nie taki emejzing

@I want to believe
ale prosze - weź sie trzymajmy tematu - tu trwa zażarta wojna o marchewkę w postaci tabletów - wątek smartfonów obok 

@1084

Programy takie jak iMovie są bardzo fajne. Ale do robienia filmów z wakacji czy na YouTube.

Tak ma być, bo:

Dotyczy to nawet hobby, jak filmowanie...

Profesjonalnych programów na OS X jest sporo:
https://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_video_editing_software
Final Cut, rodziny programów AVID i Adobe...
więc nie można postawić zarzutu platformie Apple że się do profesjonalnego montażu nie nadaje.

Nie nadają się zbytnio, (nawet do amatorskiej zabawy w film), urządzenia oparte na architekturze ARM.
Wszystkie - z Androidem, iOS, Windowsem...

@straszny

Program pozwala zacząć prace na telefonie, przenieść ją na tablet a skończyć na Maczku, czy jakkolwiek masz ochotę.

Z podkreśleniem skończyć na Maczku - nie na tablecie.
Tabletem obejrzysz, posuniesz pracę nad projektem, ale tworzenie pliku wynikowego z kilku różnych źródeł na tablecie...

@kotin
wiesz co, jak już strzele sobie iPadzika Pro (na 70% chyba że rozmiar mi nie przypasi to kupię dopiero Air 4) to zobaczymy jak on do renderowania strumienia video się nadaje.

bo samo Apple twierdzi że bardzo się nada, do wynikowego renderingu.  

a co do profejsonalniejszego montażu na tablecie (jakby ktoś bardzo chciał z nieznanego mi powodu ;p) - to Pinnacle rok temu napisało mobilną wersję swojego softu specjalnie na iPady , zostało za nią obsypane nagrodami, więc coś jest na rzeczy
Pinnacle Studio - video editing: professional, fast and easy

ja przez co najmniej parę lat pracy bez stacji roboczej to sobie nie wyobrażam.... aż w taki przełom technologii, będąc mega-entuzjastą nowych technologii IT, to nie wierzę :D

@straszny jest trochę programów do NLE dla urządzeń na ARM http://www.tomsguide.com/us/pictures-story/511-Video-Editor-Android-iO... i pewnie jest jeszcze ze dwa razy tyle, co w pośpiechu nie wyfiltrowałem. Nie zmienia to jednak mizerii mocy obliczeniowej ARM.

a co do profejsonalniejszego montażu na tablecie

Profesjonalne te programy to były pod koniec lat 90 tych - jako wytwór Studio FAST. Programy jak Purple LINK wyznaczały wtedy standardy profesjonalizmu. Po zakupie ich przez Pinnacle, program Pinnacle Studio został skierowany dla amatorów, a Pinnacle Liquid dla profesjonalistów. Po wykupieniu ich z kolei przez Avida, pozostało tak samo, z tym że profesjonalnego Liquida już się nie kontynuuje i Corel wykupił od Avida tylko amatorskie Pinnacle Studio (i jeszcze bardziej amatorską wersję mobile ).