to ja wracam do tematu, który poruszyłem przy Redmi 3: Xiaomi wpadło w kłopoty finansowe, firma sprzedała w tym roku 38% mniej telefonów w Chinach (ich de facto jedyny rynek, rynku stanowiącym prawie 80% jego przychodów)  niż w zesżłym

businessinsider - http://www.businessinsider.com/xiaomi-china-smartphone-sales-plummet-q...

do tego firma nie ma kompletnie dywersyfikacji sprzedaży, smartfony stanowią 95% jej przychodów (w teorii sa tablety, opaski, pojazdy elektryczne i drobny sprzęt AGD, ale wszystko to sprzedaje się słabo, całość daje te 5% przychodu, bez zysku). Oppo i Vivo zamiotły Xiaomi, firmy w rok czasu przekonały konsumenta do siebie i zabrały całą różnicę. Huawei dał radę obronić swoją pozycję. W Chinach największy sukces sprzedaży święci smartfon Oppo R9 i Oppo R9 Plus.

sprzedaż całego rynku też spada w Chinach. Jest ponad 6% mniejsza niż w 2015.

..podtrzymuje swoje słowa - za rok, dwa zacznie się seria spektakularnych pęknięć chińskich baniek, firm napompowanych kredytem, bez zysków, które zaczna sypać się jedna za drugą. 
----------------------------------------------
i z zupełnie innej beczki:

speed test - odpalanie różnych gier, aplikacji, przeglądarek, praca systemu, dwa najszybsze smartfony - Samsung Galaxy Note 7 vs Apple iPhone 6S ... hmm jednak ciągle Samsung z tyłu, i to bardzo wyraźnie. Ten super szybki flash z Apple robi swoje
Speed test Note 7 vs iPhone 6S

Ja czekam na nowe Nexusy. Ale a propos tematu wątku - na rynku jest straszna bieda jeśli ktoś lubi czystego Androida z dobrym wsparciem. Niby nie są to aż tak wygórowane wymagania, ale jest w sumie tylko Nexus, Moto (ciekawe jak będzie dalej ze wsparciem po przejęciu przez Lenovo - coś mi mówi że będzie słabo) i Oneplus (trójka niby jest w porządku, ale w kontekście tego co się naczytałem na forach o ich "wsparciu" technicznym to te 329GBP mi się nie uśmiecha - za urządzenie z zerowym wsparciem mogę dać max 200GBP - wtedy, w razie kłopotów, mogę to olać). I tyle. Niby tyle tego jest, a jak przychodzi co do czego to nie ma nic
Na nowego iPhona nie czekam. Działanie, współpraca i integracja usług Google (np. Inbox z Keep, Calendar i Now) jest na iOS znacznie słabsza niż na Androidzie. Poza tym, mój obecny windowsowy laptop będzie najprawdopodobniej moim ostatnim PC z "dużym" systemem. Tym bardziej po premierze Play Store na ChromeOS.
Uważam też, że Google wprowadza fajne rozwiązania znacznie częściej niż Apple. Mam tu na myśli Now on tap czy podwójną partycję systemową w Nougacie.

@straszny Note 7 vs iPhone 6s

W optymalizacji aplikacji na iPhone pomaga zapewne też to, że ekran posiada 27% pikseli obecnych w Note 7.
Przepraszam ale się jakoś nie mogłem powstrzymać. Codzienne działania na dowolnym nowym smartphone są na tyle szybkie, że ciężko tu dyskutować o różnicach. Ograniczeniem i tak jest szybkość internetu w danym miejscu.
Jeśli chodzi o gry, to iPhone faktycznie jest w stanie utrzymać ich stan kiedy są zminimalizowane, ale pytanie na ile jest to wina Androida a na ile producenta gry.
Generalnie nie super flash iPhona generuje ten sukces. Gdyby go wsadzić do N7 wynik raczej by się znacząco nie zmienił.

@Gakudini
owszem, super flash go generuje, obok optymalizacji systemu oczywiście

iPhone ma flash bez porównania szybszy niż seria Note i Galaxy, czy ktokolwiek inny w świecie Androida, do tego ma dużo nowocześniejszy kontroler pamięci, który dopiero w Galaxy 8 ma się pojawić, jest pierwszą komórką na świecie pracująca z nowym kontrolerem i pamięciami NVMe, tak jak CPU wyprzedził cały rynek o rok, tak jego flash o co najmniej dwa-trzy lata. Sam kontroler pamięci iPhone jest równiez wyjątkowy bo ponoć nie różni się konstrukcyjnie od pełnego PCI-Express. Takich kontrolerów równiez nikt nie ma w świecie konstrukcji Androida.

Efekt potrafi być taki jak cyferki wydajności flasha - prawie 50% lepsza wydajność obsługi ładowania aplikacji i systemu (btw: Galaxy S7 i Note 7 nie mają jeszcze nawet wydajności pamięci jaką ma iPhone 6 z 2014 roku)



prawie wszystkie Androidy używają starych pamięci z 2014 roku - eMMC, najnowsze modele, jak Galaxy 7, używają UFS, dopiero w 2017 roku zostaną przedstawione Androidy z MVMe, które może zbliżą się do iPhone z 2015 roku ;)

efekt praktyczny jest choćby taki że u mnie HDR trwa mgnienie oka, poniżej możliwości policzenia i ledwo przy możliwości zauważenia tego, a nie trwa w postaci 2-3 sekund laga całego systemu. 

i jeszcze wynik z SSDreview, bo oni byli zachwyceni iPhonemi jak je testowali

wyniki PassMarka 


iPhone 6S Plus 128GB osiągnął 1,8 GB/s w odczycie danych


nie wiem czy ktokolwiek z Was ma SSD, który zbliży się do tego wyniku jaki ma telefon.... 

więc, nie zgadzam się z Twoim wywodem, flash generuje iPhonom te super wyniki, dzięki którym model 6tka (bez S) z 2014 roku ciągle pobije w pracy systemu dowolny flagowy Android 2016. 6S jest poza konkurencją.

@straszny
Kogo obchodzą wyniki w zapisie i odczycie sekwencyjnym? To są kompletnie nic nieznaczące liczby. 
To tak jakbyś porównywał monitory na podstawie kontrastu dynamicznego.

Najważniejszych wykresów mówiących o realnej wydajności oczywiście nie wkleiłeś. 





Na wszystkich porównaniach widać wyraźnie, że jedynie gry stanowią wąskie gardło. Powodów może być wiele. Może to być spowodowane kompletnie innym API (Metal vs OGL). Nie wiemy jak są traktowane assety, nawet nie wiemy czy są te same assety. Do tego dochodzi gigantyczna różnica w ilości pikseli, gdzie ponownie, nie wiemy jak to wpływa na przygotowanie zasobów.

@Netman
efekt jest jak na Youtube - galaxy S7 i Note S7 zostają strasznie z tyłu. W pracy systemu testorowi różnica wyszła 50%.

Samsung sprzedaje second-hand technologie jako nowości. Za rok pokażą NVMe i bedą dumni.

@ straszny
Ja zrobię test z samymi grami i będę mówić, że iPhone jest 100% szybszy ; )

@Netman
a naprawdę rób co uważasz, ani mnie to ziębi ani grzeje :)  liczy się jak niesamowicie szybki jest potencjalnie flash i jak Apple potrafi zoptymalizować system do pracy z nim.

ja na początku nie mogłem załapać o co chodzi że włączam HDR a on i tak robi zdjęcie jak normalne.. potem dopiero okazało sie że przy tak szybkim flashu on po prostu robi HDR z niezauważalną różnicą do zwykłego zdjęcia. Żaden smartfon ever nie dał mi takiego komfortu pracy z fotografią przez ten błyskawiczny zapis. 

-------------------------------------------------------------------

16 sierpnia 2016, po zamknięciu rozwoju Atomów Intel przechodzi do produkcji ARM
click

"A new era for premium mobile design"

o! I to jest news.

@ straszny
Przecież już w S6 nie ma żadnej różnicy w czasie zapisu (robienia) zdjęcia z i bez HDR. Już nie widzisz świata poza iPhonami 
Zresztą, HDR to jedynie obróbka CPU. Nawet jeśli pamięć nie wyrobiałaby, to i tak byłoby wszystko bufforowane w ramie. 
Na wzór działania zdjęć seryjnych. 
Wyciągnąłeś kolejny błędny wniosek.

Czy ja wiem, czy duży news? To tylko produkcja dla innych. Intel sam nie będzie tworzyć armów. Po prostu kolejne fabryki do trzepania chipów 

Dlaczego ten test na YT nie ma większego sensu? Bo smartfony przy każdej operacji operują na zupełnie różnych wielkościach danych. Pomijam już fakt odpalania tylu aplikacji i gier na raz. Nikt tego w normalnym użytkowaniu nie robi.
6S: 1334x750 czyli ekran waży niecały 1MB
S7: 2560x1440 w S7 czyli 3,6MB
Do tego dochodzą dane samych aplikacji, które też mogą być różne.
Przerzucanie tak różnej ilości danych z RAM do flash i z powrotem powoduje, że S7 przegra w tym teście zawsze. Nawet jak S8 dostanie taki flash jak ma S6 Plus to też przegra ten test dość wyraźnie i nie ma tu żadnej magicznej technologii czy super zarządzania w iOS tylko z dupy metodologia testu operująca na skrajnie różnych wielkościach danych.

@NetCop
"6S: 1334x750 czyli ekran waży niecały 1MB 
S7: 2560x1440 w S7 czyli 3,6MB"

nie mozna tak prosto wyrokować bo większość danych, szczególnie do gier, to dane wektorowe, dokładnie takie same tu i tu. Gra się ładuje tu i tu cała i tyle. Ile gra ma wielkości, bez względu na ekran, ładuje się cała do ramu. 

mam wektorowo-bitmapowe (nawet z przewagą bitmap) This War of Mine - ma tę samą wielkość pliku na Androidzie i w iOS, i cała gra się ładuje tu i tu. Więc Twój wywód nie do końca trafiony. Aczkolwiek oczywiście w tym jest też racja że różnica rozdzielczości robi swoje ;) choć przy iPhonie 6S plus róznica jest już mniejsza a jego prędkość dalej ogromna. 

Netcop, no właśnie. Po dodaniu danych samych aplikacji różnice będą pewnie marginalne.
Co do sensu odpalania tylu aplikacji na raz. Jak to nikt w normalnym użytkowaniu tego nie robi? Nie wiem jak reszta użytkowników, ale ja po prostu klikam w home jak kończę pracę na jakiejś aplikacji. Po kilku dniach jest tego kilkadziesiąt apek w tle. Przecież wtedy najbardziej widać zamulenie telefonu, czyli dokładnie to, co pokazuje ten test.

Na zlocie ktoś powiedział po wzięciu w rękę iphona, że interfejs klatkuje. Wyśmiałem to ale chyba miał rację. Tuż po odblokowaniu ekranu czuć było zamułę. Wieczorem sprawdziłem odpalone aplikacje. Telefon był po 6 godzinach nawigowania automapy i miał odpalonych z 15 aplikacji, w tym filmic pro (zresztą najbardziej obciążający program jaki znam).

@straszny
Przy przełączaniu gra ładuje się już wyrenderowana. Może nawet działać w tle albo zostać zamrożona ale dalej są tam już dane wynikowe, a nie przed obrobieniem przez CPU i GPU inaczej po powrocie na ekran czekałabyś ponownie na wygenerowanie wynikowego ekranu, a wyraźnie widzisz na filmie, że po ponownym otwarciu od razu dostajesz uruchomioną grę. Nie ma znaczenia ile ma plik uruchomieniowy. Może mieć tyle samo tu i tu. Ma znaczenie ile zasobów potrzebuje po odpaleniu, a potrzebuje więcej i co byś tu nie kombinował matmy nie oszukasz.

Szybki test - odpal sobie TWOM, uruchom grę, przełącz na coś innego i wróć do gry. Wracasz do gry od razu czy ładuje się od nowa?

@maq2
Klatkował, bo się pewnie RAM skończył, przecież te aplikacje które działają w tle cały czas zjadają RAM

@ straszny
Prześledź sobie jak rośnie zużycie Vramu w grach na kompie względem rozdzielczości.
Te dodatkowe dane muszą być jakoś wygenerowane. My tak naprawdę nie możemy powiedzieć, czy to pamięć dławi ładowanie, czy może jednak procesor/gpu musi przetworzyć większą ilość danych na starcie. Tu potrzebna byłaby większa analiza aby wyciągnąć jakiś sensowny wniosek.

Zwróć też uwagę, że ogółem SSD w kompach wpływa w małym stopniu na prędkość ładowania gier względem HDD. 
A chyba nie trzeba mówić jaka jest przepaść między SSD a HDD. To już powinno dawać do myślenia.

Pierwsze z brzegu porównanie 




Tutaj również ciekawy wykres. Do konsoli wsadzili SSD i wyniki prawie się nie zmieniły. Widać wyraźnie, że jest dławiona przez małą moc obliczeniową. 




Gdyby ktoś miał Nota7, to można byłoby szybko zweryfikować pamięć. Wystarczyłoby jedynie przenieść grę na kartę pamięci i sprawdzić jak mocno różniłaby się prędkość ładowania gry. 
W sumie można byłoby zainstalować jakiś program do monitorowania obciążenia pamięci i zobaczenia, czy dobija do 100% 


Jeszcze raz obejrzałem porównanie wydajności i po pierwszych 3 aplikacjach (przed grami) Note7 był szybszy i nawet to zaznaczył komentator. No to jak z tą wolną pamięcią? 

@straszny
eeee sorry ale podaj mi jedna gre w której assety sa wektorowe
troche sie interesuje game devem i takich gier sie nie robi albo maja super prostą grafikę

Co do przeładowywania gier po powrocie do nich to z moich doswiadczeń z Notem 4 jest tak że jest to bardzo rzadkie zjawisko. Tzn trzeba cos naprawde mocnego uruchomic obok żeby RAM przydzielony dla gry został zwolniony.
Testowane np na Sky Force Reloaded (swoją droga super gierka i to wyglądająca na Unity z pełnym 3D), Alto's Adventure, Galcon 2, Harbinger.

Przy codziennym uzytkowaniu, marginalne zjawisko. Gra nawet po paru godzinach mi sie nie ładowała od zera.

Na porównaniu poszczególnych aplikacji widać wyraźnie kto jest szybszy 
Note wygrywa w prawie każdym teście. W grach ponownie znacznie wolniejszy.
[LINK]

SSD daje dużego kopa także przy ładowaniu gier na PC ale musi mieć co te dane przemielić. Pamiętam jak kiedyś grałem w Path of Exile to z Samsungu 830 ładowało się (do ekranu logowania) koło 15 sekund a na Barakudzie XT 3TB ponad 40 czy 50. Ale faktycznie jakby odpalić to na jakimś Core2Duo z 2-3GB RAM to wyniki byłyby pewnie podobne, a na pewno różnice byłyby znacznie mniejsze.

Poza tym straszny wrzucasz wykresy sekwencyjnego odczytu i zapisu jak przecież powszechnie wiadomo że to nie o to chodzi w SSD/flashu! Do tego dochodzi mniejszy narzut CPU w przypadku PCIE niż przy eMMC/UFS, mniej danych z racji dużo niższej rozdzielczości, zapewne szybszy system plików i tak dalej i tak dalej...

Pamiętacie jaka była swego czasu afera jak któryś iPad wyświetlał jpg w max 1024*768? Ale jak było szybko wtedy!

@maq2 - to ja mówiłem, że klatkuje :) Przewijanie ekranu nie sprawiało wrażenia ultra płynnego, nie dane mi było "poczuć" tej "ultrapłynności".

abstrahując od różnic iPhone 6S/Note 7, róznica wydajności flasha jest niezaprzeczalna (i przepraszam, wróce do tematu ładowania, różnic itd, ale mam mało czasu na dniach, teraz a znalazłem coś niepokojącego i ciekawego)

Otóż myszkując jakim cudem różnica pracy Galaxy Note 7 jest aż 50% przy iPhonie 6S, trafiłem na artykuł z XDAdevelopers.... to nie jest tak że tylko do iPhone tak słabo to wychodzi... on ma ogromne problemy do pozostałych topowych Androidów!

With the Note 7, Samsung Still Delivers Embarrassing Real-World Performance