Ale piractwo na Androidzie i iOSie jednak się sporo różni. Otóż na Andku pliki *.apk dostępne są właściwie dla każdego i aby taki plik wrzucić trzeba go jedynie znaleźć w sieci, ściągnąć/wrzucić na telefon i zainstalować (jeszcze nieznane źródła trzeba zahaczyć). I tyle. Trudność to czasem znalezienie, czasem przesłanie na telefon. Potem przy każdej apce od nowa.
Natomiast pod iOSem jak raz zarzucimy taką Cydię czy co tam teraz jest (lub ktoś nam zarzuci) to potem jużlecimy z tematem po kolei, bez zahamowań niejako. Trudność jest tutaj raz.
Forum > Mobilne > Jaki tablet warto kupić i dlaczego - Android-Apple i cała reszta rozterek ;p
Wysłane 2015-10-22 19:21
Wysłane 2015-10-22 21:48 , Edytowane 2015-10-22 21:57
@Panzer
próbka oparta na pytania bez grupy reprezentatywnej ..lol
88% posiadaczy Androida nie uzywa piratów lol... hahahah.
Natomiast pod iOSem jak raz zarzucimy taką Cydię czy co tam teraz jest (lub ktoś nam zarzuci) to potem jużlecimy z tematem po kolei, bez zahamowań niejako. Trudność jest tutaj raz
hmm.. nie do końca, otóż wyobraź sobie że światowe statystyki urzadzeń Apple z jailbreakiem wskazują na ledwo 40% piractwo na nich. Oczywiscie same jailbreakowane urzadzenia stanowią ledwo 1,x % całości urzadzeń Apple
to, właśnie to że w świecie iOS ludzie tak chetnie doceniają programistów i kupują soft powoduje ze moge się cieszyć masą świetnych programów i gier, które tylko mogłem zagryzać wargi ze złości ze nie chcą pisać wersji na Androida.
@Netman
nawet tam napisali, bo chyba im głupio było..
Problem stanowi fakt dość swobodnego podejścia autorów badań do metodologii. Otóż ankieta dopuszczała możliwość pozostawienia niektórych pytań bez odpowiedzi. Rzutuje to na fakt, że w przypadku niektórych zagadnień suma odpowiedzi nie zgadza się z liczbą osób, które w ogóle do badania przystąpiły.

Wysłane 2015-10-22 22:30 , Edytowane 2015-10-22 22:58
@straszny
to, właśnie to że w świecie iOS ludzie tak chetnie doceniają programistów i kupują soft
Buhahaha, sami idealiści, oświeceni i inne aniołki w tej czeredzie...
I ty naprawdę w to wierzysz? Gdyby można było z taką samą łatwością, jak w Androidzie, czyli bez koniecznej ingerencji w sprzęt, sięgnąć po pirackie oprogramowanie, to dam sobie głowę odciąć, że stopień piracenia w światku IOS szybko zrównałby się z Androidowym.
PS,
Ten wątek już dawno powinien mieć zmodyfikowany tytuł na: Jaki tablet warto kupić i dlaczego jedynie słuszny Apple.
Wysłane 2015-10-22 22:48 , Edytowane 2015-10-22 22:52
@straszny
Bulszit.
Androida może mieć (i dzięki naszym kochanym operatorom ma) teraz każdy. Myślisz że wszyscy/wszystkie budowlańcy, księgowe, babcie, kierowcy, górnicy, nauczyciele, przedstawiciele handlowi itp. itd. piracą? I co oni takiego piracą? Apkę do SMSów czy przeglądarkę?
Odsetek piracących jest niski przez ogromny, powszechny i łatwy dostęp do świata Androida - coś na zasadzie telefon = smartfon obecnie, a smartfon to Android, ew. jakaś Lumia. Popełniasz ten sam błąd konfirmacji który sam tak ochoczo wytykasz. Bo przecież każdy podkręca sprzęt bo na IN4 tak właśnie jest...
Apple u nas to już inna kwestia niestety - kupują ludzie bogatsi albo świadomi. Docenianie programistów i kupowanie softu? może ci pierwsi, bo tych drugich znam co najmniej kilku i o ile nawet nie piracą to na pewno niczego nie kupują. Doceniać pracę programisty można na każdej platformie i do tego nie potrzeba iPhone tylko pewnej dojrzałości, wyrośnięcia z wieku szczeniactwa. Piractwo jest wszędzie i gwarantuję Ci, że pirat postawiony przed kilkoma platformami na każdąz nich będzie piracił dokładnie tak samo.
Wysłane 2015-10-22 23:23 , Edytowane 2015-10-22 23:24
Wrzuciłem tego linka na zasadzie ciekawostki. Osobiście nigdy się nie spotkałem z piractwem na sprzęcie mobilnym. Znam zjawisko wyłącznie z opisów. Nie widziałem na oczy pirackiej aplikacji ani u siebie, ani u znajomych. Wiem, że zapytano zbyt małą ilość respondentów, żeby dojść do jakichś wiążących wniosków. Taka ciekawostka i tyle. Wydaje mi się jednak, że prędzej ludzie by piracili aplikacje na iOS, bo są droższe... ale na polskim, specyficznym rynku. To znaczy aplikacje na iOS są droższe wszędzie, tylko w Polsce ludzie są bardziej przyzwyczajeni do nie płacenia za soft. Skoro już się szarpnęli na sprzęt, to wszystko co się wiąże z jego używaniem ma być za darmo. W bogatszych krajach problem na pewno jest mniejszy i ludzie wolą zapłacić niż np. robić jailbreak. Mówię tutaj o "kumatych" użytkownikach oczywiście. Ceny na polskim rynku w porównaniu do zarobków też na pewno odgrywają dużą rolę.
Z trochę (ale tylko trochę) innej beczki. Jak chcę sobie obejrzeć jakiś nowy film to akcja domyślna jest taka, że wypożyczam go na google play i oglądam przez chromecasta. Taka akcja mnie kosztuje ok. £4.5 za wersję HD. W te wakacje byłem w Polsce i zajrzałem do google play i ceny niby te same (nie pamiętam dokładnie jakie tam były kwoty dokładnie), ale w polskich realiach wydały mi się stanowczo za wysokie. Doceniam tutaj przytomność Spotify i ich politykę cenową na polskim rynku
Zmierzam do tego, że moim zdaniem, ceny za tego typu rzeczy powinny być tak skalkulowane, żeby człowiekowi się nie chciało szukać pirackich plików. A w przypadku aplikacji, żeby się nie chciało szukać, ani ponosić ryzyka wygrania sobie jakiegoś dziadostwa.
PS
Mogę się mylić, bo moja znajomość polskich realiów opiera się na opowieściach i wspomnieniach sprzed 2005 roku. Realia mogły się od tego czasu diametralnie zmienić, ale mi się nie wydaje.
Wysłane 2015-10-22 23:40 , Edytowane 2015-10-22 23:40
@Panzer
Nic się nie zmieniło. Myślisz po co ludziom łącza 100-200-300Mbps? Ano po to by sobie 1080p z torrenta szarpnąć w kilka minut albo gierkę w kilkanaście. Bądźmy szczerzy - takie łącza nie są człowiekowi potrzebne do istnienia (jasne że są przydatne!), ale u nas w kraju, gdzie nie działają abonamentowe usługi streamingowe, to raczej głównie do piracenia. Ale czemu się dziwić - tutaj masa ludzi zarabia 240 funtów miesięcznie...
Coraz częściej też ścigają za nielegalne ściąganie (czemu nie można się dziwić, choć oburzenie wśród gawiedzi jest ogromne bo jak to! nie dość że szmira, nie dość że drogo to jeszcze jakieś pozwy!) co także znacznie podnosi "świadomość obywatelską" że tak to ujmę - czyli "nie kradnę bo nie umiem". Środki środkami, ale efekt jest. Tylko jak to u nas - przykład idzie z góry a żaden obywatel nie chce być gorszy...
Wysłane 2015-10-23 10:47 , Edytowane 2015-10-23 10:52
@all
Ale weźcie pod uwage że Androidy to czesto zetafony, które ida do ludzi co w ogóle nie instaluja aplikacji. Więc nie maja potrzeby piracić.
Dla mnie statystyka z czapy jednak
/edyta/
O widze że djluke juz pisał o tym co ja
/edyta2/
@djluke
No i nasze serwisy streamingowe to dno i 6 m mułu. Często nawet te nielegalne streamery są o niebo lepsze niz komercyjne i nie chodzi mi wcale o ilość dostępnych materiałów. No niestety...
Wysłane 2015-10-23 11:16 , Edytowane 2015-10-23 11:39
@spider_co
Gdyby można było z taką samą łatwością, jak w Androidzie, czyli bez koniecznej ingerencji w sprzęt, sięgnąć po pirackie oprogramowanie, to dam sobie głowę odciąć, że stopień piracenia w światku IOS szybko zrównałby się z Androidowym.
hm... alez ja się w tym w 100% zgadzam. Ludzie niczym się nie różnią, dlaczego myślisz ze jest inaczej? To jakiś kompleks?
Mi się własnie podoba to że jest tak trudno o jailbreaki i piracenie. Ludzie nie mają znaczenia (głupio brzmi, ale chodzi o ich nastawienie), ma znaczenie nastawienie deweloperów. To zapewnia platformie dużo softu, który ładnie się sprzedaje, co z kolei gwarantuje że powstaną następne, jeszcze lepsze produkty.
- na tej platformie sprzedam dużo - pisze na nią programy, na tej sprzedam mało bo masowe piractwo - nie piszę programów
takie proste, o czym doskonale przekonało się 11bit z This War of Mine, mobilną wersją
na iOS sprzedało się 10 razy tyle co na Androida, tyle że pirackie wersje na Androida z chomika i innych serwisów sa na pierwszej stronie Google.... studio zapowiedziało że więcej na Androida gry nie wyda.
po prostu na iOS jest mnóstwo dobrego softu, na który wręcz śliniłem się mają tyle lat Androidy i czekałem.. cierpliwie wiele lat, ale nic się nie zmieniało.... Adobe, producenci gier ... kurcze Shenandoah ostatnio wprowadził gry strategiczne z opcją grania PC - iPad przez sieć, Androida oczywiście olali....
Z mojego ulubionego podwórka: popatrz sobie na stronę PocketTactics - recenzje gier strategicznych i RPG, jak połowa gier jest na Androida to góra, te najlepsze tylko iOS
Polskie bardzo profesjonalne studio od gier (Ci od Panzer Corps na PC) - Lordz Games Studio, piszące dla Slitherine - pisze tylko na PC i na iPady
Game of the Year - Faster than Light - zarąbisty kawałek zabawy na wiele tygodni - tylko znowu PC i iPad...
Jaki tablet warto kupić i dlaczego jedynie słuszny Apple
w tej chwili - faktycznie w 100% tak powinien brzmieć wg mnie - popatrz po forach technologicznych - Apple Air 2 króluje niepodzielnie jako pierwszy wybór tabletu dla mnóstwa blogerów, amatorów i specjalistów. Dlatego że mimo swojej ceny naprawdę jest najlepszy.
@dj
Piractwo jest wszędzie
to tylko przekonanie, uwaznie śledzę spółki od softu komputerowego i doskonale znam stopy zwrotu inwestycji i srednią sprzedaz na platformy, wyobraź sobie że monetyzacja produktu na iOS jest średnio 10 do 20 razy lepsza niż na Androida.
Myslisz że dlaczego Adobe tak olewa rynek Androida? Już abstrahując od producentów zaawansowanych gier....
Wysłane 2015-10-23 12:09
straszny A dlaczego uważasz, że wysokie piractwo jest równe niskim dochodom z oprogramowania?
Czym większe piractwo przy muzyce i filmie, tym notowano większe dochody. Już dawno udowodniono, że piractwo niema korelacji z zyskami. Często jest odwrotnie. Ktoś posiadając piracki soft, gdy zaczyna na nim zarabiać lub staje się bogatszy, to sam z siebie kupuje oryginały. To bardzo powszechne zjawisko, wykorzystywane przez M$ od wielu lat.
Wysłane 2015-10-23 12:59 , Edytowane 2015-10-23 14:30
@1084
generalnie nie chce wnikać czy starsze jajo czy kura, jailbreaka stwierdzono na bardzo małej ilości iUrządzeń (na świecie) więc jakim cudem pojedyńcze procenty miałyby generowac duże piractwo ? No nie wierze w to.
Jestem w stanie uwierzyć że statystyki dla Polski sa całkowicie odmienne niz dla całego świata, bo rynek specyficzny, dość biedny i specyficznie zdemoralizowany "zetafonami". tu faktycznie może pokrywać się to z Twoimi obserwacjami ze sklepu. OK. Ale ten nasz rynek jest śmiesznie mały jeśli chodzi o zarobki Autorów gier.
Liczy się efekt - mam dużo fajnego softu na iOS, nie mam na Androidzie. Developerzy nie chcą słyszec o tej drugiej platformie, pierwszą traktują prawie tak dobrze jak PC.
sam wiesz - akurat soft komputerowy to jest wolny rynek do bólu. Tu jest tak że developerzy idą tylko tam gdzie jest kasa.
znalazłem takie zestawienie, świeże dla This War of Mine, wersji na tablety
popatrz jaka kolosalna różnica jest w zarobku z iOSa i z Androida - firma więcej wersji na Andka nie zrobi, bo zarobek nawet nie zwraca kosztów.
Wysłane 2015-10-23 17:21 , Edytowane 2015-10-23 17:44
@emitar
myslisz ze jestem mało swiadomym użytkownikiem? Nie robie jailbreaka ani nie mam zamiaru robic go w przyszłości
Świadomy user to z definicji taki który wie czego oczekiwać od sprzętu. Czy te masy ludzi, które kupiły przysłowiowe zetafony Androidy to świadomi userzy? Myslisz tak naprawdę ? ;)
Wysłane 2015-10-23 17:38
@straszny
myslisz ze jestem mało swiadomym użytkownikiem?
Błąd percepcji. Uważasz, że każdy użytkownik iOSa jest taki jak ty
Świadomy user to z definicji taki który wie czego oczekiwać od sprzętu. Czy te masy ludzi, które kupiły przysłowiowe zetafony Androidy to świadomi userzy? Myslisz ? ;)
A myślisz, że te masy stojące za każdym razem w kolejkach po nowego iPhona to świadomi użytkownicy?

Wysłane 2015-10-23 17:41 , Edytowane 2015-10-23 17:44
@NetCop
a dlaczego miałby nie być świadomy? Świadomy user wie czego chce od sprzętu - hmm... bardzo trudno ocenić ile świadomych userów ma która platforma.
To strasznie miękkie określenie jest.
Od kupujących "zetafony" różnią się tylko wielkością portfela.
niby tak, ale czy w naszym świecie nie zakładamy że ludzie posiadający więcej pieniędzy jednak trochę częściej lepiej wiedzą co z nimi robią? Na tym chyba polega kapitalizm.... (ale nie to żebym był przywiązany do takiego myślenia :D)
Wysłane 2015-10-23 17:48 , Edytowane 2015-10-23 17:48
@straszny
Dlaczego miałby być świadomy? Większość ludzi kupujących smartfony nie ma zielonego pojęcia o ich konfiguracji czy instalacji oprogramowania, rozwiązywaniu problemów itp. Nie zdają sobie sprawy, że są to praktycznie komputery, a nie telefony. Korzystają z prostych gotowych funkcji np. z Appstore czy GooglePlay żeby pobrać program czy grę.
niby tak, ale czy w naszym świecie nie zakładamy że ludzie posiadający więcej pieniędzy lepiej wiedzą co z nimi robią? Na tym chyba polega kapitalizm....
Nie na tym poziomie, mówimy tu o zwykłych ludziach, nie o biznesmenach posiadających swoje firmy. Większa ilość kasy w portfelu typowych ludzi na zachodzie czy USA wynika z tego, że urodzili się i pracują w bogatszym kraju niż Polska.
Wysłane 2015-10-23 17:56 , Edytowane 2015-10-23 17:56
@NetCop
to powiedz mi - jak wytłumaczysz tak gigantyczny rozrzut między monetyzacją produktów na Androidzie i Apple ? Dlaczego ludzie chcą kupować programy i gry na jednej platformie a na drugiej nie?
jest to przyczyna pierwotna, przez która Android cierpi na ogromne braki programów.
Wysłane 2015-10-23 18:04 , Edytowane 2015-10-23 18:08
@straszny
1) Kasa - iOSowcy mają z definicji więcej kasy. Wydanie 5$ na apkę nie jest problemem w kraju gdzie zarabia się 2000-3000$, wydanie 15-20 zł za tą samą apkę jest już dużym problemem u nas.
2) Łatwość piracenia na Androidzie - i tu znów pośrednio kasa. Przykładowo w grupie 100 uczniów podstawówki zawsze trafi się 2-3 kumatych, którzy powgrywają kolegom gry ściągnięte z neta. Na iOSie się już tak nie da.
3) Skala ilości. Urządzeń z Androidem jest >80% więc skala piractwa w liczbach bezwzględnych będzie znacznie większa. To przekłada się też na łatwość w dostępie do pirackich treści. Tu też generalnie rozbija się o kasę za jaką jesteś w stanie nabyć urządzenie z iOSem, a za jaką z Androidem.
Wysłane 2015-10-23 18:49 , Edytowane 2015-10-23 18:55
@ NetCop
W kontekście większych przychodów developerów z platformy iOS dodałbym jeszcze:
4) Ilość darmowych odpowiedników. Na iOS jest wręcz wszystko płatne, a na androidzie przeciwnie. Twórcy płatnych apek nie mogą się przebić przez darmowe alternatywy. Dla przykładu wspomniany TWOM, zapłacić za niego, czy wybrać coś z bazy darmowych gier, która jest znacznie większa niż na iOS? Zapłacić za dobry program? Czy może wybrać jeden z 10 darmowych alternatyw jedynie nieco słabszych?
Wysłane 2015-10-23 19:41 , Edytowane 2015-10-23 19:44
@straszny
czy w naszym świecie nie zakładamy że ludzie posiadający więcej pieniędzy jednak trochę częściej lepiej wiedzą co z nimi robią?
Nie wiem co zakładacie ale...zdecydowanie nie! Ludzie z nadmiarem gotówki często nie znają jej wartości, ot jest kasa, można wydać to się wydaje. Można taniej, można za darmo, ale to trzeba poszukać, pomyśleć a $5 to jak splunąć także po co . Do tego dla niektórych samodzielne myślenie może być pewnym zagrożeniem bo nie są przyzwyczajeni - lepiej wydać i bez stresu.
Kto jest online: 1 użytkowników, 163 gości
mee ,