@kotin
czy kiedykolwiek ładowałes telefon i słuchałeś muzyki? Serio nie pamiętam takiej sytuacji. 

Etap ze słuchawkami na kablu i tak jest przejściowy bo Apple wyraźnie zaznaczyło że teraz ocpjonalne słuchawki bezprzewodowe w przyszłości bedą tymi właściwymi. Przejściówka i kabel jakikolwiek są tylko na 1-2 generacje żeby przejsćie było płynne.

Póki co życza sobie za nie 159 USD jako opcja do telefonu
https://www.apple.com/airpods/

@straszny
Ja generalnie prawie nie słucham muzyki z telefonu, ale to nic nie zmienia, nawet jak jest nas dwóch.

Etap ze słuchawkami na kablu i tak jest przejściowy

Kurczę ale z czym w ogóle polemizujesz? Przecież nie ma tragedii. Nikt na Apple nie napadł. Nic się złego nie stało. Padło pytanie, padła odpowiedź taka, jaką zgodnie z poczuciem prawdy, wiedzą, odczuciami, powinienem udzielić. Nie rozumiem, mam się tylko wtedy odzywać jak będę ganił Media Teka (łatwizna) i chwalił Apple (a jest za co)?   Jak czegoś nie wiem to się pytam. Jak się dopiero dowiaduję że nie wiem, to mi głupio, ale się cieszę że się jeszcze w moim wieku uczę, ale zdania akurat tu nie zmienię, bo dla mnie jest sprawa ewidentna, tylko nie warta polemiki, bo to rozdmuchiwanie błahego problemu.


 

@rzerzuch
jeśli zamierzzasz pisać złośliwe posty ad-personam to nie na in4.

@kotin

Kurczę ale z czym w ogóle polemizujesz?

@straszny

czy kiedykolwiek ładowałes telefon i słuchałeś muzyki?

@straszny
Bardzo mnie boli że wyrywasz słowa z kontekstu ale ok. Czekam z niecierpliwością na te testy bezstratnego zoomu 10x.

@djluke
no tak, znaczy nie do końca bo baza słuchaweczek jest od razu ładowarką, daje 20 godzin, ale generalnie jest to dośc krótko.

pewnie dlatego jest ten okres przejsciowy ze słuchawkami na kablu

@koradon

Czekam z niecierpliwością na te testy bezstratnego zoomu 10x.

@ straszny
Spróbuj używać tej przejściówki trzymając telefon w kieszeni, to zrozumiesz jakie to jest super wygodne rozwiązanie. 
 

i tak naprawdę jest to postęp w elektronice użytkowej, bo trzymanie się dużego analogowego gniazda w telefonie było już strasznie outdated. 

PS Osobiście korzystam od jakiegoś czasu tylko ze słuchawek bezprzewodowych 

@strasny
O ho ho sam się zachwycałeś zapowiedzią "bezstratnego zooma cyfrowego", potem zacząłeś na mnie najeżdżać jak Ci wytknąłem że takie coś nie istnieje i jest ładnym marketingowym sloganem. Fajnie :) naprawdę miło się z tobą dyskutuje.

I wiesz co?
Rozumiem Cię. 5-6 lat temu sam byłem napalony na Apple i ich macbooki (realia były jednak trochę inne i dolar był jeszcze tani). Ale jak już po paru miesiącach ochłonąłem to jasno zauważyłem na czym ta firma stoi. Na ostrym dojeniu klientów z jako takim zapleczem R&D które potrafi poprawić cudze pomysły oszczędzając na czym się tylko da. Głównie na kliencie.

@Netman
Jest jeden plus tych AirPodsów. Pojawi się masa firm które będą schodzić z ceny. A za 1-2 lata będzie już w czym wybierać w normalnych pieniądzach. Bo niestety ale póki co to słuchawki na BT są kosmicznie drogie.

@koradon

matko boska - jesteś technicznym ignorantem który nic nie rozumie z zagadnienia bezstratnego zoomu. Ja nie wiem ile razy jescze taką pochwałę niewiedzy tu zaprezentujesz, jesli nie przestaniesz nią spamować - zaczne kasować te twoje posty.

coś niesamowitego - i ja i Kotin napisaliśmy Ci blisko 8 postów na temat żebyś zrozumiał kiedy zoom cyfrowy może byc bezstratny a kiedy nie, a tu widze pisanie jak to ściany. 

zostałes uprzedzony, jeśli nie znasz sie na czymś - nie pisz, dobra zasada merytorycznych for.

@straszny
Czekam na testy :)

@Netman

Używanie tylko słuchawek bezprzewodowych nie jest rozwiązaniem. Gdyby tak było, to słuchawki bezprzewodowe cieszyłby się większą popularnością i stanowiłyby liczbę większą niż 11% słuchawek dostępnych do kupna na naszym rynku (liczba wzięta z ceneo)

@ straszny
A to za granicą do wyboru jest znacznie więcej modeli słuchawek bezprzewodowych niż u nas? Ciekawe...

@Netman
na świecie sprzedajesie 330 mln słuchawek rocznie z tego ok 140 mln jest bezprzewodowa.  Także już teraz powoli ilość zbliża się do 50%, a pewnie teraz po Apple firmy rzucą się zgapiać ich pomysł więc ilośc słuchawek bezprzewodowych szybko pójdzie w górę

a ceny spadną, i może poprawi się ich obsługa.

@Netman
Wybór jest spory. Ale często przecież można zamawiać do Polski, więc problemu nie ma.

Hyhy [LINK]

PS. straszny napisałem o tym braku gniazda a tu rozglądam się za kupnem LeTV 820x, tak sobie go oglądam i...ooops!
Ale kurde...a co jeśli ktoś ma naprawdę porządne słuchawy? Coraz więcej telefonów chwali się dźwiekiem 24bit/192kHz, Apple o ile nie ma to niedługo zrobi lepsze...i co - chcą to przepchać przez bluta?

@djluke
spofziewam sie co najmniej równorzędnego hejtu, jakie te Chińczyki złe ze jeszcze przed Apple skasowały port jack... Nowe Motorole tez nie maja i mieć nie bedą portu jack. Lenovo Motorola za to daje słuchawki na usb..... Jak to ten sam port do ładowania i słuchania?!

@straszny
1. Nie słuchamy i nie ładujemy. Bo nie. I koniec.
2. Makbuki nowe też mają tylko USB 3.1 @ C @ TB. Chcesz więcej - kup przejściówki, zmontuj pająka.
3. Tak ma być. Tego chcemy. To jest dobre.

Nie od dziś ludzie kreują rynki. Nie od dziś najpierw kreuje się potrzeby klienta a później się je zaspokaja, jakby klient tego chciał od zawsze. I nie od dziś tylko nam się wydaje że to my mamy rację...

A ja słucham muzyki na słuchawkach dużo. W drodze zawsze, w pracy bardzo często. W domu telefon jest dla mnie od lat źródłem dźwięku. W sypialni mam głośniczki "komputerowe" z subwooferem wrzuconym pod łóżko. Jedynym źródłem dźwięku dla dla nich jest telefon. Często idąc spać puszczam muzykę jednocześnie ładując telefon. W salonie mam kabelek do wzmacniacza, żeby puścić dźwięk z telefonu kiedy komputer jest zajęty. Przejściówka jest słabym rozwiązaniem, bo w zasadzie musiałbym ją nosić zawsze wpiętą w telefon. Nie widzę tego. Albo kupić dodatkowe ze dwie przejściówki. Tylko z jakiej racji? Bo mini jack jest przestarzały? owszem mały nie jest ale nie pamiętam, żebym miał z nim kiedykolwiek problemy.
A co do słuchawek, to ja jestem załamany jeśli wychodząc z domu/pracy zapomnę słuchawek. Teraz mam jeszcze pamiętać, żeby były naładowane? Nie. Może 45% sprzedaży słuchawek na świecie to słuchawki bezprzewodowe (skąd takie dane? wszyscy producenci słuchawek raportują to jednej agencji?) ale w autobusie raczej nie widuję ludzi z nimi. Słuchawki maja dobrze grać, być niezawodne i trwałe. Moje aktualne Creativy 830 mam chyba z 18 miesięcy (prawie codziennego) użytkowania. Osłona wtyczki się rozpada, napisy się dokumentnie wytarły a pozłacana wtyczka jest aktualnie srebrna. Ale grają dalej dzień w dzień. Leżą sobie w kieszonce plecaka i wiem, że zawsze mogę je wyciągnąć podłączyć i słuchać. Prostota godna Apple.
W porównaniu z tym, bezprzewodowe trzeba ładować. A Air pods jeszcze dodatkowo pilnować, bo zgubienie jednej do-kanałówki nieuwiązanej kabelkiem wydaje mi się aż nadto proste. Nie sądzę, żebym nie dokonał tego w przeciągu roku.
Rozumiem potrzebę postępu. Wiem, że nastąpi wysyp słuchawek bezprzewodowych i niestety smartfonów bez mini jacka. Ale czy to jest dobre dla klientów? Równie dobre jak niewymienna bateria. Dzięki niej smartfony są ładne i płaskie. Hura!

@djluke
Wyjąłeś mi to z komentarza

Ja od kilku lat używam słuchawek Bluetooth. W sumie od czasów mojego pierwszego smartfona z Androidem (HOX+). W tej chwili mam 4 pary (3 dokanałowe, jedna para zamkniętych, na pałąku) sparowane z różnymi urządzeniami, niektóre więcej niż z jednym urządzeniem. Każde z nich mają mikrofon, dzięki czemu, jeśli są akurat podłączone do telefonu lub tabletu, nie muszę wyciągać urządzenia z torby żeby nim w podstawowym zakresie sterować. Przyzwyczaiłem się do ładowania i nie widzę w tym żadnego problemu, tym bardziej że te malutkie baterie bardzo szybko się ładują. Nie wyobrażam sobie przesiadki z powrotem na przewodowe. Uważam mini jacka za przestarzałe złącze i dla mnie mogłoby go nie być w telefonach, tabletach czy laptopach. Od czasów HOX+ ani razu go nie użyłem w urządzeniu mobilnym, a w stacjonarnym tylko do podłączenia głośników do TV i Chromecasta Audio. Tak że są wśród nas i tacy jak ja.

A propos nowego iPhona to potwierdziło się, że będą się opierali na tym samym designie trzy razy, a nie dwa, jak do tej pory. Myślałem nawet, że będzie iPhone 6SE, ale się myliłem. To mi się akurat podoba, bo trzecia wersja przynajmniej w teorii, powinna być teraz nawet bardziej dopracowana niż S. Zauważcie, że wszelkie wady konstrukcyjne wersji 6 zostały wyeliminowane w kolejnym modelu. Mam nadzieję, że 7 nie wprowadzi kolejnych. Tutaj bym się najbardziej obawiał o przycisk Home połączony z silniczkiem, chociaż zawsze ten "haptic feedback" można wyłączyć programowo (tzn dać taką opcję w ustawieniach) jakby użytkownicy bardzo marudzili. Na razie można tylko ustawić bodajże 3 stopnie intensywności. W skrócie chodzi o to, że o ile w gładzikach do macbooków to się bardzo dobrze sprawdza, o tyle w iPhonie wibracje przenoszą się na cały dół aparatu i podobno odczucia są dość średnie. Niby się czepiam, ale tego przycisku się w iOS naprawdę często używa. Aż z ciekawości, jakiś czas po premierze (żeby nie poniosła mnie rzeka ludzkich ciał) przejdę się do sklepu i sprawdzę. Poza tym, wygląda na to że mamy szybszą wersję iPhona z lepszym aparatem (czy nawet aparatami), czyli w sumie standard. Bardzo dobrze że w Plusie dołączyli więcej RAM.