@emitar
teraz nie ma żadnej praktycznie, coś może w granicach pojedynczych procent, albo mniej.

w Antutu na naście testów tylko jeden jest wyliczany on-screen, cala reszta jest renderowana i liczona do zdefiniowanej stałej  bazy wirtualnego ekranu. 

ta zmiana była głównym powodem zmiany wersji z poprzedniej na tą bieżącą. Drugą były złe proporcje wyliczania mocy CPU, poprzednia wersja przewartościowywała wielordzeniowe konstrukcje 8 i więcej rdzeni (gdyby pozostawić poprzednią wersję Mediatek biłby wszystko, choć wcale wydajny nie jest)  

ps. czy Apple wygrywa znacząco czy nie, nie mam jakość zaufania do takiego testu "udającego zestaw realnych programów". 3D Mark - ok, przelicza przykładowe 2-3 sceny gry. To ma sens. Geekbench - OK, przelicza tylko moc CPU na podstawie dokładnie opisanej procedury. Tak samo szczegółowe testy ram czy flasha... ale test udający "all in one" oznacza ogromną serię uproszczeń. Jakoś tego nie czuję.

@straszny
Ja to traktuję orientacyjnie. Miałem/mam kilka urządzeń z androidem i wiem jakiego mniej więcej działania mogę spodziewać się po sprzęcie, który np robi 20 000 w antutu.
Faktycznie rozdziałka nie powinna robić różnicy, nie zauważyłem na drugiej pozycji LeEco Max 2, który ma qHD.

Wtopa to chyba znak czasu w dzisiejszej technologii. Właśnie ruszyła aktualizacja iphoneów do IOS10, która powoduje problem przy aktualizacji przez WIFI. Telefon należy podpiąć pod itunes w komputerze ale chyba serwery siadają, bo to nic nie daje:(

@maq2
tak, jest o tym na Apple News http://applenws.com/failed-ios-10-installs-force-users-to-plug-into-it... - serwery nie wyrabiają i do jutra pewnie będzie zamieszanie

nie moge sie doczekać iOS 10  ;) ale z instalkami u siebie poczekam do jutra  (ja wszystko robie przez WiFI, jeszcze nigdy nie podpiąłem do iTunes urządzeń)

Swoją drogą, mając tyle gotówki mogliby postawić trochę więcej serwerów ewentualnie wynająć na czas robienia tak dużych aktualizacji, szczególnie na te dni kiedy wszyscy na raz się rzucają.

A jest przecież taka super metoda, a la MS, ściąga w tle i daje znać jak można walić Upgrade Nie mogli się od MS nauczyć

@NetCop
prawda ? Jest to kurcze dziwne, największa firma świata a tu padaka serwerów....
Ciekawe że na iOS 9 ludziska wcale tak nie cisnęli, jak pamiętam miał 60% po 2-3 dniach, a tu wygląda że na 10tkę dosłownie rzucili się jak ruskie na zegarki.... 

nic, jak napisałem ja tam poczekam sobie z updatem jeden dzień, wygląda na to że nawet jednej godziny ludzie nie mogą mieć starszego OSa jak już wyszedł nowy...

Ciekawe co zrobić jeśli ktoś nie ma komputera albo używa systemu, na który nie ma iTunesa...

No to czekając aż ruszą serwery Apple, artykuł Pająka ze spidersweb: iOS 10 zmienia wszystko....

Mocno przebudowane widgety, rozbudowany 3d Touch i system powiadomień.

I należy to mocno docenić – iOS to system, który w swojej 10 inkarnacji jest coraz bardziej dopasowany do tego, aby ułatwiać i przyspieszać użytkownikowi pracę. To informacje szukają nas, a nie my ich. To funkcje dopasowują się do sposobu interakcji z urządzeniem użytkownika, a nie odwrotnie.

Godzina strachu i już po bólu. Nowy dźwięk blokady jest beznadziejny. Więcej różnic nie zauważyłem

Nowe zdjęcia:




http://www.si.com/nfl/photo/2016/09/11/iphone-7-plus-sneak-preview-pho...

@kotin
bardzo nieprzyjemne warunki do robienia zdjęc, jakieś dziwne ostre słońce

jeśli to pierwsze zdjęcie jest z zoomem cyfrowym (a zdaje się że jest, bo jakby inaczej tak go przybliżył) to jest on bardzo ostry i wyraźny. 

@straszny

Dobre zdjęcia. Nie musisz się tłumaczyć z niczego.
Patrząc na pierwszą w szeregu panią, to aż za ostro i wyraźnie.

@kotin

fajnie zareagowała giełda. Zawsze po premierze urządzenia jest coś takiego że akcje spadają, bo inwestorzy realizują fakty (sprzedają pod konkretne wydarzenie akcje kupione wg swoich przewidywań pare miesięcy wcześniej). W wypadku Apple przeglądam fora inwestorskie i właśnie moduł foto jest takim zaskoczeniem że ludziska jednak z powrotem akcje kupili :D:D:D

wygląda to przezabawnie... spadek, 2 dni, info jak wyglądają możliwości aparatu, wzrost do poprzedniej wartości



Samsung zaliczył za to największy historyczny zjazd akcji ever . Teraz trochę odbil ale straty wizerunkowe i pośrednio finansowe, bedą ogromne.

Dziwne te zdjęcia z 7ki są. Bardzo mocny postproces, wyglądają jak po ciężkiej obróbce HDR. Mnie się nie podobają choć obiektywnie są dobre.

@cichy
Bo one są w większości właśnie popisem możliwości technicznych. Po drugie są sztuczne do bólu w sensie, że "postprodukcja" to już nie jest, bo ingerencja w zdjęcie, zaczęła być już na etapie - projektowania aparatu.
Tyle że czystych - jak z analogowej lustrzanki zdjęć, już nie ma. Wszędzie masz procesory, tryby naświetlania, matryce światłoczułe, interpolacje...
Wszędzie.
Normalne se już ne vrati.

Ale one są po prostu brzydkie. Robi to takie wrażenie jakby patrzyło naraz 10 osób - każdy w inne miejsce na zdjęciu i z tych dziesięciu widoków supermózg robi jeden obraz wybierając to co uważa za najlepsze z poszczególnych widoków. Doświetlając gdzie trzeba, pociemniając , wyostrzając, rozmywając. Efekt jest taki jak z przeprodukowaną muzyką - przestaje oddziaływać na emocje.

@cichy
Przyzwyczaisz się.
Jak do procenta mięsa w nastrzykiwanym mięsie, czy do możliwości jedzenia parówek w dni bezmięsne.
Jak do benzoesanu sodu, gotowych przypraw, audycji telewizyjnych, złodziejstwa polityków, ograniczeń do 40 na dwópasmówkach, do pogorszenia jakości wszystkiego, do zaśmiecania świata nowymi, a już wyrzucanymi produktami, do poziomu dziennikarstwa, do cywilizacji schyłku cywilizacji w ogóle.

A zdjęcia - nie przesadzaj. Smieną z dzieciństwa bym takich nie zrobił. Niektórych nawet analogową Practicą.

@cichy
trochę tak jest, ale jesli chodzi CI o ostatnie ujecie to jest ono robione w bardzo ostrym, pionowym świetle (ostry dość krótki cień za postaciami) - większośc współczesnych aparatów (nie smartfonów) polegnie na nich, robiąc brzydką wypaloną plamę albo ciemne placki, bo jest tu dramatyczna walka z przestrzenią barwną - dynamiczne przejście przez całe spektrum koloru. To ujęcie pozornie jest przesycone, ale to jest bardzo trudna scena do oddania jej bardziej miękko, naturalnie, bardziej tak analogowo. 

-------
edit: pierwsza zmiana po wejściu iOS 10 - mobilny Adobe Lightroom (pakiet Adobe już dostał update do nowego OSa, do wersji 2.5), od teraz akceptuje na iPadach i iPhonach pliki Raw DNG. 

-------
edit2:
info sprzed chwili, wg T-Mobile USA zamówienia na iPhona 7 i 7 Plus już teraz pobiły wszystkie rekordy sprzedawanych przez nich urządzeń! W stosunku do iPhona 6 różnica jest aż 4-krotnie większa.

Spoko może lepiej z zachwytami poczekać na testy gdzie będą zrobione zdjęcia tej samej sceny również innymi telefonami i wtedy będzie można ocenić. Bo tak to jest dorabianie teorii o mega trudnych warunkach do zajebistości zdjęcia a w praktyce może się okazać, że zdjęcia nie są tak trudne albo inne telefony nie radzą sobie specjalnie gorzej.