całkiem fajny tekst [LINK]
Forum > Mobilne > MacBook Pro Retina
Wysłane 2012-07-23 11:48
@koradon
fachowe określenie tego laptopa to : "bubel"
Wysłane 2012-07-23 12:30 , Edytowane 2012-07-23 12:30
@koradon:
MacBooka Pro – w tym wypadku skrót Pro odnosi się do problemów, ale do tego dojdziemy jeszcze- mistrzostwo

Wysłane 2012-07-23 12:37
@strasznyAle z tym wygładzaniem to straszny bubel, bo tak naprawdę nie mamy kontroli nad obrazem, nie wiemy co tak naprawdę wyświetla ekran. Możemy sobie narysować jakiś obiekt, użyć dithering i coś, co będzie dobrze wyglądało na tym ekranie, okaże się knotem na innym.
" Apple to ciągle największa i najbogatsza firma świata "
Oczywiście, w końcu traktuje swoich klientów jak idiotów, więc trafia na olbrzymie poletko. Bo tylko niewielki procent ich klientów dokonuje zakupów po dokładnej analizie potrzeb
.
Wysłane 2012-07-23 12:55
@1084
no tak.. ale kupując sprzęt Apple zgadzasz się na taką filozofię że to Apple wie lepiej jak ma wyglądać obraz i w której rozdziałce najlepiej go oglądać.
To jest tak że filozofią firmy ma być że jej userzy mają skupić się na pracy a nie zagadnieniach technicznych, które firma całkowicie pozostawia w swojej gestii.
Amerykanom to się podoba
taki lajf
Wysłane 2012-07-23 13:24 , Edytowane 2012-07-23 13:33
OK, oglądałem dzisja MBP retina i... jest lepiej niż oczekiwałem.
Niby PPI jest dużo niższe niż w moim iPhonie, ale... nie wiem, najprawdopodobniej ze względu na wielkość wyświetlacza wszystko robi jeszcze lepsze wrażenie niż na smartfonie. Wszystko jest naprawdę gładkie i równiutkie i widac to gołym okiem. Co ciekawe, przy przeskalowaniu do 1680x1050 (taką mam natywnie w moim MBP) obraz i tak wygląda lepiej niż na moim natywnym MBP - w sumie poza większym obszarem roboczym nie widać różnicy w ostrości, to nie takie skalowanie jak z 1920x1080 na 1280x720 w typowym monitorze, gdzie od razu wszystko ma nieostre krawędzie, w 1920x1080 jest już rewelacje asolutna jak dla mnie - obraz ostry i powierzchnia robocza o idealnych wymiarach na matrycy 15" (1680x1050 to ciutkę mało). Żeby nie było tak różowo, elementy intrefejsu nieprzystosowane do tego (a są takie nawet w samym systemie), są rozciągane i straszą pikselozą, Skype jest całkowicie nieprzystosowany.
Ci którzy narzekają na niemożność wykorzystania rozdzielczości 2880x1800 chyba nie wiedzą o co chodzi z ekranami high-PPI - przecież taka rozdziałka przy obecnych interfejsach na 15" to samobójstwo, zresztą wystarczy prosty skrypt, żeby ją odblokować bez skalowania i mieć wszystko super-mikroskopijne). I system od premiery tego komputera jest już skalowany na nim - nie było jak tutaj z niektórzych wypowiedzi można zrozumieć wersji "hiper-malutkiej", inna sprawa że na razie poza systemem, aplikacje sa średnio przystosowane o ile w ogóle niektóre.
@1084 Wydaje mi się że kto jak kto, ale grafik nie kupuje laptopa po samych reklamach i co nieco wie o sposobie budowania obrazu i wie co go czeka gdy kupi taki a nie inny produkt. Jak mu nie pasuje, zawsze moze kupic wersje zwykla bo jest, lub co innego. Takie jaja jak piszesz z ditheringiem etc. zapewne na zwyklym, nieprzystosowanym sofcie zapewne się dzieją, dlatego należy użyć przystosowanego softu (Adobe już zapowiedział PS). Poza tym nie widzę by jakieś straszne rzeczy działy się na nowych smartfonach, a jest w nich dokładnie to samo - pare lat temu miały rozdziałki rzędzy 480x320, nowe iPhone'y i inne maja dokładnie dwa razy większą, ale interfejs ten sam i specjalne jaja się tam nie dzieją).
Odnośnie UE - nie mam pojęcia, choć dyktowanie czegoś takiego Apple a MS to różnica lekka, bo Apple nie sprzedaje swojego softu na różne kompy a tylko na swoje i można to traktować jako całościowy produkt. To tak jakby mercedesowi narzucili żeby dawał możliwość wyboru kształtu lewarka zmiany trybu pracy skrzyni biegów w swoich autach - jego auto, to jego produkt od poczatku do konca, nie podoba sie, nie kupuj, gdyby natomiast był głównym dostawcą lewarków do różnych aut i wszystkim producentom dawał jeden design ze swoim logo... Lub inaczej. Do swoich aut gdyby do lewarka dorzucal zapaszek bananowy Wunderbaum. Zabronic mu takiej praktyki bo user moze chcec nie wiem... leśny? Co innego gdyby jako ten dostawca lewarkow kazal wraz ze swoim lewarkiem roznym producentom wieszac ta swoja gratisowa zawieszke.
Sam osobiscie chcialbym jednak wybor przegladarki, tyle ze... Chrome na maka ssie (nie ma nawet 64-bit), a przegladarki na silnikach innych niz WebKit nie dzialaja tak jakbym tego chcial, wiec zostaje, wcale nie takie złe Safari.
P.S. Nie uważam sie za idiotę
Wysłane 2012-07-23 13:35
@koradon No tutaj to pojechali na maksa, dlatego też sam sie nie przesiade - wlasne zlacze SSD, wlutowany RAM, niedemontowalna bateria - to juz dla mnie przesada, reszte bym przebolal bo i tak sie tego czesto nie zmienia, o ile w ogole.
No ale coz - ich produkt, ich wizja, wiedza co robia, pozostaje miec nadzieje ze niedlugo moze Dell cos podobnego wyskrobie
Wysłane 2012-07-23 13:51
@mekintosz"Wydaje mi się że kto jak kto, ale grafik nie kupuje laptopa po samych reklamach i co nieco wie o sposobie budowania obrazu i wie co go czeka gdy kupi taki a nie inny produkt. "
Żartujesz prawda ? Większość niema zielonego pojęcia o sprzęcie. Chcą, żeby było dobrze i tyle. Tak samo jak większość gospodyń domowych niema pojęcia na jakiej zasadzie działa pralka.
Wysłane 2012-07-23 14:01
@mekintosz z mojego doświadczenia mam identyczne wnioski jak 1084, już więcej Ci powiedzą o lustrzankach niż o kompach. Oczywiscie niby sie tam coś orientują ale jest to wiedza baaaaardzo mała.
(oczywiście nie wszyscy )
Wysłane 2012-07-23 22:57
@1084 Przecież ja nie na serio, "jęzora" dałem na końcu :)
A gospodyni domowa to jednak trochę co innego - to bardziej odbiorca końcowy produktu sprzętowego, tak jak laptop dla Kowalskiego - efekty działania sprzętu mają zadowolić jego, a nie innych dla których tą pracę na nich wykona. Grafik to dla mnie bardziej jak, hmm... pralnia. To tak jakby straszny miał gdzieś czym różni się offset od zwykłej plujki i kupował sprzęt po reklamie. IMHO profesjonalny grafik powinien wiedzieć trochę o swojej dziedzinie więcej niż to że ma na coś pomysł. A jeżeli kupi sobie takiego MBP i coś będzie nie halo... cóż jego strata - głupi dwa razy płaci.
A tak już poza tym - wyświetlacze high-dpi to przyszłość jakby nie patrzeć, ale pewnych rzeczy sie nie przeskoczy - chyba nikt nie oczekiwał że wszystko zostanie zmienione w ciągu jednego dnia i świat stanie się lepszy. To nie przejście z 68k na PPC, raczej jak z Win9x na NT
Wysłane 2012-07-24 10:28 , Edytowane 2012-07-24 10:31
@mekintoszStraszny jest entuzjastą sprzętu komputerowego. Nie wszyscy się tym interesują, w zasadzie, mniejszość. Zwykle nie zdajemy sobie z tego sprawy, bo z racji zainteresowań, większość takich entuzjastów ma w otoczeniu jakichś znajomych o podobnych zainteresowaniach. Siłą rzeczy patrzymy na całokształt społeczeństwa poprzez pryzmat swojego otoczenia. Stąd błędne założenia co jest normą a co nie.
Wysłane 2012-07-24 10:33
@1084 działy IT w firmach nie maja takiego złudzenia
Generalnie jak jesteśmy specjalistami w danej dziedzinie i robimy coś za kasę ludziom którzy się na tym nie znają to również nie mamy już złudzeń
Wysłane 2012-07-24 11:12 , Edytowane 2012-07-24 12:11
@mekintosz
1084 ma rację, wiesz... większość moich znajomych (grafików, projektantów, operatorów DTP) nie odróżnia CPU AMD od Intela (!), Ci co mają maczki to już katastrofa chodząca - wie że Mac nadaje się do grafiki i tyle. Świat poza Apple to świat chaosu i on go nie zna i znać nie chce.
Większość owszem potrafi odróżnić technologie druku, nawet zna się na tym ponadprzeciętnie, ale ja np robię za konsultanta od czasu do czasu dla dużych korporacji (jak Xerox) bo umiem przekazać połączoną wiedze z dtp/druku/it, co dla 3/4 moich rozmówców jest czarną magią.
Jak zepsuł mi się główny serwer Xeroxa na SunOSie a był piątek wieczór i poprosiłem centralę o obraz dysku OS to sam odtworzę sobie całość to zachaczyło o dyrektora bo nikt nigdy nawet pomyślał że klient może to zrobić sam bez 3 specjalistów ściąganych z Warszawy (SunOS instaluje się relatywnie prosto tak btw, nawet sieciowo, choc trzeba mieć minimum pojęcia o poleceniach tekstowych).
Regularnie spotykam się z telefonami od gości, którzy kupili cyfrówkę za milion złotych (serio) i nie potrafią rozwiązać prościutkich problemów z grafiką/papierem/drukiem whatever.
profesjonalny grafik tak przy okazji to ogromnie szerokie pojęcie:
- grafik kreatywny, kóry na ogół lepiej rysuje offline niż zna się na programach (na sprzęcie na ogół nic a nic)
- grafik-fotograf, który doskonale zna się na lustrzankach i dobrze na Photoshopie, ale o DTP już na ogół nie ma zielonego pojecia, o sprzęcie czy technologiach druku nie wspominając.
- grafik stricte komputerowy - pakiet Adobe na maxa, o sprzęcie różnie
- grafik operator DTP/operator maszyn cyfrowych/solwentowych - tutaj wiedza o sprzęcie jest największa, ale to stanowisko bardziej rzemieślnicze niż kreatywne (90% zresztą tak pracuje).
Wysłane 2012-07-24 14:15 , Edytowane 2012-07-24 14:16
ten nowy MBP nawet nie potrafi wyświetlić białej strony:
o jakiej kreatywności i grafikach tutaj mowa?
toż to zwykły bubel który oprócz ładniejszych czcionek nie ma nic do zaoferowania
najbardziej hardcore'owi fanboye Apple powinni trzymać się od tego badziewiu z daleka i czekać aż Apple wypuści produkt który nie jest wadliwy
Kto jest online: 0 użytkowników, 160 gości