@kotin
LX-100 jest spoko aparat... branża na pewno będzie walczyć ciężko do końca... ale teraz droga będzie jedna - wręcz niesamowicie zaawansowane urządzenia ale za duże i mimo to nadal rosnące pieniądze. Tak zawsze schodzi do niszy zanikająca branża ;)
zobacz jak rośnie cena np Sony RX-10. Model 1, 2 i 3 - prawie po 100% drożej. Sony już wie że jak ktoś sięga po taki DSLR-like super-zoom to jest zdeterminowany mieć dużo lepsze photo niż smartfon i wszystko co się da naprawdę jak lustrzanka - więc musi być super sprzęt a kasa nie gra już takie roli jak kiedyś....
Forum > Mobilne > Smartfony niemal zabiły kompaktowe aparaty - post dodatkowy.
Wysłane 2016-05-11 20:18 , Edytowane 2016-05-11 20:21
Wysłane 2016-05-11 21:50
Eeeech nie wiem jak będzie, ale posprzeczać się o to czasem - sam miód.
Wysłane 2016-05-11 21:57 , Edytowane 2016-05-11 22:19
@kotin
Ten Panasonic FZ1000 ma matrycę 1 cala co jest najważniejsze od samych megapikseli, ale starszy już o rok FZ300 ma matrycę 1/2,3 cala czyli taką jak w prostych aparatach. Dawniej seria FZ była głównie nastawiona na mega zoom optyczny co nie była nigdy zaawansowanym kompaktem tylko jego namiastką (hybryda), bo pozwalała jeszcze na użycie adapterów ze filtrami. Wtedy przy małej matrycy 1/2,3 cala, ale przy rosnących megapikselach rosły za tym też większe szumy - to samo dotyczyło mniejszych konstrukcji z większym zoomem optycznym typu TZ. W międzyczasie powstała też ta seria LX8 co zagwarantowała to samo co FZ1000, przede wszystkim bardzo jasną optykę co pociągnęło za tym, że zoom optyczny jest ok. 3.8x. Jest też możliwość zamontowania dodatkowej lampy błyskowej i posiadał dobry wizjer elektroniczny. Mamy wygodną regulację manualną przesłony, ostrości, ekspozycji i wyboru fokusa bez wchodzenia do menu. Do tego obsługa RAW, nagrywanie video 4K i można go nazwać kompaktem zaawansowanym. Wracając do zoomu optycznego, który w LX jest niewielki to w tańszych kompaktach z serii TZ70 mamy zoom optyczny 30x, ale za to ze szłem znacznie ciemniejszym - to samo jest w TZ80, ale z uwagi na zwiększenie megapikseli i nagrywanie video w 4K cena już jest wyższa. I pomyśleć, że w TZ100 zaoferowano matrycę 1 cala, 20 megapikseli, zoom optyczny 10x z jaśniejszym szkłem. Mały aparat kieszonkowy, który nie będzie już gorzej focił i kręcił filmy 4K od większego brata FZ1000 z tym, że ma pewne ograniczenia regulacji manualnych i brak w nim rozbudowy.
@straszny
Tak tylko chciałem spytać.
@beton
Aparat w smartfonie czasem się przydaje awaryjnie jak padnie bateria od aparatu fotograficznego.
Wysłane 2016-05-11 22:27 , Edytowane 2016-05-11 22:43
@maq2 w porównaniu do LX100 ma mniejszą matrycę, taką jak FZ1000, filmowanie - tylko 5 minut na jedno ujęcie, ale z kolei to slow motion bajeczne.
@Krzys81 wiesz z tym DMC-TZ100 to tak jak Sony, który się Maqowi spodobał. To już nie o suche dane techniczne idzie, ale o to że kosztem małego kompromisu, mamy aparat haczący jakością o lustrzanki, w opakowaniu kompaktu - który w dodatku jest mobilny - mieści się jak smartfon, w kieszeni. To zjawisko bardziej z dziedziny socjologii, jak w latach 70 tych BMW serii 3, lub Alfa Romeo Alfetta - 4 drzwiowe nadwozie małego mieszczańskiego samochodu i petarda pod maską. Za to płacimy. Za głupią minę kierowcy na światłach, gdy mu małe rodzinne autko odjeżdża, lub gdy wyciągamy małpkę, a potem się okazuje że to AŻ Sony Cyber Shot DSC RX100, albo DMC-TZ100.
Wysłane 2016-05-12 08:31 , Edytowane 2016-05-12 08:39
@kotin
tak naprawdę miałem w rekach FZ-1000 i LX100 i w stosunku do posiadanych w domu "starych" lustrzanek - Canonów 450D i 40D .... to jest przepaść jakościowa już na korzyść nowych matryc i szkieł. Ja wiem że obecnie pojawiają się niesamowicie zaawansowane nowe matryce lustrzankowe - jak te Sony "widzące" lepiej niż człowiek, ale postęp w kompaktach jest cały czas potężny, bo oczywiście wymusza go presja rynku smartfonów - jeśli sprzęt ma być dla niewielkiego ale ambitnego rynku zaawansowanych hobbystów, to my musimy czuć bardzo wyraźną różnicę jakości ze smartfonem. Inaczej nie miałoby to sensu.
LX100 do artystycznych zdjęć jest po prostu stworzony - bokeh jaki tworzy optyka tego aparatu powala na ziemie, serio. Natomiast mały zoom wyklucza go z zastosowań pro-turystycznych - typu zoom x 30-50 na zwierzątka w krzaczorach.
Wysłane 2016-05-12 10:06 , Edytowane 2016-05-12 10:06
@straszny
...i w stosunku do posiadanych w domu "starych" lustrzanek - Canonów 450D i 40D .... to jest przepaść jakościowa już na korzyść nowych matryc i szkieł.
Mam podobne wrażenie. Co prawda ostatnią lustrzankę miałem dawno. jeszcze analogową Prakicę, ale przegląd cyfrowych lustrzanek Canona mam od lat na bieżąco, (opowiem na zlocie, bo długa historia).
Dlatego właśnie myślę że @maq2 wybrał wstępnie to Sony doskonale.

Wysłane 2016-05-12 11:29 , Edytowane 2016-05-12 11:36
@maq2 nie chcę Ci nic narzucać , trochę zbyt dużo na moją podzielność uwagi było jednak tych aparatów widać
Teraz oglądam sony rx100m3
LX100 - też super wybór. Poruszasz się po prostu w klasie dobrego foto.

...ale ewidentnie potrzebujesz jeszcze chwilę na zastanowienie. Powoli.
PS Dla mnie wybór LX100 / FZ1000 był oczywisty. Przy praktycznie takiej samej matrycy / jakości zdjęć, u mnie zdecydowała ergonomia i większa waga FZ1000, (bo filmuje się inaczej, niż robi zdjęcia, chodzi o uchwyt, inne ruchy, długość prowadzenie "celu"...)
Duży rozmiar i znowu waga, tym razem jako wady, były więc w świetle wygody filmowania, akceptowalne.
Ty robisz zdjęcia, więc kieszonkowy rozmiar i mała waga LX100 pewnie przeważy.
Wysłane 2016-05-12 12:21
Ja już zgłupiałem. Szukam czegoś o wyglądzie i możliwościach RX100 IV, w cenie poniżej 3 tys. zł.
Głównie zależy mi na dobrych filmach, jeśli się da to 4k.
Kupiłbym np. sony a6000 ale to nie ma stabilizacji, co w moim trybie nagrywania zupełnie nie przejdzie. Wszystko kręcę z ręki, niemal w biegu.
Wysłane 2016-05-12 12:25
@ Krzys81
Ależ oczywiście że tak. Czasem ale to czasem może go skutecznie zastąpić. Zgadzam się z tym całkowicie! Nigdy tego nie negowałem czy nie miałem zamiaru negować! To z czym się nie zgadzam to dziwna teza że sprzedaż smatrfonów zabija sprzedaż aparatów.
To są inne urządzenia. Tak jak wspomniałem o kluczach i otwieraczach do butelek. To że jeden przedmiot (klucz, smartfon) można zastosować inaczej (do otwarcia butelki, zrobienia zdjęcia) nie czyni z niego tego drugiego.
Sprzedaż aparatów pada z innych powodów. Powolny rozwój. Małe skoki. Wysokie ceny...itd.
Nie wiem kto wrzucił DMC-TZ100. Ale to jest właśnie aparat. Od razu mam ochotę wstać i iśc go zmacać. Mam jednak obawę że uchwyt będzie niepewny i nie do końca komfortowy jak w Fuji i Canonach (bodaj seria G).
Ale poza tym to właśnie kwintesencja tego jak powinien wyglądać aparat. A nie bzdet pokroju LX100 czy DSC RX100,.
Po co komu coś takiego? To jest właśnie smartfon bez możliwości dzwonienia i na dodatek droższy? WTF?
@kotin
Pisałeś że LX100 się świetnie sprzedaje, kpiąc przy tym że nie ma zooma a sprzedaje się świetnie. Masz na to jakieś konkretne dane? Poza tym jak widzę sam przyznajesz że go nie kupiłeś (czemu się specjalnie nie dziwię bo w końcu smartfon już masz, który na dodatek dzwoni i robi inne rzeczy) tylko aparat FZ1000. I gratuluję Ci świetnego zakupu.
Wysłane 2016-05-12 12:27 , Edytowane 2016-05-12 13:09
@maq2
Panas FZ 1000. Najlepsza na rynku hybryda fotograficzna do kręcenia video.
a jak nie on to Sony ale z serii RX-10 a nie 100 - nawet 10-jedynka, świetne szkło o stałej jasności w całym zakresie zoomu. Jedynka jest tańsza niż RX-100 z serii III i IV, a jednak obiektywy zdecydowanie lepsze.
Wysłane 2016-05-12 13:06
@beton nie mam, jedynie obserwacje i "prywatna ankieta" w Niemczech i Norwegii - tylko tam, to ciągle taniutkie aparaty. FZ1000 nie dlatego że mam smartfon. Lepiej się trzyma jako kamerę (kształt i waga), oraz zoom, bo faktycznie na wakacje się przydaje, w plener... Walka w moim umyśle była jednak zacięta i wcale nie wiem czy dobrze zrobiłem...
Kto jest online: 0 użytkowników, 138 gości