Intel i M$ mają coraz mniej do powiedzenia w tej grze. Obie firmy przespały swoją szansę. Dokładniej Intel zaspał a M$ jakąś manianę robi z niedopracowanymi Windows Phone

Dzisiaj w mobilności liczy się Apple, Google i Samsung. No i ARM
Dziw aż bierze że Intel nie może się otrząsnąć i zrobić jakiegoś rewelacyjnego CPU do smarfonów. Coś tam robią jakiegoś Atoma ale patrząc na testy "dupy nie urywa". 2012 rok a tu jeden rdzeń bez Out Of Order i w zasadzie jeden telefon to ma (i to od ZTE ) więc nawet jakby ktoś był wielkim ogromnym fanem Intela to wyboru nie ma: jest tylko ARM, który dodatkowo patrząc się na obecną wydajność, zapowiedź tego proca co w tym temacie i A15 się coraz bardziej rozpędza (nie tak jak to hurraoptymiści opisują bo dalej to poziom gorszy niż desktop w 2007 roku ale i tak jest imho lepiej niż dobrze).

Tak więc albo Intel rzuci naprawdę mocne rozwiązanie albo może się okazać że ten rynek mu przejdzie obok nosa. W tabletach może mieć lepiej bo osobiście i tak nie interesuje mnie tablet ARMowy tylko X86 z Windows 8 (+ obsługa aplikacji z Androdia - a takich programów już się pojawia na Windows a będzie jeszcze więcej) i takich ludzi jak ja jest myślę bardzo dużo. Bardzo mnie interesuje MS Surface Mimo że się wiesza

W smartfonie wystarczy mi narazie ARM bo to i tak za małe do Windowsa. Zresztą szczerze mówiąc sadzę się na Galaxy Note. Zajebisty telefono-tablet i z świetną obsługą rysika. Boje się trochę jego niemoblilności bo w kieszeni ciężko takie cudo nosić No ale to się jeszcze pomyśli

@kowgli
ale jaki problem zrobić zmienne UI? Popatrz jak wyglądały OSy 10-15 lat temu - Windows 98, Windows 2000... a jak teraz zmienił się Windows 8, Android, OSX i iOS. Jaki problem żeby smartfon na swoim ekraniu wyświetał jedno UI a włożony do stacji dokującej uaktywniał UI dla monitora 24 cale?

Gakudini ma racje, obecnie już trudno wymyślać zapotrzebowania na jeszcze więcej mocy CPU w domowych destkopach (pewnie też dlatego spada sprzedaż "skrzynek", nawet desktopy Maczki zaliczają spadek mimo ogromnego boomu na resztę sprzetu Apple). Zbliżamy się do granicy gdzie nie będzie już miało znaczenia ile masz CPU bo wszystko co chcesz zrobisz płynnie i szybko. Wtedy właśnie wchodzi możliwość zastąpienia stacjonarnych maszyn urządzeniami mobilnymi ze stacjami dokującymi.

Ale to jeszcze trochę, minimum 5 lat, choć myślę że właśnie bliżej 10 niż 5.

@straszny
Patrząc hipotetycznie na to co będzie za powiedzmy 10 lat, to masz absolutną rację. Skończymy pewnie z jednym uniwersalnym urządzaniem. Chociaż z drugiej strony, nie wiem, czy da się to osiągnąć w technologii krzemowej ze względu na ograniczenia fizyczne - chociażby produkowane ciepło.

Obecnie przychodzi mi do głowy jednak mnóstwo zastosowań PC, gdzie moc obliczeniowa jest konieczna i ciągle niewystarczająca. Mówimy to oczywiście o scenariuszu "tworzenia treści", a nie jedynie jej konsumpcji.,

@kowgli
"Obecnie przychodzi mi do głowy jednak mnóstwo zastosowań PC, gdzie moc obliczeniowa jest konieczna i ciągle niewystarczająca"
Oczywiście, moja małżonka odpala komputer (i7 Sandy Bridge, 24GB Ram 1800MHz, SSD), wprowadza dane do jednego z programów i program liiiiiczy i liiiiiczy, czasem nawet kilka tygodni - konkretnie energię wiązań atomowych.
Nawet, jak komputer będzie 100x szybszy, to nadal będzie zbyt wolny, żeby w pełni wykorzystać potencjał mojego szalonego naukowca.
Kiedy korzystała z Galery [LINK], to nie była dość szybka i była proszona o zwolnienie mocy obliczeniowych dla innych użytkowników.

"Mówimy to oczywiście o scenariuszu "tworzenia treści", a nie jedynie jej konsumpcji."
Noo... konsumpcji też - to, co właśnie przyniosą nam developerzy gier po premierach nowych konsol, a później kolejnych, jeszcze szybszych - ciągłe dążenie do fotorealizmu.

@Maveriq
te liczenia Twojej żony to strasznie nierozsądne i nieekonomiczne wykorzystanie maszyny. Od takich obliczeń na całym świecie to są chmury. (edit: Hm.. chyba że to jakiś polski uniwersytet, tam pojęcie ekonomii nie istnieje i kazdy głupi wydatek można uzasadnić )

@straszny No to jest właśnie polski uniwersytet, jednak chmury wcale nie są takie idealne - z samego założenia w momencie, kiedy wzrasta ilość użytkowników korzystających z mocy takiej chmury znacznie wzrośnie, to nie będzie już różnicy w wydajności dla pojedynczego usera - czy będzie korzystał z chmury, czy z komputerka u siebie w domu.

Dodam, ze małżonka jednocześnie pracuje na jednym z podobnych superkomputerów do Galery w USA (Utah) i też jest za wolno (głównie właśnie z tego powodu, ze korzysta z niego wielu użytkowników na raz).

@kowgli
Tworzenie treści nie jest wielkim wyzwaniem, Typowo potrzebujesz:
- edytora tekstu (IDE). Te działały zawsze na wszystkim. Eclipse wymaga sporo ale działał na PC słabszych od dzisiejszych urządzeń mobilnych. [Na razie chyba nie ma nic sensownego do użycia].
- programu do obróbki grafiki, na iOS jest już Photoshop (express). Obróbkę nawet sporej grafiki dało się robić w czasach gdy PC miały 128MB RAMu. [na dzień dzisiejszy jest sporo programów, ale są jeszcze mocno uproszczone]
- programu do obróbki dźwięku. Do tego ogromnej mocy nie potrzeba. [z tego co słyszałem na iOS są świetne aplikacje]
- programu do grafiki 3D/Animacji. Tu potrzeba wielkiej mocy, ale tą można jak to było wspominane zakupić na zewnątrz.
I to chyba wszystko. Moim zdaniem mocy wystarczyło by już dziś, tylko jak wspomniałem te programy muszą powstać, a to jest znacznie bardziej czasochłonne niż zaprojektować procesor z 8x Cortex A9 :)

@Gakudini
Generalnie się zgadzam. Nie twierdzę, że za parę lat architektura ARM nie wyprze x86, twierdzę jedynie że droga do tego jeszcze daleka i martwi mnie czy rozwoju nie zastopują ograniczenia fizyczne.

Dużo większym problemem jest jednak to co wspomniałeś - czyli brak softu. Obecnie żaden z systemów mobilnych nie umożliwia tworzenia softu równie zaawansowanego jak pod zwykłe systemy na x86. Wszystko tam działa w sandboxie, z bardzo ograniczonym zestawem bibliotek w porównaniu z pełnym PC (zarówno w Javie pod Androida, .NET pod Windows Phone, czy Objective C na iOS). Jest to na tyle poważny problem, że przy obecnej technologii tworzenia aplikacji o jakości znanej ze zwykłych PC na systemy mobilne jest moim zdaniem praktycznie niemożliwe. Potwierdzeniem tego jest choćby to, że 99% tzw. "appek" to programiki, które na PC budziłyby co najwyżej śmiech na sali i były rozprowadzane jako freeware.

Kwestia przerobienia UI na wersję desktop z sensowną wielozadaniowością, oknami itp. to są całe lata pracy. Przecież obecne systemy mobilne to są w zasadzie prymitywne launchery z guziczkami do odpalania pełnoekranowych aplikacji. Praktyczna wielozadaniowość jest w powijakach. Powiedziałbym, że jest to poziom rozwoju Win3.11. W tym momencie warto zadać sobie pytanie po co wymyślać koło na nowo?

Podsumowując, nie twierdzę, że w przyszłości oba środowiska się nie zunifukują. Jest to jednak moim zdaniem wiele lat przed nami. To, że komórka potrafi dekodować 8 filmów 720p jednocześnie nie jest żadnym wyróżnikiem. Media center, które kiedyś posiadałem z procesorem bodaj 200MHz dekodowało filmy FullHD.

Wyparcie przez ARM architektury x86 nie ma związku z wyparciem PC.

@Maveriq
no jak nie? ARM jest 10/20-krotnie wydajniejsze energetycznie i dużo łatwiej konstruować na tej architekturze bardzo mobilne urządzenia.

@straszny Ano tak, ze skoro ARM jakie zajefajne, to końcem końców trafi do PC.

@Maveriq
i tu trafiamy na opór materii bo przynajmniej w części PC mógłby być i powinien być dawno.

Ale jak jak na górze masz starą parę Intel+Microsoft pilnującą swojego monopolowego poletka. Intel za nic nie da ARM się rozwinąć tak długo jak może kosić kilkusetprocentowe marże na swoich i3/i5/i7. Pamiętaj że licencja ARM jest banalnie prosta do otrzymania i tania. Maj ją ponad 20 firm. Licencję x86 mają dwie.

Dlatego trzeba jeszcze czasu i upowszechnienia systemów alternatywnyc,.... co wymusi elastyczniejsze podejście gigantów (co w summie już widzimy - eksplozja popularności Androida i iOSa, i nagle MS potrafi zrobić system dla ARM)

@straszny Wszystko i tak zależy od firm dzierżących patenty, platformy PC to podwórko Intela i jak on nie zechce wpuścić innych sprzedając im patenty i licencje to będzie dalej tak jak jest. Rynek PC sobie, a rynek ultramobilny sobie. Pewnie to się nie wydarzy, ale ciekawe co by było gdyby wszystko nagle uwolnić, licencje, patenty, rozwiązania itp. Wtedy okazałoby się co przetrwa, a co nie.

@-ADSO- To było by z byt piękne bo wymagało to "wyścig technologiczny" szukanie nowych rozwiązań, a tak molochy tylko skupują patenty szczują się prawnikami ciągnąc profity z sprzedaży licencji bo niemożna czegoś rozwijać bo naruszało by to czyjaś własność intelektualną czy patent, więc trzeba wykupić licencję (chwała za to Chińczykom bo robią swoje mając to gdzieś, co prawda ze względu na cenę jest to marnej jakości ale może nauczą się solidności jak Japończycy w latach 70 XX W.)
Trzeba pamiętać o tym, gdyby takie "wspaniałe prawo" było w latach 60-90 XX W. żaden z dzisiejszych gigantów branży IT nie mógł by zaistnieć na taką skalę jak dziś.

@Maveriq
Rozumiem, że przeciętny Kowalski siedzi w domu i liczy energię wiązań atomowych?
PC zawsze będą. Rynek specjalistyczny nigdy nie przestanie istnieć. Lecz jest to jedynie margines.

Czy Kowalski potrzebuje maszynerii Strasznego aby wydrukować sobie kartkę tekstu? Raczej mu wystarczy zwykła drukarka. ;)


@kowgli
Android ma rewelacyjną bazę w postaci linuksa.
Wystarczy przeprojektowanie i mamy nieograniczone możliwości programistyczne.
Nie wiem jak iOS, ale WP8 raczej nie będzie stanowić bazy na zaawansowany system przyszłości. Prędzej WinRT przeniesie się na telefon.

Dziwi mnie również czemu 'od dziesięcioleci mówi się o zastąpieniu PC'.
Niby co miało kompa wyprzeć w takim czasie? 10 lat temu Nokia 3310? Widać doskonale że od 3310 droga 10 lat jest całkowicie nierealna. Może 20 lat temu PlayerMP3 miał zapoczątkować koniec PC w 10 lat? Chociaż nie wiem czy 20 lat temu było coś aż tak zaawansowanego.
Dopiero teraz pojawiają się możliwości oraz inne okoliczności. Dopiero teraz możemy operować liczbami rzędu 10lat.

@Netman
Linux powiadasz...Linux jest na rynku od powiedzmy 10 lat (tzn sam system jak wiadomo jest długo więcej ale mówimy o mniej więcej przystępnym środowisku - około tego czasu Linux, jak to się mówi, "trafił pod strzechy"). I co, używa ktoś tego Linuxa? Ale ja mówię o powszechnym użytku a nie że znasz kilku gości na dzielni co używają Linuxa... Jest tak potężne wsparcie softwarowe dla Windows x64*x64 że ludzie będą go używać i za 15 lat. Jak MS zacznie wydawać wyłącznie dotykowe protezy to ludzie będą siedzieć na Win7, choćby i do 2020 roku - wystarczy spojrzeć ile osób ciągle używa XP. Poza tym gry...jak ktoś składa maszynę do gier za 3-4k to nie kupi sobie laptopa by mieć marną namiastkę grafiki bo oto taka moda nastała i paru napaleńców jara się tabletami. Dalej cały przemysł, biura i ogólnie sektor firmowy - tam także laptopy są niepotrzebne bo można kupić mocny serwer + końcówki po kilkaset zł...
Już konsole miały zabić rynek gier PC, tymczasem minęło chyba 17 lat a rynek gier PC cieszy się coraz tańszymi kartami graficznymi i grafiką znacznie wyprzedzającą tę z konsol...

@djluke
Racja, MS trzyma rynek pod tym kątem. Chodziło mi bardziej pokazać zaletę od strony programistycznej, a raczej braku żadnych ograniczeń.
Brak gier to tak samo sprawka MS. Trzyma producentów przy DX.
Chociaż na Androidzie powstają porty gier na OpenGL ES, takie jak GTA3, czy MaxPayne.


Raczej ciężko dyskutować jaki OS będzie OSem przyszłości. Wcale nie musi być to przecież Android. Kto wie, może MS zrobi rewolucję taką, że każdy będzie szczęśliwy.

odświeżam stary temat, bo tu na wątku większość osób to co pisałem o zastąpieniu procesorami ARM rozwiązań Intela i AMD traktowała jak fantastykę....

[LINK]

Bloomberg (czyli naprawdę poważne źródło) podaje że wg inżynierów Apple, firma zaangażowała się w badanie przejścia na procesory ARM z serii A (zmodyfikowane Cortexy A15) w komputerach Mac (z inteli x86)!

wciąż podtrzymuje swoje że za 10 lat desktopy bedą wyspecjalizowaną rzadkością której nie będzie w domu, a Intel jeśli nie zarzuci w parę lat architektury x86 spadnie do 2 ligi.

ujednolicona architektura dla wszystkich urządzeń, i na pewno nie będzie to obarczona toną problemów, niewydajna energetycznie architektura x86.

If Apple Chief Executive Officer Tim Cook wants to offer the consumer of 2017 and beyond a seamless experience on laptops, phones, tablets and televisions, it will be easier to build if all the devices have a consistent underlying chip architecture, according to one of the people

Jest mi zupełnie wszystko jedno co siedzi wewnątrz (czy x86 czy ARM) póki jest wydajnie i mam swojego Windowsa (ewentualnie Linuksa).

W ten sposób, AMD ma przed sobą chyba ostatnią możliwą drogę żeby się wykaraskać z problemów finansowych, a arogancja Intela mam nadzieję że szybko mu się odbije czkawką

@straszny jakoś mi to nie przeszkadza, nawet by mnie ucieszyło. Tak samo koniec dominacji M$ na rynku OSów.