@twardy9
Pytanie też ile % użytkowników korzystało np. z kompozytowa dzwonków w starych Nokiach czy Siemensach...
No nie każdy korzysta bo ludzie mają np. swoje konta na WP czy innej Interii i nie będą zakładać kolejnego...bo  nie. Ale jak ktoś już założy i raz zajrzy to wróci.

Jak zajrzy to wróci ,tylko wytłumaczyć, wręcz zmusić, pokazać to istna droga przez mękę,fakt że dotyczy to osób już w wieku nie edukacyjnym.

To co djluke napisał o instalacji programów to dla mnie jedyny plus aktualizacji. Też spotkałem się z wymogiem 2.3 gdy na telefonie był 2.2 jakieś 3 miechy temu. 
Jednak 2.3 to andek z 2010 roku. Więc nie jest tak źle.  A sporo nowych apek zadziała też i na 2.2. No i zawsze chyba można ściągnąć plik apk na kompie i potem zainstalować na telefon?
No i nie sądzę żeby "producenci oprogramowania" odkrajali sobie znaczna cześć potencjalnej klienteli. Gingerbread (2.3) to jednak nadal spora cześć tortu.  Myślę że ze 2 lata userzy 4.0 wzwyż nie powinni mieć takiego problemu. A patrząc na cykl życia smartfonu (wymieniany najczęściej co 2 lata w umowie) czy po uszkodzeniu to mało na rynku zostaje ponad 4 letnich aparatów. No i zapewne większość z ich posiadaczy to mało wymagający userzy którzy nie instalują nic lub prawie nic. 
@straszny
A czy sam ze 2 miesiące temu nie linkowałeś statystyki która pokazywała że jednak użytkownicy w pełni wykorzystujący potencjał smartfona (mający zainstalowanych 10 czy więcej apek) są w mniejszości (chyba że to ktos inny był
Poza tym nie wiem czy pomiar jest wiarygodny. Powiedziałbym nawet że mam tu sporą wątpliwość. W ciągu ostatnich 2-3 tygodni kilka razy "apdejtowały" mi się jakieś apki i tylko widziałem komunikat zaktualizowano:... i juz mi pewnie policzono na konto ze 100 pobrań ze sklepu.  Poza tym ile z tego to jakies dodatkowe programy a ile łatanie/naprawianie/poprawianie androida/telefonu (proste apki jak latarka czy niedziałający w androidach kalkulator). 

No i nie sądzę żeby "producenci oprogramowania" odkrajali sobie znaczna cześć potencjalnej klienteli. Gingerbread (2.3) to jednak nadal spora cześć tortu.

Gingerbread to aktualnie poniżej 10% wszystkich urządzeń (zgodnie z tym). Nowe SDK oferują zapewne sporo więcej i jeśli zapewnienie kompatybilności z 2.3 kosztuje 20-30% dodatkowych prac to wcale nie musi się to opłacać.

@beton

A sporo nowych apek zadziała też i na 2.2. No i zawsze chyba można ściągnąć plik apk na kompie i potem zainstalować na telefon?

Właśnie chyba nie...coś tam zmienili (strukturę pliku apk?) i apki ze sklepu nie zrobią na telefonie z marketem (przynajmniej część, nie wiem też jak w drugą stronę).

Gingerbread (2.3) to jednak nadal spora cześć tortu.

Mi także się to wydaje nieprawdą. Praktycznie wszystkie nowe telefony sprzedawane obecnie, nawet 3-calowe padaczki z 2013 roku, mają na pokładzie ICS-a lub można je do niego zaktualizować. 2.2 to już rzadkość (albo jak ktoś kupił na kartę, nie ma środków i wiedzy, nie chce, boi się itp. - pozostaje pytanie po co kupił smartfona. Ja wspomniałem o tym bo akurat trafiła mi się Moto Defy szwagra, brandowana na pomarańczowo, do której nie było updatu z eklerka (do czystej był 2.3.6).

Autoaktualizowanie też jest dobre - tego najbardziej brakuje mi w Windows (wiem że są programy firm trzecich  do tego). Tym sposobem mam zawsze najnowsze wersje z załatanymi  dziurami, nowymi funkcjonalnościami itp. A że trafi się nieraz babol to wiadomo. Dane pakietowe można zaś wyłączyć więc i ryzyka nie ma.

@twardy9
Na tej podstawie można by skreślić wszystkie nowoczesne technologie jak komputery ogólnie, wszelkie sterowane cyfrowo AGD, naszpikowane elektroniką nowe samochody itp. bo starsi ludzie się tego boją. Inna sprawa że kiedyś tych wszystkich udziwnień nie było i samochody jeździły, pralki prały, piece grzały...i jakby przyszedł kiedyś jakiś armagiedon to byśmy się musieli z  nimi szybko przeprosić

@ Han
Tak. Jednak w ciągu roku sprzedaje się miliard smartfonów. Na rynku są ich więc nie miliony a miliardy. 10% z tego to miliony słuchawek i miliony użytkowników. 
@djluke 
Ostatnio na MM z andkiem 2.2 instalowałem jakieś apki z marketu kilka miechów temu i z jedną tylko pojawił się problem. 
Tak, takie telefony to starsze modele jak to defy. Kupione w 2010-tym roku i wcześniej z 2.1, 2.2 np i zaktualizowane do 2.3 
Jeszcze w kwietniu smartfony z Gingerbreadem stanowiły 18%. Nadal są to miliony sztuk. Ale powoli się wykruszają. A to coś się zepsuje i nie opłaca się naprawiać bo na allegro można taniej kupić 2-3 lata nowszy, szybszy i lepszy smartfon. 

Tak. Jednak w ciągu roku sprzedaje się miliard smartfonów. Na rynku są ich więc nie miliony a miliardy. 10% z tego to miliony słuchawek i miliony użytkowników.

Pytanie jaki % użytkowników tych "staruszków" (bo w większości są to 2-4 letnie telefony, a na tym rynku to kawał czasu) to świadomi użytkownicy, którzy faktycznie korzystają z google play (decyzje o wspieraniu/niewspieraniu konkretnych wersji systemu są zazwyczaj biznesowe i mocno związane z grupą docelową i wieloma innymi czynnikami)

@straszny

1/3 użytkowników instaluje program raz na miesiąc... reszta częściej (czy na PC instalujesz częściej ?)

ludzie którzy tego nie robią wcale są już liczeni w promilach

to co napisałeś o tym że parę procent instaluje to owszem, ale 5 lat temu było aktualne jak biznes raczkował, teraz sieciowych usług używają praktycznie wszyscy.

Mylisz się i to bardzo.
Już kiedyś wklejałem linka, ale skoro nie pamiętasz, to powtórzę: odnośnik do artykułu, w którym przytaczany jest raport o rynku mobilnym, z którego to wynika, że:

" 65,5% użytkowników smartfonów nie pobiera żadnych nowych aplikacji. Za to 7% osób pobiera ich tak wiele, że stanowi to połowę wszystkich ściąganych programów"

Oryginalny raport, jakby komuś się nie chciało szukać znajduje się TUTAJ.

@spider_co
ten dane na które powołujesz się są dla mnie z czapy wymyślone, poza tym nie da sie w żaden sposób ich zweryfikować bo link z kopalni wiedzy do oryginału nie działa.

póki nie ma żadnego źródła historia leży w kategorii bajki IT

Przecież dałem linka do oryginalnego raportu. Możesz sobie go pobrać i przewertować.

@spider_co
masz go sciagnietego? Bo trzeba się rejestrować a tego nienawidzę
Jesli tak to moze udostępnij w jakims dropboxie?

ee z na główka widzę że mi się może spodobać bo ogłasza że nastąpił koniec ery pecetów-desktopów... 

Ciekawe jak te wyniki procentowe mają się do reszty świata.

straszny -> [LINK] [LINK] tutaj trochę więcej

@straszny
Proszę cię bardzo, został wklejony TUTAJ.

Jeżeli ktoś czeka telefon z 64-bitowym Snapdragonem 810, to całkiem możliwe, że jeszcze trochę będzie musiał poczekać: LINK.
Mimo, że pojawiło się dementi producenta na "zaprzyjaźnionym" portalu, to jest ono tak mgliście sformułowane, że tak naprawdę dalej nic nie wiadomo.

No to Samsung ma przechlapane z S6. Albo wrzuci 805 co będzie słabe albo zaczeka. Inni wydają fony później więc dla LG może to nie być problem. 

@beton
Właśnie Samsung może jeszcze Exynosa wrzucić. To inni są w czarnej d...

Właśnie miałem o tym  Exynosie wspomnieć i dziwi mnie to, że Samsung chce się pchać w 810. Porównanie Note 4 z qualcommem i exynosem nie pozostawia złudzeń, że ten drugi jest lepszy.

@maq
moce przerobowe, Samsung w końcu jest producentem gigantycznej ilości CPU teraz - tłucze praktycznie 100% dla Apple, swoich Exynosów też w pierun.... 

Kurde mam wrazenie że od 2 lat nic się nie zmienia w kwestiach CPU...

No i jestem jedna z tych osób które czekaja na 64 bitowe procki...

Ech... a czuje juz że mój Note jednak mocno odstaje nawet od aktualnej niskiej półki

@koradon

jeśli mogę coś polecić to kup N3, są teraz dobre przeceny. Wciąż praktycznie topowy hardware (no "tylko" 1080pp zamiast 4K ekran), wyśmienity kompan, nawet porównując do swoich czasów to imho lepszy niż N1. 

w środku Snapdragon 800, 3 GB ram, świetny ekran... żeby go wykorzystać tak na maxa, to naprawdę musiałbyś się potężnie postarać.