Dlaczego nikt nie wymyślił dołączanego obiektywu z zoom do telefonu? To takie proste. Gniazdko z tyłu i obiektyw do kupienia za np. 300zł-500zł. Komu nie potrzebny, zostaje standardowy aparacik. 

Co z tego, że np. Xiaomi Note ma znośny aparat, skoro mało co tym można zrobić.  

@1084
Nie no chwila przeciez jest od groma dołączanych obiektywów do smartfonów. Nie wierze że żaden nie ma zooma.

Niema obiektywów. Są albo szkiełka które tylko zmieniają ogniskową w sposób niestety fatalny i bez sterowania, albo całe aparaty jak np. Sony DSCQ10 które łączą się po BT. I są wolne, uciążliwe i to tak naprawdę osobne urządzenie. 


W pierwszej chwili taki obiektyw SONY wydawał mi się nawet fajny. Tydzień męczarni z tym badziewiem utwierdziło mnie w przekonaniu, że zwykły aparat o niebo wygodniejszy i co najważniejsze o wiele, wiele szybszy. 

@koradon

nic takiego nie jest rozwiązaniem "dla świata". To ma być proste, oczywiste, nieuciążliwe... przecież doczepiany obiektyw to prawie jak lustrzanka ze zmiennymi szkłami... no to już wolę jednak zdecydowanie lustrzankę jak mam przyczepiać, odczepiać i nosić obiektyw dodatkowo i przede wszystkim pilnować go, albo duży profesjonalny kompakt.... tu chodzi żeby to było tak niezwykle proste technologicznie w użyciu i niezwykle poręczne, jak cała koncepcja smartfona i robienia zdjęć na nim.

Tylko takie coś jak to - to daje zoom optyczny, prawdziwy, nie żaden trick, rzędu x 5 x 8 bez powiększania smartfona. 
Singapurska firma i jej pomysł:  http://www.dynaoptics.com/

Straszny  przecież przy rozmiarach matryc w smart fonach, obiektyw mógłby być malutki. I nie wszyscy musieli by go koniecznie kupować.  

A tak co mamy. Aparaty które owszem, są coraz lepsze, tylko z braku optyki nie bardzo się do czegokolwiek nadają. Jedziesz np. nad morze czy w góry i tak potrzeby jakiś normalny aparat. 


A co do tej konstrukcji firmy z Singapuru to obawiam się, że przy takim rozwiązaniu powstaną silne zniekształcenia, zwłaszcza dystorsja i koma. Aberracja też pewnie się pojawi i to na dodatek na części kadru mocniejsza a na części słabsza. Ale zobaczymy. 


Generalnie, jeden standard mocowania obiektywu do smartfona i możliwość pracy bez niego rozwiązały by problem. 

@straszny

Nie no ja wiem, też jestem przeciwnikiem tego typu wynalazków.

Jedyny który akceptuję to chyba wersja mikroskopowa. Dla edukacji dzieci spoko moim zdaniem.

@straszny

Że tak powiem, słabo 



http://www.gsmarena.com/lg_g4_vs_galaxy_s6-review-1266p7.php

A tak na serio, świetne zdjęcia 


W aparacie S6 najbardziej podoba mi się prędkość uruchomiania 
[LINK]

Obecna generacja telefonów przyniosła RAW-y, co będzie następne? 

@Netman

dobra, dobra, ale to ujęcie z rogu kadru,  i faktycznie w nich LG failuje, ale G4 wykazuje z kolei dużo większą rozpiętość tonalną, co dla obrabiających zdjęcie ma ogromne znaczenie. 

Na pytanie, czemu nie ma - bo się póki co "nie opłaca". Przecież musieliby wtedy zwinąć wszystkie te swoje kompakty itd. A tak, każdy ma swój tor którym idzie. Ludzie są wygodniccy, jak się im raz pokaże że da się podpiąć do telefonu obiektyw, to zaraz każdy będzie tylko taki chciał. Producenci raczej nie chcą pozbywać się zysków na kilku płaszczyznach póki jeszcze rynek oddycha. Biorąc pod uwagę takie DynaOptics czy inne firmy które kombinują co zrobić z mikro obiektywami lub dołączanymi do telefonów, to tylko kwestia czasu kiedy "duzi" gracze zaczną w końcu stosować takie rozwiązania.