Ja tam nie mam problemu z ANdroidem. Nie smigam po szemranych stronkach, więc nie mam się czego bać.
Forum > Mobilne > "Bezpieczeństwo" Androida
Wysłane 2016-04-21 23:05
@Langdom
Tu nie chodzi o szemrane stronki. Tu chodzi o nachalne reklamy i klikanie w pobranych ze sklepu Play appkach w czerwone migające g*wna "masz wirusa!" i tym podobne śmieci. I potem płakanie że ludzie blokują reklamy! ale dopóki reklamy będą celowo wprowadzać w błąd celem uzyskania korzyści majątkowej (na co jest paragraf w sumie) dopóty moim moralnym prawem będzie je blokować.
Wysłane 2016-04-26 13:11
Dziura w zabezpieczeniach antykradzieżowych telefonów Sony z linii Xperia pozwala na fabryczny reset telefonu.
[Link]
Wysłane 2016-04-28 13:19
Stagefright powraca. Znaleziono nowy sposób wykorzystania luki w Androidzie.
[LINK]
Wysłane 2016-04-28 16:16
O czyli nie działa na 4.1-4.4 zawsze coś.
Ciekawe też jak z 5.1.1.
Wysłane 2016-05-09 11:36 , Edytowane 2016-05-09 11:37
Nawet pobieranie ze sklepu Google Play nie jest zawsze bezpieczne. Analitycy bezpieczeństwa z firmy Doctor Web odkryli w sklepie ponad 190 aplikacji zarażonych wirusem Android.Click95. Robak podczepiony jest do prostych aplikacji rozrywkowych jak poradniki, horoskopy, itd.
Sposób działania robaka:
Gdy Android.Click.95 znajdzie się na urządzeniu, to rozpoczyna wykonywanie swojej złośliwej aktywności nie od razu po instalacji i uruchomieniu programu, ale 6 godzin później, próbując ukryć prawdziwe źródło infekcji. Po sześciogodzinnym oczekiwaniu Android.Click.95 sprawdza czy zainfekowane urządzenie ma zainstalowaną aplikację określoną w konfiguracji trojana. Jeśli dana aplikacja nie zostanie wykryta, Android.Click.95 otwiera fałszywą stronę www zachęcającą użytkownika do wybrania innej przeglądarki, ponieważ obecnie używana jest rzekomo niebezpieczna w użyciu. Jeśli żądana aplikacja jest zainstalowana w urządzeniu, trojan wyświetla inne fałszywe ostrzeżenie, na przykład o niesprawności baterii.
Aby rozwiązać niespodziewany problem, o którym użytkownik nie miał nawet pojęcia, ofiara musi zainstalować fałszywą aplikację, a żeby zagwarantować sobie pobranie oferowanej aplikacji, Android.Click.95 wyświetla fałszywą stronę www co 2 minuty, czyniąc normalne użytkowanie urządzenia praktycznie niemożliwym.
[Link]
Wszędzie trzeba uważać na co się klika

Wysłane 2016-05-09 12:23 , Edytowane 2016-05-09 12:24
@SpaceTimeAnomaly
a to akurat jest świetny przykład (jak już wywołałeś wilka z lasu) różnicy między Apple iTunes a Google Play - w Google Play masz automatyczne skanery które skanują kody publikowane w sklepie. Jeśli boty nie zorientują się że w aplikacji jest złośliwy kod - nikt tego nie weryfikuje więcej, i soft trafia do oficjalnego sklepu. Więc jak znaleziono lukę w skanerach botów, hurtowo hakerzy zaczęli wstawiać taki soft. W iTunes każdą apkę, poza botem, sprawdza jeszcze sztab ludzi i dopiero po podwójnej weryfikacji jest publikowana w sklepie.
taka jedna z wielu wartości dodanych do urządzeń z iOS. (ha)
Wysłane 2016-05-09 13:05
@straszny
Twoja apka może sie też nigdy nie dostac do sklepu Apple bo jest zbyt fajna i Apple sam ja wprowadzi w systemie za 3 lata, badź może wyleciec z hukiem bez przyczyny.
Mi tez sie nie podoba zaśmiecanie GP słabymi aplikacjami, ale wolę szukać ciekawych aplikacji na stronach temu poswieconych a nie klikac wszystko jak leci.
Wysłane 2016-05-09 13:18 , Edytowane 2016-05-09 13:19
@koradon
nie może bo obydwie strony obowiązuja zasady opisane prezz regulamin sklepu. Pewnie pijesz do tego że Autorzy f.luxa chcieli wsadzić go do iTunes, ale oni od razu na starcie usłyszeli odpowiedź że nie ma takiej możliwości bo program posuwa się do manipulacji hardwarem, czego robić u Apple nie wolno. Program był dostępny przez Cydię.
uwierz mi - f.lux i Nigh Shift Apple to nie jest to samo, co wie każdy kto widział obydwa programy w działaniu.
Wysłane 2016-05-09 13:24 , Edytowane 2016-05-09 13:24
@straszny
Oczywiscie że nie są :)
f.lux gdy startował do AS był wczesniej tylko na PC. PC które nie maja jakichkolwiek czujników swiatła. IPhone miał. Uwierz mi, gdyby f.lux sie wtedy pojawił, to by doszedł do funkcjonalności jak Night Shift.
190 aplikacji na 1 milion jaki był w 2014 roku to jest nawet mniej niż promil
Więcej jest wirusów na maki
Wysłane 2016-05-09 15:44 , Edytowane 2016-05-09 15:50
@koradon
jesli będziesz miał kiedyś okazję uruchomić na Maczku f.luxa (działa na OSX) i obok NighShift na i-czymkolwiek co ma iOS i 64bity, od razu zobaczysz jak bardzo różnią się obydwa rozwiązania.
190 aplikacji na 1 milion
ale nikt nie napisał że 190 zawirusowanych różnych aplikacji statystycznie to dużo. Duzo w sensie że jednak 190 różnych apek ale nie w stosunku do wszystkiego co Google publikuje.
na iOS tak naprawdę jeszcze nie było wirusa z prawdziwego zdarzenia. Były próby oszukania systemu w Chinach i wprowadzenia tam softu malware, ale szybko zostały wykryte i był sławny Find And Call na Androida i iOS, którego Autorzy ukryli prawdziwą naturę i tez malware chwila działał.
Wysłane 2016-05-09 17:51
@straszny
Nie wiem jak możesz się dziwić że na iOSa jest mniej czy nie ma wirusów w iSklepie - przecież to logiczne!
Czy na iUrządzeniach ktoś pracuje na prawach roota? Czy ktoś tam wgrywa alternatywne oprogramowania, sterowniki czy modyfikacje? Czy może masz chociaż pełny dostęp do USB na poziomie sprzętowym? Ano właśnie...to jak tam przemycić wirusa? Nawet jakbyś chciał to się nie da.
Wysłane 2016-08-09 01:17
Odkopuję, bo jest nowy shit, zwie się QuadRooter i pozwala na uzyskanie roota po instalacji zainfekowanej aplikacji (czyli tradycyjnie ostrożnie z tym co instalujemy).
Dotyczy wszystkich smartfonów z prockami Qualcomma. Google załatało w najnowszym patchu 3 z 4 wykrytych luk ale praktycznie żaden producent nie dał jeszcze łat do swoich smartfonów. Jest apka w sklepie googla Quadrooter by Checkpoint sprawdzająca podatność na te luki
Wysłane 2016-08-19 23:06
Co się okazało - uaktualniony Quadrooter Scanner wykrywa tylko dwie podatności (załatane). Dlaczego nie wykrywa pozostałych dwóch (w tym jednej niezałatanej)? Ano dlatego że skan ten bazował i tak na wersji/dacie patchy bezpieczeństwa Androida! A że luka jest znana, Qualcomm patche wypuścił, oni poinformowali...to pytajcie ludzie u dostawców urządzeń czy macie załatane czy nie...
Brawo oni...
Wysłane 2016-09-08 11:36
http://www.o2.pl/artykul/masz-telefon-z-androidem-koniecznie-to-przecz...
Nowe paskudztwo na Androida. Cena popularności systemu.
Wysłane 2016-09-13 11:19
Nowa, ale chyba niepełna lista telefonów, które dostaną aktualizację do Androida 7.0 Nougat:
http://mobtech.interia.pl/news-te-telefony-dostana-aktualizacje-do-and...
Wysłane 2016-09-18 09:57 , Edytowane 2016-09-18 09:58
Chwila dla iOSa. Przeogromna wpadka Apple, czy zmiana podejścia firmy do problemu zabezpieczeń?
Wyciekły fragmenty, pilnie do tej pory strzeżonego systemu. W iOS 10 możemy znaleźć niezaszyfrowane elementy jądra systemu. Jedynym wytłumaczeniem oprócz dramatycznej beztroski, jest - chęć podniesienia poziomu bezpieczeństwa!
Jak? Przez dopuszczenie do kodu architektury systemu społeczności użytkowników Apple - wzorem otwartej polityki Linuksa na przykład.
https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/ogromna-wpadka-apple-lub-zaskakuj...
Wysłane 2016-09-20 08:39
Teraz znowu obok Androida. Trojan na Linuksa. Z lakonicznej notatki wynika że wykorzystuje GNU Bash, czyli możemy się doczekać jego odmian na inne systemy. Trojan służy oprócz drobnych złośliwostek, do ataków DDoS.
Tekst jest prawdopodobnie reklamą antywirusa, ale zagrożenie może być prawdziwe.
Niestety nie napisali czy zwykłe dla Linuksa środki bezpieczeństwa wystarczają w tym wypadku.
http://nt.interia.pl/news-nowy-trojan-dla-linuxa,nId,2276968
Rosyjskie strony twierdzą że to nie jedyny trojan, który w krótkim czasie powstał na platformę Linux, (na której oparty jest Android).
Kto jest online: 0 użytkowników, 212 gości