@kotin
poszukam jakichś zestawień żeby się o to pokłócić troszkę ale nie teraz bo za dużo mi zleceń do drukarni przychodzi :D:D:D:D:

Chodzi o odsetek samochodów kupowanych na firmę, czy wyjątkową przez chwilę pozycję AMD u nas?
Też nie mam pod ręką linków, ale zapewniam że pogląd na te dwie kwestie, wyrobiłem na podstawie (chyba rzetelnych) danych statystycznych.

@kotin

tak wogóle to porównałem sobie ceny iPada Pro do Wacomów Cintów (od których iPad zapowiada się lepiej pod każdym względem - kąt nacisku, brak laga, który Wacomy mają ogromny, ciężar, pasywne chłodzenie vs głośne aktywne, jakość ekranu, prawdziwy multitouch)

więc iPadzik Pro to ok 4-7 000 zł. 

tablet Wacom Cintiq to 5 - 20 000 zł. 

wg mnie na specjalistycznych rynkach iPad po prostu zabije całą konkurencję z Wacomem na czele. Jest tani, nie ma tak taniego profesjonalnego tabletu graficznego i ma świetnej jakości ekran. 

@straszny tu moje chojrakowanie się kończy - wiedzy, czasu i zainteresowania w tym kierunku mi brakuje rozpaczliwie, więc pozwól że jak wielokrotnie to bywało zaufam Ci w tym względzie w ciemno.

@straszny Nie, nie zabije, bo nie ma masy specjalistycznych programów, dostępnych tylko na Windowsie. Jeżeli ktoś na tej platformie zdecyduje się na pełną mobilność, to i tak nie będzie miał wyjścia: albo kupi Surface, świadomy jego ograniczonej (na razie) funkcjonalności, albo jakiegoś Wacoma. Emejzing w niczym tu nie pomoże.

@spider_co akurat w grafice tak źle nie jest. W grafice wektorowej, Corel Draw na Maca nie występuje, jest tylko Illustrator, ale w grafice rastrowej Photoshop załatwia sprawę.

@kotin Tak, graficy zawsze lubili się z jabłkiem, natomiast w pracy inżynierskiej jest bida. Jeszcze architekci mogą na tym systemie powojować, ale pozostali raczej nie mają czego tam szukać.

@spider_co
Wacomy umarły, wróćmy do rozmowy za 2 lata. Zostanie jeden model sprzedawany za horendalne pieniądze dla tej bardzo małej grupki która ma wynikowy soft x86 na dotykowej platofrmie. Reszta, traktująca tablet jako tablet graficzny a nie stację roboczą, przejdzie na iPada, zobaczysz.

Przeczytałem już parę porównań inzynierów i grafikow, którzy teraz zamieszczają w sieci pierwsze porównania Wacom-iPad Pro, i zdania są takie że to bezdyskusyjny THE END Wacoma.

proszę Cię koniecznie przeczytaj sobie http://www.lindadong.com/blog//apple-pencil-vs-wacom-cintiq
(kobitka jest designerem pracującym wczesniej w Tokoy teraz w Los Angeles - jej zdanie masz pod koniec tekstu - uciekać z Wcaomów póki mozna, w sensie że potem nikt  nie odkupi)

ps - Surface 4 wogóle nie jest rozpatrywany w tych kategoriach - słaby ekran, brak kąta nacisku, lag przy rysowaniu. To jest inna kategoria - biznesowy komputer z funkcjami notatnika a nie tablet czy komputer graficzny. W nich jest przynajmniej średnio-dobry i tyle (bo są lepsze, np Delle). Aha - Surface 4 jest sprzedawany bez klawiatury. 

@straszny Ależ inżynier, w swojej pracy, nie potrzebuje rozpoznawania siły ani kąta nacisku, bo i do czego?
Na i-gadżety nikt nie przejdzie, bo nie ma tam czego szukać. Po prostu, albo ktoś zaryzykuje i będzie się męczył z tym, co jest, albo poczeka na kolejne generacje sprzętu.

@spider_co
ile komputerów-tabletów zeszło specjalnie dla inżynierów w stosunku do komputerów graficznych 2D i 3D w sumie? Da się wydzielić procenty czy promile ?


a jak ci zalezy poczekaj na Wacoma - z tych 10-20 000 spadnie parokrotnie na 100% przez iPada, to kupisz sobie za 3-4 K.

Ale ja nie piszę, że to będzie masowe. Osobiście zarówno stacjonarkę, jak i laptopa kupuję przygotowane, jako stacje robocze. Jaki to będzie procent? Trzeba by zapytać producentów (Della, HP, FSC), ale pewnie kilka by się uzbierało.

Na przeceny na pewno poczekam, bo w tej chwili ceny tego sprzętu są mocno zawyżone. A może w końcu się doczekam lepszej funkcjonalności...

@koradon
Podwazyłem? Nic nie podważałem tylko zacytowałem co na www iSpot napisał o sobie (że są jedyni) i napisałem też że nie wiem jak to działa w przypadku apple (czy mają premium, golden, silver i innych reselerów)  tez jak pisałem nie bardzo mnie to obchodzi :) 

A róznica jest taka, że w sklepach Apple masz urządzenia w dniu premiery.

 OK, nie wiem ale w takim razie w Szwecji, Szwajcarii, Włoszech, Portugalii ... i wielu innych krajach też nie ma  http://www.spidersweb.pl/2015/09/iphone-6s-iphone-6s-plus-polska-premi... bo u nas premiera była 9tego jak w 40 innych krajach. 

@straszny 
W Chinach powiadasz? To co tam w tych Chinach? Chodzi ci co się działo w podrabianych salonach w Kunming? W chinach salony sa w Pekinie i Szanghaju. Zaraz zaraz ile to tych ludi mieszka w Chinach. 38mln jak w PL  hmm no kurcze chyba ciut więcej  To jak był tłum do jednego salonu to jaki to był % mieszkanców? 0,0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000001% czy mniej? Ile się sprzedało egzemplarzy? O Redmi 2 wspominałeś o 2 milionach  weekend. Ile było tych iPhone'ów?

@beton
redmi zszedł w 0,8 mln w dzień premiery online, firma nie pobiła rekordu 2 mln w weekend, więc mniej na pewno

Ile się sprzedało w Chinach? Tyle że Xiaomi i Huawei pierwszy raz od 5 lat zaczęły tracić udziały na własnym rynku (Apple sprzedaje od roku) - całym rynku całych Chin. 

Przeczytaj co się działo rok temu jak Chińczycy nie mogli kupić iPhonów 6 i 6Plus u siebie (były zabronione przez rząd chiński)

Chińczycy oszaleli na punkcie najnowszych iPhone'ów. Obecnie kultowy smartfon od Apple'a sprzedaje się tam w cenie dziesięciokrotnie wyższej niż w USA. Urządzenia trafiają na chiński rynek wprost z amerykańskich sklepów. Ich cena jest tak wysoka ze względu na ponoszone przez przemytników ryzyko oraz ograniczoną dostępność smartfonów. W popularnym chińskim serwisie aukcyjnym ceny iPhone'a 6 i 6 Plus wahają się w przedziale 2600-3200 dolarów.

A tak działo się 3 miesiące po tym jak rząd chiński pozwolił Apple sprzedawać na terenie Chin - http://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/apple-zdominowal-rynek-rekordowa-sprze...

Kantar podkreśla, że w okresie od listopada 2014 roku do stycznia 2015 amerykański koncern zdeklasował konkurencję na chińskim rynku.

@straszny
Jakby Ci coś co chcesz kupić staniało dziesięciokrotnie* to też byś stał w bardzo długiej kolejce by to kupić! To normalne...

* ale zaraz...ten gość chce mi wmówić że w USA iPhony kosztują 260-320 dolarów?!

@djluke

nie no 10x była podana cena maksymalna, a potem podali srednią cenę z giełd aukcyjnych

@straszny
Jest emejzing, jest zainteresowanie. A że wcześniej i rząd blokował itd to tym bardziej jest popyt. Ale schodzimy w bok od salonów appla :)
Poza tym Ty to lepiej uważaj bo  http://komorkomania.pl/31847,wskrocie

Galaxy Note5 jednak pojawi się w Europie?...że sprzedaż phabletu na Starym Kontynencie wystartuje w styczniu 2016 roku.

bo jeszcze ten twoj znienawidzony Samsung pojawi się u nas i stwierdzisz że rysik ponad emejzing i przecież cały czas powtarzasz że nie schodzisz poniżej 5,7"  (przecież juz tak wiele 5,5" calowych propozycji odrzuciłeś przy rożnych dyskusjach bo za małe) i nie kupisz iPhonea i znow bedziesz nam musiał wałkować jak to Note jest najlepszy 

Straszny  Xiaomi w zeszłym roku sprzedało 61 milionów telefonów w tym w pierwszym półroczu 34 miliony, jak będzie na koniec roku zobaczymy. Jasne, że nie mogą konkurować z Apple, ale za parę lat kto wie. Zwłaszcza, że jeszcze nie wyszły nowe flagowce. 

@straszny
No nie! Jeśli jest napisane "Obecnie kultowy smartfon od Apple'a sprzedaje się tam w cenie dziesięciokrotnie wyższej niż w USA", a zaraz potem że "ceny iPhone'a 6 i 6 Plus wahają się w przedziale" to znaczy że tak właśnie jest, a stwierdzenia te są tożsame!

Tymczasem sprawdziłem ten "popularny chiński serwis aukcyjny" i obecnie iPhona 6s da się kupić już za mniej niż 4400 CNY co daje okolice 2500zł! U nas taki telefon kosztuje od 3100zł...

@beton
Z tymi sklepami chodziło mi o to, że to nie jest sprzęt na polski rynek. I dlatego tych sklepów nie ma. Jest różnica między firmą wchodzącą na dany rynek a firmą sprowadzającą produkty, żeby nasycić relatywnie niewielki popyt. 
Rozumiem, że cena iUrządzeń jest w porównaniu do polskich dochodów bardzo wysoka. Jest za wysoka w porównaniu do dochodów w wielu różnych krajach. Nie zmienia to faktu, że jest to bardzo dobry sprzęt z bardzo dobrze wspieranym systemem. Nie można dyskredytować czegoś, czego się nigdy nie używało tylko dlatego, że jest drogie. Jak już pisałem, w UK za pensję minimalną kupujemy ponad 1.3 najdroższego na rynku iPhona. 

Czyli rozumując poprawnie w USA powinien być za 300zł   A to tyle to on jest wart.