heheheheheh,





Tylko co się dziwisz skoro sam pisałeś, że Apple wyznaczy trend na kolejny rok. Xiaomi jako pierwsze z nich korzysta 


A tak z innej beczki to co sądzicie o Moto G5s Plus? Miało ok września premierę to urządzenie. Mógłbym w dobrych pieniądzach coś takiego zanabyć.

@krzyss
no jasne, ale jakoś mnie to i tak rozbawiło strasznie ... bo na ten tzw "notch" (czyli ten moduł z kamerami i czujnikami "schodzący" w ekran) oczywiście hejt w sieci gigantyczny....a za rok okaże sie pewnie tak samo jak z portem jack, że 3/4 wszystkich flagowców już z nim będzie (tak jak już są bez jacka nowe).

swoja drogą szybcy Ci Chińczycy niewiarygodnie 

Mnie też się uśmiechnęło 

Poproszę źródełko do tej kopii. Na moment pisania tego posta tylko komórkomania o tym wspomina, a całe google nic o tym nie wie.

@maq2
proszę bardzo

choć może określenie "źródło" to za duże słowo oczywiście, w końcu mowa o urządzeniu dopiero w trakcie budowy.

Jak inni kopiują Apple - skandal! Pomijam fakt że to jakiś clickbait i ploty bez pokrycia.
Ale jak Apple kopiuje innych - spoko, sprawy będą się toczyć latami a i tak nie zapłacą
Ot taki "standard Apple".

@djluke

Ot taki "standard Apple".

a skąd to wiesz? Na razie wiesz że jakaś mała izrealeska firma (założona za kapitał Samsunga i MediaTeka tak w ogóle - nic to nie daje do myślenia?.. akurat dwaj producenci CPU których Apple w tym roku znokautował swoimi procesorami) krzyczy że wpadła na pomysł przed Apple. I krzyczy że chce za to dużo kasy

Jakim cudem zdażyłeś wyprzedzić 4 instancje sądu i oceny specjalistów i już znasz wyrok kto od kogo co skopiował? DJ powinienem wziaśc Cie na doradce inwestycyjnego - takiego tempa oceny postępowania jeszcze w życiu nie widziałem. 

w 2015 chińska firma próbowała drzeć się że pierwsza wpadła na pomysł kształtu iPhone i że to Apple ją skopiowało w 2008 a nie oni Apple parę lat potem. I nawet sąd chiński pierwszej instancji dał temu wiarę... potem tylko wszystko wyśmiano a firma zbankrutowała pod kosztami fałszywych oskarżeń.

w 2015 roku Apple kupił firmę LinX, która twierdzi że przed Corephotonics opracowała i opatentowała dual-zoom i że ma na to portfolio patentów. LinX to też zresztą był izrealski start-up. No i ekipa LinXa, która rozpoczeła prace dla Apple, zbudowała podwójne obiektywy ich smartfonów.

a strona Corephotonics wygląda na idealnie przygotowaną stronę trolla patentowego, gdzie pare razy firma chwali sie ze ma 100 patentów do ochrony designu dwóch obiektywów. 

@krzyss
Moto 5S plus nie miałem nawet w rękach, ale miałem Moto G, G2 i G4. Podobały mi się ze względu na czystego Androida bez niespodzianek często dodawanych przez producentów. Kiedyś wiązało się to nie tylko z w miarę szybkim działaniem, ale także z aktualizacjami. Ostatnio to drugie bardzo się popsuło i ze wsparciem jest znacznie gorzej. Nie wiem za ile masz szansę kupić, ale pooglądam sobie testy na YouTube - to chyba będzie najbardziej pomocne w podjęciu decyzji. Osobiście, gdybym miał kupić coś z Androidem, bramnym pod uwagę Moto i Oneplusa, ze wskazaniem na Oneplusa. Jako że nie lubię bloatware'u ani nakładek producentów, inne Androidy dla mnie nie istnieją.

@Panzer
Akurat 1+ ma nakładkę :P

@emitar
W porównaniu do LG i Samsunga to jest mały pikuś :)

a propo chińskich kopiarek i tego że Xiaomi (ponoć, oczywiście!) już trzaska skopiowanego iPhona X, dzisiaj mi uświadomomiono że nie tylko ono, Ulefone już 5 dni temu poszły przecieki....



Samsunga obstawiam przy S10  Google Pixel przy 3ce 

@Panzer
Nigdy nie potrafiłem zrozumieć argumentu w stylu nie chcę tego telefonu bo ma słabą nakładkę. Przecież to się zmienia w minutę. Nie licząc LG G3 prawie zawsze korzystałem z launchera zewnętrznego. Był bardzo wygodny. W większości przypadków był to Apex, którego aktualnie używam w 1+3.

straszny 

Xiaomi (ponoć, oczywiście!)

No nie wiem. MI6 nie był na niczym wzorowany, bardzo prosty i skromny flagowiec za niewielką kasę. Nie sądzę aby skopiowali taki bezsensowny wyświetlacz. Zresztą ich mimix2 jest tak ładny, że mało który telefon mu dorównuje. 

@emitar
Tu nie chodzi stricte o launcher. Obecność nakładki i bloatware’u to nie tylko różnice w użytkowaniu. To także szybkość (a często po prostu fakt) pojawiania się aktualizacji. Według mnie, kupując smartfona, tablet czy komputer, kupujesz nie tylko samo urządzenie, ale pakiet składający się z urządzenia i jego wsparcia przez pewien okres czasu. Jak tak na to spojrzysz, to weźmiesz pod uwagę bezpieczeństwo, stabilność i użyteczność. I wtedy, jeśli czytasz o jakimś nowym zagrożeniu (np. Krack, ale nie tylko) oczami użytkownika np. iOS, to wiesz że niedługo wyjdzie poprawka i będzie po problemie. Użytkownik np. Androida zazwyczaj po prostu ma problem - aktualizacji nie będzie, albo będzie po kilku miesiącach, bo producent, bo operator, bo nakładka, itd. Pomysł o tym jak o kupowaniu aplikacji. Trudniej uzasadnić zakup takiej, która będzie wspierana krótko albo wcale.
W przypadku Androida masz społeczność. Tylko ze wtedy poświęcasz czas, a czasem stabilność. Pomijam fakt, ze instalowanie romów to duże ryzyko, bo tak naprawdę nie wiesz co w tych Romach jest. Twórca może wrzucić tam wszystko, co mu się podoba. Mając niskopoziomowy dostęp do urządzenia, możliwości są praktycznie nieograniczone. Wierzysz, ze nikogo nigdy nie skusiło, żeby z nich skorzystać? Owszem, producentowi też musisz zaufać, ale (w przypadku dużej części producentów) ma to więcej sensu niż instalowanie wszystkiego jak leci z xda.

@Panzer
Teraz wszystko jasne
Tylko też nie ma na to reguły w świecie androida. Na przykład 1+ olał ciepłym moczem użytkowników 1+2.
Nexusy/Pixele/Motorole są mało popularne u nas.
Może projekt Android One coś zmieni i z aktualizacjami będzie trochę lepiej.
Na szczęście w większości przypadków jak komuś zależy może zaktualizować sobie system ściągając alternatywny ROM (w większości przypadków źródła są na githubie także raczej nie powinny mieć bonusów). Czasami dzięki takiemu zabiegowi można tchnąć drugie życie w stare urządzenie.
Wydaje mi się również, że w większości użytkownicy Androida nie patrzą (co uważam za błędne) na to jaką wersję A ma dany telefon i czy będzie aktualizowany.

Haha czego to ludzie nie wymyślą. Za "jedyne" 2$ można kupić aplikacje, która maskuje paskudne wycięcie w nowym iPhone link . Cóż, ładne to to nie jest, ale czy aż tak bardzo razi? 

@1084
Niestety. Też mi się to wcięcie nie podoba, ale ze zdjęć kilka postów wyżej wynika, że na Androida taka aplikacja też wkrótce może mieć sens :)

Mam nadzieję, że producenci nie pójdą tą drogą i "bezramkowce" będą miały górną ramkę z głośnikiem, kamerą, itp

@emitar
Ja mam nadzieję, że Apple zmieni zdanie po następnej generacji, która pewnie też będzie miała to coś.

Raczej kupią użytkowników innymi rzeczami (skaner twarzy, jakość foto, szybkość itp.), a po kilku generacjach nie będzie już o czym gadać...