@djluke
tak piszesz jakby cała populacja planety miała flagowe duże modele... przecież flagowce... to one tak stanowią 10%-20% sprzedaży smartfonów.
Taki Samsung sprzedaje rocznie 120-150 mln telefonów, z tego duże flagowce Ski i Notey to ok. 20 mln. U Nokii (choć ilości mniejsze) proporcje były jeszcze bardziej na modele budżetowe.
No i najwazniejsze - cały czas w sprzedazy jest iPhone 5S, a on przecież ma ciągle 4 cale.
Forum > Mobilne > Zapowiadane nowe topowe telefony i tablety.... na co czekamy? vol 2
Wysłane 2015-11-03 20:43 , Edytowane 2015-11-03 20:49
Wysłane 2015-11-04 00:20 , Edytowane 2015-11-04 00:21
@Straszny Ciekawa analogia, jeśli więcej w życiu takich wysnuwasz to moje wielkie gratulacje. Czytam swoje posty i nigdzie nie widzę krytyki Apple (Twój mistrz świata w sprincie) a zaledwie wytykam Jobsowi, że się w kwestii ekranu mylił (może więc czepiam się co najwyżej trenera, który każe biegać małym krokiem, a nie długim) Jeśli dla Ciebie Apple=Jobs, Jobs=Apple to mam info - Apple nie żyje od ponad 4 lat. No ale dość złośliwości. Napisze ostatni raz. Jobs twierdził, że 3,5" to max, do Jego śmierci Apple nie zaprezentowało nic co by temu zaprzeczyło, ale już w 11 miesięcy po tym jak Steve'a zabrakło debiut miał 4" iPhone 5. Twierdzisz, że Steve wyraził zgodę? Być może, ale proszę o konkretny dowód. Twierdzisz, że zmieniłby wytyczne firmy? Być może, proszę o dowody. Póki co między 2009 a 2011 chyba tylko u Apple smartfony nie urosły. To są fakty.
Co do wielkości ekranów to ja znalazłem takie coś https://wpworld.pl/34577/trend-zwiekszania-ekranow-naszych-smartfonow-...
I takie info o tym jaki ma być pierwszy iPhone w erze postjobsowej http://nauka.newsweek.pl/jaki-bedzie-iphone-5,84802,1,1.html
Faktem jest też to, że mimo to Apple prowadzi biznes perfekcyjnie, zarabia lepiej jak inni i szybciej. Podziwiam i nigdy do tego się negatywnie nie odnosiłem. Tutaj 100% zgody z tym co piszesz, w biznesie o to chodzi, koniec kropka. Zwróć tylko uwagę na jedno, zaczęli zarabiać o wiele więcej jak (bynajmniej w temacie wielkości ekranów) zaczęli iść z "duchem czasów" a nie drogą jaką wytyczał charyzmatyczny boss. Po śmierci Jobsa to zaczęła się już konkretna walka na cale, pół roku później zadebiutował SGSIII - nie jestem w stanie powiedzieć jak wyglądałaby sytuacja gdyby Apple trzymało się tych "Jobsowych 3,5cali" i podkreślę jeszcze raz bardzo się cieszę, że Apple poszło drogą większych ekranów. Dzięki kolejnym smartfono, (i nie tylko oczywiście) biją kolejne rekordy zarobków i bardzo dobrze - o to chodzi w kapitaliźmie, nie wiem skąd pomysł, że mam inne zdanie.
O jakiej drodze pisałem? No proszę Cię, mam drukowanymi napisać? Jobs nigdy do swego błędu w ocenie się nie przyznał, nawet mimo tego, że to w zasadzie pierdoła i nie miała żadnego znaczenia w zarabianiu kasy. Nie miała, więc tym bardziej Jego nie rozumiem. Dlatego napisałem Ci byś nie szedł drogą gdzie nie przyznajesz się do tego, że nie masz racji mimo, że to zwykła pierdoła na nic nie wpływająca. Chyba nie spadłaby Ci korona z głowy gdybyś napisał: Fakt, Jobs niesłusznie nie wierzył w większe ekrany, ale mimo to firma zarabiała i zarabia dalej wyśmienicie.
Nie ma w moich wywodach żadnych głębszych przemyśleń, bynajmniej nie według mojej skali. Ot jakieś tam połączenie faktów.
Apple robi już duże smartfony, słusznie zarabia kupę kasy, więcej, szybciej i lepiej od reszty i już. Co było, minęło i tyle. Kapitalizm działa jak należy.
Wysłane 2015-11-05 10:04 , Edytowane 2015-11-05 11:25
@-ADSO-
rzuce Ci dwa cytaty Jobsa, to żę upierał się przy czymś nie znaczy że upierałby sie przy tym samym w np 2012 czy 2014. Strategiczne zaskakiwanie klienta co parę lat, było zawsze podstawą działalności firmy
Stif:
Nie możesz pytać klientów, czego chcą, a potem starać się im to zaoferować. Jak już to zbudujesz, to będą chcieli czegoś nowego
ludzie zwykle nie wiedzą, czego chcą, póki im tego nie pokażesz
gość najlepiej na świecie wiedział że ludzi co parę lat trzeba zaskoczyć czymś naprawdę nowym. A w między czasie należy najlepiej robić konkretny produkt a nie tysiąc jego wariacji (jak robi Samsung). Więc pewnie wygladałoby to tak że do któregoś roku miałbyś uparcie małe iPhony 3.5 cala, a potem nagle skok duży i zestaw zmian.
a co do wpadek - patrz jaki shitstorm community userów naszego Androida, przeszedł po świecie przez bendgate, że się iPhony wyginały duże... jakoś nikt nie robi afery takiej dużej teraz, kiedy okazało się że nowy Nexus produkowany przez Huawei-a jest dużo delikatniejszy i bez porównania mocniej się wygina i łamie niż rok temu iPhone.
Nexus 6P fails the bend test, again
(w nowym Nexusie jakiś chiński geniusz technologii wymyślił że w kluczowym miejscu dla naprężeń konstrukcji będzie punkt sklejenia aluminium i plastiku..... serio), efekt jest taki:
The result of the final test was that the Nexus 6P bends like a candy bar on a warm summer day
telefon rozłazi sie naciśnięty rękami... bez żadnych narzędzi. To jest dopiero niedoróbka.
Wysłane 2015-11-05 10:42
@straszny
Dell zaproponował rok przed Note 1, w roku 2010 ekran 5,0 cala w modelu Dell Streak... stracił na nim koszmarnie dużo pieniędzy i cały dział tym sie zajmujący zamknął, bo nikt się tym nie zainteresował, bo było za wczesnie. Wtedy mylili się zupełnie.
Właśnie o to dokładnie mi chodziło: samo zaskakiwanie klienta, to nie jest klucz do sukcesu. Apple ma po prostu świetnie działający marketing i tym bije wszystkie inne firmy na głowę. Bo mało udanych urządzeń (żeby nie powiedzieć bubli), na tle konkurencji, mieli przecież co nie miara, ale mimo wszystko ich sprzedaż szła pełna parą.
Wysłane 2015-11-05 12:33
@straszny
Tyle tego walicie na dzien o jabłkach że trudno wszystko czasami dokładnie czytać. Fak jest faktem to co napisałem to prawda. Co dotego czy Jobs sie mylił i czy Jakby był nadal u sterów to iPhone 6 i obecne 6s by miały wersje 4,7 i 5,5" czy by nadal był 3,5" czy ta większa wersja plus miała by 4,7 a normalna nadel 3,5 tego nie bede zgadywał i tego nikt nie wie i nie powoe co by było gdyby.
Co do wykresu to zgadzam się z dj-em. W sumie nie bardzo do konca wiadomo co pokazuje. Patrząc na sprzedawane produkty przykładowo http://www.htc.com/pl/smartphones/ najmniejszy obecnie sprzedawany ma 4,5". Jakieś tam One+ w ogole nie ma mniej niż 5" a a to że ktoś ma i uzywa tel sprzed 10 lat z ekranem 2,4 cala to co innego.
I zgadzam się z pająkiem mają po prostu w pyte marketing i tyle. Nawet jakby zaczeli sprzedawać Nokie 3310 ze swoim logo teraz to by mieli multum zamowien.
Wysłane 2015-11-05 18:55 , Edytowane 2015-11-05 19:06
@straszny
Jobs powiedział, że nikt nie kupi większego telefonu. Było to w czasach S3, która miała aż 4.8". I co? S3 sprzedawała się znacznie lepiej niż ogromna (na tamte czasy) S2 (4.3" vs 3.5" iPhona), bodajże 2x lepiej. To już dowodzi jak w dużym błędzie był Jobs
Zresztą, mówienie, że coś jest niepotrzebne, a później wprowadzanie tego mówiąc jakie to jest świetne? To tylko strzelanie w stopę, a nie marketing
Zaskoczenie jest wówczas, gdy się pokaże coś, czego nie ma konkurencja, a nie dogonienie konkurencji.
Wysłane 2015-11-05 19:49 , Edytowane 2015-11-05 21:21
@beton
HTC nie jest wyznacznikiem czegokolwiek, teraz to mała firma na rynku (niestety), podąża po prostu za styslistyką Samsunga lub Apple (zależy jak wiatr zawieje), a sam Samsun uciekł w taką koncepcję żeby nie robić dokładnych kopii iPhone-a, jego telefony z serii Galaxy bardzo szybko zaczęły wyróżniac się dwoma rzeczami - bardzo dużymi ekranami i niesamowicie przeładowanym interfejsem TouchWiz, który dopiero po 4 latach Sammie zaczął łagodzić.
@Netman - zwiększenie sprzedaży, ale co z tego że zwiększają wolumen jak robili to na znikomych marżach, przecież i tak nie dało to większego ani nawet zbliżonego zarobku do Apple. Równocześnie z Samsungami Galaxy S2 i S3 Samsung sprzedawał dużo więcej od nich małych modeli. Nawet bardzo małych - dlaczego nie szermujesz argumentem że Samsung rok przed i w czasie S2 zalał świat np Avilą - 30 mln sztuk, ekran 3 cale (sprzedaz przez 2009-2012, 50% większa niż Galaxy S2 sprzedawany w tym samym czasie)
argument byłby sensowny gdybyś napisał że Samsung dzięki dużym ekranom zarobil więcej niż Apple promujący telefony z małymi ekranami. A tak to tylko Twoje interpretacje rzeczywistości. Powtarzam - w biznesie sprawa jest banalnie prosta, nie ma wymądrzania się - ten ma rację w biznesie, kto zarabia więcej od drugiego, jeśli ze sobą konkurują. Apple zarabia na swoich mniejszych telefonach wielokrotnie, dziesiątki razy, więcej niż Samsung na swoich.
Apple ma ok 15% rynku, Samsung ok 25%., a mimo to Apple ma zdaje się ponad 80% zarobku z całego runku sprzedaży telefonów. Sprawa prosta jak cep.
(a nawet jeśli nie patrzec na zarobek a na wolumen sprzedaży dużych telefonów, które Apple uznał dopiero teraz za zasadne sprzedawać - weź siądź, bo Apple sprzedał modelu 6 Plus więcej niż Samsung wszystkich Noteów od początku istnienia linii)
Wysłane 2015-11-06 08:02
@straszny
Z jednej strony masz rację - Apple odniosło ogromny sukces, ale z drugiej strony - twoja interpretacja tego sukcesu ma również błędne założenia.
Napiszę to na prostym przykładzie:
Konsument idzie na targ, gdzie ma do wyboru kilkadziesiąt stoisk z jabłkami , na każdym z nich jest po kilka odmian, natomiast tylko jedno stoisko z gruszkami, a na nim tylko dwie odmiany. Będziesz zdziwiony tym, że jeden jedyny producent gruszek zarobi na nich dużo więcej, niż pozostali sprzedający, którzy chcąc się pozbyć towaru, będą zmuszeni ostro konkurować ze sobą cenowo?
To nie wymyślona przez Jobsa wielkość smarka napędziła mu sprzedaż, ale de facto monopol na własnym rynku. Teoretycznie walczy na tym samym rynku o klienta, ale w praktyce jego odmienny system stawia go w zupełnie innej pozycji. Microsoft (Nokia) miał podobną szansę, ale ją zawalił - nie przyciągnął do swojej platformy producentów oprogramowania, dlatego przegrywa walkę o klienta.
Wpływ wielkości ekranu mógłby być bardzo łatwo sprawdzony, gdyby dany producent wprowadził do sprzedaży, w jednej cenie, kilka modeli smarków z identycznymi parametrami, ale z różną wielkością ekranu. W tej chwili jest to nieweryfikowalne, bo głównym kryterium wyboru jest cena urządzenia.
Wysłane 2015-11-06 09:40 , Edytowane 2015-11-06 09:48
@spider_co
ale przecież ten sukces został wypracowany od zera. Apple stworzyło zapotrzebowanie - na smartfony z dużymi ekranami, sterowane tylko dotykiem, opracowało przełomowo wygodny multitouch (mało kto zdaje sobie sprawę że Windows i Android do tej pory nie mają tak sprawnego multitoucha jak iOS), opracowało niezwykle zaawansowany (wtedy) GUI, zintegrowało to z iTunes i zaryzykowało ogromną inwestycję.
Wpływ wielkości ekranu mógłby być bardzo łatwo sprawdzony, gdyby dany producent wprowadził do sprzedaży, w jednej cenie, kilka modeli smarków z identycznymi parametrami, ale z różną wielkością ekranu. W tej chwili jest to nieweryfikowalne, bo głównym kryterium wyboru jest cena urządzenia.
przecież Apple sprzedaje już druga generację sprzętu, tego samego, w dwóch wielkościach, i ten większy sprzedaje się ok 6-7 razy słabiej.
To nie wymyślona przez Jobsa wielkość smarka napędziła mu sprzedaż, ale de facto monopol na własnym rynku.
Jobs po dwóch latach testów uznał 3.5 cala za max wielkość obsługiwaną jedną reką. Uznał to za motyw przewodni konstrukcji telefonów i się tego trzymał. Nie widzę problemu żeby trzymać się przestał, tyle że zrobiłby to z pompą jeszcze większa niz Tim Cook.
Jaki monopol? Apple sprzedawało 0 smartfonów wchodząc na rynek.
Wysłane 2015-11-06 09:52 , Edytowane 2015-11-06 09:55
@straszny
przecież Apple sprzedaje już druga generację sprzętu, dokładnie tego samego, w dwóch wielkościach, i ten większy sprzedaje się ok 6-7 razy słabiej.
W tej samej cenie (nie śledzę cen ich sprzętu, więc nie wiem)?
Jeżeli tak, to tylko by znaczyło, że ich klienci traktują słowa Jobbsa, jak prawdy objawione i trudno zmienić ich przyzwyczajenia inaczej, niż odgórnymi ruchami.
W świecie droidowym wybór większego smarka, za tę samą cenę, jest niemal w 100% pewny. Oczywiście też do pewnej wielkości ekranu, ale tutaj granica oscyluje w okolicach 5-5,5".
EDYTA
Oczywiście, że monopol. Mają swój własny, odrębny system, do którego nie dopuszczają innych firm. Gdyby uwolnili do niego dostęp, to bardzo szybko musieliby zmienić politykę cenową.
Wysłane 2015-11-06 13:56
O matko jak ja bym chciał sie pobawic takim BlackBerry
[LINK]
Jak dla mnie ideał jesli chodzi o hardware.
Wysłane 2015-11-06 14:16
@koradon
Ta, a od systemu BB popularniejszy jest już nawet...Tizen
Wysłane 2015-11-06 14:41
@djluke
Bo nawet ten Priv jest na Andku 5.1
@koradon
A ja tam bym wolał żeby klawiatura była wysuwana w poziomie nie w pionie (tak jak było w Milestonach).
Wysłane 2015-11-06 17:28
@Straszny Niestety smutna prawda w temacie tego, że iP6+ i iP6S+ sprzedają i będą sprzedawać się gorzej od wersji podstawowych. Tylko, dlaczego miałyby się sprzedawać lepiej niż teraz skoro nie wnoszą niczego do podstawowych kontrukcji? Nie ma niemalże żadnych różnic sprzętowych, żadnego wow, żadnego smaczku. Nawet nie sprawdzam, ale pewnie w wypadku Edge+ od Samsunga będzie to samo.
Co do Jobsa, masz rację, że skoro się przy czymś upierał to nie znaczy, że byłoby tak zawsze. Nie możesz jednak przemilczeć tego, że równie dobrze mógłby trwać przy swoim uporze dalej. Pisanie co by było gdyby jest bez sensu. Trzymajmy się faktów - do śmierci Jobsa Apple produkował i sprzedawał, z sukcesem ale jednak zawsze, smartfony z ekranem do 3,5". Nazywanie tego dwoma latami testów to delikatnie mówiąc nadużycie. Nie masz na to żadnych dowodów. Zgodzę się jednak, że jeśli cokolwiek by się jednak zmieniło pod przewodnictwem Jobsa, o ile by się zmieniło - tego się już nie dowiemy, możemy tylko przypuszczać - to zrobiłby to z o wiele wiele większą pompą niż Tim Cook.
@all Co by nie mówić, ten BB jest ekstra...
Wysłane 2015-11-06 18:45 , Edytowane 2015-11-06 18:48
@-ADSO-
Tylko, dlaczego miałyby się sprzedawać lepiej niż teraz skoro nie wnoszą niczego do podstawowych kontrukcji?
jak rozumiem to parę osób stało na stanowisku że lepiej mieć coraz większe ekrany w smartfonach, że to klucz do sukcesu, a ja wcale tak nie uważam.. zadając takie pytanie niejako stajesz po mojej stronie, że Apple nie czuło wiele lat potrzeby zwiększania ekranu, bo po co jeśli większy ekran nie wnosi nic do podstawowych funkcji ? Sprzedając większe i mniejsze jednoczesnie, mają proporcje ok 7:1 na korzyść mniejszych smartfonów.
BB - po prostu ekstra - taki powinien być od 2-3 lat ! Wg mnie firma na nim się odbije i naprawdę może zarobić porządnie.
Przednia kamerka ponoc dość słaba, ale to nie powinna być poważna wada, bo to nei telefon dla nastolatków z selfie-manią, a tylna kamerka już robi ładne zdjęcia.
Wysłane 2015-11-06 19:17
widze giełda na nowe BlackBerry zareagowała bardzo pozytywnie, w końcu przerywając spadki na akcjach firmy... [LINK]
Wysłane 2015-11-06 20:08
@Straszny Jest różnica między "większy ekran nie wnosi nic do podstawowych funkcji" a "nie trzeba więcej jak 3,5 cala" - chyba to zauważasz? W tym temacie nie staję więc po Twojej stronie. Zalety zwiększania ekranów w pewnym momencie się kończą i jeśli nie idzie z tym na przykład rysik to proporcje są takie jak piszesz. Z drugiej strony za mały ekran to przegięcie w drugą stronę.
Jak pojawi się iP7+ za rok i będzie miał rysik zrobiony tak dobrze jak się spodziewamy to kto wie jak z proporcjami, ale póki co...
Trzymam za BB kciuki, ich system autorski był ok, ale Android do Android. No cóż, zobaczymy...
Wysłane 2015-11-06 20:50 , Edytowane 2015-11-06 20:52
@-ADSO-
IP7+ rysik ?? A po co? iOS jest napisany pod dziesiątki gestów i działa to bardzo dobrze.
Apple wyraźnie zapowiedział że rysik będzie tylko dla iPadaPro do rysowania, pozostałe urzadzenia mają być naturalnie sterowane dotykiem i gestami.
Kto jest online: 0 użytkowników, 238 gości