@MatiX Po KU990 dziewczyny mam taką awersję do LG, że w życiu się na to nie zdecyduję ;) Z resztą po przemyśleniu sprawy zostaje N95 - póki co nie widzę nic co mnie zadowoli wartego dołożonej kasy. Wolę to co miałem na telefon przeznaczyć na wypad na tor do Wyrazowa i dzień dobrej zabawy samochodem :)

Druga sprawa - w życiu nie dałbym za telefon 1100zł ;)

Pozdr.

@toxim
a czego nie weźmiesz sobie np Motoroli Milestone? Świetny telefonik za tą kase jaka teraz jest.

Ma lampe błyskową, kręci filmy 720p. 840x480 ekran. No i fizyczna bardzo solidna klawiatura, wykończenie całego telefonu "by Motorola" czyli metalowe bardzo solidne, nie żaden plastik.

imo trudno o ciekawszy zakup. Chodzi na allegro za 600 zł.

n86 Panie Kolego

@straszny Poczytałem trochę o tej Mliestone i obserwuję na Allegro - jak pojawi się coś w okazyjnej cenie do naprawy (czyli do 300zł z pierdołowatą usterką - a przeglądając archiwum, zdarza się to), pewnie się skuszę ;)

Pozdr.

A co powiecie na temat Nokii N97/N97 Mini? Po przejrzeniu testów jestem wstępnie na tak - generalnie narzekają tylko na Symbiana, co akurat dla mnie jest zaletą. Można kupić za połowę ceny Milestone. Przeraził mnie jedynie ten film => [LINK] - naprawdę jest aż tak tragicznie? Pytam, bo przeznaczeniem telefonu będzie przede wszystkim internet z Operą, robienie zdjęć i filmów, nawigacja, udostępnianie internetu przez WiFi oraz pisanie smsów.

Pozdr.

@toxim wiesz co swego czasu słyszałem bardzo złe opinie o N97 mini. Co do wymagań to nie wiem jak aparat w MM ale reszta jest raczej dobra. Możliwe że A4.0 też wyszedł na niego a wtedy powinno już być bardzo dobrze.

@koradon Tya - tyle, że po przemyśleniu sprawy... jednak nie dam na telefon tych 500zł - ostatnio N95 spadła przypadkiem ze sporej wysokości, na szczęście tylko wymiana wyświetlacza, jeden ze wcześniejszych telefonów został przejechany samochodem, inny zaś zgubiłem gdzieś na jakiejś imprezie. Jak stracę te 250-260zł za N97, jeszcze przeżyję. Strata/zniszczenie wartej 500zł Milestone była by już dużo gorsza. Dlatego też zastanawiam się nad N97 - musiałbym dopłacić parędziesiąt złotych do aktualnego telefonu i to wchodzi w grę.

N97 wydaje się być ciekawa - aparat ponoć ten sam co w N95, GPS jest, WIFI jest, Symbian jest. Do tego dużo większy ekran i niewielka dopłata.

A naszło mnie na zmianę, bo chiński zamiennik ekranu w N95 nie jest zbyt fajny (straszne kąty widzenia) - a podobną kasę jaką musiałbym dać za org wyświetlacz, mógłbym dopłacić do aktualnego telefonu i mieć N97 Mini. Byłem już w sumie zdecydowany, ale obejrzałem filmik o którym mowa w poprzednim poście - i szukam opinii kogoś, kto miał w ręce N97 - czy rzeczywiście aż tak tragiczny jest dotyk w tym modelu?

Pozdr.

@toxim
nie no spoko, ale stalowa obudowa Milestone i szkło ochronne na pewno nie są gorszym zestawieniem. Jeśli będziesz miał gdzieś okazję wziąść ją w rekę od razu zrozumiesz dlaczego wiele osób traktuje ją jak synonim do słowa "solidny".

@straszny Wiesz - bardziej boję się o to, ze gdzieś ją zostawię na imprezie ;) Przejechanie samochodem, zalanie jakimś olejem czy upadek ze sporej wysokości też nie są wykluczone. Strata 500zł naprawdę mocno zaboli - ze dwa razy mocniej niż strata N97, którą wyrwę za 250zł.

Poczytałem recenzje tej Milestone i naprawdę świetny sprzęt (wydaje się być naprawdę niemalże idealna dla mnie) - ale poczekam, aż stanieje jeszcze trochę. Wiem, ze jest pod każdym względem lepsza od N97 - ale także 2 razy droższa. Miałem plan poużywać jeszcze N95 przez odpowiedni czas, by Milestone staniała - jednak potrzeba kupna oryg wyświetlacza do N95ki (naprawdę ciężko coś dobrego powiedzieć o tym chińskim zamienniku) powoduje, że poważnie zastanawiam się, czy w tej samej kasie nie zmienić telefonu na N97 ;)

Pozdr.

@toxim nie żebym się mądrował ale o sprzęt trzeba dbać i na niego uważać. Wtedy nic Ci się nie stanie. Zawsze możesz go sobie na jakiejś smyczce powiesić.

Ja się bawiłem N97 chwilkę i nie brałbym tego, wolałbym brać jakiś odpowiednik z Androidem na pokładzie (Spica, GT540)?

@Frost A czemu nie? Problemem był system, czy np. kiepski dotyk czy coś innego? Jeśli chodzi o Symbiana - tak, jak pisałem: dla mnie to zaleta. W tej cenie zresztą nic z Androidem, qwerty i dobrym aparatem nie dorwę.

Pozdr.

@toxim
System jest jaki jest, miałem E51 i E52, po przesiadce na Androida odczuwa się znacznie większe możliwości. Wg mnie Symbian to system z ograniczonymi możliwościami i jest trochę toporny. Konkretnie co do dotyku i tym podobnych rzeczy to się nie wypowiem bo niestety nie miałem go na tyle długo w łapskach żeby stwierdzić obiektywnie. Problemem który zauważyłem był kiepski system wysuwania klawiatury, może tylko u kolegi tak było, nie wiem.

@Frost No tak, ale trzeba pamięć o wiele większych wymaganiach jakże popularnego O.S. Andriod(już wadziłbym "płynne działanie" Androida na moim ARM 6 680 MHZ i 256 MB RAM-u
Na dzisiaj w miarę sensownym zakupem smartphone z Androidem, by nie irytować się wolnym działaniem tego O.S-u z widokiem na upgrade trzeba myśleć o co najmniej Samsung Galaxy S(Samsung zapowiedział wprowadzenie wersji Android 4.0 dla tego modelu).

@Frost Wiesz - ja np. nie widzę ograniczeń Symbiana. Można zainstalować Operę Mini i Mobile, udostępniać internet przez Wifi (Joikuspot), przeglądać pdfy/prezentacje ppt i pograć w Wormsy, działa Nokia Maps, jest intuicyjna obsługa, można podłączyć telefon pod TV i odtwarzać film z youtube - więcej mi nie trzeba ;) Może mało wymagający jestem - ale to tylko telefon, od skomplikowanych rzeczy mam komputer.

Pozdr.

@toxim
No co kto lubi, wiadoma sprawa. To wszystko także znajdziesz na Androida . Musisz wziąć "pomacać" telefon i sprawdzić czy Ci pasuje, bo ciężko w ciemno coś brać.

@クリス&
Ja mam i5700 Spica i na customowym romie i kernelu telefon hula aż miło. Nie wiem czego od telefonu oczekujesz, może czegoś więcej niż ja. Ja jestem zadowolony z prędkości działania swojego Andorida

@toxim To, że tak "wdusza" ten ekran to wina jego technologii, ekrany oporowe tak miały (fakt jedne działały lepiej drugie gorzej).

Używałem 5530XM i obsługiwałem ekran rysikiem jak surfowałem po necie bo palcem to czasami trudno było dokładnie coś zaznaczyć.

Proponował bym udać się do jakiegoś komisu i obbadać czy ekran oporowy to jest to z czymś mógłbyć żyć.
Zadał bym tutaj raczej pytanie czy opłaca się coś kupować z ekranem oporowym w chwili obecnej a nie czy opłaca sie ww tel, bo sam w sobie nie jest zły.

Akurat Nokia ma jedne z lepszych ekranów oporowych, więc to nie jest problem. Ale jak kolega wyżej też zastanawiałbym się nad wzięciem czegoś z pojemnościowym ekranem.

I jakoś tak wyszło, że kupiłem N97 Mini (udało się wyrwać na tyle tanio, że jeśli mi się nie spodoba, sprzedam i jeszcze na tym zarobię). Opiszę więc spostrzeżenia - może będą komuś pomocne, gdy będzie stał przed podobnym dylematem jak ja.

Tak więc najpierw minusy N97 Mini:

- wszędzie czytałem, że zastosowano ten sam aparat co w N95, gzieniegdzie pisano nawet o lepszej jakości zdjęć. Niestety jest to bujda - o ile przy bardzo dobrym świetle zdjęcia są porównywalne, o tyle przy choć troszkę gorszym to, co produkuje N97 Mini to tragedia przy N95...,
- klawiatura QWERTY nie tak wygodna, jak by się mogło wydawać. Klawisze są maleńkie, ciężko wyczuć ich skok, dla osób z nieco większymi palcami niewygodne na tyle, że sam rzadko z nich korzystam. Zbawienne okazało się za to SWYPE pobrane z Nokia Beta Labs,
- dotyk jakiś taki niewygodny, gdyby nie strzałeczki na klawiaturze, przeglądanie internetu i klikanie w linki było by straszną udręką (klikam w jeden - telefon interpretuje to jako klik w co innego,
- po wzięciu telefonu do ręki mocno spada zasię, kiepska jakość rozmów,
- ogólnie działanie telefonu jest jakieś takie toporne i odnoszę wrażenie, jakbym korzystał z czegoś zrobionego na siłę, wersji testowej, a nie finalnej wersji produktu Nokii.

Zalety:

- nawigacja Nokii, wiadomo,
- telefon jest całkiem nieźle wykonany - mój ma niecałe 2 lata i slider chodzi ładnie i bez luzów, wszystko jest nadal ładnie spasowane,

... takie spostrzeżenia po tygodniu użytkowania - daję telefonowi jeszcze tydzień i jeśli mnie nie przekona do siebie - powrót do N95, albo poszukiwanie czegoś na Androidzie, bez fizycznej klawiatury (SWYPE załatwia sprawę) - za to z jakimś dzojstikiem/strzałeczkami do wygodnego przeglądania internetu.

Pozdr.

@toxim

poszukiwanie czegoś na Androidzie, bez fizycznej klawiatury (SWYPE załatwia sprawę) - za to z jakimś dzojstikiem/strzałeczkami