Szybka piłka:

1. Nexus 7 32gb 3G + jakiś dowolny dumbphone + ipod touch 64gb.
2. Nexus 4 + ipod touch 64gb.
3. Galaxy Note 2 + iPod touch 64gb.

Priorytetem jest mobilne www. Która opcja jest lepsza i dlaczego?

@Panzer
priorytetem mobilne www?

Wybór jest jeden, po to jest phablet: Samsung Galaxy Note 2 (albo Note 1, ja tam wolałem 1kę, nie tylko ze względu na cenę)

(ok , to dwa wybory )

dobry test Note 1 (Autor maniaka sprzetu komputerowego Apple zresztą) jest tu: [LINK] (jak pojechał po tym że marnował życie na 4GS jest niezłe;p)

testów dwójki masz zatrzęsienie.

wyposazyłem firmę (i siebie ;p) w Note-y, właśnie w celu max mobilnego www, szybkiej pracy u klienta czy w mieście, wygodnego dostępu do baz danych. Do tego wolnośc podłączenia, co tylko chcesz, przez usb-otg pendrivy, hdd, klawiatury, myszki. Obraz na zewnętrznym monitorze/telewizorze. No i rysik. S-Pen. Genialnie zastępuje myszkę w szybkiej nawigacji po stronach + bardzo przyśpiesza notowanie.

Dyktowanie postów po polsku działa u Samsunga rewelacyjnie, a z połowę dzisiaj napisałem z niego

a dlaczego 1 a nie 2? Bo raz że cena jest 40% niższa, dwa to ma większy obszar roboczy (ok, ekran jest w gorszej technologii ale licza się piksele) i po sprawdzeniu na żywca obydwu modeli zdecydowanie lepiej mi otworzyć dużą rozbudowaną www z cennikami albo duży plik xlsx czy PDF na 1280x800 niż na 1280x720 (16:10 a nie 16:9). Pracuje się bardziej komfortowo i naturalnie, niż zrobionym bardziej pod media 16:9 i videoHD Note 2.

@straszny Uprzedzając cokolwiek dalej napiszę w tym temacie: uważam, ze Twoja rada jest bardzo rozsądna, ale będę podważał to co piszesz, żeby poznać argumenty za i przeciw.

Opcja 1. £239 + mobilny internet na kartę (spokojnie 3gb limitu). Dumbphone jakiś mam. Problem baterii odpada. Problem touchwiza, brandingu, bloatware, aktualizacji, kontraktu odpada. 7" jest lepsze do www niż 5.5".
Opcja 2. £279 + karta payg/kontrakt sim only. Touchwiz, branding, bloatware odpada.
Opcja 3 (Twoja) - przedłużenie obecnego kontraktu - kontrakt na rok, ale tylko 1gb internetu. Touchwiz, branding, bloatware, bateria, kontrakt.

PS
Dlaczego kontrakt to zuo? Bo wiąże się z brandingiem i bloatware. Zamiast payg mógłbym oczywiście wziąć kontrakt bez telefonu, w którym nie ma brandingu ani bloatware. Kontrakt sim only mogę mieć na rok - rozmowy i smsy bez limitu, 2 gb internetu.

@Panzer Note 1 kupisz na allegro już za 1500zł nówkę z gwarancją. To jest cena tabletu Nexus 7 i smartfona (słabego albo dobrego, w zależności czy ze sklepu czy od operatora).

/edyta/
Ups, przepraszam to jest cena podstawowego Nexusa +, ten 32GB z 3G będzie chyba własnie oscylował w granicy tych 1500-1800zł.

@Panzer
bloatware? Nie no, ono może od biedy przeszkadzać w Note 1/SGS3 (bo 1 GB ram), ale przy Note 2 nic Ci nie przeszkadza (ogromna pamięć). Branding nie wiem jaki - zdjęcie brandingu jest beznadziejnie proste.... ale, i tak już teraz nie warto bo producenci coraz bardziej dbają o aktualizację (opóźnienia są bez porównania krótsze niż kiedyś) - musieli zauważyć że zalezy na tym klientowi.

Zresztą szczerze mówiąc ja tego problemu nie czuję nic a nic. Załadowana tona oprogramowania a Note chodzi rewelacyjnie. TouchWiz od wersji Andka 4.0.0 nie jest czymś co przeszkadza (choć ja tam uważam że najlepsze nakładki i tak robi HTC... Sense jest naprawdę fajny), zresztą przecież jego zmiana nie wiąże się z żadnym rootem/flashem, po prostu instalujesz inną nakładkę.

co do wielkości - to mobilny czy domowo-mobilny ten internet? Właśnie dlatego 5,5 cala bo:
1. nie męczy Ci się ręka bo Note to sprzęt który jest 2 lżejszy niż Nexus 7 (2 razy lżejszy mimo że tylko 20% mniejszy) - 340 g w Nexusie vs 170 w Note 1.

2. mimo wszystko da sie wciąż zrobić jedną reką wiele operacji (co np w samochodzie czy komunikacji ma niebagatelne znaczenie), jest wersja interfejsu klawiatury pracująca na jednym brzegu ekranu

3. dalej jest to pełnoprawny telefon, z sms, mmsami i cały dobrodziejstwem. Nexus 7 3G nie.

4. ma ogromną rozszerzalność, której kompletnie nie ma Nexus 7 - MHL (HDMI+USB), USB OTG, bardzo łatwo wymienialna bateria - (dzisiaj testowałem współprace z 2 TB HDD w obudowie usb 2.0, współpracuje z Notkami super, tak samo zestaw radiowy na nadajniku USB - klawiatura+myszka)

4a. za MHL idzie wygodne oglądanie materiałów firmowych czy filmów na każdym monitorze LCD i każdym TV (czy też grania w gry jak ktoś woli). Aby telewizor/monitor miał HDMI. Działa to natychmiast, bez żadnych sterowników, wpinasz i od razu jest.

5. jest serio mobilny - łatwiej go schować do kieszeni, do spodni. Nexusa jednak musiałem nosić w specjalnym etui w plecaku/teczce ... niby do marynarki się mieści ale tak już dziwnie i mocno ciąży. Note spoko, nawet go nie widać w eleganckim ubraniu.

6. genialny S-Pen. Serio - to urządzenie jest genialnym rozszerzeniem możliwości każdego tabletu i smartfona i więcej firm powinno współpracować z Wacomem przy takich rozwiązaniach.

7. soft to nie tylko bloatware, całe oprogramowanie Notów, tzw Premium Pack jest bardzo intuicyjne i właśnie sprofilowane pod klienta biznesowego/pracującego. Nie jest to tylko zabawka. Poza tym soft Sammiego to również pełna komercyjna wersja pakietu biurowego.

8. drobna fajna rzecz, dla grafika, fotografa itd... na NOte działa Android DSLR controller [LINK], cudeńko pozwalające sterować lustrzanką z ekranu.

bawiłem się ostatnie 2 tygodnie Nexusem - fajny sprzęt, naprawdę fajny. Tegra 3 błyszczy w nim świetnie, wszystko chodzi piknie, ale dla mnie nie ma tej uniwersalności co Note.

Jutro czy pojutrze wrzuce Wam film jak chodzą moje Notki, - wolisz z białym czy z niebieskim?

ja bym chyba byl za nexusem 7 + telefon ktory by robil od razu za mp3 player

@Panzer
Przy 2GB nie ma co zawracać sobie głowy bloatwarem. Odnośnie brandu już pisaliśmy o nim wcześniej nie raz. W sumie brand = większy bloatware

@I want to believe Dlaczego?

@straszny Dziękuję bardzo za rzeczową i obszerną wypowiedź.

Chodzilo mi wyłącznie o mobilny internet. W domu mam ipada. W sumie to masz, Straszny, rację. Nie ma sensu targać dość ciężkiego klocka w postaci nexusa 7.

Naczytałem się w necie, że nexusy (telefony) maja dużo lepsze wsparcie i "czystego" Androida out of the box. Nie chce śmieci, a jak czegoś potrzebuję to mogę zainstalować aplikację. Poczekam jeszcze na testy nexusa 4. W tej chwili jego największą wadą wydaje się tylko 16gb pamięci, ale tu wchodzi ipod touch 64gb (na muzykę, gry itp.) Bardzo przemawia do mnie cena. Szczerze mówiąc, nie mogłem uwierzyć, że ten telefon tylko tyle kosztuje. Mógłbym go kupić w Google play albo na amazonie i przedłużyć umowę nie biorąc telefonu. Miałbym wtedy nieograniczone minuty, smsy i 2gb internetu. Note 2 to £485. Tak, ze na razie przychylam się do drugiej opcji.

@Panzer
cena Nexua 4 jest doskonała, będzie hit jak nic. Za bebechy tak mocne że za 2 lata bedą wciąż co najmniej średnie (nie wiem czy za 3-4 lat chińskie tablety dadzą radę dojść do poziomu dwurdzeniowego S4Pro) płacimy już teraz poniżej średniej.

Ale to nadal tylko telefon. Mobilne www jest na nim tak samo wygodne (niewygodne) jak na One X czy SGS3. Ekran poniżej 5 cali, brak stylusa. To po prostu nie jest tak wygodne jak phablet. Za to jest poręczniejszy. Jak zwykle kompromis ;)

Naprawdę jesteś przeczulony z tymi śmieciami - Samsung nie daje żadnego badziewia. Jego oprogramowania nie możesz zainstalować bo jest to software premium tylko dla jego modeli (szczególnie wspomniany wyżej S-pen premium pack). Jest trochę usług (te pierdołki z wykrywaniem patrzenia na telefon itd), które przecież możesz wywalić błyskawicznie. Od biedy mógłbyś się zastanawiać nad problemem gdybyś brał tańszego Note 1, przy N2 i 2 GB ram problem kompletnie nie istnieje, to jest ogromna wolna pamięć na Twoje potrzeby.

wg mnie jak nie phablet to pełnowymiarowy tablet. Nexus 7 jest fajny głównie przez cenę a nie zastosowania.

@straszny Czytałem sobie dziś trochę na temat zarówno note 2, jak i nexusa 4. Co do note to mam naprawdę bardzo mieszane uczucia. Ani to wygodne jako telefon (za duży), ani jako tablet (za mały). Wyobraź sobie zwykłe jeansy. Takie zupełnie zwyczajne (np levis 501). Noszenie note nie będzie w nich wygodne. Trzeba albo dostosowywać ubiór do "telefonu" albo wszędzie nosić torbę. I jedno, i drugie dla mnie odpada. Większość zalet note, które podkreslasz, dotyczą używania go jako przenośnego biura, dobre dla ludzi, którzy noszą pracę ze sobą, a natura mojej pracy całkowicie i bezwzględnie to wyklucza. Obsługa telefonu jedną ręką odpada.
16gb na same aplikacje (bez gier) powinno w nexusie wystarczyć. Mam tylko nadzieje, ze bateria będzie dawać radę. Pierwsze wrażenia są na razie bardzo obiecujące [LINK] Poza tym prawie zero plastiku i gorilla glass po obu stronach. Ekran wystarczajacy dla kogos kto sie przesiada z 4s. Czekam na recenzje.

A śmieci mnie wkurzają i koniec. Chce sam decydować co mam w telefonie, a co nie. Takie przyzwyczajenie z ios

@Panzer
bo iOS po prostu nie daje Ci żadnego oprogramowania ,za wszystko bulić trzeba ;), no Samsung musi choćby S-pen bo to jego autorski pomysł. I jak podkreślam - to jest bardzo dobre oprogramowanie a nie śmieci.

ale abstrahując - Note ma opcjonalny "włączany" interfejs do pracy jedną reką.

Ja jestem po wielu miesiącach używania tabletów wszelakich rozmiarów i... i już ich nie chcę, to Note całkowicie wypełnił mi potrzebę mobilnego sprzętu. Ale co pasuje jednemu może nie pasować drugiemu :)

btw: Notey da się nosić w kieszeni jeansów (mam go teraz) ale faktycznie jeśli nie są trochę luźne to czuć go niekomfortowo. Hmm... choć co to za argument, przecież żadnego tabletu nie wsadzisz do jeansów. A Note możesz sobie np etui do paska zrobić i jest bardzo wygodnie.


Tutaj trochę się zapętlamy - jeśli urządzenie jest tak małe że chcesz je nosić w obcisłych jeansach to jak ma mieć ekran do wygodnego nawigowania po www ? Albo specjalnie kupujemy większe urządzenie żeby miec wygodne mobilne www, albo kupujemy mniejsze i mamy mniej wygodnie, za to lepiej trzyma się w jeansach. Dla mnie problem całkowicie teoretyczny bo zawsze od wielu lat telefony nosiłem w etui przy paskach (Notea też noszę tak).

ostatnie miesiące używałem Asusa Transformera (wydawał mi się fantastyczny przed Note), wcześniej testowałem 5 innych tabletów, ... po kontakcie z S-penem i Note-m jedyny tablet jaki by mi dał więcej komfortu pracy i zabawy to albo tablet FullHD Windows 8+rysik albo Galaxy Note 10.2 (wkrótce premiera).

@straszny Pisząc o bloatware miałem na myśli bardziej coś w ten desen [LINK]. Ale masz racje. W sumie kwestia indywidualnych zapatrywań. Ja np. na swoich sprzętach ustawiam czarne tło zamiast tapety, w Windows 7 mam ustawione Windows Classic, a idealny wygląd interfejsu systemu ma xfce Dlatego idea czystego Androida tak bardzo do mnie przemawia. Dlatego tez podoba mi się ios. Ale nieważne. Jeden lubi żonę, a drugi teściową.

W kwestii tabletu to nawet 10" ekran ipada (ktorego używam tylko w domu) daje się czasem we znaki. PDFy, czasopisma, komiksy, www lubią duże ekrany. Tu note jest za mały. Przy mobilnym www oczywiście musi być jakiś kompromis miedzy dużym ekranem a mobilnością. Kiedy jestem w domu iPad jest ok do www (zdarza mi się nawet np. przez miesiąc nie odpalać laptopa odkąd mam ipada, a pc służy mi jako taki wielgachny htpc - jakbym to wcześniej wiedział to nie wsadzalbym go to coolermaster cosmos ), ale nie chciałbym go nosić wszędzie ze sobą, bo nie mieści się komfortowo w kieszeni. Muszę iść na kompromis i użyć maksymalnie dużego ekranu, który włożę do kieszeni. I tu note jest za duży. Mniej wiecej takie jest moje rozumowanie w tej chwili. Zaznaczam, ze do tej pory wystarczało mi 3.5". Nie mówię, ze komfortowo, ale po przesiadce na 4.7" lęk przestrzeni mam gwarantowany.
5.5" jest lepsze do netu niż 4.7". Ale 4.7 jest przenośne, a 5.5 już znacznie mniej. Nie używam etui na pasku. W sumie to do pracy chodzę w garniturze (nie jestem pewien na ile wygodnie by mi się tak na codzień ten phablet nosiło). Można się ratować kieszenią w kurtce, ale tez nie zawsze ma się ją na codzień. W lecie musiałbym kombinować co założyć żeby zabrać telefon, a ja nie lubię kombinować co założyć No ale dość tego, bo się tu Twój Styl powoli zaczyna robic No. Ale wiesz mniej wiecej o co mi chodzi.

S pen. Bawilem się nim w sklepie i powiem tak: do pracy to jest objawienie, ale do telefoniczno-rozrywkowych zastosowań już raczej nie.

@Panzer
A wiesz, że windows ma pierdylion programów w sobie zaraz po instalacji i z 95% tych programów ani razu nie odpaliłeś w życiu? Nie przeszkadza Ci to?

@Netman Przeszkadza. Dlatego robię co mogę: wyłączam nieużywane usługi, wyłączam nieużywane komponenty w add/remove, a w autostarcie mam minimum potrzebnych mi programów. Działa szybko i bezproblemowo, chociaż wiem, ze mógłby jeszcze szybciej

@Panzer
A czy zauważyłeś jakiś wzrost prędkości?

Miałem bardziej na myśli miliard programów w systemie, których nie da się wyrzucić przez żadne narzędzia i pewnie nie masz nawet pojęcia, że takie istnieją.

@Netman Gdybym nie zauważał to bym tego wszystkiego nie robił.
Jako były użytkownik nlite/vlite doskonale wiem o czym mówisz. A propos bloatware to porównaj sobie działanie systemu fabrycznie zainstalowanego na laptopie do czystej instalacji. Odczuwalne, a nie benchmarki.

@Panzer
ale Android działa inaczej. Bloatware tutaj to pojęcie inne niż w Windows. W Androidzie usługi, które możesz tak określić są wyrzucane z pamięci po jej przepełnieniu, ale nie w Note 2. Ten zapakowany na maxa całym softem dalej zostawia CI sporo ponad 1,3 GB ramu czystego na co chcesz.

Przy tym smoku żadne oprogramowanie nie przeszkadza. Przeczytałem listę z xda i szczerze mówiąc to przynajmniej 3/4 nie rozumiem dlaczego miałaby być wyrzucana. To już jest hardcore i sztuka dla sztuki.

Całe systemowe oprogramowanie Samsunga nie przeszkadza w ultra płynnej pracy urządzenia.

Warto tutaj pamiętać że multitasking w Androidzie ma 2 tryby - ale wymusza prawdziwy multitasking (chodzi w tle, bez przeładowania, bez pauzy itd) albo aplikacja zatrzymuje się i po powrocie albo przeładuje się albo odmrozi i zacznie dalej działać. Część programów działa tak, częśc tak. Co powoduje że nie nastąpi nigdy totalne zmulenie systemu.

co do marynarki - Note sam luzem albo w etui jest całkowicie niewidoczny w kieszeniach marynarki. A ze jest 2 razy lżejszy niż tablety 7 cali to nosi się go bardzo przyjemnie.

@straszny Ok. Czy po przeczytaniu moich i Twoich racji, note 2 jest warty dwukrotnie wyższej ceny?

@Panzer
Trochę nietrafne porównanie z brandem laptopów. Tam pakują zazwyczaj mega ciężkie nakładki systemowe + zamulające 'nortony' w tle.

Dam Ci lepsze zobrazowanie.
U siebie wszystko, co zbędne, mam zamrożone (ze względu na ram).
Oczywiście mam pełno rzeczy zainstalowanych, chodzi sporo usług w tle.
Również pozostawiłem wiele ważnych usług systemowych, które oczywiście również chodzą w tle.

Gdy używam bardzo słabo telefonu, sporadycznie, to po długim czasie (w obrębie jednego ładowania) procesy linuksowe zabierają więcej czasu procesora niż niemal wszystkie inne procesy Androidowe. (Procesy linuksowe, a Androidowe to są dwie odrębne rzeczy). Sumarycznie w idle, to praktycznie tylko jądro bierze baterię mimo ogromu aplikacji i usług w tle.

Czyszcząc telefon z bloadware praktycznie nic nie zyskasz poza ramem. Nie dostaniesz lepszej wydajności, nie dostaniesz lepszej baterii.

@Panzer
oczywiście!
Chodż wg mnie spokojnie wystarczy CI Note 1, który ma doskonały stosunek cena-możliwości, ale jak masz parcie na nowości to Note 2 i masz na parę lat idealne urządzenie do mobilnego www. Wg. mnie Note 1 jest lepszy przez ekran roboczy 1280x800 a nie na 720, dużo lepiej pasuje do www niż ekran HD 720p.

Przecież zrobisz jak chcesz. Dla mnie tablet ani 10 ani 7 cali nie jest dośc mobilny. Do urządzenia 7 cali i tak musze brać osobną teczkę, albo plecak. A jeśli tak, to po co mi 7 jak mam (miałem) 10 i je muszę tak samo przenieść?

Do długiego trzymania w jednej rece 7 cali jest za ciężki, i tak trzymasz go dłużej dwoma, jak 10.

co do bloatware mam dokładnie takie samo odczucie jak Netman - przejmujesz się czymś co nie ma kompletnie żadnego znaczenia dla prędkości Androida. To nie Windows, programy nie zaśmiecają rejestru, nie spowalniają. Wywalając coś co nazywasz pejoratywnie bloatware pozbawisz się kilkunastu bardzo fajnych programów, z tego paru za konkretną kasę (jakbyś szukał alternatyw potem), nic nie zyskując.

Nagram Ci jutro i dam tu linka jak Note 1 chodzi napakowany programami po sufit. 100% oryginalny 4.0.4 Andek + 100% Sammiego softu i prawie pełniutki flash (w tym 2 aktywne antywirusy, 2 programy giełdowe,w tle się aktualizujące, aktywny widget newsów BBC, i cała masa softu i widgetów do pracy). Wszystko wciąż chodzi tak jak bym chciał :)