Witam
Od jakiegoś czasu mam problem z telefonem A mianowicie jak jest podlaczony ładowarką do prądu to jest ok. Naładuje się do końca. A jak odłączę od ładowarki i korzystam z telefonu(gry, internet, robienie zdjęć) to po 10 minutach stan baterii siada gwałtownie i prosi o podłączenie ładowarki. Ładuje się ok 0,5 godziny i już jest znowu naładowany. Sytuacja się powtarza. Ale jak naładuję go i nic nie robię to bateria trzyma conajmniej dzień. Kiedyś tak nie miałem, mogłem robić zdjęcia, słuchać muzyki itp. i dopiero wieczorem musiałem go ładować. Co może być przyczyną tego stanu rzeczy?

Wgraj soft inny/nowy/ponownie, ew. zrób mu pełnego wipe'a

ja nie ingerowałem w soft. Mam oryginalny , który był. A Wipea? Co to jest?

Przywróć ustawienia fabryczne.
Jaką wersję Androida posiadasz aktualnie?

Android 2.3.3 taka była . Myślisz, że to wina telefonu?
Muszę kończyć, będę wieczorem.

Nie wiem...mogło coś się z zarządzaniem energią pomotać i procesor jak wskoczy na max taktowanie to już nie zwalnia i wysysa baterię. Albo jakiekolwiek inne wycieki skoro piszesz że nie robiąc nic bateria trzyma...

Do wieczora na pewno ktoś się wypowie inny czy skoryguje...

Przywróciłem telefon do ustawień fabrycznych i nic się nie zmieniło.Może wpływ na baterię ma to, że jak ładowałem to po naładowaniu nie wyłączałem ładowarki.

Mam ten sam model telefonu, tą samą wersję androida i identyczną sytuacje z baterią. Czy udało Ci się znaleźć rozwiązanie tego problemu?