Cześć
Pół roku temu poleciłem koleżance zakup Asusa 1225B. Lapek jak lapek, same integry więc szału nie było się co spodziewać. Niestety wczoraj do mnie trafił bo się wyłączał z przegrzania. Wentyle chodzą na maksa, temperatury grubo powyżej 90 stopni na przeglądarce i 60-70 na kompletnym idle. Obciążenie procesora w normie (bez anomalii).
Rozebrałem dziada i tutaj pierwszy zonk. Czysty, poza śladowymi dawkami kurzu chłodzenie jest czyste. No więc wymieniłem pastę termo na Zalmana 2 i złożyłem z powrotem. I jak to mówią dupa, temepratury niższe o błąd statystyczny. No i tutaj pytanie, czy istnieje możliwość, że heatpipe się rozszczelnił? Bo pomimo 98 stopni na GPU i CPU powietrze z chłodzenia wylatuje ledwo ciepławe. Z innych opcji jest jeszcze możliwość, że padła czujka ale wątpię bo miejsca na obudowie pod procesorami są zdecydowanie cieplejsze od miejsca skąd dmucha powietrze.
Czy ktoś się z czymś takim spotkał? Bo ja mam pierwszy raz taki przypadek.
/edyta1/
Tak zdecydowanie chłodzenie nie odbiera ciepła. Po ustabilizowaniu temperatury w idle na poziomie 64'C po włączeniu przeglądarki z jedną kartą (chrome) temp. w ciągu 1 sekundy skoczyła do 80'C.
Pytanie jak to reklamować? I czy moje rozkręcanie nie unieważniło gwarancji? Żadnej plomby nie było.
Forum > Mobilne > Dziwny problem z temperaturami
Wysłane 2013-03-17 11:33 , Edytowane 2013-03-17 11:53
Wysłane 2013-03-17 21:25
To samo miałem u siebie, kanały wentylacyjne zapchane. Ale skoro mówisz, że wiaterek jest, więc to chyba coś innego ;<
Wysłane 2013-03-18 08:14
Jak lapek jest na gwarancji, bez oglądania się przy takich kłopotach z temperaturami reklamował bym sprzęt oczywiście nie chwaląc się że był rozbierany ( jeśli nie ma śladów na wkrętach to się nie wyda).
Gdyby sprzęt był zakupiony niecałe pół roku temu można zażądać zamiast naprawy zwrotu kasy.
Wysłane 2013-03-18 10:22
No własnie cały zonk polega na tym że ciepło nie dociera do radiatora. A przynajmniej nie w takim tempie jak powinno, stąd moje przypuszczenie o rozszczelnionym heatpipie. Pytanie czy ktoś miał kiedys taki przypadek?
Najlepiej by było mieć kamerkę termowizyjną dla 100% pewności, ale to bym musiał błagać prowadzących na uczelni, nie wiem czy jest sens bo po prostu czuć że ciepło nie wychodzi z laptopa (wieje mocno i to "letnim" powietrzem)
Kto jest online: 0 użytkowników, 196 gości