Witam
Od 10 miesięcy posiadam telefon Huawei G300. Po pierwszym miesiącu użytkowania w telefonie popsuł się czujnik zbliżeniowy i pod ekranem gromadził się kurz, telefon został wysłany do serwisu i tam naprawiony (wymiana czujnika + czyszczenie ekranu) po miesiącu znów gromadził się kurz i znów wizyta w serwisie i wymiana panelu dotykowego, po 20 dniach znów kurz gromadził się niemiłosiernie i telefon został wysłany do serwisu i wymiana panelu dotykowego (3 wizyty w serwisie), miesiąc temu telefon został wysłany 4 raz na serwis z powodu kurzu pod ekranem i telefon został wymieniony na "nowy - wolny od wad" lecz jak się okazuje po miesiącu użytkowania "nowego - wolnego od wad" telefonu kurz znów zaczyna się gromadzić, o telefon dbam, nigdy mi nie spadł, wygląda jak nowy. Co mogę w takiej sytuacji zrobić? Niby nowy telefon a kurz znów jakimś cudem wchodzi pod ten ekran. Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest po prostu wysłanie telefonu do serwisu na jak przypuszczam wymianę panelu dotykowego? Przypuszczam że taka naprawa nic nie da.. Już sam nie wiem co z tym G300 się dzieje, jeśli macie jakiś pomysł to piszcie.

Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam

Cóż, może "ten typ tak ma" po prostu...
Pozostaje Ci wysłać...i sprzedać. Podobny błąd konstrukcyjny miały Omnie 2. Po pewnym czasie Regenersis ponoć nauczył się naprawiać je skutecznie...ponoć.
Ew. noś telefon w pokrowcu.

Też posiadam G300 i mogę Ci tylko powiedzieć, że u mnie jest to samo, z tym że ja się tym nie przejmuje, o telefon nie dbam, wręcz go katowałem - podczas remontu (gipsowanie, wiercenie, wieszanie sufitu itd.) leżał sobie nieopodal i leciało z niego radio na głośnikach, więc kurzu jest trochę pod tym ekranem ale nie aż tyle żeby było to męczące. Kurz widać jedynie na wyłączonym ekranie, więc dla mnie to nie problem. Jeśli Tobie przeszkadza to tak jak wyżej djluke napisał raczej pozbądź się tego urządzenia i problem z głowy.

Jeszcze dodam, że jak go dostałem to podziałał tydzień, po czym ekran się odkleił i telefon powędrował do serwisu. Wymienili ekran i działa do dziś ale od tamtej pory nazywam ten telefon nie Huaweii tylko chu*owy i generalnie nie polecam tej firmy

To samo było w ZTE Blade wersji RedBull Mobile w zwykłym Blade nie było tego problemu możliwe ze i G300 ma jakieś wady konstrukcyjne więc możliwe ze TTTM

Jeśli kupiłeś i masz Fv to możesz reklamować u sprzedawcy z tytułu niezgodności z umową kupna sprzedaży. Wada fabryczna ewidentna, historia serwisowa jest, brak przesłanek mówiących o tym, że kolejna naprawa wyeliminuję wadę też jest. Kwestia tylko czy u Ciebie to ma sens.

Witam
Dziękuję serdecznie za odpowiedzi, jestem bardzo skłonny wysłać ten telefon w **** Najbardziej zależy mi na zwrocie pieniędzy a nie wymianie go na nowy albo na pseudo "naprawę" w PLAY'u umywają od wszystkiego ręce i muszę to załatwić serwisem CCS. Posiadam paragon i kartę gwarancyjną i teraz pytanie jak to wszystko zrobić? Nigdy nie miałem do czynienia z takimi sprawami dlatego liczę na wasze doświadczenie. Wystarczy reklamować z tytułu niezgodności z umową i liczyć na to że zwrócą pieniądze?

Pozdrawiam