Mam ciekawy (moim zdaniem) temat do dyskusji. Pomysł na ten temat posunął mi Straszny swoją wypowiedzią o Sony Xperia Z ultra. Duży phablet do www, maili, aplikacji, itp i do tego mała słuchawka do rozmów.

Co by było, gdyby zamiast tego zestawu kupić tablet 7-8" z 3G plus zwykły telefon (tj. nie smartfon)? Przyznam, że zacząłem myśleć nad takim rozwiązaniem.

Napiszcie co o tym sądzicie. Jeśli to możliwe, napiszcie o wszelkich możliwych wadach takiego rozwiązania. Dlaczego by się to NIE sprawdziło. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się to genialnym pomysłem, ale może jest coś, o czym zwyczajnie nie pomyślałem.

@Panzer
- zwykła słuchawka nie synchronizuje kontaktów, smsów, maili
- nie masz wspólnego konta gmail do zarządzania wszystkim

też nad tym myślałem - jakiś tablet max jakość typu Toshiba Excite Write Pro + coś w stylu najlepszy model czegoś typu Samsung Solid, ale to jednak Sony Z Ultra wydaje mi się idealnym spełnionym zestawem.

EDIT:
jeszcze jedno: do Z Ultra Sony zaprezentowało Smart Watch 2 . Więc ekosystem jest spełniony: wygodny bardzo wydajny mały tablet + bardzo poręczna słuchaweczka + inteligentny zegarek. Wszystkie trzy synchronizują się jako jedno konto przez konto gmail

Jak dyskusja będzie zmierzać ku laptopowi + nokii 6310i to mnie zawołajcie

@maq
ahahaha

ale obawiam się że raczej nie..

@straszny

zwykła słuchawka nie synchronizuje kontaktów, smsów, maili

@straszny
Przecież kontakty są podczepione do konta google, więc jak może nie być synchronizacji?
Tak samo maile. Smsy przez mighty text można załatwić.

Konto gmail umożliwia synchronizację pomiędzy notyfikacjami jak się nie mylę.

@Panzer BlackBerry pomyślało podobnie tworząc swój tablet i łącząc go z telefonem. Rewolucji z tego nie było. Tablet nigdy nie będzie nadawał się do pracy.

@maq Jeżeli smarfon się nadaje, to czemu tablet ma się nie nadawać (np. Galaxy S4 vs Galaxy Tab z rysikiem)? Myślałem o bardziej "amatorskich" zastosowaniach, typu www, aplikacje/gry, komunikacja.

@maq
e nie, tamten zestaw BlackBerry był jednak słabo pomyślany

tablet, żeby był ergonomiczny i szybki w pracy musi mieć coś co łatwo i prosto zastepuje myszkę. Nie jest to paluch, za to jak najbardziej może to być rysik czuły na nacisk.

Z rysikiem mogę zrobić wygodnie mnóstwo rzeczy związanych z pracą, które paluchem byłyby udręką. Wygodnie zaznaczam małe komórki w Excelu, przenoszę obiekty w pliku PDF, zmieniam precyzyjnie obiekty w dokumentach Worda, no i podstawowe prace graficzne mogę wykonać. Rysik daje tą precyzję której nie mają systemu do konsumpcji treści sterowane tylko ręką.

No i BB nie miało systemu, który przyciągnąłby ludzi. Nie miało fajnego softu (emulacja Androida była słaba). Dopiero nowe modele teraz próbują ratować sytuację. Gdyby teraz BB przedstawiło taki sparowany zestaw, wydaje mi się że osiągnęłoby już większy sukces niż wtedy.

Po drugie: a może jakiś mega low endowy smartfon na Androidzie jako "słuchawka"?

@Panzer Znam osoby posługujące się zwykłymi telefonami i żyją. To zależy co chcesz osiągnąć. Ale jeśli potrzebujesz smartfona na co dzień to rozwiązanie jest słabe. Tablet 7 czy 8 cali to już kawałek cegły niewygodny do trzymania na stałe przy sobie.

Rozwiązanie drugie - slaby smartfon? Co to znaczy słaby smartfon. Jakiś Wave z 240x400px? Jeśli tak to tak samo słabe rozwiązanie jak pierwsze.

@beton Xperia Z Ultra ma 6.4". To też kawałek cegły niewygodny do trzymania przy sobie.

@Panzer
o nie nie, nie porównujmy "niewygody" tabletów 7 cali do Ultry 6.44

dlaczego? Ano popatrz sobie jaką część tabletu 7 cali stanowi ekran a jaką w Ultrze. Ona jest wyraźnie mniejsza od 7 calowych tabletów, mimo że ma niewiele mniejszy ekran.

Wymiary Z Ultra:
179.4 x 92.2 x 6.5 mm
waga: 212 g

Wymiary Google Nexus 7
198.5 x 120 x 10.5 mm
waga: 340 g

po krótkim boku Z ultra jest 30% mniejsza niż Nexus, do tego jest prawie połowę węższa i 60% lżejsza. To jest jednak dużo bardziej prawdziwie mobilne urządzenie niż normalny tablet.

w kobiecej ręce:


i w porównaniu w tle do 10 calowego tabletu

@Panzer

Ja korzystam jeszcze ze zwykłej słuchawki (Siemens CX65) z 8 lat i żyję. Przy komputerze z wykorzystaniem oprogramowania (Mobile Phone Manager i innych) mogłem zarządzać danymi, adresami oraz kontaktami albo do tworzenia i wysyłania komunikatów SMS i MMS. Była możliwa też synchronizacja kontaktów, smsów i maili oraz pełna możliwość zmiany personalizacji wyglądu systemu w telefonie.

Też o tym pomyślałem, żeby mieć telefon Solid, a reszta to dobry mały tablet.
Ale się jeszcze w przyszłości zobaczy.

@straszny Taa znam to, czytałem na forum z 10 razy o zaletach rysika. Z drugiej strony widziałem na zlocie note'a wiecznie szukającego gniazdka. IMO z takiego połączenia można skorzystać raz w tygodniu jak akurat jesteś na wyjeździe służbowym, reszta to katorga i wieczne umartwianie siebie.

U mnie w firmie kadra kierownicza (taka co ma z 10 tys. km limitu miesięcznie) ma: iphone (właśnie wymieniają na S4), ipada i lapka. Jeszcze nigdy nie widziałem nikogo pracującego z ipadem. No chyba, że jakiegoś maila dostałem o 22 - pewnie pisanego z hotelowego łóżka.

@straszny Ja podobnie jak maq jestem zwolennikiem tego aby nie dublować funkcjonalności. Telefon mam do dzwonienia i sms'ów, a maile/praca/zabawa to domena notebooka. Każde urządzenie jest możliwie jak najbardziej wyspecjalizowane w tym do czego ma służyć. Można mnie nazwać tradycjnalistą, można opornym na nowinki albo nawet zacofanym. Nie przeszkadza mi to jednak, bo nie zdarza mi się szukanie gniazdka dzień w dzień kiedy tylko chcę dzwonić.

Na pewno ma znaczenie charakter człowieka, mój jest taki, że rozwój technologii mobilnych mógłby się zatrzymać się na Nokii 6310i

Rozwiązanie, którego jesteś zwolennikiem jest nie dla mnie, ale nie mogę nie docenić tego pomysłu. Dla kogoś kto chce wszędzie mieć wszystko jest świetne. Synchronizacja, rysik i inteligentny zegarek to na pewno fajne rozwiązania, nie dla mnie, ale fajne. Tylko czy mnożenie urządzeń to dobre rozwiązanie?

PS: Jak podajesz procentowe różnice jak powyżej to musisz odnosić się do produktu do którego porównujesz, np. różnice w wadze powyżej to nie jest 60% tylko jakieś 30%, chyba że podajesz iż Ultra ma 60% wagi Nexusa;

@-ADSO-
tak, liczyłem od dołu, nie od góry

Tylko czy mnożenie urządzeń to dobre rozwiązanie?

Chodzi mi bardziej o ogólną koncepcję osobnego telefonu i tabletu. Wybór konkretnych urządzeń zależy już od kupujacego (czy to będzie tablet z rysikiem czy bez itp). Oczywiscie każdy ma inne potrzeby. Ja na przykład z funkcji telefonu i SMS korzystam bardzo rzadko (koncepcja numeru telefonu jest dla mnie coraz mniej potrzebna w dzisiejszych czasach, ale to już temat na inny wątek). W ponad 90% korzystam z www, spotify, ebooków, aplikacji - ogólnie rzecz biorąc tego, co w smartfonie jest "smart". I do takich zastosowań (z naciskiem na konsumpcję) tablet jest znacznie lepszy. Zastanawiam się tylko jak bardzo uciążliwe byłoby noszenie 2 urządzeń.

@Panzer Ja nie namawiam do Ultry. Też jej nie odradzam bo to fajny sprzęt ale dla pewnej grupy odbiorców. Jak dla mnie tablet jest fajnym upośledzonym w kilku procentach sprawdzającym się zastępstwem PC. Ze względu na swój wymiar jest wygodniejszy do odebrania poczty, otwarcia PDFa czy arkusza kalkulacyjnego niż smartfon czy poczytania ebooka. Niestety z racji swoich wymiarów nie wyobrażam sobie noszenia go cały czas przy sobie. Spotify, www na szybko do tego nadaje się smartfon. Nie musi to być top ale też coś z ekranem 240x400 moim zdaniem to bezsens nie zdający egzaminu. Dla mnie 3,7-4,2" cala od 800x480 wzwyż + mocne bebechy jest na co-dzień + tablet jako upośledzone zastępstwo PC które można mieć często pod ręką ale jednak nie na okrągło.

@straszny Mieć opcje to fajna sprawa, ale żeby działały i tak musisz mieć ten phablet przy sobie - to już może być uciążliwe dla niektórych.

Zgadzam się z Tobą, że do takich rozwiązań trzeba dojrzeć. Dopasować do swoich potrzeb rozmiar, bo można... jest tego tyle teraz na rynku, że każdy znajdzie coś dla siebie.

@Panzer Dla osób, które noszą telefon w kieszeni, w drugiej portfel a w trzeciej klucze noszenie phabletu byłoby kłopotem. Nie zawsze ma się przecież kurtkę/marynarkę z odpowiednio dużą kieszenia. Z drugiej strony modne jest noszenie torebek na ramię, do nich phablet zmieściłby się perfekcyjnie - wtedy taka mini słuchaweczka i podejrzewam, że sprawdziłoby się to genialnie.

Do każdej sytuacji można się przystosować, tylko nie wiem czy nie zmierzamy w złym kierunku w ten sposób. Moim zdaniem zdrowszym rozwiązaniem jest dopasowanie urządzenia do siebie, a nie odwrotnie. Obecnie coraz częściej mamy taki nazwijmy to "odwrotny marketing", czyli firma wymyśla produkt i wmawia nam, że go potrzebujemy.

Witam. Odkopuję temat, bo znalazłem rozwiązanie.

Zatrzymałem swój obecny telefon (HOX+) i kupiłem Nexusa 7 LTE. Razem z aplikacją Tablet Talk i słuchawkami bluetooth, te dwa urządzenia są dla mnie zestawem idealnym. Mam stosunkowo duży ekran do www i poręczność telefonu. SMSy i połączenia mogę odbierać przy pomocy tabletu, nie wyciągając telefonu z torby . Jakby się ktoś zastanawiał to goraco polecam.