Pacjent: Dell Precision M6300. Muszę już rozejrzeć się za nowym, jednak tymczasem chciałbym go jeszcze jakoś zreanimować.

Objawy: nie wyświetla obrazu.

Próba reanimacji: kupiłem drugą kartę graficzną - po zamontowaniu pochodził parę godzin. Kolejne uruchomienie: te same objawy, co przedtem. Rozkręciłem, odłączyłem, co tylko się dało, na wszelki wypadek zmieniłem też pamięci, złożyłem ponownie - nadal bez efektu (podłączałem też pod zewnętrzny monitor).

Pytania: czyżby płyta uwaliła kolejną grafikę, sama momentalnie padła, jakieś inne przyczyny (czego i jak szukać)???

No dobra, wyglądało by na to, że walnięta jest sekcja zasilania na płycie głównej.

Tutaj pytanie (pewnie do 1084): czy jest jakiś sposób na odpalenie (przynajmniej sprawdzenie) Quadro FX 1600 na starszym modelu Della M90?

Mam sprawną płytę do M90. Mogę ci sprawdzić kartę. 

W tych modelach 100% miało po pewnym czasie walnięte grafiki. Jeśli kupiłeś grafikę na Allegro to na 100% grzana i działa chwilę, bo jest problem z chipami do Quadro, a koszt reperacji przewyższa cenę laptopa. 

Drugiego lapka - M90 akurat mam w domu - w tym na 100% padnięta jest grafika (artefakty). Tylko właśnie pytanie: jak sprawdzić na nim te Quadro? Powinny się odpalić tak samo, jak na M6300?

Tak, te grafiki powinny działać zamiennie, bo te lapki to w zasadzie to samo. Można bez problemu sprawić aby karta była widziana jako quadro albo GForce.  Zwykle Quadro zmieniało się softem na Gforce bo lepsze sterowniki były. 
Ale sprzętowo powinno działać od strzału. 

Kilkanaście sekund grzania rdzenia karty temp. 350 stopni, i powinien ożyć na chwilę.