Forum > Mobilne > Fotografia - pierścienie makro

Strona 1 z 2 12>>>
skocz

Maveriq

Wysłane 2019-08-01 06:51

Czcigodni,
czy ktoś z Was używa lub używał tulei dystansowych do fotografii makro?

Wygląda to na bardzo tanią alternatywę do zakupu drogiego obiektywu makro.
Zastanawia mnie jednak, jakie są wady tego rozwiązania poza dwiema oczywistymi:
- niewygodna obsługa, gdyż trzeba zdejmować obiektyw by dobrać dłuższą/krótszą kombinację pierścieni;
- zmniejszenie maksymalnej odległości ostrzenia.
Czy poza powyższymi (do przeżycia za ten hajs: 200-300zł ze stykami i kilka $ bez styków) trzeba się liczyć z pogorszeniem jakości czy jakichś ważnych parametrów?

Kusi mnie połączenie takiego rozwiązania z tanią opcją, czyli posiadanym już obiektywem 50mm 1.8.

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

straszny

Wysłane 2019-08-01 09:02 , Edytowane 2019-08-01 09:35

@Maveriq
w czasach jak bawiłem się Canonami 450D i 40D miałem na tym punkcie hopla, bawiłem się makrofotografią jak dziecko, przelecialem chyba wszystko - odwrotnie mocowane obiektywy, tyleje, pierścienie itd. 

Generalnie to .... nie polecam - koszmarne winetowanie oznacza że wycinasz do zdjęcia sam środeczek kadru, reszta nie nadaje się do jakiejkowiek prezentacji, drugi problem to kapryśne lub brak poprawnego AF (a przy makro każde drgnięcie ostrzenia psuje ujęcie)

dla zabawy, pewnie że tak, ale dobrych zdjęć z tego nie będzie dużo, a jeśli nawet Ci się uda takie zrobić, to kosztem ogromnej, długiej i precyzyjnej pracy. 

ps
profesjonaliści makrofotografii obok tego że używają horrendalnie drogich obiektywów posługują się trickami oszukującymi oglądającego, przeciętne zdjęcie np zbliżenia muchy czy innego owada to montaż często nawet ok 100-200 zdjęć z mikroprzesunięciami ostrzenia (!!!), a nie udana fotka (bo wiem że tak te ujęcia ludzie odbierają odruchowo).

a jeśli myślisz o innej alternatywie, czyli popularnych nakręcanych na obiektyw soczewkach to zupełnie nie polecam - utrata jakości obrazu jest ogromna tak jak i wszechobecne abberacje chromatyczne jakie takie soczewki dają. No i oczywiście tak samo pojawia się mocne winietowanie. 

.....
no i mój osobisty wtrend - nie te czasy, chyba że hobbystycznie, tak to bym Ci polecałm po prostu kupić sobie smartfon z bardzo dobrym makro, np Huawei-a P30 Pro i nim zrobić dość łatwo i dość przyjemnie takie ujęcia jak niżej, trzeba tylko zadbać o ostrzenie, o światło, i o samą scenę, ale to musisz zrobić zawsze

Tak robi makro P30 Pro
(choć tu też trzeba robić stackowanie zdjęć do najlepszego efektu)

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Maveriq

Wysłane 2019-08-01 10:26

Wyłącznie hobbystycznie, fotografować się uczę.
Przy jakich ogniskowych te winiety?
Masz cokolwiek surowego z tamtych zabaw żeby pokazać skalę problemu?
Rozmiar matrycy taki jak u mnie, to pewnie będzie podobnie.

Kombinuję też w drugą stronę, bo próbuję fotografować przyrodę i kuszą też konwertery 2x, ale to już koszt porównywalny z dłuższym obiektywem.

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

filodendron

Wysłane 2019-08-01 11:33 , Edytowane 2019-08-01 11:36

Zamiast pierścieni pośrednich używałem soczewki Raynox  DCR-250. Dawała bardzo fajne rezultaty, choć winieta się pojawiała. zaletą jest możliwość zakładania na różne obiektywy (ma rozpierające łapki które zaczepia się na gwint filtrowy), chociaż trzeba pamiętać że zakres średnicy to od 52 do 67 mm (filtra). Gdybyś chciał to może poszperam w piwnicy i jakieś przykładowe zdjęcia zrobię. Jeśli znajdę rejnoksa ;)

straszny

Wysłane 2019-08-01 12:14 , Edytowane 2019-08-01 20:43

wszystko to daje niewiarygodnie płytką głębie ostrości i to na dodatek w samiutkim środku kadru, cała reszta nie nadaje się do pokazania, problemem jest też ogromna ilość czasu jaką musisz poświęcić żeby zrobić co najmniej 30-40 ujęć jednej sceny i potem składać szerszy zakres ostrości obiektu z nich (bo tak się robi prawdziwe zdjęcia makro), a jak nie składasz to i tak przy pojedyńczym zdjęciu użerasz się z tą mega wąską głębią, która powoduje że robisz i tak itak dziesiątki, setki ujęć z których czasem wybierasz jedno. Najmniejsze drżenie czegokolwiek psuje zdjęcie

moje dawne zabawy, np wypływające kawałeczki i krople żywicy:



czy maluteńkie listki w ogrodzie (takie 1-2 cm całość), tu trzeba by siedzieć i bardzo długo składać serie zdjęć, żeby efekt był profesjonalny:




(to są pojedyńcze ujęcia, przez to że aparat z pierścieniami potrzebuje ogromnej ilości światła do dobrego ujęcia, migawka jest długo otwarta i widać drżenie roślinek, mimo że teoretycznie był prawie bezwietrzny dzień)

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

P_M_

  • P_M_
  • wiadomość Użytkownik

  • 1710 wypowiedzi

Wysłane 2019-08-01 15:40 , Edytowane 2019-08-01 15:44

Bo każdy uoś chce robić makro z 'ręki', a tak się nie da. Pierścienie są ok. Dobre nie degradują obrazu wcale, a winieta? Nie ma żadnej. Ważne jest dobre wyczernienie wnętrza. 
O AF należy zapomnieć. Do makro potrzebny jest solidny statyw i fajnie mieć tzw. sanki. Obiektyw trzeba mieć przyzwoity. Raczej jasny.
Kiedyś profesjonaliści używali nawet mieszków. Pierścienie dają sporo mniejszy wyciąg i fajnie jest założyć nawet krótki pod teleobiektyw, bo fajnie skróci odległość ostrzenia. Nawet AF jeszcze wtedy zadziała (jedynie doostrzanie). To jest fajne przy łapaniu płochliwych owadów, choć raczej tych większych.
Miałem i soczewki, i pierścienie. Żałuję, że się pozbyłem. Obiektywy makro też miałem, ale uznałem, że nie moja bajka.
Zacne pierścienie oferuje kenko. Solidne metalowe z konkretnym wyczernieniem. Moje miały przeniesienie napędu śrubokręta (nikon), ale AF w makro nie istnieje. Ostrzysz zmieniając wyciąg lub odległość od obiektu (przydają się sanki).
Nie jest tajemnicą, że zwiększenie wyciągu zabiera światło. Obiektywy makro też stają się ciemniejsze w trybie makro. Do tego domknięcie przysłony oby uzyskać większą głębię ostrości. Statyw, statyw, statyw i... sanki.

straszny

Wysłane 2019-08-01 16:04

@P_M_
statyw jest rzeczą oczywistą, nawet nie przyszło mi do głowy że ktoś pomyśli żeby robić zdjęcia makro z ręki

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Maveriq

Wysłane 2019-08-01 22:13 , Edytowane 2019-08-01 22:14

A mi przyszło, nie da się? :)

Na tych zdjęciach nie ma jeszcze tragedii z winietą.
Na ile przymkniecie przysłony pogłębi ostrość?

Na prawdę ilość światła jest az takim problemem?
Myśle o zabawie w domu, gdzie zrobię sobie tyle światła ile tylko będe chciał, albo w plenerze podczas spacerów w ciągu dnia.

Przy jakich ogniskowych spodziewać się faktycznego problemu z winietowaniem?

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3448 wypowiedzi

Wysłane 2019-08-02 12:22 , Edytowane 2019-08-02 13:20

https://www.youtube.com/watch?v=wqRn3at0H60

http://www.thomasshahan.com/#photos

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

Maveriq

Wysłane 2019-08-03 09:03

To już wyższa szkoła jazdy, jego obrazki wyglądają jak namalowane :)

I tutaj pierścienie w połączeniu z obiektywem makro.

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3448 wypowiedzi

Wysłane 2019-08-03 10:06 , Edytowane 2019-08-03 11:03

Nie z obiektywem makro tylko ze zwykłą stałką 28 lub 50 mm. tyle, że odwróconą. A kluczem do tego, że zdjecia są takie niesamowite jest, poza talentem gościa oczywiście, oświetlenie. Takie zdjęcia robi się wyłącznie z dobrym fleszem, co nie znaczy drogim bo jak widać na filmiku facet sobie okleił zwykłego flesza pudełkiem, dodał mętną folię i voila - dyfuzor z recyklingu :)

Tu więcej o jego technice i sprzęcie

A tak na początek to o wiele lepiej zacząć zabawę z makro z dobrym kompaktem a nie z lustrzanką. Takim, który ma dedykowany tryb makro a jeszcze lepiej supermakro. Takie kompakty zawsze robił i robi np Olympus. Sam mam dwa kultowe modele C 4000 i C 8080. Szczególnie pierwszy ma świetny tryb makro. Można przysunąć obiektyw do obiektu na 1 cm. Spróbuj to zrobić z lustrzanką . Obecnie Olympus ma model TG5, do którego można nawet dokupić specjalny flesz makro montowany wokół obiektywu ! Pogooglaj sobie to zobaczysz co ten aparat potrafi. Jest też taki pancerny Ricoh, który też świetne makro robi.

Ogólnie kompakty na tym polu maję tę przewagę że nie mają tak krótkiej głębi ostrości jak lustro i łatwiej jest osiągnąć zadowalający efekt. Trzeba też pamiętać o focusie. O wielopolowym AF można zapomnieć. Albo punktowy albo ( najlepiej ) manual. A w ogóle to najlepiej ustawić sobie na sztywno np 3 cm i ostrzyć na oko przysuwając aparat do obiektu najlepiej w powiększeniu tak aby widać było detal który ma być najostrzejszy. Oczywiście o wiele lepiej się to robi na ekranie a nie przez wizjer.

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

Maveriq

Wysłane 2019-08-03 11:44 , Edytowane 2019-08-03 12:03

Zaraz oglądam.
Akurat w moim przypadku to przez wizjer, bo elektroniczny i znacznie lepszej jakości niż główny ekran.
To już wykminiłem metoda prób i błędów, że najlepiej ostrzyć przysuwając obiektyw do obiektu.
Metoda odwróconego obiektywu u mnie raczej odpada, bo matryca zaledwie APS-C, a ta metoda to już zdaje się zaciemnia makabrycznie. Poza tym nie posiadam obiektywu z pierścieniem przysłony.

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

Maveriq

Wysłane 2019-08-03 12:37 , Edytowane 2019-08-03 12:45

Chociaż... może można się pobawić.
Połamałem statyw, więc próbę zrobiłem z ręki i najlepiej oświetlonego obiektu, jaki na szybko znalazłem.

Porównanie normalnego zdjęcia z 50tki z najmniejszej odległości ostrzenia z opcją odwróconą:






Trzeba tylko ogarnąć mocowanie. Obiektyw po prostu przytknąłem ręką do aparatu jednocześnie jednym palcem trzymając maleńki dzyndzelek otwierający przysłonę. Tutaj jest maksymalnie otwarta i rzeczywiście kiedy się ją przymknie, to głębia ostrości troszkę wzrasta. Zakładam, że jeśli pierścień mocujący obiektyw odwrotnie odsunie go jeszcze nieco od body i w ten sposób przybliżenie powinno być jeszcze większe.
I tu pojawia się znów ten sam dylemat - pierścienie dystansujące, czy pierścień do montażu odwrotnego i utrata sterowania przesłoną...? W sumie można nią sterować dzyndzelkiem, ale to już jest ekstramalnie niewygodne i obawiam się jego uszkodzenia.

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3448 wypowiedzi

Wysłane 2019-08-03 12:48

Za 200 - 400 zł na OLX dostaniesz takie obiektywy jakich używa Thomas Shahan. Japońskie analogi z dawnych lat z pierścieniem przysłony.

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

Maveriq

Wysłane 2019-08-03 12:59

To samo z kitowym 18-55 na ogniskowej ustawionej na 18mm.



Można jakoś policzyć, jakie przybliżenie w porównaniu do tego sposobu uzyskałbym stosując tylko tuleje dystansowe?
Zawsze w sumie można zablokować tasiemką przesłonę na otwartej pozycji albo pozostawić przymkniętą dla łatwiejszego ostrzenia i chodzić z przysposobioną odpowiednio latarką...

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

straszny

Wysłane 2019-08-03 23:47

@Maveriq
Ale to zdjęcia świecącego obrazu... maja się nijak do trudności robienia prawdziwego makro

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Maveriq

Wysłane 2019-08-04 01:28

No wiem przyjacielu. Jak napisałem wyżej użyłem najłatwiejszego obiektu z możliwych do określenia skali.
Nie wyobrażam sobie fotografowania lub filmowania trójwymiarowego obiektu i oświetlenia go mając trzy z dwóch rąk zajęte trzymaniem aparatu i obiektywu :P

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

P_M_

  • P_M_
  • wiadomość Użytkownik

  • 1710 wypowiedzi

Wysłane 2019-08-04 18:04

Do makro przy okazji trzeba dużo cierpliwości. Światło jest oczywiście kluczowe (nie tylko w makro). Bez dobrego oświetlenia czas bardzo mocno się wydłuża. Co gorsza, sami je sobie zabieramy, ponieważ domykamy przysłonę (większa głębia ostrości) oraz bywa, że obiektyw z racji małej odległości od 'modela' sporo go zasłania. Profesjonaliści uzywali do makro teleobietywów na mieszku, żeby uzyskać znośną odległość ostrzenia.
Kiedyś bawiłem się, bo po taniości nakupiłem sprzętu w UK, kiedy GBP=EURO. Potem bez straty pozbyłem się części zabawek.
Koleżanka, która odkupiła moje kenko, robiła ładne pstryki kitowcami od d40x (18-55+55-200). Ona ma jednak mnóstwo cierpliwości i mało drżące dłonie.
Nie ma co tracić czasu. Na forach o fotografii jest mnóstwo manuali i opisów własnych doświadczeń.

Maveriq

Wysłane 2019-08-07 06:07

Nylon:


Zakupiony pierścień do odwrotnego montażu i jest fotka z obiektywu ustawionego na 18mm.

Okazuje się, że przy przymkniętej przysłonie nawet światło słoneczne padające bezpośrednio na obiekt i nie wystarcza.
Pracuję nad wykorzystaniem wbudowanej w obiektyw lampy przy pomocy arkuszy papieru do odbijania światła, tym czasem w niedługim czasie ktoś mi wyśle z Polski mój stary sprawny statyw.

Już mnie ta zabawa wciągnęła i chyba rzeczywiście skończy się na zakupie obiektywu z pierścieniem regulującym przysłonę.

Ryzen R5 1500X; SPC Fortis 3; GA-AB350-Gaming 3; 32GB Corsair Vengeance 2400@2700MHz CL14@15; Gigabyte RX560 OC; 128GB Samsung 830 + 1TB WD Blue; Tonsil Fenix II Front + Technics SU600; Corsair CMPSU-520HXEU - 520W; LCD Iiyama XB2483HSU; Microsoft Natural Ergo 4000; Gigabyte M8000x.

straszny

Wysłane 2019-08-07 12:33 , Edytowane 2019-08-07 12:43

@Maveriq
efekty wydają się często fajne przy testach, spróbuj teraz wziąść statyw i uchwycić coś w realu w przyrodzie... poziom trudności rośnie x20... gdzie każde drżenie listka, mikro ruchy stworzonek, baa tir czy autobus na drodze 100 metrów od Ciebie, urastają do rangi ogromnego problemu

testy robisz sobie na płaskich powierzchniach, testuj w przestrzeni 3d, bo lepiej Ci uwidoczni problem z niewiarygodnie płytką głębią ostrości z jaką trzeba się zmagać

\"\ok\"

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.
Strona 1 z 2 12>>>
skocz

Kto jest online: 1 użytkowników, 556 gości

nornik ,