Stoję właśnie przed wyborem miedzy mechatroniką a budownictwem.
Od budownictwa odstrasza mnie trudność tego kierunku, gro materiału i jakoś czuje że się nie wykaże jako super inżynier bud.
Lecz ostatnio natknąłem się na mechatronikę i wygląda całkiem ciekawie. Wydaje się ,,łatwiejszym,, kierunkiem tylko boje się czy nie jest on zbyt ogólny, bo miesza się w nim bardzo dużo różnych zagadnień.
Też na plus studiowania mechatroniki miałby wpływ sporo korzystniejszy dla mnie dojazd do uczelni bo zajmowało by mi to około 20min w porównani do uczelni gdzie bym miał studiować budownictwo to 3 razy szybciej.
Forum > Tematy dowolne > Co myślicie o studiowaniu mechatroniki?
Wysłane 2012-06-27 13:09
Wysłane 2012-06-27 13:15
Argument o dojeździe to najgorsza rzecz, którą można wziąć pod uwagę przy wyborze studiów.
Wysłane 2012-06-27 13:36
Dokładnie, dojazd to może się liczyć jak masz do wyboru zrobić zakupy w Lidlu lub Tesco Pracy w budownictwie teraz jest bardzo mało. Wiadomo, sytuacja może się zmienić za 5 lat ale teraz tak to wygląda. Skończyło się Euro to skończyły się inwestycje a pracodawcy przypomnieli sobie o kryzysie... Chyba, że do Norwegii albo Szwecji byś wyjechał pracy potem szukać. O mechatronice się rzetelnie nie wypowiem bo nie wiem co po tym się zasadniczo robi ale brzmi jak kolejny nikomu tak naprawdę nie potrzebny kierunek.
Wysłane 2012-06-27 13:39
@Dante Nie, nie... Tylko leniuch może mieć takie problemy Jeśli chcesz się uczyć i masz odrobinę samodyscypliny to 20 czy 60 minut na dojazd nie powinno robić żadnej różnicy. No chyba, że to wykład z socjologii by był to wtedy rzeczywiście nie ma sensu z łóżka wstawać.
Wysłane 2012-06-27 14:13 , Edytowane 2012-06-27 14:17
@castro
Ale tu nie chodzi o to jak to brzmi tylko co po tym można robić A można i to dużo
Czasy są inne jak 20 lat temu. Teraz liczy się uniwersalność i szerokie wykształcenie
Wszystko zależy od danej uczelni. Jak będzie trzymała poziom to warto jechać na wykład i to nawet 45 minutowy. Natomiast jak będzie to na zasadzie ( zdać i zapomnieć ) to faktycznie dojazd robi duże znaczenie. Na studiach człowiek uczy się zwykłych podwalin. Sucha teoria i tyle. Ja jestem na III roku kierunku inż i na uczelnię chodzę jak mi się chce ( normalne zajęcia ) i jak muszę ( sesja ). Egzaminy ma się dwa razy do roku i na nich jest sprawdzana wiedza. Ja więcej uczę się w pracy która związana jest z moim kierunkiem niż siedząc jak kujon na każdym wykładzie
Dziś studia do dodatek do wiedzy praktycznej i parcia na szkło. Ułatwiają znalezienie pracy i stanowią dobre fundamenty na przyszłość ( dobra uczelnia i dobry kierunek )
Niepotrzebne są takie kierunki jak: socjologia, pedagogika, lingwistyka, politologia, turystyka i rekreacja i można tak wymieniać i wymieniać
Wysłane 2012-06-27 14:31
Pytanie co chcesz robić po tej mechatronice? Według marketingowej papki masz posiadać wiedzę z zakresu mechaniki,informatyki i elektroniki. Z tego co mi wiadomo ludzie po mechatronice najczęściej pracują jako automatycy. Robota bardzo stresująca oraz średnio płacą.
Pytanie czy jesteś odporny na stres oraz czy masz zamiłowanie do PLC?
Wysłane 2012-06-27 14:44
Właśnie nie wiem w czym dokładniej bym tam odnalazł moje zamiłowanie, własnie z tego powodu że jest tam dużo różnorakich zagadnień to sobie coś pewnie odnajdę i potem magisterkę z tego bym zrobił.
Mam właśnie UNIWERSYTET TECHNOLOGICZNO-PRZYRODNICZY i tam jest sporo właśnie technicznych takich kierunków lecz nie ma mechatroniki tylko takie bardzo podobne jak: mechanika i budowa maszyn, mechaniczna inżynieria tworzyw jak i wspomnienie wcześniej budownictwo. Ogólnie ten Uniwersytet cieszy się dość dobrą opinią, a właśnie ten na który zamierzam iść czyli UKW w Bydgoszczy to ma taką ani dobrą ani złą opinię.
Wysłane 2012-06-27 15:08 , Edytowane 2012-06-27 15:16
@paladyn
Zależy gdzie. Dobry specjalista z tej dziedziny który zna języki i ma rozeznanie zarabia bardzo fajną kasę podróżując po świecie i pracując dla zagranicznej firmy. Znajomy mojego ojca np lata po świecie i instaluje wszelakie oprogramowanie na różnych statkach. Dziś Peru, za 2 tyg Korea, innym razem Singapur
Np na YouTubie "shogun1978" prowadzi Vloga właśnie z tego typu prac, a jeszcze okazało się że wielokrotnie współpracował z ojcem gdy ten jeszcze nadzorował budowę statków w Korei Dobry specjalista który zna się na systemach jak np Siemens S7-300 potrafi bardzo dużo zarobić
( oczywiście tych systemów jest cała masa )
Jak by tak uczciwie spojrzeć to nie ma złego kierunku. Są lepsze i gorsze i zarówno po polibudzie można smażyć frytki bo jest się głąbem albo pracować dla porządnej firmy
Każdy ma swój los we własnych rękach
Wysłane 2012-06-27 15:21
@TonySoprano nic mi nie mów o tych Siemensach... miałem z tego egzamin "teoretyczny". 0 praktyki przez cały semestr... jak na elektronikę i telekomunikację na AGH to studia magisterskie ssą!
Co do mechatroniki, to u nas jest sporo elektroniki, robotyki i własnie takiej inżynierii produkcji. To już są konkrety i raczej poszukiwani są tacy specjaliści.
Wysłane 2012-06-27 15:26
@koradon
O to właśnie też mi chodziło poniekąd. Dość potrzebne i niezbędne rzeczy na których można robić niezłą kasę- no ale nie ukrywajmy..facet od tego zadania ma mieć to w małym palcu- są olewane od góry do dołu i wpieniania jest sucha wiedza. U mnie dokładnie jest tak samo. Za czym przeprowadzić konkretne laborki z projektowania procesów informatycznych, czy trenować na systemach magazynowych to uczymy się nie powiem czego..Całe szczęście że w robocie mam szansę poznać to jak należy
Wysłane 2012-06-27 15:44 , Edytowane 2012-06-27 15:44
Nie wydaję wam się ten plan trochę biedny, czy jest standardowy plan zajęć?
[LINK]
Głównie właśnie się boje o ten uniwersytet, niestety możliwości finansowe nie pozwalają studiować poza Bydgoszczą. Szkoda że usunęli możliwość otrzymywania stypendium motywacyjnego na UTP to pewnie tam bym poszedł na budowę maszyn lub coś podobnego.
Wysłane 2012-06-27 15:47 , Edytowane 2012-06-27 16:16
@jabba ogólnie wydział mechaniczny jest dość dobry na UTP, znajomy studiował(teraz robi nawet doktora) i raczej nie narzeka. Ja sam skończyłem elektronikę i telekomunikację na UTP, kierunek do łatwych nie należy, a kiedyś był najbardziej obleganym, ale wcale nie oznacza że o prace jest łatwo.
UKW z kierunków technicznych to ma informatykę i teraz mechatronikę, uczelnia była zawsze uważana za humanistyczną i o gorszej renomie niż UTP , utarło się powiedzenie "co jest najtrudniejsze na UKW? pierwszy semestr na UTP" - chodź nie mówię że UKW jest uczelnią słabą. O ile miałbym sam wybierać między tymi dwoma uczelniami to kierunek techniczny tylko na UTP.
Odnośnie dojazdów to mi ze Szwederowa zabierało to około 40 min i jakoś nie było większych problemów(czasem w dłuższych okienkach nawet wpadałem na trochę do domu), niektórzy mieli jeszcze dalej(Błonie, Białe-Błota) owszem na pewno fajne to nie jest, ale spokojnie możesz się przespać w drodze lub coś tam powtórzyć.
Wysłane 2012-06-27 21:06
@castro "Pracy w budownictwie teraz jest bardzo mało."
Pracy dla inżynierów jest w cholerę. Do tego stopnia, że się przebiera w projektach.
Gorzej z płacami, branża jest raczej umiarkowanie dochodowa i dosyć niestabilna.
Wysłane 2012-06-27 22:30
@spider_co Możesz dać przykład tych umiarkowanie dochodowych płac inżynierów? Ciekawi mnie, czy mamy podobny punkt odniesienia.
Wysłane 2012-06-27 22:54
@maq to zależy od sposobu zatrudnienia oraz stanowiska (mam na myśli tylko "szeregowych" pracowników).
Dla przykładu weźmy firmę wykonawczą: paca w biurze - średnia krajowa, na budowie to samo + premie za wypracowany zysk (do którego notabene w dużym stopniu przyczyniają się pracujący w biurze, ale niestety się nie łapią). Do tego dochodzi zwyczajowa roczna premia.
W biurze projektowym wygląda to trochę inaczej: zaczyna się od niskich stawek (trochę powyżej minimalnej płacy), dopóki się nie ma uprawnień jest z raczej cienko.
Natomiast wszystko wygląda całkiem inaczej, gdy się prowadzi działalność na własny rachunek lub klepie dodatkowe fuchy: na tym można już niezłą kasę zarobić, tylko zazwyczaj terminy są dobijające
Tak bynajmniej jest na Podkarpaciu.
Wysłane 2012-06-27 23:08 , Edytowane 2012-06-27 23:11
Ale Panowie..przecież po budownictwie w cale nie trzeba być szeregowym pracownikiem, czy pracować w biurze projektowym. Wachlarz możliwości jest bardzo duży Sama budowlanka to tam nic...gdyby poszerzyć to o inne kierunki to naprawdę można sporo zadziałać na rynku. UNIWERSALNOŚĆ
Kiedyś złożyłem pamiętam CV ( tak z ciekawości w wiele miejsc- a nuż jakaś fajna oferta by się trafiła ) i zadzwonili do mnie z Przedsiębiorstwa Budowlanego [LINK]--> Chyba z tego jak dobrze pamiętam
bo poszukują osoby na stanowisko Specjalisty ds. Przygotowania Produkcji. Tworzenie kosztorysów, korespondencja międzynarodowa, przedstawicielstwo regionalne i zagraniczne itp. A co ja mam wspólnego z budownictwem ( tak stricte z tematem budowniczym ). No nic...tyle że jestem na tyle "uniwersalny" na rynku pracy i ciągle poszerzam swoje kompetencje że mogę wybierać. Tak więc ja bym się nie nastawiał na to że budownictwo to praca w budownictwie i na odwrót. Dobra firma będzie miała xxxx horyzontów które trzeba doścignąć.
Wysłane 2012-06-27 23:22
@TonySoprano taaak, teraz jest taka nowa moda, na szumne nazewnictwo stanowisk.
Tak się składa, że ja właśnie pracuję w dużej firmie wykonawczej na stanowisku: Specjalisty ds. Przygotowania Produkcji - czyli robię dokładnie to o czym piszesz. Płaca to właśnie średnia krajowa. Gdybym to samo robił na własnej działalności, to zarabiałbym na tym kilkakrotnie więcej - płace duszą horrendalne koszty zatrudnienia pracownika na pełny etat. Dlatego lwią część moich dochodów stanowią zlecenia.
Wysłane 2012-06-28 12:03
Jeśli się nie mylę na mechatronice uczy się też programowania CNC można zostać technologiem i pisać programy iso dla tokarek czy frezarek-centrum obróbczych w Polsce zapotrzebowanie na takie coś jest coraz większe
Kto jest online: 1 użytkowników, 251 gości
kruser ,