Czy dziewczyna znająca jako tako podstawy niemieckiego(liceum) ma szanse sie gdzieś nauczyć języka w stopniu płynnym i komunikatywnym(nie łamanym)? Czasu nie za wiele, maksymalnie trzy miesiące
Szukać szkół, czy jakieś kursy typu SITA, programy, czy zostaje tylko prywatne nauczanie? Testujemy od miesiąca program Doktor Klaus, ale to nie to
Lokalizacja do takich wyzwań chyba nie najlepsza bo Opole, choć z biedą ujdzie Wrocław.
Mi najbardziej odpowiadała by szkoła z zajęciami co najmniej cztery razy w tygodniu po minimum 2-3 godziny, ale czy coś takiego jest?
Moge zapłacić za to 1000-1500zł, może i nawet 2k jesli będę pewny efektów, oczywiście idealnie sie nauczyć nie musi, reszte doszlifuje w Niemczech, potrzebne to żeby miała łatwiej znaleść prace
Forum > Tematy dowolne > Jak można sie nauczyć języka obcego w dwa miesiące?
Wysłane 2012-12-11 11:50 , Edytowane 2012-12-11 11:51
Wysłane 2012-12-11 12:02 , Edytowane 2012-12-11 12:04
@Boosterek Można próbować poza szkołą wspomagać naukę we własnym zakresie. Jakieś codzienne zwroty w domu, stosować niemieckie nazwy przedmiotów codziennego użytku i nie tylko, 'przyzwyczajać' się do języka słuchając programów niemieckojęzycznych - najlepiej z napisami po niemiecku aby uniknąć problemów ze zrozumieniem...
Wysłane 2012-12-11 12:03 , Edytowane 2012-12-11 12:06
W trzy miesiące języka się nie nauczy. Najlepiej niech pozna na razie podstawy gramatyczne, pospolite słownictwo, wyrażenia, zwroty itp. Nagłego skoku w nauce dostanie jak już będzie przebywała w Niemczech. Kursy językowe za 1500-2000 to trwają dwa semestry najczęściej. Prywatne korepetycje 2x w tygodniu po 1,5h np to też fajne rozwiązanie, a w międzyczasie niech uczy się sama Najważniejsze to aby mówić, mówić, mówić i jeszcze raz mówić. Ja pracuję w firmie austriackiej i mimo iż posługuję się jedynie językiem angielskim to powolutku zaczynam mówić płynnie w języku niemieckim
Od stycznia kurs i powinno być sehr gut!
Wysłane 2012-12-11 15:31 , Edytowane 2012-12-11 15:32
Była kiedyś taka szkoła...nazwa na B.... która tania nie była ale miała kursy np.: dzień w dzień po trzymiesiące ileś godzin. Jeśli dziewczyna na prawdę ma SOLIDNE podstawy to przynajmniej załapie płynne mówienie w zakresie poznanych słówek. Reszta na miejscu, życzę tylko żeby nie trafiła od razu do Niemiec np na "bajery" bo leko nie będzie
Grunt: SOLIDNE PODSTAWY a nie nauka języka od zera.
Wysłane 2012-12-11 19:40
@TonySoprano angielski dla nas jest stosunkowo łatwy bo jest z nim kontakt w życiu codziennym, ale w przypadku tej dziewczyny można trochę przyrównać ten niemiecki do tej sytuacji z obcokrajowcami bo jednak z niemieckim nie spotykasz się tak często. Czasami trudno było mi się dogadać z murzynem co uczył się polskiego 24/7 bo mieszkał w pl już 4 lata, a rozmowa do płynnych i komunikatywnych nie należała.
Z drugiej strony wszystko zależy co oznacza poziom: jako tako podstawy niemieckiego(liceum) oraz nauczyć języka w stopniu płynnym i komunikatywnym(nie łamanym)
Wysłane 2012-12-11 19:59
Jestem na kursie rosyjskiego w lodzi juz 4miesiac. Zaczynalem od zera nawet nie znalem tych liter ich Teraz pisze wypracowania po rosyjsku
Fakt, ze słow to jeszcze brakuje, ale gramatycznie jest super! Tylko ze codziennie ucze sie po 6h. Kurs koncze 31 stycznia i mam 4 sprawnosci do zdania na minimum 70%. Wiec cos musza nauczyc
Pozdrawiam
Wysłane 2012-12-12 00:41
To tak, niestety mam prace na pograniczu bayerów i szwabów hehe :)
Jak zaciągną dialektem to niema zmiłuj Samemu mi cieżko określić jaki poziom tego jezyka niemieckiego u niej jest. Sam rozmawiam płynnie, wiec jak już przyjedzie do mnie to mam nadzieje że bedzie z górki a nie pod górke. Ale zakładam że oboje bedziemy dalej tutaj szlifowali jezyk, także jej nauka w Polsce nie pójdzie na marne
@vindix Napisz mi na czym polega ten kurs, albo link albo jakie tam są zasady, ze byśmy wiedzieli o co pytać. Bo wiem że z góry będą teksty typu "panie gdzieś sie pan urodził, nie w dwa miesiące"
Od biedy jeszcze coś umie angielski, ale tu na angielski można liczyć tylko w 40-50%procentach
@ts96 można płynie wypowiadać zdania jak masz chwile na zastanowienie
@TonySoprano Ty mendo! Na początek nie musi być płynnie, ale jak sie ma podstawy to już i ze słuchu łatwiej sie uczy, na początek nie bedzie to robota ta co ma być, tylko aklimatyzacja
Wysłane 2012-12-12 07:29
@Boosterek To jest intensywny kurs wojskowy, ale z tego co sie orientuje to tez bylo kilku cywili tylko nie wiem jak z cywila mozna.sie tu dostac a i pewnie tanio nie bedzie jak juz sie uda. Puszukaj WSNJO Lodz. Jesli masz pytania to zapraszam. U mnie grupa jest 9osobowa, 2 nauczycieli i dostosowuja sie z poziomem do Ciebie
Kto jest online: 1 użytkowników, 335 gości
kendo999 ,