Witam, jako że nie lubię się golić na "0" na twarzy z różnych przyczyn chętnie zaopatrzył bym się w jakąś golarkę z którą będzie szło utrzymać efekt kilkudniowego zarostu. Szukam jakiejś taniej opcji jako że student biedny jestem :P Myśle coś w okolicach 100zł. Bezprzewodowa najlepiej.
Ktoś może ma i sobie chwali?
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Forum > Tematy dowolne > Golarka do "zarostu" hmm?
Wysłane 2013-04-21 01:21
Wysłane 2013-04-21 02:05 , Edytowane 2013-04-21 02:07
Ja się golę trymerem Philipsa jakiegoś na aku. Była troszkę droższa ale to było w EURO RTV AGD + w zestawie była jakaś golarka do brwi czy coś.
O, to HQ 6990 jest, jak raz mam pudełko na wierzchu.
Trochę źle goli się boki pod twarzą (bokobrody? czort wie jak to się zwie) ale trochę cierpliwości i idzie. Pozostaje efekt 1-2-dniowego zarostu. A jak potrzebuję się zerżnąć na 0 to...golę się Gilettem Mach3 na Philipsa brak mi cierpliwości.
Wysłane 2013-04-21 08:16
@bartec64 a może coś takiego powyżej stówki ale czytając recenzje jest ogólnie jedną z lepszych.Osobiście nie sprawdzałem .
link
[LINK]
Wysłane 2013-04-21 11:23 , Edytowane 2013-04-21 11:26
@meniek Ooo powiem Ci że bardzo ciekawa propozycja Kurde tylko gdyby znaleźć jakąś tańszą alternatywę...jak nic nie będzie to bede się musiał wykosztować chyba
Trudno, troszkę mnie sie popije na juwenaliach...
Edit: Znalazłem ten sam model ale 7w1 zamiat 9w1 i brakuje w nim właściwie tylko nakładki do golenia włosów :P Ale to juz chyba lepiej dołożyć te 20zł, może się kiedyś przyda...
Wysłane 2013-04-21 12:30
Przeczytałem opinie na necie i się wypowiadali że ten główny element czyli sama golarka jest ok ale te dodatkowe nakładki są średnio wykonany i nie spełniają do końca swojego zadania :/
Wysłane 2013-04-21 13:18
@bartec64 w zależności jakie są to opinie i czy wogole są obiektywne również gdzieś na allegro jest model o klasę wyższy bardziej dopracowany tej samej marki ale koszt około 155 zł też się przymierzam tylko bardziej przed okresem zimowym bo tylko wtedy zapuszczam brodę na misia .
Wysłane 2013-04-21 13:41
W życiu przerobiłem trzy sztuki strzyżarek Philipsa i wszystkie wypadały bardzo średnio. Włosy zbierały kiepsko, trzeba było strzyc powoli i wielokrotnie poprawiać. Miękkie nasadki wymuszały sporą ostrożność, bo lekkie dociśnięcie maszynki z pięciu milimetrów robiło dwa.
Teraz używam Mosera. Maszynka sporo droższa, ale strzyżenie szybsze i bardziej dokładne. Oczywiście to informacje istotne dla osób, które się same strzygą. Z przycinaniem zarostu samą blachą dobrze poradzi sobie wszystko powyżej śmieci marki krzak.
Wysłane 2013-04-21 15:13
Mam od jakiegoś czasu: [LINK]
Bardzo fajne.
Poprzednio miałem trymer remingtona co to sam sobie zmieniał ustawienie na najniższe ;p
Wysłane 2013-04-21 16:33 , Edytowane 2013-04-21 16:34
Ten remington superowy tyle że ponad 2 razy droższy niż zakładam.
Natomiast Babyliss to ciekawa opcja I dobre opinie widzę. Jak narazie nr1
Wysłane 2013-04-21 16:46
@awardnie proponowęłem remingtona bo nie mam nawet pojecia co to za marka i jak się z tym obchodzić
Wysłane 2013-06-08 00:25
Dziś na iBoodzie wspomniany powyżej przez kogoś Remington MB4450 za 120+30 z 3l gwarancją producenta. Natchł mnie on i poszukałem - na Allegro są za 149 nowe poekspozycyjne (?) z 5l gwary...
Warto coś takiego? W porównaniu do powyższego Philipsa wygląda na totalny kosmos...
Kto jest online: 0 użytkowników, 277 gości