Potrzebna mi pomoc w zakupie takowej może być używana. Sam już nie wiem czy to ma być gazowa czy jaka. Cel: próba przywrócenia do życia płyty z ATI 3200. I kolejne pytanie. Opalamy sam rdzeń czy zielony laminat wokół rdzenia również?
/edit/ taka byłaby dobra? klik
Forum > Tematy dowolne > Zakup opalarki.
Wysłane 2013-05-24 14:17 , Edytowane 2013-05-24 14:52
Wysłane 2013-05-24 14:57
Daj sobie spokój z opalarkami. To tak jakbyś kupował siekierę i dwa tasaki do wycięcia kurzajki.
Podgrzewasz rdzeń przez kilka minut. temp kilkanaście stopni wyższa niż temp. topnienia użytego spoiwa. [LINK].
Wysłane 2013-05-24 19:35
Kup piekarnik. I płytę naprawisz i obiad podgrzejesz.
Oczywiście to żart, ale mi rok temu w jednym z kompów zaczął zdychać GF8600. No to sru go do piekarnika na momencik. Okazało się, że się naprawił. Artefakty znikły. Po paru dniach problem wrócił, więc znowu piekarnik tym razem na serio, aż kondziory troszkę spuchły. Po tej drastycznej operacji karciocha wytrzymuje już roczek. Również granie w gry "czy de".
Wysłane 2013-05-24 21:34
A w tym piekarniku to ile ma siedzieć? Przed chwilą potraktowałem punktowo układ suszarką przez około 2 minuty, aż suszarka się wyłączyła z przegrzania, o dziwo płyta ożyła i się normalne bootuje system. Jednak czy te 2 minuty to nie za krótko, żeby było stabilnie? Nie za niska temperatura jest generowana przez suszarkę do włosów? Przyłożyłem ją max blisko gdzieś na 1-2cm.
Wysłane 2013-05-25 00:59 , Edytowane 2013-05-25 01:00
Ta stacja lutownicza wygląda sensownie - to samo co opalarka a ma już jakąś kontrolę temperatury, czego w opalarkach w tej cenie raczej nie będzie...
Ja mam (znaczy ojciec ma) "jakąś" opalarkę - płytę czy dwie opaliłem, natomiast zupełna niewiedza co do jej parametrów nie jest fajna.
Piekarnikiem upiekłem kiedyś 9600GSO - działa póki co. Temperatura 190, czas koło 9-10min. Wartości z YT i podobnych "poradników".
Kto jest online: 0 użytkowników, 242 gości