Potrzebna mi kabina prysznicowa. Koszt w granicach 1800zł. Ale im taniej tym lepiej
Kabina musi mieć tylne ścianki, drzwi, brodzik i przykrycie. reszta jest nieistotna, czym mniej, tym lepiej. Najlepiej nawet bez armatury, z otworem na własną. Fajnie jakby drzwi były na zawiasach, a jak na rolkach, to tak, aby można było kupić ze trzy komplety zapasowych bo pewnie się rozleci po pewnym czasie.
Sporo jest tego na Allegro, ale wszystko co znalazłem z jakimiś badziewnymi dyszami. Chyba, że ktoś ma taką Chińszczyznę i sobie chwali, to poproszę namiar na konkretny model.
Rozmiar tak od 80 do 130, ewentualnie jeden bok może być nawet i 160.
Forum > Tematy dowolne > Kabina prysznicowa.
Wysłane 2013-06-03 22:50 , Edytowane 2013-06-03 22:52
Wysłane 2013-06-03 22:59
Z doswiadczenia odradzam gleboki brodzk - niewygodny i rolki - szajs szybko psujacy sie.
Wysłane 2013-06-03 23:10 , Edytowane 2013-06-03 23:13
@1084
Kupujesz do siebie do domu, czy może gdzieś indziej? Bo jak tak to naprawdę radzę zrobić taki "własnej" roboty. Najlepiej kafelki z tyłu + pozioma podłoga i kupić tylko porządne drzwi. Ewentualnie zamiast stawiania ścianek można aranżacje z luksferów zrobić. No ale to już kwestia gustu.
Wysłane 2013-06-03 23:23
@1084
Szkoda że tył musi być zabudowany bo tak to można by było pokusić się nawet o kupno pary szklanych ścianek z drzwiczkami na zawiasach.
[LINK] coś tego pokroju. Z dość płaskim brodzikiem
Wysłane 2013-06-03 23:24 , Edytowane 2013-06-03 23:26
@I want to believe Aha. To ja wolę głęboki brodzik. Bo można moczyć nogi, wylać miskę wody czy np. umyć beczkę po piwku. Oraz wykąpać wygodnie małe dziecko i pewnie łatwiej wymienić czy odetkać syfon.
@TonySopranoNo własnie takiego absolutnie nie chcę. Moja siostra ma podobny z kamiennym brodzikiem. Całkowicie niepraktyczne jak dla mnie.
Wysłane 2013-06-03 23:29 , Edytowane 2013-06-03 23:31
@1084
No bo już jest kwestia co tam zamierzasz robić. Jak dziecko kąpać, czy właśnie robić powyższe czynności to głęboki brodzik jest ok. Ja to tylko wejdę, umyję się i wyjdę. Nigdy tam niczego nie wylewałem, nie myłem jakiś rzeczy itp ( w pralni mamy do tego wannę podwyższoną i tam zawszę czyścimy rzeczy, myjemy zwierzaki czy inne duperele ). No to trzeba polować jedynie na te kapsuły kosmiczne...
Wysłane 2013-06-04 00:28 , Edytowane 2013-06-04 00:57
@1084
Ja mam kabinę prysznicową Kerra, nie ma tylnej ścianki czyli są kafelki, a do nich przymocowana półka na kosmetyki i bateria ze słuchawką od prysznica z regulacją. Na samej górze ma poręcze dookoła na ręczniki, a drzwi ze środka (oszklone) otwiera się tak jak szafę czy drzwi wejściowe (na zawiasach na wkręty) - od 2-3 lat jest na razie sprawne. Brodzik jest niski, wcześniej miałem głęboki, który się zapychał po kilku latach i woda podmywała cegły, ale się go rozwaliło po poprzednim prysznicu jak miałem remont łazienki i prysznic został przeniesiony w inne miejsce. Kabina daje się zdemontować całkowicie i złożyć ponownie jak ktoś chce poprawić syfon. Żadnych bajerów, które się tam psują. Lepiej samemu zrobić podświetlenie czy inny tam bajer. Rozmiar 90-tka. Im bardziej rozbudowana "kosmicznie" kabina prysznicowa tym więcej roboty przy utrzymywaniu go w czystości. Oprócz kabiny prysznicowej mam też wannę narożną to zawsze można w niej coś umyć czy skorzystać z myjki na parę. A to samego moczenia nóg to mamy teraz takie coś jak masażer do stóp np. Severin FM 7608. Idziesz z tym do pokoju przy komputerze, tv, gazetce czy choćby na balkon i dajesz odpocząć swoim nogam.
Mniej więcej kabina prysznicowa tak wygląda, a klamka jest po prawej stronie.
[LINK]
Miałem kiedyś styczność ze drzwiami na rolkach i pamiętam jak "prawie" wypadły mi drzwi.
Wysłane 2013-06-04 07:15 , Edytowane 2013-06-04 09:17
@1084 Taaaa z tym myciem dziecka to też tak planowałem. W ciągu 3 lat może 2 razy dziecko było kąpane na siedząco.
Wysłane 2013-06-04 08:07 , Edytowane 2013-06-04 08:16
@maq Ja przeciwnie - moja młodsza córka często lubi się pomoczyć w głębokim brodziku. Szukałem najgłębszego - ma około 38 cm głębokości, bo spece wymurowali mi ściany nie tak jak trzeba i wanna, którą chciałem wstawić się nie mieściła. Do tego szklane drzwi prysznicowe, dwuskrzydłowe otwierane wahadłowo, dzięki czemu nie ma problemu z otwieraniem (można je otworzyć na ścianki wewnętrzne - mam prysznic we wnęce, więc nie przeszkadzają przy myciu córki).
@Krzys81 Brodzik jest niski, wcześniej miałem głęboki, który się zapychał po kilku latach
Myślisz, że to jest zależne od głębokości brodzika?
Wysłane 2013-06-04 10:07 , Edytowane 2013-06-05 10:27
Głęboki brodzik to fajna sprawa dzieciak się zawsze z kaczuchami i autkami kąpie .
Co do pełnych kabin to zwróć @1084 uwagę żeby miała wkoło profile, chodzi o to żeby ciężar był przenoszony profilami a nie szkłem hartowanym. Ja kupiłem tą tanią i mi się boczna szyba rozsypała w drobny mak bo drzwi obciążały za bardzo. Całe szczęśie że się wtedy nikt w niej nie kąpał. Dodałem podpórki i zastąpiłem rozsypaną poliwęglanem.
[LINK] tu widać ten niedorobiony pomysł, górna prowadnica opiera się na szybach bocznych i cały ciężar drzwi na nich wisi. Unikaj albo od razu dodaj podpórki.
Kolejnym dramatem w tanich kabinach jest odpływ (syfon). Te zabudowane to jakiś dramat. Niby "ładne" z korkiem wciskowym ale totalnie niefunkcjonalne. Przy bardziej obfitym prysznicu woda nienadąża wypływać i sie po chwili brodzi w wodzie. Tak samo ciężko wtedy brodzik umyć bo ten cały syf zamast od razu spływać to się osadza. Od razu kupiłem najprostszy syfon z chamskim gumowym korkiem coś w ten deseń [LINK] super funkcjonalne i wygodne.
edit - @Krzys81 twój problem ze spłukiwanie rozwiązuje wymiana syfonu na normalny.
Wysłane 2013-06-04 23:59
@spider_co
Niekoniecznie, ale ten głęboki brodzik wolniej się spłukuje po napełnieniu.
Dla małych dzieci większy brodzik to jak mały basenik. Wszystko ma plusy i minusy.
Kto jest online: 0 użytkowników, 262 gości