witam was serdecznie,
mam taki oto problem:
w domu jestem szczesliwym posiadaczem oswietlenia led.
ostatnio jednak strzelil mi zasilacz i potrzebuje nowego ale musi on byc specyficzny bo musi sie miescic w gniezdzie halogenu w suficie(ok 7.5 cm srednicy).
jego parametry to: 12v i jakies 10-12a.. generalnie min 120W.

na allegro mozna kupic zasilacz o takich parametrach jednak jest on zwyczajnie za duzy.

i tutaj w mojej glowie pojawil sie pomysl skonstruowania wlasnego. ogolnie to elektornika byla dawno na studiach, a i tak nie bylem z niej mocny. moj plan wyglada tak:

transformator elektroniczny : 11.5v, 12.5a
mostek gaetza: 30a

i teraz kilka pytan:
1) czy to w ogole ma szanse zadzialac?
2) czy mostek powoduje rezystancje w obwodzie.. czyli czy z tych 11.5 zostanie mi np 10v?
3) czy czegos brakuje w tym ukladzie? np czegos do ustabilizowania napiecia?
4) co bedzie jesli napiecie bedzie za niskie? diody beda slabiej swiecic? - to jest akceptowalne.. chyba ze to bedzie duzo slabiej:)
5) czy jest szansa ze napiecie bedzie wieksze i spala mi sie diody?

z gory dziekuje i przepraszam za amatorkie pytania ale nie mialem gdzie sie zglosic

@burky o kurdę, 120W w gnieździe halogenu? Powiem szczerze, że nie widziałem nigdy czegoś takiego.

Ale co do samego zasilacza, to przydałby się stabilizator napięcia właśnie. No i oczywiście bez kondensatorów do wygładzenia napięcia się nie obejdzie. Tak na szybko to powinno to wyglądać jak coś takiego
mniej więcej bo u ciebie tylko ta część do V+. Ale generalna zasada taka właśnie.
Natomiast 120W w gnieździe nie wiem czy się wyciągnie.

z tym gniazddem chyba sie nie rozumiemy:) chodzi mi o to ze przez dziure w suficie zasilacz ma mi przejsc :) tylko tyle.. no i wlasnie wszystko za mostkiem mnie przewyzsza juz i jestem w...
kolejne pytanie jeszcze mi sie nasuwa:

jak bardzo grzeje sie mostek? chcialem kupic taki 20A czyli obciazenie na nim bedzie tylko 50%
nie spali mi sie sufit regipsowy?

@burky sam mostek? Nie bardzo. Stabilizator napięcia, już potrzebuje radiatora.
Taki zasilacz jak tutaj sam robiłem do wzmacniacza audio kiedyś dla siebie. Działał bez problemu. Tylko już przydało by się to mieć na płytce drukowanej
Nie wiem natomiast jak tam wygląda sprawa z zasilaniem takiego oświetlenia LED jeśli chodzi o prąd itp.

a ja tak zapytam, skąd u Ciebie te 120 W ?

masz aż tyle ledów w jednym pomieszczeniu ? czy może tam jest jakaś inna kombinacja ?

a może podaj jakie masz żarówki ledowe i dokładnie jaki zasilacz się spalił - może coś łatwiej będzie dobrać.

@edytka
[LINK]
Wymiary L236mm x W67.5mm x H40mm - więc się zmieści - ale cena odstrasza ;]

@shrekus

ledow mam ponad 13m rgb. 7.2W/m co daje niecale 100W ale dolozylem sobie te 20 na zapas.

zasilacz wypas.. ale cena faktycznie masakryczne.. i chyba bylby troche za dlugi... model zasilacza nie wiem czy cos da bo to byl pewnie jakis tanioch ze wschodu.

@koradon
a ten stabuilizator na 100% jest potrzebny?

@burky
Wśród 120W jest bardzo mały wybór... szukaj 150W.



PS
Ten jest stosunkowo niewielki: [LINK] - wg strony producenta jego wymiary to: 30x55x83mm... imho, powinieneś go zmieścić w dziurce (ja bym pozaginał kartkę grubego bloku technicznego, ew. karton na taki prostopadłościan i zrobił suchy test:)


PSS
Ja przy swoich kuchennych halogenkach mam taki: [LINK] - działa już któryś rok bez zarzutu i poleciłbym Ci go, ale ze względu na jego długość, raczej nie przeciśniesz go przez halogenowy otworek (no chyba, że sufit masz podwieszony na 15~20cm od stropu, to wtedy tak!;)

@koradon na LM317 n ie zrobisz zasilacza co poda 10A

@burky Twój pomysł zadziała. Jednak może mieć pewne mankamenty. Te "transformatory" elektroniczne bardzo lubią się psuć. Trzeba im zapenić odpowiednie chłodzenie. Jeżeli tego nie będzie bo wetkniesz go w jakąś puszkę to żywotność mu się skróci dość znacznie.

mostek nie powoduje rezystancji w obwodzie tylko spadek napięcia na nim. Typowo 0,7V na diode pod obciążeniem a że to mostek to spadnie 1,4V. Za mostkiem powinieneś dac konstensator elektrolityczny sporej pojemności który wygładzi napięcieminimum np 4700uF/16-25V ale jak zmieścisz to lepiej dać większy.

Przy niższym napięciu diody słabiej świeca, to oczywiste. Jednak o ile to trudno oszacować bo najpierw trzeba wiedzieć o ile będzie niższe i jaka jest ch-ka diody w funkcji napięcia. Paradoksalnie może to wpłynąć pozytywnie bo mam wrażenie że obecnie te diody to są trochę przeszacowane i wyciskają z nich więcej niż dioda faktycznie może dawać. Co oczywiście ma za zadanie dać więcej lumenów oraz skrócić żywotność. Po co produkować żarówki które będą świecić 30 lat.

Tak jeżeli napięcie będzie wyższe to skróci to ich czas życia. Nie spalą się natychmiast ale po jakimś czasie na pewno.

@Yesusik

ale chyba oba zasilacze które podałeś nie generują prądu stałego a impulsowy - oba z tego co widzę są do zasilania zwykłych żarnikowych halogenów - a to może spowodować migotanie diód. Prawie identyczny posiadam w domku do zasilania innych rzeczy i to niestety zasilanie impulsowe 100Hz. Ja to na diodach widzę, moja kochana druga połówka już nie.

zawsze do takiego zasilacza można zastosować baterię kondensatorów do wygładzenia napięcia:

jeden, albo dwa takie: [LINK]

no to sie porwalem z motyka na slonce. myslalem ze uda sie to zbudowac tak zeby za mostkiem nie dawac juz zadnego elementu.. a kondensator za mostkiem pewnie bedzie sie grzal..wiec jakos by sie przydalo go zabezpieczyc zeby mi sufit nie splonal. jesli chdozi o wysokosc to sufit jest podwieszony jakies 15-20 cm od stropu wiec jest tam w miare przewiewnie chyba.

@Yoshi_80 a czytałeś, że chodzi mi właściwie tylko o schemat? Przecież to jest tylko poglądowy co do czego

@burky kondensator jak dasz dobry, albo kilka równolegle między GND-V+ to się nie powinien grzać na tyle żebyś musiał się tym martwić.
Stabilizator jest o tyle fajny, że jednak troszkę wyrównuje to napięcie. Zresztą jak sama nazwa wskazuje, a kosztuje pewnie niedużo.
A na tym moim schemacie jak zamienisz to pokrętło na wybór napięcia na potencjometr i wyskalujesz go tak żeby zmieniał napięcie w zakresie np. 10-12,5V to będziesz mógł sobie sterować płynnie siłą z jaką mają świecić LEDy

@burky

jeśli użyjesz dwóch takich kondziołków to możesz spać spokojnie - przy tej pojemności to będą spały a nie pracowały

a przy tym napięciu możesz się pokusić o mały wentylatorek komputerowy na to wszystko


Nie taki diabeł straszny jak go malują - najtrudniejsze to się przekonać, że to jest proste

@shrekus
O widzisz... że do led potrzeba innej częstotliwości na wyjściu, to nie wiedziałem... dzięki za cynka!

@Yesusik - właściwie to nie potrzeba żadnej częstotliwości ;) - prąd stały ;))

@shrekus
true!

Tu masz taki zasilacz [LINK]

Do pasków led nie stosujemy "transformatorów" elektronicznych takich jak do halogenek! A tym bardziej nie konstruujemy z tego prostownika. Polecam zakup takiego [LINK] Zamontowałem tego przeszło 10 sztuk (100 i 150w) i 2 lata już pracują.

edit/ pbuhne był szybszy

Najlepiej będzie Kupic gotowy zasilacz 12v Impulsowy
Opcja z zasilaczem 11.5v moze nie zadziałac z 2 powodów:
1- Zasilacz nie wystartuje bo musi byc np obciążony 20-30% mocy(Halogeny uruchomia , ledy juz nie)
2- Zasilacz jak wystartuje i dasz Gretza oraz Kondensatory to wywinduje ci napięcie do 14v-16v

Lm317 ma wydajność do 1.5a i bedzie sie bardzo Grzało

Budowanie zasilacza z transformatora, mostka i stabilizatora nie ma najmniejszego sensu z kilku powodów:
- duże skomplikowanie układu - trudność w budowie i uruchomieniu
- duży transformator
- mała sprawność takiej konstrukcji = duża ilość ciepła wydzielana na stabilizatorze = duży radiator
W dzisiejszych czasach to tak jak by młócić zboże za pomocą cepa

Rozwiązanie jest tylko jedno, odpowiedni zasilacz impulsowy. Na co dzień montuje zasilacze z tego typu [LINK] wymiary też powinny być ok i cena niezła. Zresztą konstrukcji jest mnogo tylko wybierać.

@rzerzuch inaczej, budowane zasilacza takiego jak pokazałem to spora strata energii.

@AUGUR co wyście się uwzięli na tego LM... czytajcie... zrozumcie... to był przykład... schemat ideowy do Gretza