Ponad 2 tygodnie temu sprzedałem na allegro laptopa, był w dobrym stanie. Po sprawdzeniu kupujący wystawił mi komentarz pozytywny i że jest zadowolony i jest wszystko ok. Dziś mi pisze że popsuł mu się ten komputer i że najpierw odda go do serwisu, a potem będzie chciał mi popsutego zwrócić. Czy to jest jakiś czeski film bo już tego nie ogarniam. Co z tym fantem zrobić?

@xoot Że niby jak się popsuł? Może upadł? Albo wylał na siebie herbatę?

@xoot Nic nie rób, sprzęt został odebrany, sprawdzony i działał. Potwierdza to komentarz. Popsuć ma się prawo, jak wszystko. Chęć zwrotu jeszcze nie znaczy, że Twój Klient będzie miał taką możliwość. Napisz coś więcej o tej stransakcji: wystawiłeś jakiś rachunek, sprzęt na gwarancji był itp.

Nie nie dawałem gwarancji, rachunku itp. Nie mam żadnej działalności, po prostu sprzedałem osobie prywatnej dołożyłem i kupiłem sobie nowy. Facet napisał pozytywny komentarz po 6 dniach użytkowania i sprawdzania laptopa itp, a po kolejnych 6 napisał że się zawiesza windows, nie wiem przecież mógł coś popsuć. W końcu to używany sprzęt.

@xoot Więc nie masz się czym martwić. Nawet przy nowym sprzęcie producent nie udziela gwarancji na oprogramowanie.

Odpowiedz grzecznie kupującemu że być może, pod wpływem drgań, pokruszyła się pasta pod chłodzeniem procka. Co prawda nigdy o czymś takim nie słyszałem żeby od transportu... ale jak wymieni pastę i odkurzy, to mu przestanie się wieszać Windows i tyle.

Ja jako serwisant sieci często spotykałem się z takimi prawdziwkami, którzy mówili, że to niemożliwe żeby router żle działał bo od 3 lat działa dobrze ! Gość miał pecha i tyle. Kotin dobrze prawi - przeczyścić, przedmuchać i powinno być ok.

Klient i tak chce oddać to do serwisu. Tam Mu sprzęt naprawią i już. Mógł sam oczywiście najpierw spróbować recovery itp.