Potrzebuje rozliczyć się z Niemieckim Urzędem Skarbowym. Możecie polecić jakiś sprawdzony serwis/firmę, która się tym zajmuje. Wszelkie spostrzeżenia, informacje na co warto zwrócić uwagę mile widziane

Na szybko powiem CI jedno, na rozliczenie masz 4 lata, tak więc na spokojnie, bez pospichu i paniki. Jak tam pracowałeś, na jaką umowę, na jakiej grupie zatrudniony byłeś podatkowej, gdzie mieszkałeś.....?

Umowa o prace od 20.09.2014 do 31.12.2014. Obecnie nowa od 1.1.15 do końca listopada. Grupa podatkowa bodajże pierwsza (bezdzietny, kawaler, minimalna krajowa 10E). Meldunku w Niemczech nie mam, jestem pracownikiem na kontraktach, czyli noclegi po hotelach, motelach, mieszkaniach, budowach i piwnicach  Jeżeli chodzi o rejon to byłem 40km od Frankfurtu nad Menem.

Czyli co mogę pracować powiedzmy 3 lata i powiedzmy po zakończeniu pracy jednym niemieckim "PIT-em" rozliczam się za wszystkie lata? Bo podatek to wiem że mogę odzyskać z ostatnich 4 lat.

MOżesz tak zrobić choć teraz, lepiej dla Ciebie rozliczyć ten pierwszy rok. Przypuszczam, ze nie zarobiłeś 9000 euro w 3 miesiace, dlatego masz 100% zapłaconego podatku do zwrotu za 2014 rok. Na 1 grupie płacisz niemały haracz (bykowe, tak powinni i w POlsce zrobić). Możesz odliczyć od podatku prawie wsystko,  co CIę kosztowało w NIemczech -wynajem mieszkania, hotele, internet, przejazdy do Polski do rodziny na wekkendy )tu obowiązuje rozliczenie za przejechane kilometry bez konieczności udowadniania faktycznie przejechanych kilometrów,hotele oczywiście masz rachunki? Dobrze abyś miał meldunek w NIemczech, mieszkając w hotelelach TAKŻE można go posiadać. Bez niego autenetycznie nie wiem, jak się rozliczysz, na jego podstawie zostajesz przydzielony do Finanzamtu. Jeśli zamierzasz dalej tam pracować, koniecznie załątw sobie meldunek, gdziekolwiek. POsiadasz numer podatkowy, niemieckie ubezpieczenie? Czy pracujesz na tzw.POLAKA ? Czyli robisz w NIemczech ale płaci Ci jakiś cwaniaczek zza Odry na rękę? Jeśli masz ogarnięty język choć w podstawach, szukaj pracy poprzez agencje niemieckie. Da CI to stabilizację, ONI załatwiają dużo formalności, pomagają pracownikowi bo gąszcz niemieckiej biurokracji, często gubi nawet Niemców a co dopiero obcokrajowców. Jak to się mówi, co kraj to obyczaj i tak to jest w Niemczech -to jest kraj związkowy i co miasto to inne przepisy mają. 
Piszesz, ze masz 10E...ale mam rozumieć + diety oczywiście ? Innej opcji nie widzę, znając Twój system pracy. Jeślki ich nie masz, szukaj pracy przez agencje. To jest nawet 50 Euro na rękę dziennie więcej...czyli opłaca się .

Zatrudniony jestem w niemieckiej firmie przez Niemca. Jedyne koszty jakie muszę ponieś to transport i wyżywienie. Nocleg jest w obowiązkach pracodawcy. Ubezpieczenie niemieckie mam, nr podatkowy również.
Podatek jeszcze nie jest taki wielki bo wychodzi coś około 150E, ale te ich ubezpieczenia to niech je drzwi trzasną ponad 330E co miesiąc
Dokładnie mam minimalną Niemiecką dla elektryka czyli zeszły rok 10E + 1E diety do każdej godziny, w tym roku 10,10E + 1E diety.
Zdaje sobie sprawę że kokosy (na Niemieckie warunki) to nie są ale i tak wypłata 3 razy lepsza niż w Polsce przy nie porównywanie lżejszej pracy

Do tego mam tak ch... usteczkowo skonstruowaną umowę że siedzę już 5 tygodni (oczywiście za darmo) i czekam za kolejnym kontraktem. No ale to ponoć pierwszy taki przypadek że niema zleceń przez tak długi czas.

Największy problem jest w tym że nie znam języka Niemieckiego, raptem kilka podstawowych słówek i zwrotów (ah jak że piękny jest język germański).

Poducz się komunikatywnie niemieckiego to załątwię Tobie robotę za 11,50 + 35 E diety dziennie (netto na rękę), 26 dni urlopu w roku płatnego, wszystkie niemieckie świeta wg. systemu katolickiego(więcej jak w Polsce) -każdy dzień świąteczny normalnie płatny ale bez diety, tak mam ja i moi koledzy a jest nas w sumie w tej firmie obecnie 17.. Do tego pełne ubezpieczenie, opieka pracodawcy, pomaga ze wszytskim gdy zachodzi potrzeba (niemka i niemiecka firma). Ponoć mają być podwyżki niedługo .

Dzięki za propozycję i za informacje.