Witajcie po latach,

A i przepraszam, że powrót mocno interesownie, ale cóż.... ;)

Otóż po 3 latach korpo-pracy (pełnej ciekawych zadań, ludzi, wyzwań, ale nawet po paru awansach za pieniądze nie pozwalające godnie żyć), złożyłem CV do sporo mniejszego biznesu.

Wygląda na to, że na rozmowie wypadłem nieźle, dostałem ofertę podjęcia współpracy.
Jest jednak knif, z którym wcześniej nie miałem do czynienia - muszę założyć własną firmę, wypłatę będę dostawał jako kwota na fakturze.

Dla mnie, człowieka, który zawsze pracował na umowę o pracę jest to całkowita nowość.
A i co jeden poradnik internetowy na temat kosztów prowadzenia działalności - podane kwoty potrafią się mocno różnić.

Pytanie podstawowe jest takie - Jaką kwotę "do ręki" (czyli ile pieniędzy zostanie mi do wydania po opłaceniu wszystkiego) uzyskam, otrzymując od pracodawcy 5800zł netto na fakturze? Ile kosztuje ZUS, składka zdrowotna - wiem. Pozostaje kwestia podatku dochodowego, podatku VAT - w tych właśnie sprawach jestem kompletnie zielony. I będę wdzięczny za wytłumaczenie.

Także tego, czy stać się platnikiem VAT, czy nie warto? Czy księgowość samemu ogarniać, czy jednak komuś płacić?

Za pomoc będę niezmiernie wdzięczny. A jako, że na decyzję czasu niewiele - za szybką pomoc będę jeszcze bardziej wdzięczny.

Pozdrawiam,
toxim

Po tylu latach 

Zarobisz 4590zł przy obniżonym ZUSie lub 4143zł po 2 latach prowadzenia działalności 

http://samozatrudnienie.kalkulator-plac.eu/oblicz-zysk

Opłaca się być vatowcem gdy wykonuje się usługi B2B, czyli tak jak w Twoim przypadku. Dzięki temu będziesz mógł odliczać VAT np. od kupionego sprzętu do pracy. 

Sprzętu (poza jednorazowym zakupem laptopa) kupować raczej nie będę.
Na pewno zaś będę wydawał standardowe 200-300zł miesięcznie na paliwo, wynajmował mieszkanie jak i do tej pory.
Jest przede mną także zakup samochodu (za zgromadzone środki, nie związany ze zmianą pracy).

Miały by znaczenie powyższe fakty w sprawie bycia lub nie VATowcem?

Inna sprawa - nijak nie kalkuluje mi się to 4500zł.
ZUS, składka zdrowotna - 446,88zl.
Podatek 18%: 1044zl.

5800 - 1044 - 446 = 4310zł jak dla mnie, choć pewnie czegoś nie biorę pod uwagę ;)

Pozdr.

Paliwo również możesz odliczać wykorzystując samochód do celów mieszanych. W takim przypadku odlicza się je normalnie od przychodu oraz 50% vatu gdbyś był vatowcem. Również możesz odliczać części eksploatacyjne, np. zakup opon. 
Z innych odliczeń, to np. wydatki na telefon, nawet prepaid 

W swoich obliczeniach nie uwzględniłeś odliczeń. Zus w pewnym stopniu niweluje podatek.

Osobiście polecam być VATowcem. Jeśli weźmiesz fuchę na boku, to prawie zawsze będą chcieli FVAT (koszt). Zarejestrowanie się jako płatnika VAT obecnie nic nie kosztuje (jak ja przechodziłem na działalność to kosztowało - bagatela - 170zł).

Co do rozliczenia - polecam księgowość internetową ifirma.pl (pierwsze 3 miesiące free, a potem 45zł netto/miesiąc lub 225zł netto/pół roku) - oczywiście wrzucasz w koszty, czyli o te kwoty pomniejszasz swój przychów (a więc płacisz mniejszy podatek dochodowy i nie płacisz VATu jeśli jesteś VATowcem).

[OT]

@toxim
Pozdrowienia dla toxima, do dziś mam przed oczami zdjęcie jak wygląda twoje "centrum dowodzenia" z jednego z tematów.

[/OT]

Toxim
Netman ci policzył bardzo przybliżoną kwotę kasy - na rękę.
Wiadomo że są koszty itp itd. i wiele innych dolegliwości związanych z działalnością.
Generalnie to niezła kasa.

zapytaj się nowego szefa jak z urlopem i jak z chorobowym czy jest normalnie płatny. Bo jeżeli nie to trochę lipa. Nie daj

boże coś się wydarzy i jesteś na lodzie a zus i składkę zdrowotną musisz płacić bo nie będziesz ubezpieczony.

Napisz chociaż jaka branża  czy transport czy it czy budownictwo łatwiej będzie oszacować ryzyko. Na umowie o pracę jesteś Panem i jesteś chroniony na samozatrudnieniu  jesteś Nikim. Jeden telefon i już nie pracujesz. Nie potrzeba żadnych wypowiedzeń. Na samozatrudnieniu dość ciężko dostać kredyt nawet jak masz wysokie zarobki. Przynajmniej w millenium przy dochodach z działalności na rękę ponad 3500 nie było szans na cokolwiek.  Ja się wyleczyłem z samozatrudnienia i poszedłem sobie na spokojną posadę i stawkę godzinową. Bajka

@ nikt
Własna działalność daje duże możliwości i lepsze zarobki. Jeśli ktoś jest dobry w tym co robi, to nie musi się martwić, że straci pracę. Praca raczej sama do niego przychodzi. Jak nie te, to inne zlecenie, jak nie ten pracodawca, to tamten 
Ja np. nie wyobrażam sobie powrotu na etat. Zbyt małe zarobki, zbyt sztywne ramy pracy i sam fakt bycia z reguły 'korporobocikiem' jak toxim. 

A przed czym tak Cię chroni umowa o pracę? Jak pracodawca zechce Cię zwolnić, to zrobi to.

VAT wtedy, gdy będziesz miał duże koszty prowadzenia działalności. Obowiązkowo musisz przejść na VAT gdy masz obrót większy niż 150 000 zł. Do opodatkowania od dochodu odliczasz jeszcze składkę zdrowotną i kwotę wolną od podatku.