Miał ktoś styczność z tą pracą i może się wypowiedzieć na ten temat.

Praca z pewnością rutynowa, na dłuższa metę nie wyobrażam sobie, aby pracować przez 8h sprzedając bilety.

Duży plus tej pracy to szczególnie duże zniżki na podróż koleją (Regio i TLK) po Polsce. A tak to bardzo prosta praca, na luzie, gdzie nie ma lekko przy pracy jako kasjer w supermarkecie, bo poza kasą i przeskanowania tysięcy produktów dziennie musi jeszcze poukładać na półkach i rozładować palety z towarami. Do tego sprzątanie, pilnowanie pieca dla wypiekanego pieczywa, itp.. Bywa, że jeszcze ma się do czynienia z awanturnikami. Z mojej obserwacji od wielu lat widać, że w kasie PKP pracują tam same kobiety, które w wolnym czasie jak klientów nie ma przy okienku to sobie plotkują i piją kawę. A w przypadku jak klientów jest trochę dużo to co najwyżej pomęczą sobie palce przy obsłudze dotykowego ekranu monitora. Nigdy nie widziałem w takiej pracy jeszcze mężczyzn.