Ech, tragikomedii z rodzinką ciąg dalszy.
Tło: psychoteść kradł teściowej kasę, w sensie jak listonosz doręczył emeryturę a teściunio akurat pobrał, to kładł łapę na kasie i tyle. Zatargaliśmy teściową na pocztę, złożyła zastrzeżenie o niewydawaniu jakichkolwiek przesyłek psycholowi, opłaciła usługę dożywotnio, po sprawie.
W lutym chodził jakiś listonosz na zastępstwie, nie zapoznał się z listą zastrzeżeń (co ma obowiązek zrobić), wydał emeryturę psychoteściowi. Teściowa przyszła na pocztę i dowiedziała się że emerytura została już wydana. Zrobiła się awantura, pani naczelnik się odezwie. Nie odezwała się, więc odezwałem się ja. Listonosz na chorobowym, dzwonić za tydzień. Zadzwoniłem za tydzień - listonosz jutro pójdzie pod adres gdzie doręczył i odbierze kasę. Dzwonię jutro - listonosz nie odebrał kasy bo facet powiedział że nie odda. Ona jutro będzie do psychoteścia dzwonić. Dzwonię jutro - on powiedział że nie odda, pani naczelnik "nie wie co ma zrobić i jak chcę mogę składać reklamację". Chcę. Reklamacja złożona przez formularz na stronie poczty, minęło 30 dni, odpowiedzi brak. Telefon na infolinię - proszę podać numer przesyłki. Nie mam, bo sprawa taka i taka. Aha, to oni nie wiedzą, nie mają dostępu do takich danych, proszę wysłać maila z pytaniem na kontakt@pocztablablabla. Wysłałem maila, odpowiedź: "Uprzejmie prosimy o podanie numeru nadania reklamowanej przesyłki w celu przekazania wiadomości do Sekcji Reklamacji."
I teraz powiedzcie mi, do kogo się zgłosić, z kim gadać żeby ta pocztowa banda głąbów w końcu wzięła dupy w troki i coś z tematem zrobiła? ZUS powiadomiony, ale podobnie jak z pocztą brak odzewu. Teoretycznie teściowa może mieć głęboko w poważaniu czy poczta wypłaciła jej kasę psychoteściowi czy panu "kierownikowi" pod sklepem, ona jako osoba uprawniona pieniędzy nie dostała, więc teoretycznie może domagać się wypłaty i tyle. No, ale teoria teorią a praktyka praktyką, więc kasy nie ma, poczta ma wyginkę, zus ma wyginkę, a teściowa nie ma kasy na życie.
A ja się tak czasem zastanawiam, za jakie kurła grzechy...
Forum > Tematy dowolne > Wydanie przekazu przez pocztę osobie nieuprawnionej - co robić?
Wysłane 2018-04-19 12:56
Wysłane 2018-04-19 13:52
Konto odpada, przy długach jakie ma teściowa to by zobaczyła tą kasę jak świnia niebo. Naczelniczka nie chce z nami rozmawiać, każda próba to standardowy tekst "proszę czekać na odpowiedź na reklamację" wypowiedziane z fochem tysiąclecia.
Ja to bym najchętniej spakował żonę, psa i lenovo i spierdzielił w Bieszczady, albo jeszcze lepiej gdzieś nad Amazonkę...
Wysłane 2018-04-19 16:00
To następna wizyta z jakąś lokalną gazetą. Albo codziennie pismo składać z ponagleniem + do wiadomości na wszystkie poczty w okolicy. Napisać wezwanie do zapłaty poczcie, wyliczyć odsetki, wezwanie przedsądowe przesłać - wszystko za potwierdzeniem odbioru. Muszą w końcu ruszyć się do roboty.
A w ZUSie nie można zmienić adresu pod który dostarczana jest emetytura? Zmień na swój albo kogoś innego pewnego.
Wysłane 2018-04-19 22:20
Faktycznie policja wydaje się jedynym sensownym wyjściem. Wcześniej bym tego listonosza namierzył i go o fakcie uprzedził - i tak to on dostanie finalnie po dupie i tak, to niech wie co go czeka - może odda wcześniej i sprawy nie będzie.
Wcześniej może jakiś rzecznik konsumenta, może on poradzi...choć nie wiem czy to ten typ sprawy. Ale pewniej too na bezprawniku czy innej vagli spytać.
PS. Lenovo zostaw. Pecha Ci przynosi (albo Ty go przyciągasz i dlatego kupiłeś Lenovo ).
Wysłane 2018-04-20 10:14 , Edytowane 2018-04-20 10:14
Wyślij Pismo do PP, że w związku z niedotrzymaniem ustawowego czasu rozpatrzenia reklamacji, zgłaszasz sprawę na policję i...
1. Policja. Gdy umorzą sprawę (chociaż nie powinni):
2. https://www.e-sad.gov.pl/default.aspx?AspxAutoDetectCookieSupport=1
3. Jeżeli PP się odwoła to ciąg dalszy w zwykłym sądzie.
Ogolnie: wygląda na standardową drogę przez mękę.
Najwazniejsze: masz potwierdzenie zastrzeżenia z poczty, które złożyła teściowa?
Znając Rzecznka Praw Konsumenta, stracisz tylko u niego czas. Ale możesz iść spytać co on by zrobił i jak może Ci pomóc.
Kto jest online: 0 użytkowników, 180 gości