Cześć. 
Czy polecacie jakieś konkretne modele płyt indukcyjnych w cenie do ok 1500 zł? 
Czy warto zwrócić uwagę na jakieś konkretne funkcje, które faktycznie się przydają? 
Macie jakieś informacje o awaryjności wśród poszczególnych producentów? Pan z Mediamarkt mówił, że Samsung kiepsko pod tym względem wygląda, a reszta producentów podobnie. 

z doświadczenia mogę polecić Elektroluxa, ze względu na to że jest dość cicha, tzn jak już się chłodzi to te wentylatory są ciche. Co do funkcji ja mam tylko 4 pola bez łączenia itd. więc się nie wypowiem, ale mi to wystarcza. Odradzam natomiast płyty whirpoola bo też miałem ale klękła po 6 miesiącach i były problemy z GW.

Jakbym teraz kupował płytę to brałbym taką z całą skalą grzania na przyciskach. Aktualnie mam tylko +/- i trochę klikania jest przy zmianie (skok co 0,5). Dobrze, że można dźwięk wyłączyć.

Ja mam od 4lat Whirlpool z ikei. Jest ok i serwis też (poprawili montaż po partaczach z ikei).
Najbardziej wqrwia mnie panel dotykowy. Mokrymi palcami nie powalczysz, ale indukcji na pokrętła nie dostaniesz.
Dużo nie pichcimy, ale jest już mocno porysowana.
Ja nie wyobrażam sobie pstrykania +/-. Mam pełną skalę dla każdego palnika.

Korzystam też od 4 lat z Whirlpoola i ogólnie jestem tam zadowolony, bo nie było żadnej awarii. Bez problemu radzi sobie płyta na wszystkich polach grzewczych przy dużej mocy. 

Plusy

* Skala mocy od 1 do 10 z możliwością wyłączenia (0) dla każdego pola grzewczego.

* Odliczenie czasu na każde pole grzewcze.

* Funkcja połączenia dwóch pół grzewczych w jedną.

* Zabezpieczenie przed dziećmi. 

* Po wyłączeniu płyty grzewczej to nie słychać wentylatorów - jest tylko symbol chłodzenia na wyświetlaczu.

* Wentylatory sprawnie chodzą i słychać je tylko przy większej skali mocy. Nie jest to dokuczliwe. 

Minusy

* Panel dotykowy wrażliwy na wilgoć. Niestety musi być sucho. 

* Jeśli są zanieczyszczenia większe to pole grzewcze się nie włącza przy kontakcie z garnkiem jak chce się np. zagotować wodę.

* W przypadku zalania z garnka pod przykryciem to wyłącza się cała płyta grzewcza i piszczy dźwięk na ok. 30 sekund. A jeśli były oddzielne użyte odliczenia czasu to trzeba na nowo ustawiać czas.

* Przy czyszczeniu płyty może się włączyć alarm dźwiękowy, ale po wysuszeniu przestaje się odzywać.

Przed montażem płyty indukcyjnej w domu to miałem modernizację przyłącza elektrycznego, bo nie było pewności, że stara instalacja na miedzi to wytrzyma w przypadku jak będzie sporo mocy na płycie indukcyjnej + piekarnik na raz. Nowy kabel gruby pociągnięty od głównej skrzynki z zewnątrz budynku przez piwnicę i klatkę schodową do skrzynki z licznikiem (układ trójfazowy czyli siła) aż do mieszkania z dodatkowym zabezpieczeniem. Licznik + zabezpieczenia także jest nowe. Zapas mocy jest to nie muszę się bać, że będą mi wybijały bezpieczniki czy spali mi się instalacja elektryczna. 

Jeden z tańszych Electroluxów kupiłem za około 1400 jakieś 7 lat temu i problemów technicznych brak.
Jest praktycznie niesłyszalna.

Jak wyżej - szukaj ze skalą mocy.
Dodatkowo zwróciłbym uwagę na to by panel dotykowy był nie za blisko pola grzejnego, bo jak coś wykipi z garnka, to niewygodnie się wyłącza.

Opinie o trwałości chyba można olać, bo jest to raczej jeden z tych rzadziej psujących się sprzętów AGD.
Do tego jesli są opinie o modelach,które wytrzymały wiele lat, to już i tak nie ma ich na rynku.
Natomiast nikt Ci nie powie, jak długo będą działać te, które są produkowane od roku czy dwóch.

Jeśli chodzi o modele z Ikei to widziałem, że tam mieli chyba płyty ze zwykłego szkła hartowanego. Przez to pewnie są bardziej podatne na zarysowania. W tej chwili moim faworytem jesli chodzi o producenta jest elektrolux. Mają dosyć cienkie płyty, a ja mam już kupiona szafkę pod płytę gazową, które są trochę cieńsze od indukcyjnych. Piekarnik jest w niej wyżej. Przynajmniej tak to w Ikei wygląda. I w większości opini ludzie piszą, że są ciche. Natomiast na płyty z Ikei narzekają, że są głośne. 

Ja polecam Boscha PIE631FB1E, którego mam on prawie 3 lat własnie ze względu na zakres regulacji mocy (17 stopni) i dobre zabezpieczenia przed dzieciakami. Wcześniej miałem Amicę jakąś i serwis 2 razy w ciągu roku mnie odwiedzał. Serwisu zresztą też nie polecam - dłużej sprawdzali czy na pewno jest zgodnie z instrukcja zamontowane niż sama naprawa trwała.

Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, że do indukcji potrzebne są odpowiednio duże przekroje okablowania.