@Lukxxx Kwestia podejścia do aborcji zmieniłaby się diametralnie gdyby brzuch kobiety był przezroczysty. Nieprawdopodobne jest, że w XXI wieku to wciaż jest główny powód tezy "mój brzuch - moja sprawa"
Forum > Tematy dowolne > Globalne ocieplenie to jednak kit ?
Wysłane 2014-03-01 00:49
@LukxxxNarodzonych też już - nie wiem czy przepchnęli to w Holandii Po prostu powrót do starożytnego Rzymu. Tam dziecko póki nie nadano mu imienia i oficjalnie nie zaakceptował go ojciec (na co było parę dni od narodzin) nie było człowiekiem.
Swoją drogą nam ciekawy przeskok myślowy wyszedł - od globalnego ocieplenia do aborcji
Wysłane 2014-03-04 22:09
@pustelnik ale co nie jest oczywiste? nie zrozumiałem jak zwykle dla mnie oczywiste jest tylko to, że niszczymy naszą biosferę zubożając ją i że emisja CO2 rośnie.
reszta nie jest oczywista z tego prostego powodu, że nie mamy metod dokładnego opisu matematycznego tak skomplikowanych zjawisk na skalę planetarną
Wysłane 2014-03-19 21:13
heh już nawet nawołują do wsadzania do więzienia krytykantów globalnego ocieplenia-kitu klik
Wysłane 2014-03-20 03:51
@xootPrzy takiej skali wyprowadzania pieniędzy wszyscy odpowiedzialni za ten proceder będą szli w zaparte i po trupach. Przecież aby wyrwać te 10-20% trzeba resztę kasy zmarnować. To przypomina lecznicze zabiegi przeprowadzane przez lekarzy w dawnych czasach na kobietach. Aby rozładować napięcie lekarz przeprowadzał specjalny zabieg i brał kasę, pacjentka była zadowolona. Dzisiaj wiemy, że to samo osiąga się domowymi metodami jak powiedział pewien aktor -Do tego dobre łóżko jest potrzebne. Ale dawniej za publiczne powiedzenie prawdy pewnie też by wsadzali do więzienia. Ludzie są znani z takich zachowań.
Wysłane 2014-03-20 19:31
Drzewa są po to aby je wycinać [LINK] i zasadzić potem nowe...
Wysłane 2014-03-20 20:17 , Edytowane 2014-03-20 20:23
@kruser
w zbalansowanych gospodarkach EU jak Dania, Niemcy, Austria, nawet Polska - święta racja, ale powiedz to w Brazylii, w której areał lasu pierwotnego zmniejsza się w zastraszającym tempie przez masową bandycką wycinkę właśnie.
We wszystkim trzeba umieć znaleźć balans i samoograniczenie.
Wysłane 2014-03-20 21:00
@kruser
W zasadzie póki sadzi się nowe drzewa to jest OK, problem pojawia się gdy się tego nie robi.
Wysłane 2014-03-20 21:38
@pi_nio W sumie niewielki, przynajmniej nie jeśli chodzi o efekt cieplarniany. Inaczej wygląda to jeśli przyjrzysz się skażeniu generowanemu przez takie eksplozje. Najgroźniejsze (skażeniowo) są eksplozje naziemne lub atmosferyczne. Wiele prób przeprowadzono pod ziemią, albo na jakiś odległych od cywilizacji miejscach. No może pomijając amerykanów bo u nich ponoć 250 tys żołnierzy zostało skażonych w wyniku testów atomówek.
@kruser Że tak powiem - byliście kiedyś w lesie? Albo na wsi się pokręciliście? Jak nie to wytłumaczę dość łopatologicznie. Las rośnie 50/60 lat, po tym okresie jest dopiero wycinany do poziomu ziemi i w ciągu jakiegoś roku dwóch zasadzany od nowa. W międzyczasie trzeba kilka, może kilkanaście razy zrobić przecinkę żeby duże drzewa (te o wartości technicznej - na konstrukcje, meble, parkiety itd) mogły sobie rosnąć w spokoju. Z tych przecinek babcia ma drewno do kominka - taką gałęziówkę - a co grubszy sort idzie na sprzedaż, tam gdzie nie wymaga się specjalnych parametrów jakościowych. Jak by naprawdę dwa razy w ciągu wieku było pozyskiwane drewno z lasu to dla zaspokojenia naszej cywilizacji Europa musiałaby być puszczą.
@straszny W przypadku lasów równikowych, czy rzeczonej Brazylii nie jest to takie proste. Tam lasy się tnie bo:
- potrzebujemy terenów pod pastwiska
- potrzebujemy terenów pod uprawy rolne
- gdzieś trzeba hodować te biopaliwa
- bogaty właściciel hacjendy czy pan Mietek z Lublina ma chętkę na fotel z egzotycznego drewna.
Tam problemem jest właśnie brak odnawialności stanów drzewnych, a nie samo wycinanie drzew, bo nawet w świetle zalinkowanego artykułu na papier idzie ułamek pozyskiwanego drewna.
To powieje teorią spiskową ale wg niektórych konopie są zakazane bo włókna z nich okazały się konkurencją dla przemysłu drzewnego.
Wysłane 2014-03-21 20:32
@1084 Z tą Prypecią to aż tak kolorowo nie jest. Czytałem dosłownie ze dwa dni temu o wynikach badań naukowców bodaj z Kanady i wyszła ciekawa sprawa. W rejonie skażonym niesamowicie zwolnił się rozkład materii organicznej, która już zmarła. Rośliny/zwierzęta padają tyle że dwu czy trzykrotnie dłużej trwa nim się zmienią w postać mineralną. Badania prowadzili od '93 i wyszło że rośnie grubość warstwy ściółki, a próchnicy jest nadzwyczaj mało. Jak by to się zapaliło to znów tony świecącego pyłu wzniosłyby się w powietrze.
Wysłane 2014-03-22 03:11 , Edytowane 2014-03-22 03:11
@pustelnikFaktem jest, że rośliny i zwierzęta odżyły na tych terenach niesamowicie. Niczym w rezerwacie. A rozkład, hmm jestem sceptyczny co do tych badań, ale chętnie zapoznam się z wynikami i opisem sposobu badań.
@pi_nioAle, żeby pozbyć się ludzi to już trzeba nie lada kataklizmu. Nawet mrozy -70 czy upały nie wybiją ludzi. Część na pewno, ale reszta się dostosuje, nawet jakby miała hodować rośliny i zwierzęta pod ziemią czy pod wodą.
Kto jest online: 0 użytkowników, 140 gości