W sprawie zatajonych ustrek: dwa lata od daty zakupu i trzeba udowodnić.
Forum > Tematy dowolne > Chwila zastanowienia nad nowszym samochodem.
Wysłane 2012-08-02 11:50
@ANTYBIRD ja bym takiemu kupującemu podziękował... To samochód używany. Tak samo możesz się targować że pedały, kierownica jest troszkę zużyta. Rozumiem o rysy, braki plastików itp ale o to że filtry do wymiany
Nieważne, pisz jak najszybciej jakie odczucia będą po jeździe próbnej.
Wysłane 2012-08-02 12:36 , Edytowane 2012-08-02 13:15
A ja nie widzę w tym nic złego. Stan idealny to stan idealny - oznacza, że można wsiadać i jechać nie zaglądając pod maskę. Moim zdaniem skoro sprzedawca określa stan jako idealny, a nie ma w pojemniku płynu do spryskiwaczy, to powinien dolać, albo opuścić na bańkę płynu o.
Edit: Ja jak kupowałem swoje wozidełko 5 lat temu, to dostałem od sprzedawcy na Olej silnikowy (bo nadawał się zdecydowanie do wymiany), łącznik stabilizatora, naprawę fotela (rozcięta tapicerka) i wymianę 2 opon.
Wysłane 2012-08-02 13:16 , Edytowane 2012-08-02 13:17
@Maveriq
On sobie może określać. Spiszą umowę i klient zostanie na lodzie skoro jest naiwny i nie sprawdził bo sprzedawca tak napisał. Trzeba trzeźwo myśleć, a nie liczyć na dobre słowo. Dla mnie jakieś "walki" o płyn to też lekka przesada. No chyba że to załatwi się bez konfliktowo. Ale jak miałyby być z tego jakieś kłótnie to chyba bym się posikał ze śmiechu Wszystko można osiągnąć w ramach targowania się, ale gdy dojdą do tego ostre słowa to nie warto.
Wysłane 2012-08-02 13:27
@TonySoprano Oczywiście. Nie warto w ogóle rozmawiać, jeśli widać, że w grę wchodzą emocje.
Wysłane 2012-08-02 15:35
Nooo... to bylo bez emocji...
Malowane zderzaki, tyl lewe prawe drzwi, klapa rdzewieje powoli.
Skrzynia nie wrzuca 3 biegu.
Silnik idealne parametry.
ugadalem sie, ze zrobi skrzynie i opusci.
po godzinie telefon, ze chce mniejsza kwote na fakturze.
ja mowie, ze ok, ale niech bedzie swiadomy, ze jest zobowiazany do rekojmi.
wysmial mnie, ze nikt mi nie da rekojmi 12miesiecy.
pewnie chcial skrzynie za 200zl na tydzien naprawic i dluga...
Wysłane 2012-08-02 15:56
@ANTYBIRD zderzak tylni wydawał się mi malowany. Widać auto było poobdzierane. W skrzyni to może jakiś wybierak czy coś jest skrzywiony i nie wchodzi 3`jka. Ja bym się już tym autem dalej nie interesował.
Potwierdza się opinia, że nie tylko niemiec dobrego samochodu się nie pozbywa.
Wysłane 2012-08-02 16:05 , Edytowane 2012-08-02 16:06
@beton
No dlatego taka cena niska Już wspomniałem że dla mnie coś za tanio
ANTYBIRD
Bądź świadomy że kupujesz autka które mają po 100 ileś tys km, sprowadzone. Każde będzie mniej, lub bardziej do roboty.
To mnie rozwala... "ugadalem sie, ze zrobi skrzynie i opusci." Myślisz że on coś fachowo zrobi?
Wysłane 2012-08-02 16:19 , Edytowane 2012-08-02 16:23
@TonySoprano "kupujesz autka które mają po 100 ileś tys km"
To nic nie zmienia, jak ktoś dba o samochód, to będzie w takim samym stanie, jak wyjeżdżając z salonu, albo lepszym. Już w ogóle po takim przebiegu nie powinna się sypać skrzynia.
Wysłane 2012-08-02 16:47
@ANTYBIRD
Skrzynia w życiu w tym aucie nie powinna padać po 100kkm u mnie dopiero przy 165k zaczęło się dziwnie sprzęgło "odzywać"... Poza tym skoro autko z Niemiec nie znaczy ,że musi być idealne [LINK]
Jeżeli chodzi od DPF to w V-techu za wycięcie, pomiar i zaprogramowanie komputera tyle kasują .
Kto jest online: 0 użytkowników, 157 gości