@Panzer Widzę zupełny brak zrozumienia sensu moich wypowiedzi. Sam nie używam smartfona, bo ten typ telefonu mi zupełnie niepotrzebny, ale za to żona i starsza córka wykorzystują swoje zabawki namiętnie (młodsza też - podbierając obydwu). Ale obydwa są wykorzystywane RÓWNOLEGLE ze stacjonarnym PC-tem (nawet dwoma i laptopem), nie zamiast. Gdy wreszcie zdecyduję się na zakup tabletów (gdy będą prezentować sobą konkretne, nie iluzoryczne możliwości), to też będą dodatkowe sprzęty, nie zastępujące główny stacjonarny komputer, co najwyżej zastąpią drugi piec i laptopa.
Analogicznie: walkman, discman, odtwarzacz mp3, czy telefon nie zastąpił mi i wielu innym osobom stacjonarnego sprzętu audio w domu, tylko działa równolegle. Tak samo uważam, że mobilny sprzęt komputerowy będzie cały czas rozwijany równolegle do stacjonarnego, którego będzie mniej, ale będzie stale gościł w naszych domach.
EDYTA
"Jak zapomnisz portfela to nie wyciągniesz gotówki z bankomatu." Prędzej zostawię telefon, niż cieniutką kartę bankomatową, którą noszę zawsze z dokumentami (prawo jazdy, karta córki do przedszkola, itp.), więc argument zupełnie z sufitu.
"Nie sprawdzisz o której będziesz miał autobus/pociąg/samolot." jeżdżąc autem - po co? "Nie zamówisz produktów skanując kody kreskowe." ??? "Na pc nie zaczniesz filmu wieczorem i dokończysz go w łóżku." film z komórki w łóżku, co w tym niby wygodnego, kiedy do TV podłączony jest stacjonarny odtwarzacz/dekoder???
"Nie skorzystasz z mapy." A od czego kupiona wcześniej nawigacja, zresztą o wiele lepiej spełniająca to zadanie i umieszczona na stałe w samochodzie?
Można wiele równie bezsensownych zastosowań wymienić, które wymyślają marketingowcy, żeby sprzedać nowe smartfony, tylko zupełnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak łatwo się na to łapią? Bo niby lepiej mieć wszystko w jednym urządzeniu, podczas kiedy każde z dedykowanych danemu zagadnieniu o wiele lepiej się sprawdzi w konkretnym zastosowaniu?
Idąc tym tokiem rozumowania, powinniśmy jeździć tylko autami terenowymi, bo są najbardziej uniwersalne - na upartego możemy nawet przeprowadzać nimi orkę, tylko jaki toby miało sens...
Forum > Tematy dowolne > Załamuje się sprzedaż rynku x86.... [komputerów stacjonarnych]
Wysłane 2013-05-02 13:18 , Edytowane 2013-05-02 13:40
Wysłane 2013-05-02 13:21
@koradon
S4 Pro z tego co pokazują benchmarki to poziom Clover Trail+ mimo 2x większej ilości rdzeni i out-of-order w S4 Pro
I'd always heard about Haswell as the solution to the ARM problem, particularly in reference to the Cortex A15. The data here, particularly on the previous page, helped me understand exactly what that meant. Under a CPU or GPU heavy workload, the Exynos 5 Dual will draw around 4W. Peak TDP however is closer to 8W. If you remember back to IDF, Intel specifically called out 8W as a potential design target for Haswell.
ja tam czekam na porządne starcie tytanów czyli Cortex-A15 vs Bay Trail vs Hashwell

@Panzer
od wszystkich tych rzeczy jest smartfon przecież ale już przeglądanie internetu na nim jest ultra niewygodne w porównaniu do stacjonarki/laptopa więc tak czy siak najlepiej mieć oba urządzenia

Wysłane 2013-05-02 14:19
@straszny Dwie sprawy.
Pierwsza. Nie ma co się ekscytować wzrostami sprzedaży tabletów - jak coś zaczyna od zera i relatywnie szybko osiąga poziom realnej przydatności to zaczyna się sprzedawać lepiej, to normalne. Poza tym tablet ma okres przydatności/trwałości o wiele krótszy niż PC i z tylko samego tego faktu wielu kupujących ma już 3-4 a nawet lepiej sztukę. PC wymieniasz rzadziej, bo po prostu nie masz takiej potrzeby.
Druga. Wydaje mi się, że skoro ARM zaczyna być tak wydajny to chyba powoli można temat zmieniać na taki porównujący bezpośrednio ARM do X86. Bo dlaczego nie? Tak naprawdę wystarczy mały impuls ze strony MS i X86 może odejść w niebyt.
A tak kontynuując wątek powyższy - PC zawsze będzie miał przewagę łatwego upgrade'u. Smartfony/tablety tego po prostu nie potrafią. Zauważalna poprawa wydajności wiąże się wtedy z o wiele wyższym wydatkiem niż w PC, bo to zawsze zakup nowego i niekoniecznie taniego.
Znaczącego wzrostu sprzedaży PC już nie będzie, to raczej tort o stałym rozmiarze, taka specyfika. Notebooki mają podobną charakterystykę, aczkolwiek pod względem możliwości upgrade'u zdecydowanie im bliżej do smartfonów niż PC. IMHO jeśli chcemy na poważnie rozważać temat zmierzchu PC to raczej powinniśmy zmienić kryteria - sama sprzedaż to żadne kryterium, weźmy pod uwagę ile jest użytkowanych. Weźmy pod uwagę, że w domu czasem jest kilka tabletów a tylko jeden PC, weźmy pod uwagę, że PC nie zmieniamy co roku, a telefon/smartfon nawet często.
Zdecydowanie podpiszę się pod tym, że w pewnych zastosowaniach PC został/zostanie wyparty, ale w pewnych zastosowaniach jednak wciąż są No1.
Wysłane 2013-05-02 16:22 , Edytowane 2013-05-02 16:50
@Panzer
Na pc nie zaczniesz filmu wieczorem i dokończysz go w łóżku.Odpalam film, rozwalam się w fotelu przed 60" plazmą, tutaj efekty itp...wiadomo 2 suby i te sprawy...po czym idę do wyra i kończę ten film na 7" tablecie...jaaaasne



A jeśli nawet nie na kinie to na 23" monitorze i normalnych głośnikach, choćby i Microlabach 2.0 czy 5.1 od Creative czy Logitecha...
Nie zamówisz produktów skanując kody kreskowe.Na tablecie czy telefonie też nie zamówię.
Jak zapomnisz portfela to nie wyciągniesz gotówki z bankomatu.Ile % telefonów na rynku ma NFC? Poza tym to zrobię telefonem, który nie zastąpi mi PC - mam oba.
Nie sprawdzisz o której będziesz miał autobus/pociąg/samolot.OK jakdojade.pl i podobne są fajne, ale znam masę ludzi którzy sprawdzają rozkład przed wyjściem z domu lub mają podrukowane (sam mam). A jechać na lotnisko i nie wiedzieć o której ma się samolot...no bajka...
Nie skorzystasz z mapy.Skorzystasz ale w domu. A w podróży zrobisz to na telefonie który masz oprócz PC.
A co zrobisz z piecem jak Ci zabraknie prądu na 2 godziny?A co zrobię z telefonem? Generalnie nic bo WiFi też mi padnie

Wysłane 2013-05-02 18:35
@spider_co Odniosłem się tylko do tego co napisałeś o wygodzie obsługi.
@djluke Pisałem kilka razy, że chodzi mi o trendy na świecie, a nie w Polsce. Do Polski dotrą albo z dużym opóźnieniem, albo wcale.
Zakupy. Aplikacja Twojego ulubionego supermarketu. Skanujesz to co chcesz zamówić. Wybierasz o której chcesz dostawę. Klikasz "zamów". Czekasz na zakupy.
Bankomat. Aplikacja banku. Wybierasz kwotę. Aplikacja daje Ci kod. Idziesz do bankomatu. Wpisujesz kod. Dostajesz kasę. Nie trzeba mieć NFC.
Autobus/pociąg/samolot. Aplikacja, która śledzi każde z powyższych w czasie rzeczywistym, więc wiesz czy się spóźni, jak tak to o ile.
Jak Wi-Fi panie to masz 3g. Na tablecie możesz wygodnie przeglądać www. Szczególnie na takim z dużym ppi i 10" ekranem.
Wysłane 2013-05-02 19:33 , Edytowane 2013-05-02 19:45
@spider_co
Jeśli Ci w niczym niepotrzebny telefon, to nie znaczy, że innym też jest niepotrzebny
Panzer podał parę przykładów (do końca nie wszystkie trafne), ale mimo wszystko telefon otwiera szereg nowych możliwości (mobilnie), a za jakiś czas pewnie też jako urządzenie stacjonarne
@djluke
Mówisz, że mając telefon w kieszeni pozbędziesz możliwości korzystania z kompa przez innych domowników?
Powiedz kto w obecnych czasach nie posiada telefonu?
@XoR
Mylisz się, jeśli uważasz, że x86 jest nie gorszą architekturą od ARM
Proszę, zapoznaj się jak jest zbudowane x86
W jednym dużym skrócie - uogólniając, x86 pod maską jest najzwyczajniejszym ARM
Procki x86 potrzebują papu na zdekodowanie instrukcji x86, na instrukcje ARM
Przyjmując założenie, że procek A ARM 100W i procek B x86 100W mają tak samo dobrze dopracowaną architekturę, to ARM będzie wydajniejsze, bo nie posiada dodatkowych tranzystorów (dodatkowego poboru prądu) na obróbkę rozkazów x86
Napisałem w bardzo dużym uproszczeniu
Ale jak widzimy na przykładzie Intel vs AMD, liczy się najbardziej dopracowanie jednostki
Intel na tym polu ma przeolbrzymią przewagę przy dopiero raczkujących prockach ARM
Wysłane 2013-05-02 19:49 , Edytowane 2013-05-02 19:57
@Panzer
Na pc nie zaczniesz filmu wieczorem i dokończysz go w łóżku.
Dobra, nie doczytałem, że chodzi Ci o filmy z PC

Ja np. bardzo często jak siedzę nocą na kompie, to na ciekawszych stronach (jakieś artykuły itp.) klikam 'send to phone', kładę się do łóżka i już w nim kończę czytanie, co jest stokroć przyjemniejsze niż siedzenie na kompie o bardzo późnej porze (gdzie już się nie ma sił na siedzenie)

PS W takiej sytuacji netbook ani trochę nie zdaje u mnie egzaminu

Wysłane 2013-05-02 19:58
@Panzer
OK ale zmierzam do tego że PC nigdy nie zostanie wyparty przez smartfony/tablety - będą co najwyżej koegzystować, uzupełniać się wzajemnie.
Wysłane 2013-05-02 20:00 , Edytowane 2013-05-02 20:04
@djluke
nie - przez same tablety nie, byłoby to serio dziwne i sam byłbym zaskoczony - tablety i smartfony spopularyzują technologie mobilne w skali niespotykanej wcześniej. Ich następca technologiczny za to wyprze PC
Wysłane 2013-05-02 20:03 , Edytowane 2013-05-02 20:04
@djluke
Powiedz jaki jakie argumenty przemawiałby za trzymaniem pieca, gdyby założyć, że telefon posiada odpowiadającą moc dla użytkownika, użytkownik w domu posiada stację dokującą z monitorem i całą resztą + system dajmy na to normalny windows?
Pamiętajmy, że rozmawiamy o typowym Kowalskim
Wysłane 2013-05-02 20:15 , Edytowane 2013-05-02 20:18
@TonySoprano
Równie dobrze mógłbym zadać pytanie, czemu moje całe otoczenie pozbywa się PC na rzecz lapków
Lapek jest już dość osobistym urządzeniem, które bardzo często ma się przy sobie
Zresztą, Panzer dobrze napisał, nie patrzmy na to oczami zadupia nic nie znaczącego dla rynku
Wysłane 2013-05-02 21:08 , Edytowane 2013-05-02 21:14
@TonySoprano Akurat £200 kosztuje np. nexus 7 i na Zachodzie jest właśnie takim urządzeniem za 200 zł. Znam sporo osób, które kupiły nexusa pod wpływem impulsu. IPad to 4 stówy (5-6 stów za lepszy wariant). Nowy "flagowy" telefon to 5 stów. Kindle to raptem stówka. W Polsce relacje cen są duuuużo gorsze i, co za tym idzie, trendy przyjmują się dużo wolniej.
Poza tym w Polsce nawet sam Internet jest daleko w tyle. Niby dużo osób ma dostęp, ale bardzo dużo usług jest niedostępnych.
Wysłane 2013-05-02 22:21
@strasznyHmm komputer do gry w WOT na maksa w HD ok. 600-800zł. Poproszę w tej kwocie dowolne inne urządzenie które pozwoli na grę w identycznej jakości za takie pieniądze.
@Panzer nexus 7 który osobiście posiadałem, jest zabawką. Gier jest niewiele i są tylko namiastkami tych z PC. A poza tym gra na ekraniku 7" jest mało przyjemna. Co do myszki i klawiatury to proponuję podłączyć do tabletu i zobaczyć jak to działa, katastrofa, nie da się przyjemnie pracować.
Wysłane 2013-05-02 22:27
@Netman Jak to jakie ? Takie jak już ktoś pisał, że jest to urządzenie niezależne od użytkownika. Że zawsze siadasz i wiesz co tam jest i nie dziwisz się że została tylko stacja dokująca, monitor i myszka. Taka wizja o jakiej mówicie panowie futurolodzy to będzie dobra jak będziemi mieli wi-fi w palcu i twardy dysk w mózgu połączony z rodzinną i firmową "chmurą" Dopóki mówimy o zewnętzrnych urządzeniach to jest dobre dla nielicznej grupy zdyscyplinowanych technofanów oraz singli.
Wysłane 2013-05-03 01:09 , Edytowane 2013-05-03 01:18
Opowiem Wam historię z morałem. Jak wyjeżdżałem do UK to dużo się mówiło o tym, że iPod zdominował rynek odtwarzaczy MP3. Oczywiście w teorii, bo w Polsce nie znałem, ani nawet nie widziałem nikogo z takim iPodem. Ale w necie można było przeczytać o modzie na iPoda. Oczywiście, opinie w polskim internecie mówiły jednoznacznie, że to sprzęt drogi i przy tym niepraktyczny (iTunes), a co za tym idzie - nie ma najmniejszego sensu nawet spoglądać w jego stronę. Takie przekonanie podzielałem również ja. Ot, drogi gadżet i tyle. Po przyjeździe tutaj trochę się zdziwiłem. Zawsze jest na ulicy odsetek ludzi ze słuchawkami na uszach. Tutaj wszyscy oni mieli białe słuchawki (te dołączane do iPodów - w tamtych czasach dość charakterystyczne). Powiem więcej. Rozpiętość wieku tych ludzi była dla mnie wtedy szokująca. Dzieci to jeszcze pikuś. Ale osoby w wieku na oko 60 lat to już przegięcie. Widzę i myślę: powariowali: kupować takie drogie badziewie, kiedy można mieć grające lepiej i tańsze np. Irivery. Pamiętam jeszcze, że iPod miał wbudowaną baterię, która się przecież zużywa. I to w tak drogim sprzęcie. Wszyscy w Polsce doradzali raczej odtwarzacze na wymienne"paluszki". Próbowałem nawet wytłumaczyć niektórym znajomym, że głupio robią. Oni potakiwali, trochę się dziwili, ale nadal używali iPodów i nawet nie patrzyli w stronę innych odtwarzaczy. Bo taki był trend. IPod był sukcesem. I to ogromnym. W Polsce był porażką. Czy to zatrzymało ten trend? Nie.
Dzisiaj jest coraz więcej smartfonów i tabletów, a coraz mniej pc. W Polsce pewnie nie. Przecież ani nie popracujesz na tym, ani w czołgi nie pograsz. A iPhone to już w ogóle chyba tylko albo kretyni, albo pedały kupują. Baterii nie wymienisz, pracy dyplomowej nie napiszesz.
A rzeczywistość wygląda tak, że część ludzi ma iPhone, część Galaxy, a co poniektórzy inne Androidy albo zwykłe komórki - nie znam co prawda osobiście nikogo, kto ma zwykłą komórkę, ale w sklepach jeszcze są, więc pewnie ludzie kupują. Zaznaczam, że mówię o swoim otoczeniu.
Taki wpis o modzie mi wyszedł
Aha, i morał: kijem Wisły nie zawrócisz.
Wysłane 2013-05-03 01:22 , Edytowane 2013-05-03 01:26
@Panzer
iPhone to już w ogóle chyba tylko albo kretyni, albo pedały kupują
Kupują też tacy którym się po prostu podoba i tyle.
W Polsce był porażką. Czy to zatrzymało ten trend? Nie.
Oczywiście, z czasem mija moda. To tak jak z dziwnymi spodniami, kiedyś były modne jakieś takie co się nazywały piramidy. Wszyscy w tym biegali, a po dwóch latach, po prostu zniknęły. A lidzie wrócili do normalnych jeansów, bo są po prostu praktyczniejsze. I tak samo ze sprzętem. Tylko trwa to nie rok czy dwa, a 5-7 lat, bo kupienie tabletu za 1-2Kzł. , to nie spodnie za 90.
nie znam co prawda osobiście nikogo, kto ma zwykłą komórkę
Ja znam mnóstwo osób. ||upsa|. Kwestia tego do czego kto używa.
Kto jest online: 0 użytkowników, 204 gości