@pi_nio
a nie uważasz że tak dokładni, zapobiegliwi i staranni ludzie jak Norwedzy nie liczyli wpływu obydwu rozwiązań na ekologię setki razy na wszystkie sposoby? Ich nie gonią normy unijne ani w sumie żadne inne, robią to dla siebie i tylko dla siebie.
To trochę tak jakby kłócić się że Szwajcarzy nie znają się na bankach...
Forum > Tematy dowolne > Tesla S
Wysłane 2014-04-22 15:18 , Edytowane 2014-04-22 15:32
Wysłane 2014-04-22 15:33
Tak się składa, że znam kogoś stąd: [LINK]
Dostarczają "co nieco" np.: do Rometa w PL.
Z tego co ja się dowiedziałem to Pinio ma rację. W ostatecznym rozrachunku to nie jest ekologiczne.
@straszny
Jakbyś coś znalazł, że jednak są ekologiczne to wrzuć. Chętnie bym poczytał.
W tym momencie to dla mnie "ekologizowanie" bogatych kosztem biednych.
Wysłane 2014-04-22 15:40 , Edytowane 2014-04-22 15:51
@mysiauek
a niby jak ? Tesla S powstaje w USA i sprzedaje się świetnie w Norwegii. Nowym inwestorem ma być Panasonic - czyli Japończycy.
kto z nich robi za "biednych" ?
Wysłane 2014-04-22 15:52
Sprawa ma się pewnie podobnie jak z żarówkami energooszczędnymi. Okej - zjadają dużo mniej prądu niż tradycyjne...koniec zalet. Wyprodukowanie zwykłej to nadmuchanie szklanej bańki, drucik w środek i gwint metalowy + nieco tworzywa dla izolacji biegunów. Wszystko. Tak samo utylizacja - czysto i schludnie.
A tak zwane ekologiczne? Co się zużyje przy produkcji to i tak ma się nijak do tego co z takiej żarówki zostanie! A rozkłada się setki lat, a nawet jeśli nie to energia potrzebna do rozkładu i utylizacji takiej świetlówki pochłania więcej energii i środków niż zyskujemy na jej eksploatacji. Koszt jej produkcji (i co za tym idzie zakupu) też jest wielokrotnie większy.
Ale jesteśmy cool, fajni i eko bo nam rachunki spadły o 10zł miesięcznie po wymianie całego oświetlenia w domu...a że nam się jego zakup nigdy nie zwróci...no cóż...
Wysłane 2014-04-22 16:03
kto z nich robi za "biednych" ?
Obywatele, których nie stać na zakup nowego auta wysokiej klasy z salonu, bo to oni płacą np. za parkowanie za siebie i za właścicieli samochodów elektrycznych.
Wysłane 2014-04-22 17:57 , Edytowane 2014-04-22 18:06
@Maveriq
Obywatele, których nie stać na zakup nowego auta wysokiej klasy z salonu, bo to oni płacą np. za parkowanie za siebie i za właścicieli samochodów elektrycznych.
w Norwegii ??? Przy tak ogromnej kwocie wolnej od podatku ? W Norwegii podatki płacą de facto tylko klasa średnia i bogaci.
@mysiauek
Ty mówisz o produkcji ja o utylizacji. Jak dojdzie do tego, że to Norwegia będzie utylizować sama baterie tych samochodów to pochylę czoła.
nie umiem tego tak sprawdzić od reki, nie znam norweskiego, jak syn będzie w Polsce to poproszę go o info.
btw: niezaprzeczalnie taki samochód jest dramatycznie tańszy w uzytkowaniu, nawet w Polsce, gdzie nie ma żadnych dofinansowań, pomocy, bonusów, to da się jeździć za 15 do 10 zł (dla Tesli) za 100 km. No i po prostu jest bardzo cichy i niczego nie wydala.
Wysłane 2014-04-22 18:30 , Edytowane 2014-04-22 18:39
@Maveriq
W związku z powyższym moim zdaniem nie ma czym się podniecać, po prostu rząd zmusza ludzi do zakupu elektryków, a nie jest to ich własny świadomy wybór ze względu np. na walory praktyczne samochodu.
Pokaż chociaż jeden minus Tesli dla osoby robiącej max 400km dziennie.

Takie auto ma same praktyczne walory, wliczając w to klasę premium.
@djluke
Ale jesteśmy cool, fajni i eko bo nam rachunki spadły o 10zł miesięcznie po wymianie całego oświetlenia w domu...a że nam się jego zakup nigdy nie zwróci...no cóż...
Weź sobie do ręki kalkulator i policz ile trzeba wydać na paliwo potrzebne do przejechania 250k km (5 lat) autem takiej klasy, czyli jakieś (12l+/100km?) + odlicz rozrządy i oleje, co w autach takiej klasy kosztują kupę kasy.
Porównaj to do ~12.5zł na 100km jak Straszny pisze.

~12.5zł vs 66zł za 100km, faktycznie, zero oszczędności.

Wysłane 2014-04-22 18:49
@Netman
Po pierwsze moje żarówki nie zużywają paliwa (może dlatego że świecą ciągle w tym samym miejscu zamiast przemierzać tysiące km).
Po drugie 250kkm przez 5 lat daje prawie 140km dziennie! Świątek piątek i niedziela, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku, non stop przez 5 lat! Nie wiem kto tyle jeździ, ale skoro tak piszesz to pewnie większość Polaków - w końcu kraj duży a roboty mało (pewnie tam ze wschodu macie dalej). Więc mogłeś równie dobrze rzucić 2mln km rocznie - oszczędności byłyby jeszcze większe...tylko nadal nie wiem jak one się mają do fragmentu o żarówkach, który zacytowałeś z mojej wypowiedzi
Wysłane 2014-04-22 18:49 , Edytowane 2014-04-23 11:37
http://teslarumors.com/USA-Residental-Energy-Cost-2011-by-State.html
W USA 480km można przejechać od 5.75 do średnio 10 $
Nawet zakładając na wyrost 2x większe 'spalanie', to wciąż wychodzi 12zł za 100km
@djluke
To popatrz niemiecką giełdę, auta z przebiegiem 50k/rok, to jest standard, a przecież to jaki 'ciasny' kraj w porównaniu do USA. ;) Ale obniżmy do 25k/rok, wciąż 12 vs 66zł nie jest różnicą? Zresztą, nikt nie wydaje tyle kasy na auto aby jeździć nim do kościoła, więc 20k+ jest racjonalnym odniesieniem.
Wysłane 2014-04-22 18:52 , Edytowane 2014-04-22 18:54
@dr_DEATH
Jak nie masz daleko, to zobacz to:
[LINK]
@Netman
Koszt przejazdu jak sejakiem na gazie. A zaprkujesz nim wszędzie. Oczywiscie żart
Wysłane 2014-04-22 19:00 , Edytowane 2014-04-22 19:08
o tu jest fajna analiza kosztów... nawet wychodzi lepiej niż napisałem
http://www.samochodyelektryczne.org/porownanie_zuzycia_energii_samocho...
Zakładając zużycie energii miejskiego auta elektrycznego na poziomie 15-20 kWh/100 km i koszt energii elektrycznej nawet na poziomie ponad 0,6 zł/kWh, rachunek rzędu 9-12 zł/100 km wydaje się niewielki. Dzięki taryfie nocnej i cenie 0,3-0,4 zł/kWh obniżenie kosztów energii poniżej 10 zł/100 km nie powinno stanowić absolutnie żadnego wyzwania.
w takim wypadku faktycznie skuter elektryczny, wyjdzie jakieś 2-3 zł za 100 km... rewelka.
Wysłane 2014-04-22 19:47 , Edytowane 2014-04-22 19:52
Panowie....Kupując auto za ponad 200k zł (co i tak nie jest jakąś mega kwotą patrząc na pojazdy jakie jeżdżą np w Monachium) myślicie, że liczyłem ile będę wydawał na paliwo ? Fakt...ja nie jeżdżę dużo. Jest to jakieś 10-15k kilometrów na rok. Albo inaczej...myślicie, że właściciele tych wszystkie BMW 5, X5/6 o wartości po 350-400k w Niemczech liczą koszty paliwa? No dajcie spokój. Koszty paliwa to liczą ludzie kupujący samochód za 50-100k zł, a nie za 300-400k zł.
Norwegowie, Niemcy to bogaci ludzie. Właściciele Tesli w wersji max (a taką głównie kupują w Norwegii) to ludzie z pełnymi kontami. Oszczędność jest, ale nie sądzę aby to była kwestia decydująca. Jak słusznie zauważono w linku wyżej -tutaj zgadzam się z @Maverikiem- w Norwegii wprowadzono liczne przywileje, aby zachęcić ludzi do tego typu zakupów. Czy kupowano by bez tego? Nie wiem, ale nie wydaje mi się
Nowoczesne auta produkowane obecnie w klasie premium może i nie są ciche i wpływają negatywnie na środowisko, ale nie jest to wpływ pokroju rozklekotanego VW Passata 15 letniego z Niemiec po 10 dzwonach.
Prawdziwy boom to mielibyśmy, gdyby wprowadzili elektryczne małe autka w rozsądnej cenie tak aby dojechać 50-60 kilometrów w jedną stronę do pracy, wrócić a po południu skoczyć na zakupy. Cena musi być rozsądna bo jak taka nie będzie to zainteresowany kupi Peugeota 106, zamontuje gaz i będzie jeździł praktycznie tak samo tanio za sporo mniejszą kasę.
Mam wydać taką kasę za Teslę, wiedząc że praktycznie będę musiał poruszać się w obrębie miasta? To ja już wolę kupić bardzo dobrze wyposażoną Q5 pod koniec roku, która i tak będzie sporo tańsza od Tesli, a mam znacznie szerszy wachlarz możliwości z tym autem. No ale to już jest kwestia indywidualna, kto co robi z samochodem.
Wysłane 2014-04-22 19:57
@dr śmierć o tej błogiej ciszy już ktoś pomyślał (Mumia Europejska a jakże)
Wysłane 2014-04-22 20:17 , Edytowane 2014-04-22 20:18
@koradon
ale z tym miastem i zasięgami to nie przesadzajmy - Tesla S w wersjach nowych robi na jednym tankowaniu 480 km w normalnych warunkach, w zimie i w górzystym terenie: ok 300-350 km.
do tego przyśpieszenie do setki: 4.4 s.
Wysłane 2014-04-22 20:33 , Edytowane 2014-04-22 20:37
Masz jakieś dane że w zimie przy chociażby -5/-10 C auto robi taki zasięg? Jest cała masa rzeczy do zbadania, aby sprawdzić czy pojazd nadaje się do tego typu rzeczy. Jestem ciekaw jakby zareagował, gdybym w zimę pojechał do pracy i zostawił go na mrozie na 8h, czyli no....nic dziwnego. Nawet nie chodzi mi o zasięg, ale o efektywność akumulatorów w czasie eksploatacji po takich "zabiegach". Podejrzewam, że na początku będzie fajnie, a z biegiem czasu? (np po 2-3 latach, 2-3 zimach?). No i każdy podaje prędkość do 100 km/h, a już zapomina że auto w najmocniejszej wersji ledwo przekracza 200. Jeden powie, że przecież "gdzie tam się jeździ 200", a ja powiem "pokaż mi wpływ na poziom naładowania akumulatorów zimą po takich sprintach".
Wysłane 2014-04-22 20:54
Przecież Tesla w USA również rewelacyjnie się sprzedaje, a tam nie ma takich bonusów jak w Norwegii. To co, ludzie kupują dla bajeru? Nie sądzę.
Wysłane 2014-04-22 21:22
@TonySoprano
Tesla daje 8 lat gwarancji niezmienności stanu akumulatorów bez względu na limit kilometrów i warunki użytkowania
te zastrzeżenia, które piszesz to 100% racji, ale nie do Tesli
Kto jest online: 0 użytkowników, 154 gości