@ts96
Po pierwsze, nie pisz Polak, Polaka itd, z małej litery, bo to nieprawidłowe i irytujące. Co do meritum, to nie widzę sposobu, by wyegzekwować od mniejszości, przestrzegania praw i wymogów kultury kraju osiedlenia. Jedynie, gdyby udało się nie dopuścić do gromadzenia się tych ludzi we "własnych" dzielnicach.

@leoV wiesz można np. wymóc naukę języka do kraju emigracji. Ale tak, że masz np obowiązkowy egzamin po roku czy tam dwóch i jak nie zdasz to baj baj. Żeby mieszkać w jakimś kraju to niestety ale musisz rozumieć prawo, a to jest w innym języku. Jak masz rodzinę pół na pół to ok, ma Ci kto przetłumaczyć, ale inaczej to do nauki. (pośrednio zmniejszyło by to problem nieintegrowania się imigrantów)

@koradon
nie, to są uogólnienia wynikające z :
- emocji wobec innej rasy (często opartych na pierwotnych instynktach)
- niepełnej znajomości świata
- łatwej tendencji do uogólniania w rozumowaniu

Terroryści to tylko muzułmanie?
- ETA
- IRA
- Świetlisty Szlak
- Khmerowie
- dziesiątki innych

w wyniku samych tylko akcji IRA zginęło w Europie więcej ludzi niż w wyniku religijnych zamachów.

skojarzenie muzułmanin=terrorysta jest tak samo głupie jak Polak=złodziej, Rosjanin=komunista czy Niemiec=hitlerowiec. Terroryści zabijają nie w imię znanej sobie wiary tylko dlatego że ktoś im to wmówił, tak jak kiedyś papież kiedyś wmówił kryżowcom że pojechanie na Bliski Wschód i mordowanie ludzi tam to dobra rzecz i za to trafia się do nieba.


Tu w dyskusji też nikt nie podjął się odróżnienia muzułmanów od mahometan, bo muzułmanie nie wierzą w świętą wojnę i jej cele, za to wierzą w nią odłamy religii muzułmańskiej nazywane przez samych muzułmanów mahometanami.

@straszny nie muzułmanin=terrorysta tylko muzułmanin=terrorysta samobójca Przecież napisałem, że w Nigerii chrześcijanie też zbyt pokojowi nie są. Nie wiem czemu robisz mi te konkretne zarzuty

A co do IRA to wiesz, oni nie walczyli za boga. Przez co traktowani byli jak przestępcy, natomiast w Anglii muzułmanom nawołujących do nienawiści daje się programy w telewizji (chyba nawet publicznej). No to coś tu chyba jest nie halo...

@koradon
w Polsce muzułmanie żyją 600 lat, są lepszymi patriotami niż większośc rodowitych Polaków.

@straszny
I wszelkich terrorystów tępiono. Zobacz jak wyglądała Irlandia Północna za czasów największej aktywności IRA - patrole wojskowe, aresztowani, ciągłe przeszukiwania wśród podejrzanych. Jakoś każdy z nas uważał to za normalne i słuszne... Terroryzm i każdego kto im pomaga trzeba tępić. Każdego podejrzanego sprawdzić, lepiej pomylić się raz niż nic nie zrobić, co spowoduje śmierć dziesiątek albo setek ludzi...

Najgorsi są fanatycy, a najgorsi fanatycy to fanatycy religijni, wierzący, że śmierć zaprowadzi ich do raju. Oni mogą tylko zyskać.

@straszny no i? Czy ja coś piszę odnośnie religii? Mogą sobie wyznawać nawet latającego boga spaghetti, mi to rybka. Nie mam uprzedzeń. Ja pisze o fanatyźmie i próbie narzucenia wszystkim ich jedynie słusznego postrzegania świata...

@Valmaris/koradon
no właśnie ale obracamy się w wielkim kręgu nieporozumienia i uogólnień. Ja nie mam do Was pretensji, ale zobaczcie, z takich skrajnych opinii jak np Cichego wyłania się obraz każdy muzułmanin=terrorysta.

Absolutnie nie każdy, i nawet nie większość. Mówimy o populacji 1,7 miliarda ludzi na planecie. Natomiast zgodzę się że wielu mahometan to potencjalni terroryści.

My i tak na nich jestesmy skazani. Europa musi zasilać swoją populację imigrantami bo przy niskiej dzietności bogatego kraju muszą się znaleźć ludzie, pracujący jak my już będziemy na emeryturach. Wprost mówiąc - pracujący na nas. Więc nie należy ich zniechęcać, tylko nauczyć płynnie przyjmować kulturę kraju, który wybierają za nową ojczyznę. Inna sprawa że dzietność muzułmanów też spada na łeb na szyję razem z bogaceniem się społeczeństw, co z opóźnieniem stworzy w ich krajach ten sam problem z którym za 20-30 lat zacznie borykać się Europa (nie mam pojęcia kto u nich spełni taką rolę).

A co do IRA to wiesz, oni nie walczyli za boga

w pewnym sensie owszem walczyli, są katolikami w przeciwieństwie do protestantów Anglików i ta różnica religii (i publiczne obchody świąt religijnych) była równie wielkim (jak nie większym) punktem zapalnym w wojnie IRA vs Wielka Brytania jak samodzielność polityczna.

@straszny

My i tak na nich jestesmy skazani. Europa musi zasilać swoją populację imigrantami bo przy niskiej dzietności bogatego kraju muszą się znaleźć ludzie, pracujący jak my już będziemy na emeryturach.

Kompletna nieprawda. Po prostu musimy wrócić do normalności i spowodować, żeby opłacało się mieć dzieci. Zlikwidować renty, emerytury, obciążenia z tym związane i zaroi się od dzieci.


I proszę, nie opowiadaj, że się nie da, bo i tak w ciągu kilkunastu najbliższych lat ZUS zbankrutuje. Nie wiem, czy wiesz, że Mazowieckie jest już na krawędzi bankructwa. A to najbogatszy region Polski.

@1084

. Zlikwidować renty, emerytury, obciążenia z tym związane i zaroi się od dzieci.

to tylko marzenia, świata którego nigdy nie będzie. Abstrahując od sensowności rozwiązania, nigdzie w cywilizowanym świecie skrajnie liberalna partia nie zdobywa poparcia większego niż parenaście procent. No po prostu - nie chcą ich społeczeństwa. I Ci sami ludzie z bogactwem dramatycznie ograniczają dzietność. Wszędzie na całym świecie.

Wnioskowanie jest tutaj banalne. Nie mam czasu na marzenia o utopijnym świecie, którego nie ma szans zrealizować.

kilkunastu najbliższych lat ZUS zbankrutuje

jest jeszcze sporo czasu na głęboką reformę systemu emerytalnego, jeszcze nic złego jeszcze się nie dzieje. Na razie rośnie marnotrawstwo pieniędzy podatnika a obecny rząd nie umie nad nim zapanować. Ale nie jest to katastrofa tylko negatywny proces, który trzeba odwrócić.

@strasznyŻyjesz złudzeniami. Żadne zmniejszenie marnotrawstwa niczego nie zmieni. Po prostu taki system jest nierentowny i powoduje potworny deficyt. Nawet w tak bogatych krajach jak Szwecja, większość usług medycznych jest płatna.

@1084
jak zwykle rozmawiamy o jakimś nieistniejącym świecie

Po prostu taki system jest nierentowny i powoduje potworny deficyt

- dopisz tylko że myślisz że tak jest, bo tak wcale nie jest. Nie ma żadnej obowiązkowej korelacji między jednym a drugim.

Akurat Szwecja jest doskonałym przykładem zbalansowanego socjalu i doskonałej kontroli nad wydatkami rządowymi.



Wykres to dług państwowy Szwecji w relacji do PKB kraju. Kraj zatrzymał wzrost bezrobocia i po kryzysie finansowym 2008 ładnie już odbudował wzrost PKB na głowę mieszkańca.

@strasznyWiesz co, ty jak zwykle bzdurne tabelki z kosmosu. A ludzie którzy tam mieszkają bulą kasę za byle wizytę u lekarza. Poczekaj, żyj w swoim świecie wyimaginowanych tabelek i wykresów, aż obudzisz się z ręką w nocniku.

@1084
ja żyje realnym światem, w którym rząd Szwecji od 10 lat prowadzi bardzo intensywną politykę balansowania budżetu, Ty - ideologią. Przyznaj się że nie wiedziałeś - stąd wyjechałeś ze Szwecją jako symbolem zadłużonego socjalu. Po tym już nie ma śladu.

Tabelki są oficjalnymi danymi Banku Światowego. Wiem że dla Ciebie to nic nie zmieni bo jakiekolwiek dane niezgodne z ideologią nie mają racji bytu, ale ja nie mam czasu na gdybanie bez żadnego uzasadnienia. Co to za rozmowa o ekonomii, w której nie podajesz żadnych liczb a tylko cały czas swoje widzimisie? Tak to robią dzieci w piaskownicy krzyczące "ja mam racje, ja ja".

Ekonomia nie jest nauką ścisłą sensu stricte, ale ścisłe liczby potrafią doskonale ją opisać.

@straszny @1084 No mamy teraz przykład typowego sporu na in4.pl. Jeden pisze o tym, że w Szwecji, bogatym kraju, ludzie płacą za większość usług medycznych a Drugi wkleja tabelę obrazującą dług publiczny Szwecji w stosunku do PKB kraju. Panowie, no tak to nigdy się w niczym nie dogadamy.
Obecny system socjalny w Polsce jest fatalny, koniec kropka - chyba nikt nie twierdzi inaczej, co?
W Szwecji ludzie płacą za usługi medyczne - o tym chyba też nie będziemy polemizować, nie?

Gdy byłem w USA też była opłata za każdą wizytę - $12 (czyli jak na nasze warunki 12zł), chyba, że jesteś objęty opieką długoterminową. Moim zdaniem system rewelacyjny - niweluje kilometrowe kolejki do lekarzy. U nas też powinno się wprowadzić opłatę, powiedzmy 10zł - kolejki by się zmniejszyły, ludzie odwoływaliby wizyty, itp. Próby były ale zawsze wychodziło, że jest to niezgodne z prawem...

@-ADSO-
no właśnie ze Szwecją to nie jest tak prosto, tamten system jest bardzo zaawansowany socjalnie i nie do końca płacą.

np - za usługi dentystyczne płaci się ok 40%, resztę dokłada państwo. Za leki - płacisz normalnie, ale jeśli wyjdzie Ci więcej niż 150 SEK za kwartał (sorry ale teraz piszę z pamięci sumę) - rząd dopłaca całą resztę. Nawet jeśli koszty idą Ci w tysiące euro na nietypowe leczenie. Tak samo jest ze szpitalem - płacisz ok 50% sam, ale jeśli jesteś przewlekle chory i Twoje wydatki przekroczą granicę 900 SEK - dalszą całość wydatków przejmuje już państwo.

Do tego np jest górny gwarantowany limit czekania na wizytę, operację lub decyzję specjalisty - wynosi on nieprzekraczalne 3 miesiące.

Obecny system socjalny w Polsce jest fatalny, koniec kropka - chyba nikt nie twierdzi inaczej, co?

zgadza się, dlatego należy go spokojnie reformować. Ale IMHO jego reforma jest tylko cieniem tego co powinno być zrobione z gospodarką - uproszczenie podatków, uproszczenie biurokracji i zmniejszenie ilości ludzi zatrudnionych w sektorze publicznym. Przy okazji na pewno rozsądny rząd zreformuje nam i służbę zdrowia. Aby się w końcu taki znalazł

@Valmaris
też uważam że taki system mieszany z elementami odpowiedzialności finansowej ubezpieczonych jest najlepszy Aczkolwiek wciąż wtedy pozostaje problem ze starszymi ludzi z emeryturami rzędu 700-800 zł... dla nich nawet 10 zł jest problemem.

Przecież wystarczy aby ludzie którzy chcą mieć lekarza za "darmo" ubezpieczyli się i tyle. Sęk w tym, że ktoś miał urojenia jakoby życie ludzkie było największą wartością, i wmawia się to ludziom cały czas, a jednocześnie postępuje wbrew tej zasadzie. Jedyna rentowna służba zdrowia, to prywatna służba zdrowia.

Kolega @straszny jest zafascynowany Skandynawią, ale ja tam wolałbym mieszkać pod mostem niż w pięknym pałacu ze złotymi kratami w oknach.

@1084
trochę jestem. Ale jeśli jakiś kraj naprawdę jest dla mnie gospodarczym wzorem to zdecydowanie Niemcy. Dalej Norwegia, Dania, Szwecja, ale zdecydowanie mniej niż Niemcy. Jestem fanem niemieckiego pomysłu na balans między kapitalizmem i socjalem, na konsensus pracowników z pracodawcami, i na niesamowicie skuteczną walkę z bezrobociem wśród młodych. Tylko języka nie cierpię

bezrobocie wśród najdelikatniejszej i najbardziej narażonej grupy wiekowej do 25 roku życia, na terenie Unii:

[LINK] Przykład grupy odpowiedzialnej za śmierć ok 10 000 ludzi, głównie chrześcijan w Nigerii.
[LINK] Ich "wyczyn" w 2011 roku.

Edit: [LINK]
[LINK]
Pozostawiam bez komentarza.