@kotin

jesteśmy w Unii, której traktat lizboński (który też podpisaliśmy) w preambule jasno wytycza drogę Unii:

ZDECYDOWANI umocnić swe gospodarki, a także doprowadzić do ich konwergencji oraz do ustanowienia unii gospodarczej i walutowej, w tym – zgodnie z postanowieniami niniejszego Traktatu i Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – jednej i stabilnej waluty,

ZDECYDOWANI ustanowić wspólne obywatelstwo dla obywateli swych krajów, 

ZDECYDOWANI realizować wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, w tym stopniowo określać wspólną politykę obronną, która mogłaby prowadzić do wspólnej obrony, zgodnie z artykułem 42, wzmacniając w ten sposób tożsamość i niezależność Europy w celu wspierania pokoju, bezpieczeństwa oraz postępu w Europie i na świecie, 

ZDECYDOWANI ułatwić swobodny przepływ osób, przy zapewnieniu bezpieczeństwa swym narodom, poprzez ustanowienie przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości, zgodnie z postanowieniami niniejszego Traktatu i Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, 

ZDECYDOWANI kontynuować proces tworzenia coraz ściślejszego związku między narodami Europy, w którym decyzje są podejmowane jak najbliżej obywateli, zgodnie z zasadą pomocniczości

@straszny

wierze że przygniatająca większość obywateli Unii chce tej integracji, i tym bardziej głosy marud z Europy Wschodniej nie powinny jej hamować.

Bycie demokratą to nie zakładanie że wszyscy myślą tak jak ja, a rozmowa z realnymi ludźmi i środowiskami, które myślą tak jak myślą. To przekonywanie, nie przezywanie i uznawanie z góry za gorszych.


Zdecydowani robić bez mruczenia co nam kolega Guj każe i że mamy się nie odzywać?
Masz tam taki punkt?

@kotin
koniec preambuły naszej Unii 

MAJĄC NA UWADZE dalsze kroki, które należy przedsięwziąć na rzecz rozwoju integracji europejskiej,
POSTANOWILI ustanowić Unię Europejską i w tym celu powołali jako swych pełnomocników

podpisanej przez polskie władze, zaakceptowanej przez nasze społeczeństwo. 

robisz aferę z najbardziej oczywistych rzeczy które zostały wprost powiedziane i podpisane przez nas.

Więc pan Guj przedsięwziął właśnie kolejne kroki na rzecz rozwoju integracji europejskiej. O co Ci chodzi? I dlaczego, osób trzymających się naszej konstytucji unijnej wyzywasz od antydemokratów i lewaków ?

@straszny
Rozwoju tak, ale tempo i zakres nie jest narzucone nigdzie. Wyjątku - jak czas potrzebny do przestawienia energetyki możemy się domagać? Itd...

Guj nam tego prawa odmawia.

Acha - gdzie był Guj, gdy Rosja narzuciła nam cenę traktatową gazu, wyższą niż Belgii?

Gdzie był gdy prosiliśmy o wspólną politykę energetyczną?

Znalazł się tylko wtedy, gdy może mam pogrozić paluszkiem.

Guj. Lewak antydemokrata i biały mężczyzna, bez wrażliwości społecznej.

@kotin
nie nam - Rosja ma stałą prostą zasadę - im większym zagrożeniem jesteś dla Rosji (w mniemaniu Rosji), tym cena gazu wyższa. Bardzo podobną cenę do naszej ma również biedna Bułgaria (bazy USA).

To Polska nie chce integracji ekonomicznej i wspólnego negocjowania cen surowców dla całej Unii. Wiesz dlaczego? Bo polska władza ma w nosie gaz, za to wspólna polityka oznacza negocjowanie cen polskiego węgla, rud żelaza, miedzi i srebra. Zważyli za i przeciw, i bojąc się straty kontroli nad KGHM i JSW, nie mamy wspólnej polityki.

Ceny gazu w Europie

@straszny

To Polska nie chce integracji ekonomicznej i wspólnego negocjowania cen surowców dla całej Unii. Wiesz dlaczego? Bo polska władza ma w nosie gaz, za to wspólna polityka oznacza negocjowanie cen polskiego węgla, rud żelaza, miedzi i srebra. Zważyli za i przeciw, i bojąc się straty kontroli nad KGHM i JSW, nie mamy wspólnej polityki.

Uważniej śledzisz wiadomości wszelakie, więc nie chcę się kłócić, ale na prawdę pamiętam jak czytałem że Polska wystąpiła o wspólne negocjowanie cen gazu.

Myślę że na negocjacji cen węgla i integracji energetycznej, też byśmy nie stracili. Może nawet zyskalibyśmy jakieś fundusze na osłonę socjalną dla załóg zamykanych kopalń?

Ale tu przyznam że nie śledziłem tematu z uwagą, z jaka podejrzewam Ty to robiłeś.

@kotin
to nie jest takie proste, to jest rozgrywka między PO i PiS

 ale na prawdę pamiętam jak czytałem że Polska wystąpiła o wspólne negocjowanie cen gazu. 

wystąpił Donald Tusk. 

Tusk jest zbyt cfanym i inteligentnym politykiem żeby nie wiedzieć że kiedyś wyborcy znudzą się PO. Wspólne negocjowanie cen gazu to tylko przykrywka, ma być wspólna polityka energetyczna. Co to oznacza? Ano że Tusk z Brukseli dalej kontroluje ceny polskiego węgla czy innych surowców, a nie PiS lokalnie w Polsce. Tusk jawi się automatem jako zarządzający Polską, Jarosławem Kaczyńskim, i polskimi firmami energetycznymi.  Niezwykła przewaga.

Pomysł był zbyt skomplikowany a Tusk za szybko przeszedł do struktur Unijnych żeby wprowadzić go szybko w życie.

A i to moje powyższe przemyślenie nie oznacza że potępiam Tuska czy Kaczyńskiego, po prostu kazdy z nich rozgrywa polityczną grę pod siebie, i kazdy trochę inaczej widzi dobro kraju.

@Straszny

ZDECYDOWANI ustanowić wspólne obywatelstwo dla obywateli swych krajów, 

ZDECYDOWANI realizować wspólną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, w tym stopniowo określać wspólną politykę obronną, która mogłaby prowadzić do wspólnej obrony, zgodnie z artykułem 42, wzmacniając w ten sposób tożsamość i niezależność Europy w celu wspierania pokoju, bezpieczeństwa oraz postępu w Europie i na świecie, 

ZDECYDOWANI ułatwić swobodny przepływ osób, przy zapewnieniu bezpieczeństwa swym narodom, poprzez ustanowienie przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości, zgodnie z postanowieniami niniejszego Traktatu i Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, 

ZDECYDOWANI kontynuować proces tworzenia coraz ściślejszego związku między narodami Europy, w którym decyzje są podejmowane jak najbliżej obywateli, zgodnie z zasadą pomocniczości

Nie widzę tu zapisów o żadnych Stanach Zjednoczonych Europy. Żadnym zrzeczeniu się państwowości, własnych obywatelstw itd. Przeciwnie widzę zapisy jak: ściślejszego związku między narodami Europy, w którym decyzje są podejmowane jak najbliżej obywateli
Zwłaszcza ten ostatni fragment budzi smutny uśmiech bo te decyzje już daaawno podejmowane sa lata świetlne od obywateli.

Więcej, może powinieneś sobie przypomnieć definicję słowa UNIA
UNIA - dobrowolny związek dwóch lub więcej państw (także: osób, partii, stowarzyszeń itp.) przynoszący im korzyści
Kiedy już nie ma Państw to nie ma żadnej Unii.

@thor2k
Zawsze będą spory o zakres integracji Europy.
My ich tu nie rozstrzygniemy, ale co jest dla mnie najważniejsze:
Mamy prawo się o to spierać. Nie powinniśmy być zaskakiwani pomysłami, decyzjami, które
podejmuje Guj wie kto.
Właśnie prawo do sporu, do głosowania w sprawie, do referendum, do wyrażania opinii, spowoduje,
że ostateczna decyzja będzie demokratyczna.
Większa integracja oznacza większą siłę, odrobinę mniejsza, to większe poszanowanie tradycji i odrębności. Gdzieś tą granicę wyznaczymy.
Natomiast żaden Guj mi jej narzucać nie będzie.

@straszny
Ja taki łagodny wobec naszych polityków nie jestem. Dla mnie to przede wszystkim złodzieje, którzy nami się specjalnie nie przejmują. Przykładem nasze emerytury. No sorry, taki mam pogląd.

@kotin
nie jesteśmy w żaden sposób nimi zaskakiwany, znam doskonale historię, także tą nie znaną powszechnie, powstawania Unii od samego początku, i zawsze celem Roberta Schumana, Konrada Adenauera czy Winstona Churchilla były Stany Zjednoczone Europy.

Nigdy nie było w tym temacie żadnych niedomówień, niejasności ani nadinterpretacji. Nigdy. Wszyscy ojcowie założyciele Unii Europejskiej wyraźnie pisali i przemawiali do rządów po co powstaje ten projekt. Świeckie stany zjednoczone starego kontynentu. Bez żadnych nacjonalistycznych i religijnych ciągot, bo to zawsze kończyło się wojnami w Europie. Taki był j jest cel od zawsze.

W 1946 roku jak Churchill w Zurichu zapowiedział że przed Europą nie ma innej drogi niż Stany Zjednoczone Europy, był entuzjastycznie przyjęty przez cały Zachód, i wszyscy się z tym zgodzili. To były podwaliny do pracy dla Adenauera, de Gaulle-a czy Schumana.

piszesz tu o swoich obawach a nie o faktach. Obawach, ponieważ wiesz że projekt Unii jest od początku świecki, nie będzie nigdy promował religii żadnej, w tym katolickiej, nie będzie też nigdy promował państw narodowych, tylko regiony. masz swoje obawy i masz do nich prawo. Zresztą takie same zahamowania ma większość Polaków, dlatego ja tam uważam że dla Unii byłoby lepiej jakby pozbyła się naszego kraju z projektu, albo Polska im ten projekt opóźni o 50 albo więcej lat. Na koniec, po 50 latach powstrzymywania integracji kontynentu, opuści go jeszcze pewnie z wielkim robieniem dramy z tego jak to tylko Polacy potrafią. 

więc nie wmawiaj mi że Guj, mówiac najnormalniejsze słowa świata wynikające z 70 lat pracy nad United States of Europe cokolwiek robi dziwnego. Robi tylko to co chciał Churchill czy Adenauer. Nie zgadzam się że robi cokolwiek dziwnego, niedemokratycznego czy zaskakującego.


@thor
śmiać się możesz z czego tylko chcesz. Twoja sprawa.

@straszny
A coś Ty się tak tej religii uczepił? Epatujesz tym swoim ateizmem w co drugim poście niemal
Każdy niech sobie wierzy w co chce - jego sprawa. Świeckość państwa, władz itp. owszem ale przecież to się nie wiąże z żadnymi zakazami! Co innego zakaz zakrywania twarzy w miejscach publicznych czy blokowania miast na modły publiczne bez zezwolenia a co innego zwalczanie wszelakich przejawów jakichkolwiek wyznań!
Ja też jestem za tym by państwo, szkoły, media publiczne itp. były świeckie bo działanie w drugą stronę bardziej szkodzi niż pomaga religii, ale nie można znowu karać kogoś bo powiedział publicznie "jak Bóg pozwoli/da", do czego w imię poprawności politycznej może już niedługo dojść...

@djluke
bo źle pojmowana religia, to obok nacjonalizmu to druga najwieksza przyczyna wojen i nieszczęśc w Europie.  I nie ja, tylko mówię o podwalinach wspólnego projektu europejskiego, obecnie roboczo nazywanego Unią Europejską, w którym dobrze mają się czuć wszyscy równo - protestanci, katolicy, prawosławni, Żydzi i muzułmanie. Wszyscy tak samo dobrze, a nie podobnie, z przewodnią rolą kogoś... 

a co innego zwalczanie wszelakich przejawów jakichkolwiek wyznań!

tak samo jak nie mam nic przeciwko gejom, tak nie mam nic przeciwko wierzącym, kazdy sobie wierzy w co ma ochotę, mi to obojętne póki przestrzeń publiczna jest neutralna. W Polsce nie jest, więc mi zależy na zmianie.

@Straszny

śmiać się możesz z czego tylko chcesz

Nie śmiać a smutno uśmiechać. Rożnica kolosalna. Nie dostrzegłeś ? Przypadek ? Nie sądzę.

którym dobrze mają się czuć wszyscy równo - protestanci, katolicy, prawosławni, Żydzi i muzułmanie.

A Twoim zdaniem obecnie w Twojej wielbionej EU tak jest ? Porównajmy dla przykładu katolików i muzułmanów.

tak nie mam nic przeciwko wierzącym, kazdy sobie wierzy w co ma ochotę

To zostaw ich w spokoju. Co Ci zrobili jak pyta djluke, że tak epatujesz tą nienawiścią do religii ?

bo źle pojmowana religia

A definicję dobrego i złego pojmowania religii zapewne opracowałeś.
Twierdzenie, ze przez wieli nie było złych rzeczy zainspirowanych religia to oczywiście nieprawda. Ale twierdzenie, ze religia nie była inspiracją do dobrych rzeczy jest równie wielką bzdurą.

Może zamiast zwalczać religię , w tym wypadku katolicyzm zaproponuj coś lepszego. Nie wierzysz, ze tak jak przez stulecia ludziom wystarczy mądrości i rozsądku żeby wybrać lepszą drogę ?
Paru mądrali w historii już próbowało pozbyć się siłą "opium dla ludu" wyszło...średnio. A może Ty podzielasz opinię o opium dla ludu ?
To może po prostu zakażmy ustawowo wyznawania jakichkolwiek religii skoro to zło, problem solved.
Na szczęście są jeszcze rozsądni ludzie

@Straszny Sęk w tym, że Stany Zjednoczone Europy, o których mówi ten cały Guy idą dalej niż Stany Zjednoczone Ameryki. Zachłyśnięcie się USA po wojnie było czymś naturalnym i idea by Europa poszła tym w kierunku była niemal oczywista. Gdyby Unia Europejska Guya zatrzymała się na etapie Stanów Zjednoczonych Ameryki, wiesz z grubsza jak każdy z nas jak wygląda tam prawo, to byłoby ok. Jednakże ten Guy wydaje się chcieć czegoś więcej - aby zatrzeć wszystkie różnice i stworzyć jakiś mono-twór. W mojej, i pewnie nie tylko, opinii to się nie powiedzie (albo uda się na bardzo ograniczonym obszarze) bo po prostu od czasu kiedy te piękne ideały rodziły się w głowie Churchilla sporo się zmieniło. 
Idea Stanów Zjednoczonych Europy jest kusząca, jestem za, ale sposób My Way Or Highway nie jest dobry.

@thor2k
nie rozmawiam na poziomie podstawówki - obraża mnie pseudo wywód pełen obrażania, przekręcania prostych rzeczy i wciskania mi słów których nie napisałem. Nie pisz do mnie jeśli masz pisać takie półprawdy i obrazy. Pisz w powietrze, ale nie udawaj że ze mną "dyskutujesz". Ja nie bede udawał rozmowy na takim żenującym poziomie

@-ADSO-

bo po prostu od czasu kiedy te piękne ideały rodziły się w głowie Churchilla sporo się zmieniło. 
Idea Stanów Zjednoczonych Europy jest kusząca, jestem za, ale sposób My Way Or Highway nie jest dobry.

dlaczego ? Jest doskonały -  niepewni i nieprzekonani, jak Wielka Brytania, odejdą sobie na bok, reszta utworzy państwo mogące w końcu konkurować z USA, Chinami czy Indiami i ostatecznie bezpieczne przed Rosją.  My Way or Highway jest chyba lepsze niz amerykańskie "kto nie z nami, to rozstrzelać" z wojny secesyjnej.

" kiedy te piękne ideały rodziły się w głowie Churchilla sporo się zmieniło. "- no na przykład tyle że ustały wojny kolonialne Francji z muzułmańskimi koloniami, ilość zamachów terrorystycznych w Europie jest obecnie 10 do 20 razy mniejsza niż w latach 50tych i 60tych (tak - 10 do 20 razy mniejsza), Irlandia, Szkocja i Wielka Brytania pogodziły protestantów i katolików, którzy też tyle wieków zabijali się dla religii, Niemcy stłumili komunistyczny terroryzm, Wielka Brytania odpuściła niesprawiedliwe układy handlowe i okupację połowy świata.. a nie sorry, oni już za burtą... Hiszpania i Portugalia przestały być okupowane przez dyktatorskie prawicowe reżimy, które zwalczane były krwawym terroryzmem komunistycznym i regionalnym, i w czasie których biły rekordy biedy w Europie. Pogodzono Jugosławię i wyrównano większośc rachunków krzywd jakie sprawiono w tej strasznej (zresztą przynajmniej w sporej części też religijnej własnie) wojnie domowej. Fakt. Wiele rzeczy się zmieniło. Co niby zmieniło się na gorzej że koncepcje (a nie ideały) mają być inne? 

Wszystko toczy się tak naprawdę rewelacyjnie dobrze, co niby miałoby zmienić koncepcję Churchilla, Schumana i Adenauera? Tylko tyle że doszło sporo biednych krajów o bardzo świeżej kulturze demokracji - blok Europy Wschodniej. W 1946 roku jak Winston ogłosił United States of Europe, trudno było wierzyć że ZSRR tak szybko upadnie.

a nie, wiem!.. ludziki mają twittera i fejsa to nadają bezpiecznie na swoje rządy na potęgę i attention whore mają mega ciśnienie na każde lokalne chwilowe wydarzenie. Tylko to się na gorzej zmieniło. Nic innego. 


podam Ci taki przykład ADSO jak łatwo karmić się medialną nagonką albo jej nie zauważać
ten tydzień w Polsce:
19-latek zasztyletowany
4-latek zagłodzony
Strzelanina w Bydgoszczy
Brat zabił 16-letnią siostrę

które z tych wydarzeń wywołało dramat w mediach i przyciągnęło Twoją uwagę ? A teraz wyobraź sobie że gdyby np to dziecko zagłodzili nie biali Polacy katolicy, tylko np muzułmanie jaki byłby wścik dupy.... 

albo to - dzisiaj mija 104ty dzień po giga głośnym publicznym audycie PiS w Sejmie. Mija bez jakichkolwiek zarzutów, bez sądu, bez jakichkolwiek kar administracyjnych, jakichkolwiek nagan, no nic, dla członków tego bestialskiego rządu PO. W Audycie wielokrotnie padły słowa o kradzieży, o obcych wywiadach, o rozkradaniu, wyprzedawaniu, nepotyźmie, korupcji, rozbiciu armii polskiej. Wielokroć powtarzane bezpośrednie stwierdzenia przestępstw, powtarzane w polskim Sejmie pod auspicjami polskiego rządu, którego przedstawiciele machali kartkami "z dowodami". Przestępstw, których ukrywanie przecież w naszym kraju jest karalne. A jednak. NIKT nie odpowiada za NIC. 

@Straszny Zmiany jakie piszesz istotnie miały miejsce, ale przecież idea USE nie była powodowana istnieniem tychże zjawisk. Idea USE miała zapobiec kolejnej wojnie. Powiem Ci, że miałoby to sens gdyby zrobiono to natychmiast. Wtedy w pamięci były świeże obrazki gdy 3/4 Europy walczyło ramię w ramię, im dalej w las tym pamięć zaciera się bardziej i świadomość, że jedność znaczy lepiej się zatarła. W tej chwili Unię trzyma przy życiu chyba tylko to, że Ci którzy realnie mają w niej kasę i ciągną zyski z jej istnienia tak sobie właśnie życzą.
Jeśli USE ma być realną konkurencją dla USA, Chin czy Indii to albo musi to być cała Europa, albo nie ma co skakać wyżej, że tak powiem, Guya. Dlatego właśnie Europa nie może wybrzydzać i My Way Or Highway jest złą drogą do celu. Pozwolę sobie użyć parafrazy słów z klasycznej polskiej komedii: Europa potrzebuje wszystkich, i tych co są za i tych co się jeszcze wahają  Guy chce pozbyć się tych wahających się, a jak chce osiągnąć cel to nie może sobie na to pozwolić.

Zadałeś mi pytanie co się zmieniło, że mają się zmienić ideały. Prawidłowe pytanie jest inne. Czy aby osiągnąć cel jakim jest silna, zwarta i mogąca konkurować z w/w państwami Europa, trzeba ślepo iść drogą 70letniej koncepcji Churchilla podanej w Guy'owy sposób? Odpowiedź brzmi: NIE.

O twitterze i fejsie mi nawet nie pisz. Nie posiadam i trzymam się od tego bagna jak najdalej.

@Straszny

nie rozmawiam na poziomie podstawówki

Fakt, Rozmawiasz na swoim poziomie albo raczej w swoim stylu.
Widać, że przykładasz uwagę do stylu a może pseudo stylu, bo widać że lubisz słowo pseudo w odniesieniu do swoich adwersarzy, niż do treści, do meritum problemu. Zgodnie z Twoim życzeniem dyskutował już nie będę.
Zostawiam polemikę z Tobą innym kolegom z forum.

Jedno pytanie na koniec, neutralne w moim przekonaniu
Czy Twoim ideałem Europy tzn. Stanów Zjednoczonych Europy jest na wzór USA jeden "kraj" (Europa) , jeden "naród" (Europejski), i jeden rząd (Jedna władza) np. w Brukseli decydująca o tym co i jak dzieje się w obrębie geograficznych granic kontynentu ?

@-ADSO-
wydaje mi się że wcześniej było to niemożliwe, takie procesy muszą poczekać, wnuki ludzi z Wehrmahtu, Wojska Polskiego, armii Francji, czy równie dumnej jak Polska, armii serbskiej  moga się teraz integrować, oni sami (dziadkowie) mogli się co najwyżej pogodzić (co pięknie zrobili polscy biskupi w 1966 roku). Jeśli ktoś się z kimś zabijał, zbyt szybka integracja była wykluczona.

Wszyscy wiedzieli że to będzie proces na lata.

@thor2k
napisałem Ci mocno żebyś dwa razy sie zastanowił nim w dyskursie wtłoczysz komuś w usta słowa których nie powiedział i nie napisał. Nie mam nic przeciwko jakiejkolwiek religii, w sferze prywatnej. Kompletnie mi nie przeszkadza pod domem kościół i co niedzielne dzwony. Choc przyznam że muzułmański meczet również by mi nie przeszkadzał. Tak długo jak ani jedni ani drudzy nie zmuszają mnie do chodzenia do nich. Absolutnie jestem przeciwny nauce religii w szkole publicznej. 

zy Twoim ideałem Europy tzn. Stanów Zjednoczonych Europy jest na wzór USA jeden "kraj" (Europa) , jeden "naród" (Europejski), i jeden rząd (Jedna władza) np. w Brukseli decydująca o tym co i jak dzieje się w obrębie geograficznych granic kontynentu 

pojęcie naród jest pojęciem bardzo świeżym. Nie istniało poważnie przed epoką napoleońską. Idee narodowe są nastepstwem szukania przez władców Europy sposóbów na zatrzymanie ideii rewolucji francuskiej. Jak wmówić ludziom że mają trzymac sie razem pod straszną dyktatorską władzą królów i cesarzy? Arystokracja potrzebuje masy pracującej i walczącej dla niej... więc Naród potrzebuje poświęcenia.... itd.

gdybyś powiedział polskiemu szlachcicowi że pochodzi z tego samego narodu co chłop polski, jeszcze w XVIII wieku, to pewnie by Ci uciął uszy za to, obrażony śmiertelnie. Chłopów, którzy służyli w wojsku napoleońskim albo w insurekcji kościuszkowskiej, szlachta po wojnach zagoniła do stanu chłopskiego, do poziomu niewolników. 


Chce żyć w wielkiej bliskiej federacji regionów i narodów. Z centralnym rządem i rządami stanowymi, pewnie że tak, z wizją wytworzenia w przyszłości jednego europejskiego narodu. Pewnie że tak. Ale do tego to jeszcze dłuuuugo.

Mnie idea USE się podoba (USA, Chiny, Indie to oligopol jak z podręcznika, więc albo staniemy się "czwartym do brydża" albo ciekawostką geograficzną), natomiast do jej akceptacji wymagam jednego-niech państwa zachodnie udowodnią, że są w stanie wprowadzić muzułmanów w XXI wiek i zmusić/przekonać do przestrzegania zasad. Nie może być tak, że wszystkie religie są równe, ale islam równiejszy.  Jeśli KAŻDA religia zniknie z przestrzeni publicznej i będzie praktykowana w domu lub miejscu do tego przeznaczonym to ok.