@Lukxxx
dalej mylisz się. Nie ma ani jednej prywatnej inwestycji chińskiej w Afryce. Wszystkie są sterowane przez rząd centralny za pośrednictwem jednego z czterech państwowych banków specjalnie stworzonych przez Bank Centralny do takich operacji:
- Industrial & Commercial Bank of China (ICBC)
- China Construction Bank (CCB)
- Bank of China,
- China Development Bank.

myślisz że polskimi inwestycjami chińskich firm to niby prywaciarze sterują? Np Covec jest bezpośrednio kontrolowany przez partię komunistyczną przez dwa banki - Bank of China i China Eximbank.

@straszny o apropo Covec, oddali kasę? Masz może jakieś świeże informacje?

@xoot
"nawet byłem na rozmowie i cóż, płaca 1111,48"

A mi się fajnie żyje
I jak spojrze naokoło to ludziom też coraz lepiej.
Ot choćby dzisiaj zasłyszałem rozmowę dwóch kloszardów "Ty, patrz! Herbatka grejfrutowa!".

No i wcześniej to chodzili pojedynczo, widać że się naród solidaryzuje i jest coraz lepiej



'to jakaś piramidalna historia podawać przykład totalnego socjalizmu jako wzór na mniej socjalizmu'

święte słowa

Chiny: [LINK]

Jełopa: [LINK] [LINK] [LINK] [LINK]

@Cursed
ale dlaczego porównujesz tylko z krajów o wyższej stawce? Np polskie podatki, z wyjątkiem trochę wyższego VATu, są niższe niż chińskie.

W Polsce nadrabiamy składkami 'społecznymi'

Pozatym przecież trzeba iść za zachodem naszą jedyną szansą na rozwój

@Cursed
przecież Chiny też mają system świadczeń społecznych oparty na ściąganiu składek - system mocno opresyjny, bardzo szybko ściągający kasę z przedsiębiorców. Ostre więzienie za uchylanie się.

uu.. kolega powinien o Chinach coś przeczytać przed pisaniem na forum...

Chińscy urzędnicy partyjni i państwowi dostają 3-krotną emeryturę w stosunku do reszty emerytów. Na rentę chiński urzędnik partyjny przechodzi po 10 latach pracy. Dalej jego życie sponsorują mu podatnicy.

Chińska emerytura to 600,- zł brutto dla zwykłego człowieka i 2000,- zł brutto dla urzędnika partyjnego i państwowego. Resztę płaconych przez całe życie składek państwo zabiera.

@straszny
'Chińscy urzędnicy partyjni i państwowi dostają 3-krotną emeryturę w stosunku do reszty emerytów.'

A Polscy ile?

'Na rentę chiński urzędnik partyjny przechodzi po 10 latach.'

Super
U nas niestety od 20 lat ten sam beton. A ja bym im chętnie dopłacił żeby ten kraj zostawili w spokoju.

'przecież Chiny też mają system świadczeń społecznych oparty na ściąganiu składek'
Tak, mówię że składki mają niższe

'ostre więzienie za uchylanie się od płacenia zusu'

Popieram państwo prawa

@Cursed
państwo prawa?? Jaja sobie robisz? Chiny?
przczytaj sobie co to są czarne więzienia. Niezwykle popularny sposób załatwiania spraw przez urzędników chińskich.

[LINK]

Kary więzienia za rolowanie państwa są przejawem państwa prawa. Co może, ale nie musi, świadczyć o całym systemie społeczno-prawnym.

Państwo prawa to państwo w którym opłaca się być uczciwym, a jednocześnie nie opłaca się być nieuczciwym.
A odpowiedź na pytanie 'czy Polska jest państwem prawa i dlaczego nie?' pozostawiam Tobie.

Miłego dnia

@Cursed a czy jest ważny powód niezapłacenia składek społecznych? czy każdy kto nie zapłaci to do paki?

@Lukxxx

Dotacje rozwijają w narodzie tylko jedną cechę - żebractwo. Już mamy tutaj dotowanych studentów, którzy sobie ładnie żebrają o różne stypendia zamiast ruszyć tyłek i zacząć coś robić.

buahahahha coś robić ( szczególnie to mnie rozbawiło " zacząć coś robić " ) Chyba Ci się koleżko trybiki pomieszały A co ja niby nie robię ? Normalnie pracuję na umowę dzięki takiemu właśnie stypendium, kształcę się ( studia zwykłe ) i od stycznia rozpoczynam naukę kolejnego języka, a jeszcze prowadzę księgowość w firmie mojego dziadka...faktycznie, opierdzielam się

@TonySoprano to się nazywa systemem oceny wg własnych standardów

@pi_nio

Nie no wiesz..zawsze możesz mi powiedzieć że biorę stypendium i przepijam weekendami w pubach

---

Ehhhh dobraaaaa, idę przepić kasę...może przynajmniej w jakimś % oddam ją państwu. W końcu nierobem jestem i żebrakiem..takie życie Dobranoc

@1084

Zróbmy tylko prywatne. Mnie np. lata czy ty miałeś studia, mnie interesuje jak cię zatrudniam czy potrafisz na siebie zarobić.

Dajesz praktycznie zero szans na rozwój i dobrą pracę dla ludzi z biednych domów, nieważne czy potrafiliby na siebie zarobić.

A zakład, że glazurnik czy murarz będzie szybciej zarabiał i więcej niż większość ludzi po studiach ? Bo tylko kilka % z nich będzie potrafiła wykorzystać wiedzę.

Przecież tutaj sprowadza się do nieróbstwa. Właśnie te parę wspomnianych przez Ciebie procent tak naprawdę skorzystało ze studiów.


@koradon
O tak, składka ubezpieczeniowa to największe ździerstwo. Reszta podatków przynajmniej 'na coś' idzie. Zachorujesz, to lepiej samemu się leczyć.

@ELLIOTT
Faktycznie, przesadziłem z tymi 2k na Podlasiu.
Wyzysk panuje niesamowity, dobrze widzę po swojej branży. Każda większa firma z Polski otwiera u nas oddziały ze względu na tanie utrzymanie oraz tanią siłę roboczą. Co z tego, że roboty w branży jest pod dostatkiem, jak za marne pieniądze.
Temu się cieszę, bo dzięki Unii, jako jeszcze student bez inż., zarabiam więcej niż typowe wynagrodzenie na Podlasiu (żeby nie było - 8h elastycznej pracy z czasem na długie przerwy).

@Cursed
Co mają wspólnego podwyższki dla nauczycieli itp. ze stypendiami?

Stypendiów każdy nie dostaje (chociaż z tym to różnie bywa, nie zawsze to działa według założeń ). Również nieroby z kursów i szkoleń też nie korzystają, bo po prostu im się nie chce.
Ale spoko, nawet jeśli, to dawanie 'na krótką metę', później czeka ich rzeczywistość.
Problem w tym, że w wielu wypadkach Unia potrafi zbyt rozpieścić i zrobić więcej krzywdy. Tutaj to już wychodzi mentalność ludzi.

@TonySoprano
Ja ostatnio dowiaduję się, że w pobliżu mam różne uczelnie XYZ, które 'gwarantują' otrzymanie dyplomu.

PS Idę dalej żebrać, za mało mi pensji, płacie mi większe podatki.

@Netman

Dajesz praktycznie zero szans na rozwój i dobrą pracę dla ludzi z biednych domów, nieważne czy potrafiliby na siebie zarobić.

Jakieś dziwne wymysły. Ja tam pracowałem i zarabiałem na szkołę i dałem sobie radę bez stypendium i pomocy, jeszcze dokładałem matce jak mogłem. Zrobienie dowolnej szkoły to w dzisiejszych czasach pikuś , zwłaszcza jeśli utrzymują cię rodzice. Kto ci broni iść do pracy nawet jako sprzątacz do MCDonalds i dodatkowo się uczyć ? Jak ktoś niema szans na wypasionego laptopa to też według ciebie mamy fundować ? A na auto, np. taksi ? Fundujmy taksówki chętnym do pracy. Zobaczysz ilu taksówkarzy będzie.

Taka forma edukacji jaka istnieje to zwykła grabież i wychowywanie nieudaczników i leni.

Przecież tutaj sprowadza się do nieróbstwa. Właśnie te parę wspomnianych przez Ciebie procent tak naprawdę skorzystało ze studiów.

To po co dotować nierobów ? Nie dać im jeść, z głodu szybko zabiorą się do pracy.

@1084 bo studia to czas zabawy, picia, wygłupów i robienia przeróżności ze studentkami

@1084

A no bo wiesz..edukacja to tylko dodatek. Człowiek sam musi wiedzieć czego chce od życia- a z tym jest w 90% problem w naszym kraju. Ten kto wie co robić da sobie radę na rynku bez żadnych przeszkód. Szkoda że 80% młodych ludzi idzie na studia pić i palić

Druga sprawa..tak..skończenie prywatnego dziadostwa nie wymaga wkładu. Natomiast spróbuj postudiować kierunki w naszym kraju, gdzie zajęcia odbywają się w dwóch językach ( np angielski, niemiecki )- uwierz, nie jest to łatwa sprawa. Taki człowiek musi ostro zapierniczać już od młodości

Ale dalej nie rozumiem dlaczego ja mam płacić za czyjąś edukacje ? Dla mnie jest lepiej jak ktoś inny się nie wyedukuje, bo moje dzieci będą miały łatwiej. Po to pracuje, aby dać swojemu potomstwu a nie Kowalskiego.

@1084

No ale Twoja córka ( jak dobrze pamiętam ) również z tego może korzystać. Kto jej broni w przyszłości? Może pojechać na semestr, czy dwa do innego kraju, brać stypendia itp. No chyba że zadecydowałeś już za nią, że nie idzie na studia bo to strata czasu - oczywiście wg. Ciebie

No i kolejna kwestia...dlaczego to pytanie zadajesz nam? Przecież ja czy Netman, tylko korzystamy z tego co oferuje nam uczelnia/unia. Ja nie ustalam prawa ani wydatków Od niepamiętnych czasów państwo ściągało podatki i wydawało je jak tylko chciało. I oczywiście nie każdemu to pasowało- jak obecnie Tobie. Mnie tam pasuje że wybudowano stadion, że mam możliwość wyjazdu za granicę, pobrania stypendium za wyniki w nauce itp. Tak jak Ty patrzysz pryzmatem swojego obecnego dziecka, tak ja patrzę obecnie przez pryzmat swojego rozwoju. Ale tak jak napisałem wyżej. Ja staram się zgrywać z obecnym systemem. Nie ustalam go. Jestem zwykłym szarym człowiekiem, który bierze to co dają.

@1084
Powodzenia jak się rozwiniesz harując całymi dniami i nocami w MC na 'papierek'.
Chyba, że chcesz dla młodych ludzi robić jakiś obóz pracy.